jestem w szoku jak ludzie karmia dzieci

jak sie doda do jogurtu np garsc malin i troche cukru, a jeszcze lepiej miodu nie bedzie gorsze od danonek, a przynajmniej o tych pare dziwnych skladnikow ( typu barwnik itp) lepsze i swiezsze.

Rozwalilo mnie to pytanie, co jedza osoby zywiace sie zdrowo. Za duzo tego by wymieniac, a i trzeba byloby podac cale przepisy. Generalnie wszystkim tym, co inni, tylko przygotowanym w zdrowy sposob lub kupionymi zwracajac uwage na sklad. Of course, czesc rzeczy nie jest "superzdrowa", np. jakiekolwiek ciasto czy slodycze - ale zdrowsza niz to, co Wy kupujecie...

i tu nie chodzi o to że się brzydze czy coś w tym stylu, nic podbnego ale nie toleruje takiej sytuacji że coś jem a inne osoby wpychaja swoje łyzyki, widelce w mój talerz.Normalnie to afryka czy co kurna?musze mieć przestrzen, wtedy żadnej przyjemnosci nie mam gdy ktos by mi co chwila podchodzi i podjadał. Nawet pies do swojej miski nie dopuszcza kumpli

Mozna nie dodawac tego cukru. Nie wszystko musi byc superslodkie, smaki kwaskowate tez maja swoj urok ;) Tak jak juz wspomnialam, slodzic mozna xylitolem, stewia. Sa to produkty zdrowe, majace dobry wplyw na nasz organizm, nie chemiczne. Niestety troche kosztuja. Ale ja np. rzadko cos slodze, wiec czasem ich uzywam.

Robwalka - zeby wymienic co jadamy, pisalabym pewnie kilka dni. Wez ksiazke kucharską, odejmij to, co wymieniłam - i znadziejesz, co jadamy, nieskoncona liczba przepisów. Aa - dodam jeszcze, ze nie jadamy panierki, bo tego nie znosze, ( co jadam?- dusze mieso we wlasnym sosie,dodaje zebule, czesto jablka, sliwki suszone, zioła, grzyby suszone). Do zup nie daje kucharkow itp tylko ziola bez dziwnych dodtów, nic prostszego.

dziewczyny pomóżcie. Tak czytam temat i przyznaje rację mamom które dbają o żywienie sowich dzieci. Ja też uważam że zdrowe nawyki to inwestycja na przyszłość. Ale niestety powiem wam jedno ja uważam co je moje dziecko, nie daje syfu, słodyczy, stale pory posiłków, warzywa itd...i co z tego? Moje dziecko ma skłonności do tycia, ma pełne policzki i pomimo ze jest w 50 centylu z waga wygląda pełniej niż inne drobiazgi w jej wieku. Malo tego te mamy faszerują dziecko wszystkim - kubusie, danonki, słodycze itd i są chude. moje dziecko pije tylko wodę, je zdrowe jedzenie i wygląda "dobrze". To jest chyba kwestia genów w największej mierze i tyle. Wiem ze piszecie tu nie tylko o tyciu ale też i innych kwestiach zdrowotnych. Ja gdyby nie to że uprawiam sport i odżywiam się zdrowo byłabym kulką (bo byłam dopóki się w liceum za siebie nie wzięłam) i swój wygląd zawdzięczam ograniczeniom żywieniowy i ciężkiej pracy nad sylwetką w siłowni i na aerobiku. Moja koleżanka je frytki o 2 w nocy, chipsy, słodycze, nic zdrowego, ostatnio raz ćwiczyła na Wf-ie w 4 klasie liceum (mamy po 30 lat) i co? I ma boską figurę bez niczego :) szczerze jej zazdroszczę:). Boję się, że pomimo, dbania o ruch i żywienie mojej córki ona i tak będzie okrąglejsza, a jeśli nie to wyrzeczeniem wszelkich słodyczy które jej koleżanki będą zajadały z przyjemnością :(

No tak, tylko problem w tym, że moje dziecko jest tak niechętne na jedzenie, że lubi tylko wybrane rzeczy. Podanie mu jogurtu z rodzynkami , malinami czy miodem czy owsianką - kończy się pluciem i krzywieniem buzi, a słodki danonek zje. U nas nie przejdzie jogurt doprawiony czymś innym niż cukier, nawet gotowych słodkich jogurtów owocowych dziecko nie chce, bo nie lubi doprawianych owocami i innymi cudami, tylko lubi waniliowe.Tak że mogę sobie schować w kieszeń rady w stylu, dopraw rodzynkiem i będziesz mieć to samo, nie, bo dziecko tego nie będzie lubić.

Przecież zamiast kaszki można podac domową owsiankę, czy ryż na mleku, czy mannę, czy zupę mleczną, ale co z tego, skoro moje dziecko nic z tego nie chce ?????? Na tym polega problem, żeby nie wydziwiać i nie radzić, skoro samemu nie ma się dziecka tak jedzącego.

Najbardziej idealna matka na kafe słodzi dziecku xylitolem? chemią? E?

Iwoncia, pewnie zaraz zostane zjechana, glownie przez Ciebie - ale - jakby zglodniala, toby polubila. Poki co, wie, ze szantazem wymoze na Tobie dostarczanie jedzenia, na jakie ma ochote - no i z tego korzysta.

a kwestia smaku? dla mnie np wprawie wszystko w restauracjach jest za słone ( choc teraz na szczescie w tych dobrych po prostu podaja do potraw osobno sól. A w sztucznosciach wyczywam smak apteki, odrzuca mnie. Te kucharkopodobne zabijaja naturalny smak potraw, wszytko smakuje tak samo. Pozypoac cos swiezo zmielonym piprzem to zaden problem a o ile lepszy smak i zapach niz ulepszacz z torebki!

A czy to nie jest trochę tak, że najbardziej na punkcie zdrowego jedzenia świrują te osoby, które same mają problem z tyciem czy w rodzinie są tendencje do tycia i w obawie o to, by dziecko nie było grubasem, zarzynacie się w tej diecie ?

Nie jestem matka, pisalam juz xxx razy. A od kiedy Xylitol ma cos wspolnego z chemia, oprocz dziwnej nazwy?

no to weź sama na sobie przetestuj - nie lubisz czegoś, jesteś głodna, nie ma nic innego lepszego do jedzenia, to owszem, sięgasz po to nielubiane przez Ciebie, boś głodna, ale jesz bez smaku. Czy na tym ma polegać przyjemność z jedzenia, ze smaku ?

ja nie swiruje- racja, ja nie moge zniesc tego smaku vegety odkad przestalam uzywac tego gowna.

Ksylitol (C5H12O5) organiczny związek chemiczny, pięciowęglowy alkohol polihydroksylowy słodki w smaku (cukrol)

Toksyczna, Ty jesteś jak mój facet :) Ten też ma "obsesję" na punkcie podjadania z jego talerza. Wyjątek robi dla naszej córki, właśnie w temacie słodyczy. Nie wiem dlaczego miałoby to unieszczęśliwiać moja córkę- ale ok. Niech Wam będzie, ze dziecko, które nie je słodyczy jest nieszczęśliwe i ograniczone :):) Wiecie co kiedyś powiedziała Magda Gessler? Że dzisiaj ludzie maja tak zniszczone kubki smakowe, że jedzenie bez sztucznych polepszaczy uważają za mdłe, bez smaku. I coś w tym jest, bo mój pierwszy rosół bez kostki wydawał mi się mdły. Dopiero trzeci, czy czwarty zasmakował. Cała rodziną odzwyczjaliśmy kubki smakowe od chemii- mój facet się śmiał, ze odtruwamy organizmy.

Owszem, ja mam tendencje do tycia, dlatego tez "swiruje" na punkcie zdrowego odzywiania. Kiedy jadlam "normalnie", mialam duze problemy ze zdrowiem i z wygladem. Tak wiec pewna jestem dobroczynnych wlasnosci odpowiedniego jedzenia i trybu zycia na zdrowie. I powtarzam raz jeszcze - nie uwazam, ze jestem w stanie odzywiac sie w 100% zdrowo, to w obecnym swiecie niemozliwe :( Ale staram sie odzywiac zdrowiej. Uwazam tez, ze warto samemu przyrzadzac potrawy - majac odpowiednia wiedze, uzyskamy jedzenie o lepszych wartosciach odzywczych i zdrowsze niz kupne.

Ksylitol jest stosowany w żywności, farmaceutykach i kosmetykach w wielu krajach na całym świecie. Obecne produkty zawierające ksylitom to m.in. guma do żucia i inne słodycze, farmaceutyki (syropy i tabletki do żucia) oraz produkty do higieny jamy ustnej takie jak pasta do zębów i płyny do płukania ust oraz żywność dietetyczna.

Mirka, tylko skoro uważasz, że przeszliście na zdrowe jedzenie, to dlaczego sami podjadacie lody i ciasta ? Przecież to niezdrowe słodycze ?

Pod tym wzgledem chemiczne jest wszystko. :P Nawet woda ma swoj wzor chemiczny :D Xylitol jest zwiazkiem organicznym, nie uzyskiwanym sztucznie, jak slodzik - takie substancje mozna uzywac. I jak juz cos kopiujesz, kopiuj z sensownego zrodla :D

źródło jest sensowne, tylko pytanie zbyt ogólne. A moze przenieś się na topik dla zyjących zdrowo a nie wypowiadaj się na topiku dla matek o odzywianiu dzieci skoro sama matką nie jesteś. Zapewniam, że teoria mija się często z praktyką

Cukier spożywczy na ogół pod tą nazwą występuje sacharoza produkowana z trzciny cukrowej (cukier trzcinowy), bądź z buraków cukrowych (cukier buraczany). Hmmm, co tu takiego złego w tym cukrze ? Sama natura, buraki cukrowe lub trzcina cukrowa !

Xylitol zalecany jest szczególnie dla : * cukrzyków * chorych na grzybicę, drożdżyce * dbających o zęby i dziąsła, przy próchnicy * dbających o linię, odchudzających się * chorych na mukowiscydozę i choroby laryngologiczne * chorych na osteoporozę i przy jej profilaktyce * sportowców * osób mających problem z nieświeżym oddechem Ksylitol nie jest dla dzieci!

Ksylitol nie powoduje prochnicy, dziala antybakteryjne itd. Ja uzywam stewie, xylitol, miod, sok jablkowy do slodzenia. Ale Ty mozesz cukier. Nie zabronie Ci. Zastanawiam sie tylko, czemu probujecie "wykrecac kota ogonem", sofistycznie lapac za slowka, tak zmieniajac sens, w jakim zostaly napisane, by choc troche uwiarygodnic zlapanie nas (zwolenniczek zdrowszego zywienia) na bledach - a nie probujecie poznac nowych i ciekawych rzeczy o ktorych jak sie domyslam do tej pory nie slyszalyscie i pomyslec - a moze to naprawde jest lepsze? :)

Ludzie nie mający dzieci w ogóle nie powinni się wymądrzać na temat żywienia dzieci,póki sami dzieci mieć nie będą, bo nie mają pojęcia, co to czasem oznacza - wyżywić dziecko.Urodź dziecko, poczekaj, aż urośnie do wieku, gdy zacznie jeść stałe pokarmy i wtedy przyjdź na to forum.

BRAWO

w intermarche jest promocja na danonki i kaszki!!!! :D :D:D:D

Xylitol mozna podawac dzieciom od 3 roku zycia. Skad pomysl, ze nie nadaje sie dla dzieci?

pokazać Ci kilka stron wczesniej jak mi poprawiałs literówki?