Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość evelin7046

Czy macierzyństwo odebrało Wam wolność ;/?

Polecane posty

ojojojoj nikt sie nie martwi o mnie :P łaaaaadnie... otóż nie walnął mnie piorun musicie sie dalej ze mną męczyć :D badanka zrobione wyniki w poniedziałek przed wizytą u gina :) melduje sie z kawusią :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laski sorry dopiero usiadłam bo mam NIUSA!!!! AWANSOWAŁAM!!! Dostałam telefon z sekretariatu, ze "gora" mnie wzywa to mi sie nogi ugięły a rece trzęsły ze szok, bo nasza góra wzywa w powaznych kwestiach bo sprawy biezące zalatwiamy przez kierownikow. Wiec ja juz najgorsze wizje mialam zanim dotarlam na gore. No i .... dali mi samodzielne stanowisko specjalisty, tylko jak ja to ograne? Jestem przerazona i nie moge mysli zebrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to super wiadomość :) powiedz o co dokładnie chodzi jak co ogarniesz? ja myślałam, że Ty masz specjaliste... :P hmm to co się zmieni? większa odpowiedzialność? :) masz co oblewać w weekend :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :) a u mnie wisza czarne chmury nad zwiazkiem... trabu powietrznej sie nie balam,bo o niczym nie slyszalam:P Teraz cale dnie w domu,juz mnie to zaczyna dobijac.MOgloby zaswiecic piekne slonko:) Sorella gratuluje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
specjalista to kategoria zaszeregowania a zajmowane stanowisko to co innego. Zmieniam departament itp sprawy, czym innym bede sie teraz zajmowac, bede miala duuuzo wiecej pracy, nieporownywalnie wiecej niz teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba ta rozlaka zle na nas wplywa.Potrafimy sie poklucic o byle gowno,a na drugi dzien nikt nie wie dlaczego to sie tak rozkrecilo...:/ Na szczescie zrezygnowal z tego nastepnego zlecenia w Czestochowie wiec odliczam dni,moze wtedy cos sie poprawi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahaaaa czyli będziesz całkiem co innego robić... myślałam, że to samo tylko wyższe stanowisko. Na pewno sobie poradzisz ;) trzymam kciuki! A od kiedy ta zmiana? mama no to niech szybko wraca i będzie dobrze :) jak jest taka dłuższa rozłąka to tak bywa że swoje frustracje się na sobie wyładowuje pewnie jesteś nerwowa, że go ciągle nie ma a od tego do kłótni niedaleka droga a jemu pewnie to też nie jest na rękę że ciągle poza domem... jak zjedzie to wszystko pewnie wróci do normy a jak umiecie sie mimo kłótni dogadać to nie jest źle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze 13dni.... Pewnie to wina nerwow.... Ale pozniej 7 dni tylko dla naszej trojki,tym sie pocieszam. A teraz staram sie nie czepiac i przymykam oko na jego humorki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama- pewnie jemu też źle, że tak osobno jesteście. Poza tym jak człowiek długo jest sam to też potem trudniej ze wszystkim na nowo się zgrać... Chociaż powiem Wam, ze jak mój facet wyjeżdza to po powrocie jest cud miód :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorella- gratulacje !!! i z tego co widzę w Twoich wypowiedziach z pewnością sobie poradzisz bez problemu mama:)-to tylko chmurki do chmur jeszcze daleko ,a pod każdą chmurką świeci słońce więc znowu z pewnością wyjrzy i mrugnie do was okiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny... :) Mam 31 lat! jak udał się urlop? Fajnie, że wróciłaś do nas :D Byłam wczoraj u gina, wyniki tych hormonów które robiłam są dobrze tylko trochę testosteron wysoki ale mieszczący się w normie... Dostałam całą litanię kolejnych hormonów do zrobienia, chyba będę musiała wziąć pożyczkę :/ A od przyszłego cyklu monitoring na moją prośbę. Trochę mnie zmartwił w sumie bo na usg widział jakiś płyn wokół jajnika i powiększony jajnik, powiedział, ze może to być ale nie musi endometrioza/endometruim (?) :( ale na razie nic nie przesądzał będzie obserwował zobaczymy. No i kazał wrócić do badania temp.... Sorella czy pco u Ciebie zdiagnozowano na podstawie badania tylko czy po jakichś hormonach też? Co w ogóle w pracy? Jesteś już na tym nowym stanowisku czy to od sierpnia? mireczkowata, ma rzenia halo hot mama już nas nie odwiedza? mama jak z mężem? Jest dziś ktoś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej :) Ja jestem ale mam troche pracy :) Pytasz jak urlop? Hm.... Pierwszy raz musze niestety powiedziec ze nie jestem zadowolona. :( Brak pogody, i w sumie codziennie o samo. Ratuje nas ze mieszkalismy za darmo. No i wiem, ze jestem okropna ze to powiem, ale jak mam wypocząć przy dziecku? Musiałabym gdzies jechac bez córki - tylko z mężem to bym wtedy uznała ze miałam urlop - a tak to nazwalabym to dniami wolnymi od pracy :( Okropna jestem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, je tez niby na urlopie,ale właśnie zabieram sie do sprzatania (strych,garaz ,drewutnia )-jeszcze nie wiem co wybiorę ale wszystko przerąbane . Poza tym mam trójkę zieci do pilnowania więc wakacje w pełni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam się Mialam wolne przez 2 dni. Laski nie wyrabiam już. Wczoraj poryczalam się, normlanie wyłam jak dziecko az mała przyszla i sie mocno przytuliła do mnie i dawała buziaki jeden za drugim. A ja nie moglam sie opanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Sorelka - to normalne! Za duzo wzięłas na siebie! Ja miałam tak samo przed przeprowadzką. Przyjechałam 3 dni przed żeby posprzątać... i kiedy sprzątałam dotarło do mnie że za wiele do zrobienia, że nie dam rady, że z Córką sobie nie poradzę, że w ogole to jest niemozliwe... myslalam, sprzątałam i płakałam..... :( Ale okazało sie wszystko do zrobienia bo... mialam wsparcie męża! Ty nie masz wsparcia bo go "nie chcesz" lub "tak wyszło" i nie dziwie sie że wysiadasz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj m zaczął pracowac w innym miescie wiec bedzie tylko w weekendy, nie wraca tu wiec bede musiala sie nauczyc funkcjonowac sama z małą. Troche czasu minie zanim to ograne i przywykne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×