coś o męskiej psychice - pytanie

mam za krótki staż "razem" żeby się wypowoadać czyli ile? 3 m-ce? :-) rok? :-)

po ilus latach bycia razem nawet kobiete powinno byc stac na zwykle nazwanie swoich potrzeb w prostym celu - by razem bylo lepiej Dokladnie o to chodzi. Nie utrudniac sobie zycia, jelsi mozna cos zrobic co sprawi przyjemnosc obu stronom, to nalezy to zrobic jak najprosciej i najszybciej

5 lat

to juz sporo gratuluje wam jesli wciaz utrzymujecie motyle w stanie pobudzenia :-)

Bardzo dziwne macie podejście do kobiet ciekawe ilu z nich zależliście za skórę :) Jeśli chcesz dzielić z kimś życie postaraj sie go zrozumieć a nie wymagasz aby zrezygnowała z własnego ja bo ty jej nie rozumiesz- ogarnij sie

Najprostszymi, ok... ale nam kobietom chodzi o coś innego. O PRAWDĘ! Ja nie chcę budować czegoś, co jest dla mnie szalenie ważne, w oparciu o wytyczne, o ustalenia, o instrukcje, które wyszły ode mnie. Taki efekt mnie nie zadowoli, bo nie mam przekonania, czy to jest prawdziwe. Czy mój mężczyzna np. całuje mnie częściej dlatego, że mu to narzuciłam, czy dlatego, że chce taki dla mnie być sam z siebie? Jasne, nie jesteśmy bogami i nie jesteśmy w stanie prześwietlić drugiego człowieka, poznać jego myśli czy jego intencji, nie mamy bezpośredniego dostępu do prawdy, ale chociaż miejmy ten pozór, że związek, który tworzymy, ma jakieś podstawy ocierające się o prawdę, o niezależność intencji.

motyle są na wykończeniu

pytajacy pomaranczowy pajacu napisales juz wszystko, mozesz zwyczajowo wypierdalac bo jak zwykle sie powtarzasz

motyle są na wykończeniu no i git, zwiazek wchodzi w inna faze, faze przyjazni, dojrzalosci i szacunku a nie ciaglej adrenaliny, i tutaj faktycznie jak pisalas nie mozna "siasc na dupie" :-)

Czy mój mężczyzna np. całuje mnie częściej dlatego, że mu to narzuciłam, czy dlatego, że chce taki dla mnie być sam z siebie? Ale jesli zasguerujesz mu nie wprost ze za malo Cie caluje to co to zmieni jelsi on zacznie Cie czesciej calowac? Przeciez on nie zrobi tego sam z siebie tylko po twojej sugesti nie wprosT!

dzentellmannn- litości.... no nic nie kumasz

pytający jestem pewien że jesteś sam a jeśli nie to współczuje twojej żonce

@zawsze szczery "to przepraszam bardzo ale po co ten temat kierujesz do facetow?" Główny temat tego wątku zarysowany jest w pierwszym poście. Ja nie widzę sprzeczności. ;) A Ty?

to fakt, nic nie kuma, wyglada na dzieciaka, ktory przeczytal jakas ksiazke o marsie czy wenus i cala noc czekal az ktos z nim o tym porozmawia :-)

Zresztą może i dobrze bo ma cie dość a ja mog,ę ją pocieszyć

na pewno ma kochanka

Ja nie widzę sprzeczności. A Ty? gdybym nie widzial to bym nie pisal napisz jednym zdaniem ten swoj "glowny watek" :-)

bibizzoo Tu nie ma nic do rozumienia, wszystko jest proste jak drut

ku.wa- proste jak kawałek sznurka w kieszeni właśnie chodzi o to, że przyjemnie pokręcone, a nie proste!

...pytający zarzucasz mi że mówię o wycinku, a na czym opierasz swoje "generalnie" ...przed chwilą wygooglowałem sobie badanie odnośnie egoizmu w sexie i okazuje się że co druga kobieta doznaje tego od swojego faceta !!! ...nie wiem na podstawie czego Ty generalizujesz egoizm kobiet, ja swoje poglądy na egoizm mężczyzn (i wcale mnie to nie cieszy) wynoszę z tego co przez te ponad 30 lat widzę wokół siebie, słyszę w mediach, czytam ...i wstyd się przyznać, ale jakoś częściej kobiety są egoistycznie traktowane i to nie są wycinki...

.i wstyd się przyznać, ale jakoś częściej kobiety są egoistycznie traktowane bez dwoch zdan

ja jestem egoistką- a więc wyjątkiem potwierdzającym regułę

kazdy z nas jest egoista, czy tego chcemy czy nie

faceci z natury sa bardziej egoistyczni - z prostej przyczyny, nie maja instynktu macierzynskiego

zonaty58 Ja swoje opinie opieram na badaniach, fachowych badaniach kompleksowych, ty na podstawie swoich obserwacju, ktore sila rzeczy sa wycinkowe

@pytający dzientelman "Ale jesli zasguerujesz mu nie wprost ze za malo Cie caluje to co to zmieni jelsi on zacznie Cie czesciej calowac? Przeciez on nie zrobi tego sam z siebie tylko po twojej sugesti nie wprosT!" To jest mocny kontrargument. Ideałem byłoby, gdyby robił to sam z siebie. Wtedy kobieta ma przekonanie, ze jest to prawdziwe. Jeśli nie robi, bo np. NIE WIE, że kobieta potrzebuje więcej czułości, to kobieta ma dwa wyjścia: 1. zakomunikować wprost (ale wtedy, wiadomo, jak jest z tym elementem prawdy w naszym rozumieniu ;)) 2. zakomunikować to w sposób zakamuflowany, działając na podświadomość. No nie mów, że nie ma różnicy? :)

właśnie chodzi o to, że przyjemnie pokręcone, a nie proste! jakie przyjemnie? Myslisz ze dla faceta to przyjemniosc, gdy kobieta cos chce od faceta, a nie mowi mu wprost o tym, on nie wie o co jej chodzi, ona go wkurza itd? gdzie tu przyjemnosc

z tym całowaniem to po prostu trzeba tak mu dać do zrozumienia, że ma to robić częściej, żeby myślał, że sam na to wpadł

na badaniach, fachowych badaniach kompleksowych hahahahahahahahahah jedyna kompleksowa rzecz jaka jest z toba zwiazana to potrzeba kompelskowego wyczyszczenia twojego mozgu z banalow, ktore tam sie zalegly :-)

bibizzo widzialas moje greckie wesele?