Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Lunek jak ja ci zazdroscze :Pmi zostalo 8 kg ktorych pewnie juz nie zrzuce:(naszczescie chociaz w dzinsy wchodze sprzed ciazy :(Kasia Angel powiem ci ze ja tak robilam tzn tylko z butli dawalam moje mleko bo maly az sie krztusil bylo ok a w trzecim tyg prawie nie mialam mleka wiec chyba trzeba dziecko do piersi przystawiac bo zaden laktator nie odciagnie tyle co dzidzius....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie znowu problem z karmieniem :( mały żarłok jest non stop głodny i moje cyce nie nadążają z produkcją. Efekt jest taki, że przynajmniej raz dziennie muszę mu dać butlę. Dziś zjadł nawet 2. Staram się pobudzić laktację laktatorem ale na razie kiepsko mi to idzie. Zobaczę co będzie za 2-3 dni. Wczoraj maluch zrobił nam mały numer. Przekręcił się sam z boku na brzuszek a potem na plecy. Na brzuszku zadał głowę do góry i trzymał ją praktycznie prosto podpierając się na łokciach. Próbował jeszcze podnieść przy okazji kuper. O dziwo się nie darł. Poza tym w końcu chyba odpadnie mu ten kikut pępowiny :\ wisi już na jednym włosku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) mój lekarz też się na mnie wypiął podczas porodu... jak do niego chodziłam i kase mu płaciłam za każdą wizytę to milutki i wogóle... nawet sam mówił że jak coś to do niego dzwonić... a później do niego zadzwoniłam że mi wody odeszły to był niemiły... i nawet się nie spytał co i jak.... dupek... ja jeszcze nie zeszłam do swojej wagi... cały czas wisi mi gdzieś parę kg... a po świętach pewnie jeszcze przybyło :P moja mała rośnie jak na drożdżach :) w nocy budzi się najczęściej tylko raz :) niedługo kontrol na bioderka no i szczepienia :) pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia Angel- ja również wszystkie kg zebrałam w brzuszku, dokładnie 15kg a dziś mam na minusie 17kg. Przez szybkie zgubienie kg, brzuchol wisi, niemalże po kolana heh. U mnie z rostępami jest jednakowo jedna wielka mapa. Jeśli chodzi o ćwiczenia również lekarz pozwolił mi zacząć ćwiczyć po 6 tygodniu. Jeśli chodzi o mój nadmiar pokarmu to ściągam go, ale to nic nie daje. Kanaliki się odblokowują i dosłownie tryska jak z fontanny. Próbowałam już chyba wszystkiego, położnej nie pytałam się, ponieważ po 3 wizytach zakończyła odwiedzanie nas :p Dziś mój maluszek nie chce w ogóle spać, co chwile płacze uspokaja się tylko na mamy rączkach. W tej chwili wlaśnie śpi przytulony do mojej klatki piersiowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w ciąży przytyłam 12 kg ( z tego 5 kg w ostatnim miesiącu ). 2 tygodnie po porodzie byłam już na zero, od tamtej pory waga stoi, więc mój brzuch to pusta bańka która powoli się pomniejsza, mam nadzieję że szybko będzie płaski i że pas poporodowy coś da a później ćwiczenia. Jeśli chodzi o ćwiczenia to czytałam że po 6 tygodniach po porodzie powinno się wykonywać ćwiczenia tylko na górną część brzucha, czyli bez podnoszenia nóg, na dolne mięśnie ( tam gdzie jest cięcie) dopiero po 4 miesiącach. Lekarz nic mi nie wyszczególnił i nie ostrzegał przed jakimiś ćwiczeniami, tylko mówił że mogę robić brzuszki itp. Mamusie wy też tak macie że z każdym dniem jesteście coraz bardziej zakochane w swoich pociechach? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny jakbym mogła prosić o link gdzie wrzucacie swoje zdjęcie bo chciałabym zobaczyć wasze zdjęcia i wrzucić fotkę mojego Kamilka :) My jutro jedziemy na badanie bioderek, a krwiaki na główce małego już całkiem zeszło :) Mamy chłopców mam pytanie czy wasze dzieci tez miały problem z uciekającym jąderkiem? Bo u Kamilka lewe jest na swoim miejscu za to prawe "ucieka". Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj brzuch to tez jedna wielka banka i z rozstepami to tez jedna wielka mapa.... tez tak mam ze z dnia na dzien coraz mocniej zakochuje sie w synku, ogolnie jest grzeczny :) co do mleka to tez tryska jak z fontanny, co spije to znow naplynie i tak w kolko... podaj meila to wysle login i haslo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doświadczone mamuśki mam pytanko jak ubieracie swoje pociechy????Ile osób i stron w necie tyle rad a ja nie wiem; mamy ciepło w domu w sypialni czasami nawet 24st ogólnie 21-22stopnie ubieram Wojtka tylko w jedną warstwę ubranek np. pajacyk, śpiochy +kaftanik albo body kark ma ciepły brzuszek też więc chyba nie marznie, jak mu jest cieplej potrafi rozkopać becik. xxxx Ja mam dzisiaj pierwszą wizytę u pediatry zobaczymy tyle pytań, że nie wiem czy o wszystko zapytam. xxx Moja położna też się nie wysila była dwa razy ostatnio mnie nie było bo pojechałam do apteki a ona odfajkowała wizytę dziecka nie zobaczyła i tyle.....ach co za kompetencja......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ubieram w body i spioszki, np body z dlugim rekawem i spioszki z krotkim lub odwrotnie, no i rozek, ale maly moj juz z nich wyrosl, wiec robie "domowy rozek" z cieniutkiego koca zlozonego kilka razy i wiaze sznurkiem od szlafroka :) do mnie polozna przychodzila i dzwonila, wiec nie mam co narzekac, jak mnie w domu nie bylo to dzwonila i mowila ze byla i gdzie jestem sie pytala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja moją ubieram w pajacyk z długim rękawem, albo kaftanik i śpiochy a temperature mam tak max 21 a częściej 19-20 i jest ok zawsze ma ciepły kark. Śpi w beciku a ręce ma zawsze do góry poza becikiem czy kocykiem. Nie ma co dziecka przegrzewać 🌻 U mnie też położna była dwa razy i stwierdziła że nie ma co przychodzić bo widzi że wszytko jest ok i daje sobie radę, ale dała mi komórkę że zawsze jak coś to moge zadzwonić to podejdzie jakbym miała jakieś pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie połozna była tylko raz :) mały zadbany, czysto w domu, to po co ma wiecej przychodzic. Dała mi nr tel. jesli mialabym jakies pytania. Ja synka ubieram w body i półśpiochy lub w pajacyk, w domu mamy bardzo cieplo wiec tyle ubranek wystarcza. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) u nas położna była 6 razy... no ale widać że to zależy... nasza Marysia dzisiaj była na kolejnym szczepieniu i waży już 6kg :) ja ją ubieram lekko... w domu mamy cieplutko więc najczęściej jest w pajacu albo w body z długim rękawem i w spodenkach :) czasem nawet siedzi w body z krótkim rękawem... ona najszczęśliwsza jak ma gołe łapki :) miłych i spokojnych nocek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ostatnio zauważyłam, że coraz mniej piszemy tutaj ja trochę z braku czasu a trochę z braku organizacji tego forum tzn. małego porządku tutaj założyłam forum ( adres wysyłam na pocztę tlen), może Wam się pomysł spodoba tam będziemy mogły grupować ważne informacje, pytania, zdjęcia, wszystko będzie na bieżąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszę się że się podoba to moje pierwsze kroki w organizacji forum więc proszę o wyrozumiałość :P zapraszam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pomyślałam, że mamy tutaj mamy marzec przepraszam oczywiście też serdecznie zapraszam, w końcu jesteśmy tutaj razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za pomoc dziewczyny; ja jestem padnięta mój Wojtek prawie wogóle nie śpi w dzień; noce przesypia od 21 do 6 z przerwą na jedzenie w dzień uśpić go to masakra. Byliśmy u pediatry wszystko dobrze a mi już brakuje pomysłów; mam nadzieję że niedługo wyreguluje sobie swój rytm dnia bo inaczej będzie źle ale biorąc pod uwagę mamusię, która w wieku 9 m-cy nie spała w dzień to może być różnie.....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Lunek - ja też jestem padnięta, mała w ogóle nie chce spać w dzień, jest nerwowa, a jak tylko odkładam ją do łóżeczka jest płacz. W nocy pobudka o 00:30, następna o 03:00, potem o 06.00. W środę byliśmy na szczepieniu, może stąd jej rozdrażnienie. Córeczka waży już 4560 g i mierzy 59 cm. W przyszłym tygodniu kończy 2 miesiące:) * a jak Wasze dzieciaczki przybierają na wadze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza śliczne zdjęcia z sesji. Też mam plan wybrać się z moją małą na taką A jak zniósł sesje?? Spokojny był??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusia09- nasza sesja trwała 4,5h z czego 2 godziny zajęło nam usypianie Natanka. Poza tym był bardzo grzeczny, pozował jak model heh. Pani fotograf go układała a on i tak przekładał się w swoje pozycje. Taka sesja to fajna pamiątla i coś innego. Polecam każdej mamusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasza sesja trwała 7 godzin, z czego chyba łącznie ze 3 godziny Mila spędziła przy cycu, ze 4 razy zrobiła kupke, między innymi na prosto na koc... różne perypetie były. Nie chciała za bardzo się układać tak jak Pani fotograf ją ustawiała, więc większość zdjęć mamy jak jest obudzona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aclerya- u nas również szły kupki, dwa razy na kocycyki, dwa razy zrobil siusiu na Panią fotograf. A ja ze wstydu robilam sie różowa, purpurowa i kto wie jeszcze jaka, ale to są maluszki więc im można wybaczyć. Jejku 7 godzin to tak Ty tam wytrzymałaś, ja po 4 już byłam zmęczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny;) maly spi obok a ja mam w koncu chwile aby do Was napisac . U Nas roznie raz lepiej raz gorzej od dwoch dni znowu mu sie cos przestawilo i malo spi w nocy usypia tylko na recach a jak go odkladam to sie przebudza i od nowa usypianie i tak czasem uda mu sie przespac godz do dwóch . Tez pojawił sie problem z mlekiem zaczyna mi zanikac pokarm troche sie boje bo corke przestalam karmic po 8 tyg bo calkowicie zanikl oby nie bylo powtorki Dziewczyny mam do Was pytanie czy wy naciagacie skorke przy siusiaku bo ja juz zglupialam kazdy co innego mowi ! milej niedzieli Sliczne zdjecia i dzieciaczki macie wlasnie sobie uswiadomilam ze nie wyslalm ani jednego zdjecia Olka na poczte ...musze nadrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×