PRZYJEZDZAM W DOMU MELINA ON SPI PIJANY JAK POSTAPIC

wczoraj maz odwiozl nas do dziadkow, bo dzisiaj mial jeszcze isc do pracy a po robocie do nas przyjechac.plany mi sioe zmienily i o 9 bylam juz w naszym domu pewna ze on jest w pracy.i co? drzwi zamkniete, otworzyl mi pijany jeszcze i rozespany. w domu balagan, flaszka po wodce, dwa fotele w kuchni, a na kompie nie zamknieta strona por teen.... i wrzuty do mnie czemu przyjechalam...nie moglas poczekac??? teraz spi.a ja nie wiem jak postapic....posprzatalam poki co....

poradzcie cos podlamalam sie, obiecal ze takie cos nie powrtorzy sie wiecej a jest znowu to samo....oszukal mnie wczoraj, na bank to planowal a nie pojscie do pracy:(

nie sprzątaj!!! po co ułatwiasz mu życie??? niech poniesie konsekwencje, jak się fajnie piło to niech teraz sprząta!!!!

nie lubie siedziec w chlewie, to moje mieszkanie...nie podszywajcie sie glupio, i tak mi jest smutno...

Obudz, niech wstaje i sprząta, nie ma spania na kaca, niech się meczy cały dzień. Zabierz kołdre i wszytsko i wywal na balkon na wietrzenie.

jak nie lubisz siedzieć w chlewie to wyjdź z domu, a tak to pan ma już posprzątane i jasny komunikat że może sobie pić a i tak naiwna posprzątasz po nim... (sorry to nie było żeby cię zdołować ale tak oni sobie myślą)

nie mam balkonu:( jurcze jestem z dzieckiem, nie chce sie z nim szarpac bo jest jeszcze pijany....a pijakiem nie ma gadki, jest agresywny po alkoholu i jeszcze nic nie dociera chyba....mial takie metne oczy:/

moze i masz racje ale watpie zeby posprzatal wszystko by plesn pokryla nimby ruszyl dupe....tak jak i z wynoszeniem smieci....zero szacunku!!! a tak obiecywal...jak to zmienic, zeby dotarlolo do niego???

no to chyba musisz z nim poważnie porozmawiać, ale poczekaj aż wytrzeźwieje i mu kac minie, wcześniej nie waro, chyba że chcesz zrobić "jazdę"

człowiek się nawet w spokoju napić nie może, pewnie tylko dziecko go przy tobie trzyma :O

zrób mu jajecznicę i skocz po piwo

poczekaj z 2 godziny w takim razie jak otrzeźwieje troche. A nie masz gdzie wysłać dziecka? Ja bym mu kazała naprawde wstawać i sprzątać, własnie bym wymyśliła porządki roku, mycie okien, kurzy, podłogi, niech sie męczy. Zero obiadu niczego.

nie chce w zadnym razie jazdy...ale co powiedziec w tej roowie, jak sie zachowac?bo dotychczas jak widac nic nie skutkowalo...

ugotuj gar rosołu, i skocz po zgrzewkę piwa, bo jak wstanie to się wkoorwi

pewnie masz racje ale nie dziecko go chyba trzyma tylko mieszkanie...i moja glupota. nie amm teraz gdzie malej wyslac, dziadki na miescie robia zakupy, a jeszcze tel,.zapomnialam z dzialki...on mnie chyba bez kitu nie kocha...boli mnie to ze:1.oszukal mnie i pil, 2zaprosil kogos 3 wolal z tym kims pic niz z nami spedzic czas4ogladal porno z malolatami...ja nie jestem widac juz dobra, mam az 26 lat....

i biegiem sprzątaj, bo nie będzie jadł śniadania w takim chlewie

a macie jakiś kryzys w związku, czy coś? To się często zdarza? Zabraniasz mu pić i postanowił wykorzystać okazję, że Cie nie było w domu? Napisz coś jeszcze, bo tak to trudno coś doradzić.

Ja bym dał mu na razie spokój. Jak śpi, to niech już śpi, bez sensu go budzić tylko po to żeby też miał zepsuty dzień, nie mówiąc o tym, że jego obecna forma nie sprzyja żadnej dyskusji. Rozmówiłbym się z nim za to kiedy dojdzie do siebie. Wtedy zresztą pewnie więcej zrozumie niż teraz w takim stanie.

to ty stara dupa jesteś, a on woli nastolatki

Napić to się można nic złego, gorzej że ciebie okłamał, pornosy to kazdy facet ogląda, a zaprosić kogos też chyba miał prawo, ale mogł nie kłamać

no wlasnie myslalam ze kryzys nam sie skonczyl, ograniczyl mocno picie, znalazl dobra prace, ja tez pracuje, zaczelo sie ukladac, zadnych klotni, dostalismy nowy samochod, tak sie cieszyl ze wszystko idzie do przodu...zamydlil mi oczy bo byl ostatnio taki mily i dobry

i jeszcze rozciągnięta przez poród!

idz po muchozol najlepiej na karaluchy jest silniejszy i wypsikaj cała butle potem wywietrzysz zobaczysz jak frajer wyskoczy z wyra jak poparzony a ty powiedz ze robisz DEZYNFEKCJE ja tak zrobiłam i pomogło , dusił sie huj jebany cały dzień

to twoje mieszkanie? wyp*** dziada z domu i niech się opamięta albo zadzwoń po jego rodziców (wymyśl jakiś powód żeby np. zajęli się małą), jak go zobaczą w takim stanie to może go to ruszy (i ich przy okazji)

no na to wychodzi ze juz za stara dupa dla niego jestem...poznalismy sie jak mialam 20lat, on 28....sex jest rzadko, mowi ze wcale nie ma libido, ze jets przemeczony.ale trzepac sie przy gowniarach to ma sile....jezu jak to boli...a ostatnio w sklepie nie chcieli mi fajek bez dowodu sprzedac, wiec tak staro dla innych raczej nie wygladam:(

zgadzam się z Mariiiką. Wszystko jest dla ludzi, rzecz jasna z umiarem, ale kłamstwo do niczego nie prowadzi

Ja bym mu posprzątała, odkurzanie, walenie garami. A tak powaznie, mój na szczeście nie pije czesto, więc jeśli takie coś sie zdraza ja o tym wiem to sobie pije 2 dni kacuje kolejne 2 i nikt nie ma pretensji.

jego rodzice sa po rozwodzie matka mieszkam 100km stad ojciec za granica wiec odpada.dobre z tym muchozolem jezu naprawde, amm w domu nawet:) ale to popsikac i wyjsc z dzieckiem od razu:) ale chomiki sa w domu moze im tyo zaaszkodzic?a jak zamkne je w drugim pokoju?

Ja od mojego jestem młodsza o 12 i też ogląda pornosy z małolatkami, ale ja mu tego nie zabraniam, niech sobie ogląda. Pożycie mamy jak najbardziej ok, więc mi to nie robi.

poradzcie z tym muchozolem jak zamkne zwierzatka w drugim pokoju przy otwartm oknie to nic im sie nie stanie?jak popsikam tylko w kuchni i tu gdzie spi?