Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wybredzioszka

Byłam dziś u mojego chlopaka i jego mama...

Polecane posty

Gość fgdfsdsa
u mnie taka synowa bylaby skreslona raz na zawsze. tym ba5rdziej ze sie nie wytlumaczylas. trzeba bylo powiedziedc ze na jajka jestes uczulona lub cos a tak glupio wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też kiedys miąłam podobną sytuacje ale to była kolacja a nie obiad.Mama mojego chłopaka zrobiła jajecznice i to taką która się nie do końca ścieła i gdzieniegdzie ciągnęło się białko fujjjj... i co zrobiłam wzięłam się do jedzenia, wybrałam te dobre kawałki jajecznicy a to co zostało to zostawiłam i powiedziałam,że się najadłam i podziękowałam http://www.voila.pl/121/y0yxc/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byl pare dni temu podobny tema
sloma z butow predzej czy pozniej wylezie...w tym wypadku,wylazla predzej niz pozniej... :( zal chlopaka dla takiego ksiazatka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krem nawilżający
Takie zachowanie jest po prostu śmieszne. Jakby dała pieczone robale, to ok, ale nie wierzę, że nie zniżysz się do naszego marnego poziomu i nie spróbujesz ziemniaków, jajek czy kefiru. Kojarzy to mi się z moją koleżanką - poznana kiedyś na obozie, za rok została zaproszona do mnie do domu na tydzień. Ciągle była niezadowolona. Rosołu nie zjadła, bo był tak makaron. Ziemniaków nie chciała, bo były pokrojone, a ona jada tylko młode w całości. Nawet zrobiłam specjalnie dla niej zapiekankę z brokułami, szynką i serem , a mówiła, że lubi brokuły - nie tknęła, bo u niej robi się zapiekanki inaczej. A u niej nie jadło się wyłącznie owoców morza i jagnięciny - byłam tam i jadła zupełnie normalnie, jak my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byl pare dni temu podobny tema
no coz,Kremiku,.sa ludize i taborety...ta Twoja kolezanka to taboret wyglada mi na to...nie znosze takich,,ą i ę,,wrr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale macie problem, jak ktos nie lubi to niech nie je, ja bym sie nie pogniewała w sumie uwazam, ze facet powinien zapytac dziewczynę czy lubi to co zamierza przygotowac matka na obiad ja zawsze mojego faceta pytalam zanim moja matka zrobila cos, kiedy on był zaproszony kazdy na prawo czegos nie lubic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybredzioszka
no wlasnie wszyscy mnie zjechali, ale kiedy on ma byc u mnie to moja mama zawsze sie pyta co zrobic na obiad czy kolacje (najczesniej na cieplo) bo nie kazdy wszystko lubi, chociaz moj chlopak jest z tych ktorzy zjedza raczej wszystko ale i tak robimy z mama wtedy rzeczy ktore on lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po jakich studiach
tu nie chodzi o to czy ktoś czegoś nie lubi czy lubi. Wystarczyłoby, żeby autorka chociaż spróbowała albo powiedziała, że nie jest głodna lub, jak ktoś wcześniej napisał, wymyśliła wymówkę typu "mam uczulenie na jajka". A nie po zajrzeniu do gara "ja tego nie będę, bo u nas się takich rzeczy nie je". Wystarczyło trochę kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byl pare dni temu podobny tema
ale niestety KULTURY zabrakło...i jak tu potem iść do ludzi? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam lubię szczerych ludzi jesli ktos nie lubi, to niech mi powie, ze nie lubi, w sumie nie ma sie o co obrazac ;) a co autorko dokładnie powiedziałas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yyyyyyyyhhhyy
Hahaha kurwa ze ludzie nie maja wiekszych problemow? Czemu nie zjadlas obiadu? Niektorzy wola jesc zdrowiej, nie wpierdalac tyle miesa i nie wygladac jak swinia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krem nawilżający
zachowałaś się jak rozkapryszona księżniczka. Prawda zawsze zaboli, tak? :P po spróbowaniu korona by ci z głowy nie spadła, kilka gryzów to aż tak dużo? I 'dziękuję, jestem najedzona'. Ja pitole, to by wystarczyło:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalennnnnnnnnna
fuj kefir;/ mogła chociaż jakąś surówkę do tego jajka i ziemniaków podać i już byłby całkiem fajny obiad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybredzioszka
no ja nie powiedzialam przeciez, że nie zjem bo u mnie sie tak nie je!!! powiedzialam po prostu, że ja nie bede jeść i dziekuje a jego mama powiedziala ze juz nalozyla a ja powiedzialam że nie dam rady czy cos takiego w sensie ze nie jestem glodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byl pare dni temu podobny tema
kefir,księżniczko jest SMACZNY!a że Tobie nie smakuje to nie mój problem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalennnnnnnnnna
moja teściowa też nie umie gotować, ale zawsze zjadam na siłę, jakoś głupio mi odmawiać, raz na parę miesięcy jak jesteśmy tam na obiedzie to mogę się poświęcić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pancia srancia
ja bym zjadła ziemnaik i jajko, a ohydny kefir zostawiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem takich ludzi
Nie mogłaś zjeść przynajmniej ziemniaków? :O Ziemniaki to raczej każdy lubi. Napisałaś to tak jakby ziemniaki z jajkiem sadzonym i kefirem to był jakiś najgorszy obiad na świecie (bo jak on do Ciebie przychodzi to Twoja mama robi dobre obiady bla bla bla...). Możliwe, że u Ciebie w domu nie jada się takich obiadów z "niższej półki" :D Ale zapewniam Cię, że to normalny i moim zdaniem pyszny obiad (oprócz kefiru, którego nienawidzę). Naprawdę nie lubisz ziemniaków i jajek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie cierpie ziemniakow (coby rozwiac zludzenia osoby nade mna). Facet autorki powinien sie postarac i dowiedziec sie, co warto przygotowywac a czego nie, zeby nie bylo takich sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem takich ludzi
Zgadzam się. Oczywiście, że jej facet powinien się dowiedzieć (a raczej już wiedzieć) co ona lubi a co nie, i co ewentualnie zjadłaby na obiad! Ale ona mogła zjeść cokolwiek, a nie od razu powiedzieć, że nie je i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z igły widły...
kiedy przychodzą koleżanki do mojej córki (na chłopka jeszcze jest za mała) a jest obiad pytam czy mają ochotę na obiad i czy lubią to co będzie. jeśli nie lubią to staram się zaproponować coś dodatkowo innego. natomiast jajka z kefirem w zyciu nie zaproponowałabym koleżankom. w ogóle nie przygotowuje takiego jedzenia. proste, tanie i szybkie są naleśniki, racuchy i takie tam. jeśli ma sie gościa w domu trzeba jednak zaproponować coś bardziej typowego. jajko sadzone było w PRL bo wtedy nic nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byl pare dni temu podobny tema
gdyby matkĘ chlopaka było stać na szampana i kawior to na pewno by go KSIĘŻNICZCE PODAŁA! :o chamstwo i buractwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regres jest głupi
ale jesteście ograniczeni aż żal mi was czytać wy to byście pewno gówno w papierku zjedli bo tak wypada, bo tak jest grzecznie i żeby kogoś nie urazić :D mój były jak do mnie przyjeżdzał i mama go częstowała burakową to on, że nie bo nie lubi zwyczajnie nie lubi i już, to już nie można czegoś nie lubić ? śmieszni jesteście :D albo matka chłopaka zawsze mi szykowała kompot do obiadu a ja kompotu nie znoszę, miałam wypić żeby było jej miło ?:D jesteście żałośni pod publiczke wszystko robią marne aktorzyny gardzę wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regres jest głupi
pff tu nie chodzi o to że to ziemniaki i kefir, czy tam nawet zsiadłe mleko :D dziewczyna zwyczajnie nie lubi takich dań i tyle może nie lubi też kawioru i gdyby podała jej to teściówa to by też nie tknęła i co byście wtedy powiedzieli ? czepili się tych ziemniaków jak tonący brzytwy ciekawe czy by matce chłopaka było miło jak by autorka tylko dziubnęla trochę i zostawiła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem takich ludzi
Autorka napisała, że nie lubi jajek! Więc jajko mogła zostawić a resztę zjeść..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regres jest głupi
"Autorka napisała, że nie lubi jajek! Więc jajko mogła zostawić a resztę zjeść.." co ona mogła to nam chyba nic do tego ? każd\y ma prawo nie lubić czegoś jeść i może tego nie jeść w jakich okolicznościach mu się tylko podoba ja np. dbam o linie i jakby ktos mi dał ziemniaki polane tłuszczem to bym nie tknęła , choćby to była audiencja u królowej Elżbiety II zawsze jak jestem u kogos na obiedzie np. u chłopaka czy ciotki to za wczasu wparowuje do kuchni i mówię, że nałożę sobie sama jak by ktoś mi nałożył to bym nie zjadła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regres jest głupi
produkowały się przez 3 strony , a ja tak was podsumowałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khjbfkffeer
a to dopiero kultura komuś po kuchni łazić:o autorka tego topiku przy tobie to pikuś:o czasem trzeba trochę się ogarnąć, odstawić na bok swoje fanaberie i wykazać się odrobiną dobrego wychowania, a nie tylko w kółko "ja", "ja", "ja", "to co ja chcę", "to co mi się podoba". Nie zawsze w życiu jest wszystko tak jak my chcemy, ale to nie daje nam prawa do braku kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khjbfkffeer
i tak się naprodukowałaś sama do siebie, a ja cię jednym postem podsumowałam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regres jest głupi
ja podsumowałam Ciebie lecz niestety net przestał mi działać :D oczwiście, lepiej się uśmiechać a w duchu myśleć swoje, być zakłamanym , a nie sorry to podobno kulturą się nazywa :D poza tym w domu ciotki i chłopaka czułam się jak u siebie i jestem\byłam traktowana jak swoja więc nie ględź 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×