Luty 2013

aclerya-witaj:) Mysle,ze jestes w 9 tygodniu,nie miesiacu?;) Izmaizma-witaj rowniez. Puszeknieokruszek-drogo te badania,ale to dlatego,ze chodzisz prywatnie czy jak?No ale zrobic je trzeba. Ja mialam przez brzuch robione usg w 10tc i bylo wszystko juz pieknie widac,pewnie to tez zalezy od sprzetu. Moje konto-ja z usg mam termin wczesniejszy o trzy dni,ale kieruje sie raczej terminem z OM. Maurituska-ja moge tonami owoce jesc,za to raczej nie podchodzi mi mieso.

Dzien dobry Kochane! Jak tam sie czujecie? Ja wlasnie gotuje fasolke ;) mniaaammm :) beybe29 nie wiem co mam Ci napisac...nie nie zlagodzi Twojego bólu który przechodzisz....;( naprawde bardzo mi przykro.....ale wierze w to ze juz niedlugo zobaczysz II kreseczki i ze nas o tym powiadomisz i bedziemy razem z Tobą sie cieszyc.

witam :) ja też się zbieram żeby farbować włosy ale jakoś zebrać się nie mogę... może bym jakieś pasemka zrobiła :P ZonaĄcka - ja mam umowę od połowy maja i od dzisiaj mam zwolnienie.... nie wiem czy to za wcześnie czy nie ale mi lekarz sam dał więc nie protestowałam :P moja koleżanka była na zwolnieniu od dnia kiedy sie dowiedziała i umowę podpisała dosłownie paręd ni wcześniej i nic nie było, nikt jej nigdzie nie wzywał... zobaczymy :P Ninka miałam tylko usg, ale lekarz stwierdził że wszytsko jest ok :) Martituska mi też już brzuszek widać :P a co do małego to mąż się śmieje że chyba będzie jakimś sportowcem :)

ja przytylam 2 kg a brzuch u mnie widoczny bo mialam przed ciaza 66 w pasie a teraz mam 80 mam tylko taki problem ze boli mnie glowa mialyscie tak?

Izmaizma-ja tak mialam na samym poczatku,jakos w 7tc,glowa mnie praktycznie nie boli,ale wtedy bol byl straszny,trwalo to tak kilka dni,glownie wieczorami.

a co zaradzilas na te bole glowy bo ja umieram bol doprowadza mnie do szalu

izmaizma podobno mozna brac paracetamol jak Cie boli glowa. Chociaz ja staram sie nic nie brac...

Bayer lev ogolnie do lekarza chodze na nfz ale te badania nie sa refundowane przynajmniej tak mi polozna powiedziala:-( lekarz do ktorego chodze ma niestety kiepski sprzet u niego nawet na usg przezpochwowym niewiele widac a co dopiero przez brzuch no ale ja tez do najszczuplejszych nie naleze wiec to rozniez ma wplyw:-) jesli chodzi o wymioty to juz trzeci dzien nie wymiotuje, mdlosci mam wrazenie, ze tez sie troszeczke zmniejszyly ale zaczyna mnie glowa bolec i mimo, ze malo jem, bo kompletnie stracilam apetyt to trawienie mam kiepskie. Jak jedne objawy odpuszczaja to nastepne mi zyc nie daja, oj chyba musze sie z tym po prostu pogodzic.... Zauwazylam tez ze nie jestem juz tak strasznie zmeczona jak jeszcze tydzien czy dwa tygodnie temu. Na bol glowy nie mam pojwecia co moglabym brac ale nospa chyba niewiele pomoze, jak myslicie?

Beybe,... tak strasznie mi przykro... Bądź dzielna proszę.. I gdy zdecydujecie się zacząć starania na nowo daj nam znać... Będziemy o Tobie pamiętały... To Ty założyłaś nasze Lutówki przecież... Trzymaj się... FARBOWANIE- moja lekarka powiedziała, że zdania są na ten temat podzielone ale ona swoim pacjentkom odradza. Ja osobiście wolałam się wstrzymać w 1 trymestrze. Czekam :) Tyle chemii jest w powietrzu, jedzeniu i wszędzie dokoła, że z farbą wołałam sobie odpuścić :) Izmaizma a próbowałaś zwykłych okładów zimnych? Puszeknieokruszek dzisiaj też będę pytała o te badania. Gdyż tylko na niektóre dostałam skierowanie. W niektórych miejscach one są nieco tańsze. Można też wykupić pakiet w różnych placówkach medycznych. Myślę o czymś takim. Choć i tak to USG prenatalne tez prywatnie trzeba, więc kolejne wydatki. A z którego regionu Polski jesteś? Dzisiaj wieczorem mam wizytę.. Okropnie się boję... Nie wiem, czy kiedyś tak się bałam... Może to hormony wspomagają mój strach.. :( Może to, że już się mocno przywiązałam do tego malutkiego Maluszka... Staram się mysleć pozytywnie, pozytywnie też się nastawiam... Ale strach jest... Miłego dnia Dziewczyny...

ja tez sie staram nic nie brac ale dzis jest kosmos...mdlosci lekko przechodza ale zmeczenie jest ogromne prace koncze o 16 zjem obiad i o 17 do rana spie

Na początku tez tak miałam choć nawet nie wiedziałam jeszcze, że w ciąży jestem. Przez jakiś tydzień wracałam do domu po pracy, coś jadłam i kładłam się spać o 18 i spałam do rana i jeszcze byłam zmęczona. Myślałam, że miałam po prostu za dużo pracy. A bóle głowy przesypiałam po prostu, też nie chciałam tabletek żadnych brać.

Tak od ostatniego usg jedna rzecz mi nie daje spokoju.Lekarka powiedziala że jest wszytko dobrze,widać raczki którymi maleństwo strasznie ruszało natomiast o nózkach nic nie wspomniała.Na zdjeciu widać zawiazki rączek natomiast nózek nie widzę.W prawdzie usg nie jest jakieś świetnej jakosci ale jakos tak im dłużej o tym myślę tym bardziej mnie to niepokoi .Czy u Was było widać wyraźnie rączki i nóżki?Ja byłam tak przejęta,że nie zapytałam o to a pani dr. nic nie wspomniala.Czy może maleństwo sie tak odwróciło że nie bylo widac? co o tym sądzicie?

Na moim usg też nie widać nóżek, spokojnie, bobas ma skulone nożki pewnie, albo tak się ułożył, że nie widać :)

u mnie widac ale mysl ze maluszek jest skulony a poza tym jak lekarz by nie widzial nog to pewnie by ci powiedzial

Wiesz też tak od poczatku myślałam ale im dłuzej człowiek się zastanawia tym głupsze myśli przychodzą do głowy :) Ja wierzę że z maleństwem wsyztko jest dobrze i że jest zdrowe mimo wszystko czasem się boję

widzisz ja mialam blizniacza ciaze jeden pold obumarl wszyscy mowia ze nie ma to wplywu na drugi ale ja sie boje zeby wszystko bylo ok wiec twoje odczucia sa naturalne cienka jes nic zycia

ŻonaĄcka ja dostałam umowę na stałe w kwietniu a od początku czerwca siedzę na zwolnieniu, czyli już blisko 2 miesiące. Żadnej kontroli z ZUS nie miałam i mam nadzieję, że nie będę miała tej wątpliwej przyjemności. W poniedziałek na szczęście strach miał tylko wielkie oczy. Krwawienie zaraz się uspokoiło, a następnego dnia nie było nawet śladu. Teraz czekam z niecierpliwością na USG w przyszłą środę. Miałam nadzieję, że M pójdzie ze mą ale niestety będzie akurat w pracy. Teraz walczę cały czas z bólem pleców. Boli mnie odcinek ogonowy i krzyżowy. Sama nie wiem już czy mam leżeć, stać czy siedzieć :( zbyt długo w jednej opcji tylko potęguje ból. Najgorsze jest, że nie wolno niczym smarować. Zastanawiam się czy moja szurnięta lekarka wytrzymałaby z takim bólem 8 godzin za biurkiem, bo z uporem maniaka chciała mnie wysłać do pracy. Jak nie przejdzie mi do przyszłego tygodnia to chyba pójdę do innego lekarza po zwolnienie, bo nie dam rady dowlec się do pracy :( nawet jeśli bardzo bym tego chciała.

beybe29 - tulę mocno ! :* :( dojdziesz do siebie i znów zaczniecie staranka i na pewno się uda i będzie dobrze. Dziewczyny dodaję zdjęcie z ostatniego usg, moja kruszynka wygląda sobie tak; http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/82c0c70c15db7e24.html jak myślicie, to normalny wygląd zarodka? Bo jak patrzę na inne zdjęcia w internecie to martwie się ze z moim jest coś nie tak..

Nowicjuszka wszystko zależy od sprzętu, a po drugie ciąża jest jeszcze malutka i ciężko wszystko uchwycić :) Albo nie zbliżył. A w którym tyg jesteś i jaką długość ma 'fasolka'??? Na youtubie znalazłam filmik. U mnie wyglądało to podobnie jak tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=a1BcQCC05Lc&feature=related BetiGl u mnie na zdjęciu nie widać rączek, ani nóżek... Ale nic Pani doktor nie mówiła. Powiedziała, ze ciąża ładnie się rozwija. Jak tam u Was samopoczucie? U mnie wczoraj koszmar a dzisiaj lepiej :)

Myszka ma 20 mm i to byl 9 tydzień i 2 dzień..

Beybe kochana Dzis przeczytałam co sie stało, choc nie znamy sie osobiście tak strasznie mi przykro, az łzy zakrecily mi sie w oczach, przeżyłam to juz 1,5 roku temu i mialam zabieg, wiem co czuje sie wtedy w sercu i duszy Dlatego nie bede ci pisać, że bedzie dobrze, ze jeszcze bedziesz w ciąży, ze jeszcze sie uda , bo to malenstwo liczyło sie najmocniej na świecie i żadne następne nigdy nie zrekompensuje tej straty Jedynie czas goi rany, ale u każdego w innym tempie Więc trzymaj sie kochana, jak.masz ochotę to płacz nie musisz byc twarda

Ja wszystkie badania miałam za darmo, łącznie z toksoplazmozą, różyczką, grupą krwi i całą inną listą.. :) Dzięki dziewczyny za odzew w sprawie Zusu- odrazu mi lepiej i już się tak nie obawiam :) nic mi nie mogą zrobić.. tak myslę, że może załatwię sobie usg pod koniec lipca i jak wszytsko będzie dobrze to jak pójdę na wizytę 2 sierpnia to poproszę o zwolnienie- ( lekarz chciał mi już dać na pierwszej wizycie).. nie chce brać zwolnienia jak nie wiem czy mały się rozwija.. a usg miałabym dopiero 10 sierpnia.. a nie chce brać zwolnienia jak nie będę wiedzieć, że wszystko oki.. teraz tyle osób ma problemy z ciążą, że boję są na każdą wizytę.. Ja wybieram się na usg 3/4d ok 14 tygodnia i pod koniec... u mnie kosztuje 150zł..

Żonaącka to masz fajnie mi lekarz powiedział, że tych badań się nie refunduje:( ciekawe dlaczego mi tak powiedział no ale jak mam za toksoplazmoze, różyczkę, cytomegalię i coś tam jeszcze zapłacić 320 zł to pewnie i on i przychodnia na tym zarobią, więc namawia mnie na wszystko kurde a wie, że poroniłam i się teraz boję to będę robić wszystkie jakie mi tylko zleci. Postanowiłam że usg genetyczne zrobię tylko teraz w 12 tygodniu i może później połówkowe ale oczywiście też płatne no normalnie masakra. Człowiek zarabia niewiele ponad tysiąc zł i pół wypłaty przeznaczy na badania uchhh co się nie robi dla dziecka:)

puszeknieokruszek znam ten ból. Sama starałam się o dziecko ponad 2 lata i teraz stanę na uszach żeby wszystko było w porządku. Zresztą przez blisko 3 lata zmagałam się z plamieniami, których przyczyny po dziś dzień nikt mi nie wyjaśnił. Więc jak na początku ciąży zaczęłam plamić to myślałam, że oszaleje ze strachu. Na szczęście po lekach wszystko się uspokoił ale tam z tyłu głowy cały czas jest strach o maluszka. Dlatego nie mogę się doczekać USG w przyszłym tygodniu, żeby sprawdzić co tam u niego i czy rozwija się prawidłowo. U mnie na szczęście problem kosztów prowadzenia ciąży rozwiązał pakiet medyczny, który wykupiłam sama na własną rękę. Płacę niedużo ponad 100 złotych na miesiąc i mam w tym praktycznie wszystko. Inaczej chyba zabrakłoby mi pensji na wizyty i badania. Tym bardziej, że mam problemy z tarczycą więc muszę jeszcze chodzić regularnie na wizyty u endokrynologa.

Kurcze,ze ja nic nie wiedziałam że jest taki pakiet medyczny chociaz nie wiem czy u nas też coś takiego jest.Ja płacę 80zł za wizyte u pani dr dodatkowo za badania ale tylko mialam podstawowe krwi i moczu jak juz wczesniej pisalysmy.Jeszcze dodatkowo bede palcic za te badanie prenatalne ale to juz u innej pani dr. Nowicjuszka2000 ja to samo robię,ogladam zdjęcia w internecie ,tam to wsyztko takie idealne jest i potem sama sie doszukuję nie wiadomo czego.Chyba przestanę szukać,oglądać i sama się nakręcać :) Ninkaa moje malenstwo jest bardzo podobne do Twojego tylko inaczej było ułozone i się uspokoiłam :) przestaję szperać i szukać,bo mozna szału dostać :)

Pakiet medyczny to dobra sprawa. Ja tez taki mam. Pracodawca podpisuje umowę z firmą, a potem pracownik wybiera sobie pakiet, który go najbardziej interesuje i większość rzeczy jest za darmo. Wcześniej miałam wykupiony pakiet podstawowy, i większości badań nie miałam w pakiecie, dlatego musiałam zapłacić niecałe 300 zł, ale jeśli chodzi o wizyty u ginekologów, wszystkie usg, inni lekarze specjaliści to wszystko mam za darmo na terenie całej Polski (są wyodrębnione placówki medyczne). Jako że mieszkam w Warszawie to większość prywatnych placówek mam dostępnych. A jak dowiedziałam się o ciąży to sobie rozszerzyłam pakiet maksymalnie i od sierpnia już i wszystkie badania będę miała za darmo płacąc przy tym miesięcznie 110 zł. Takie pakiety naprawdę się opłacają. Nie trzeba czekać w kolejkach, dzwonisz, umawiasz się na pierwszą dostępną wizytę do jakiego lekarza chcesz. Ja to sobie wykupiłam już półtora roku temu, przy problemach hormonalnych - często musiałam chodzić do lekarzy endokrynologów, co miesiąc badania krwi, etc. A w Warszawie sama wizyta u endokrynologa to 120-160 zł, więc pakiet jest bardzo opłacalny. Tym bardziej, że w niektórych pakietach z tego co wiem są szkoły rodzenia. Warto się nad tym zastanowić.

Witam z poranna herbatka ;) Co tam? Jak sie czujecie? Jezeli chodzi o farbowanie wlosow to ja rowniez poczekam do konca I trymestru. Jednak to sa chemikalia..... Ej ale ja czuje sie gruba...masakra...

hmm to u mnie w gre nie wchodzi taki pakiet ze wzgledu na dziwnego pracodawce :) a szkoda,bo wyglada bardzo atrakcyjnie tym bardziej ze ceny za niektore badania sa okropnie drogie a przez 9msc sie troche nazbiera . Anitka ja mam podobne odczucia.Mimo ze normalnie wchodze jeszcze w ubrania nooo może poza ciasniejszymi w biuscie bluzkami :) czuje sie jakas taka gruba.Nie wiem skad mi sie to bierze ale jakos taka ociężała się czuję. Ciekawe co to bedzie za kilka miesiecy;)

BetiGl Taki pakiet medyczny możesz również wykupić sobie na własną rękę. Wiem to na 100%, bo zanim mój Pracodawca mi zaproponował taki pakiet to sama sobie wykupiłam. Wtedy płaciłam za niego miesięcznie 180 PLN ale miałam w nim wszystko razem ze szkołą rodzenia i wizytami lekarzy w domu, było to dość drogie ale miałam ten pakiet najlepszy. A teraz mam od Pracodawcy, więc jakieś tam grosze dopłacam ok. 40 PLN ale też mam wszystko, więc na prawdę takie pakiety polecam. Miłego dnia Wam życzę:)

BetiGl no wlasnie co to bedzie....;) Kupilam sobie wczoraj taka ladna kszule w kolorze turkusu. Alez sie mi spodobala -nie moglam sie jej oprzec :) Myslicie za jakis czas o spodniach ciazowych? Bo ja teraz chodze w getrach i spodniach z guma wiec narazie OK ale pomalu mysle...