Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bieda az piszczy....

Żyje w biedzie, kto z Was też ?

Polecane posty

Gość Mania2222222
Hmm mam nadzieje ze to nie prowokacja bo sie przejelam losem tej dziewczyny, hm tak mysle a moze jej ktos pomogl w tej wiosce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guru666 und papież666 GHAH
O! Boże! Może nam ktoś pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może pomógł ale
z tego co pisała, wstydziła się prosić o pomoc :( może znalazła jakąś pracę dorywczo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania2222222
hmm moze zostala tam dluzej, albo nie ma czasu siedziec na komputerze... jednak mam nadzieje ze cos napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rysia1998999
Wczoraj pewnie nie pisała bo była niedziela, pomyślcie troche :D Zresztą miała dostać jakąś prace na wsi przy warzywach, mam nadzieje ze sie udało. Jasmina- nadal pracy nie znalazłaś ? Ciągle cie widze na kafeterii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rysia1998999
dlaczego nie pójdziesz na kase albo do sprzątania? Dużo musisz mieć tych oszczędności...rachunek za wode,gaz,energie elektryczną,internet i jedzenie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bida aż krzyczała
Witam Ja żyłam w biedzie przez 3/4 swojego życia. Najgorszy był brak prądu przez 10 ms i problemy z ogrzewaniem a to była ta najgorsza zima i mrozy nawet -40 st w nocy. W całym tym nieszczęściu życiowym jedynym szczęściem byli ludzie których notorycznie spotykałam na swojej drodze i którzy mi pomagali. Gdyby nie to dawno bym przepadła bo nie jestem tak silna, bardzo przeżyłam śmierć bliskich i wyrolowanie mnie z mieszkaniem- pozbywając mnie do niego praw a co za tym idzie dachu nad głową, na szczęście mogłam mieszkać z chłopakiem, u przyjaciół, dalszej rodziny i tak się tułałam całe życie. Młodość to jeden wielki lęk i ból. Ale wszystko to się skończyło, choć jestem pewna że niejedno jeszcze przede mną bo borykam się z depresją, koszmary dzieciństwa mnie nie opuściły i ciągle przeszkadzają i niszczą mi psychikę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grunt się nie poddawać:) Rachunki mam małe - około 50zł w sumie jedzenie 250 zł+50 zł pies :) A mam stały (bardzo niski) dochód i wychodzę na zero, a może nawet jak zacisnę pasa to kupię lodówkę:P O wiele lepiej będzie gdy znajdę pracę... Szukam i wierz mi, nie będę wybrzydzała. Jutro starcie finałowe w sumie.. Bo jeśli jutro nie znajdę to do 15.06 nie będzie mnie stać pojechać nawet na rozmowę.. Bo nie mogę ostatniej rezerwy ruszyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JP2GMD
Jasmina - skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iamthelaw
Dla mnie to niewyobrażalne, że można żyć za takie pieniądze, wolę nie pytać co Ty jesz... Życzę powodzenia w szukaniu pracy, dobrze że się nie poddajesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleubleu4
za 250zl mozna wyzyc, sama tak zyłam przez prawie rok, dlugo by pisac...jadlam byle co, na jedzenie szło ok 200zł, woda 25zl miesiecznie,prąd tez b.malo prałam raz w tygodniu, opłukiwałam sie w wannie co kilka dni, kąpiel raz w miesiącu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bieda az piszczy....
Hej nie pisałam w weekend bo mnie nie było, byłam na wsi przez 3 i pol dnia, zarobiłam 300zł, był posiłek wiec ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo mi przykro:(
autorko moze moge CI wyslac jakies ubrania? pieniadze? cokolwiek zeby Ci pomoc?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nie mam prawie z czego
Ja mieszkam u rodziny, ze niby przyjechałam im pomagać na wsi, ze chce odpoaczac bo mialam proby ze zdrowiem ,mają duzy dom wiec mnie przyjęli, pracuje na ich fermie. A tak naprawde jestem bezdomna, straciłam prace, zawaliłam wczesniej studia, zadluzylam sie u providenta i w dwoch bankach, rodzice zagranicą , nie przyznam im sie ze ponioslam taką porazke. wiem ze to glupie ale... siedze tu juz od pol roku :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopaj siupaj
Napisz jak można Ci pomóc. Jak nie masz konta w banku, to zapytaj kobiet z biblioteki, czy nie mogłyby któraś podać swego konta aby ci coś przesłać i ona by Ci je wypłaciła i dała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopaj siupaj
autorko a napisałaś do Jasminy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bieda az piszczy....
Hm a Jasmina prosiła o kontakt? nie pamietam juz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopaj siupaj
no pewnie, inne osoby prosiły abyś pisała do nich na maila można Ci jakoś pomóc czy duma Ci nie pozwala ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopaj siupaj
Jasima pisała na stornie 3, o godzinie 15:18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peruwianka
ludzie tu poważnie piszą że chca ci pomóc a ty jak widzc jakos nie powaznie do tego podchodzisz?chyba troche ściemniasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopaj siupaj
to chyba nie autorka pisze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgnjnfnfd
Tu pełno podszywaczy jest :O jesli tu wrocisz to zaczernij swoj nick

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia tadarasia asia
upam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eettaaaaaaa
Ferdynand Pryszczyc - teraz przyszla tutaj ta wsza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka do mnie się nie odezwała.Czekam nadal. Sporo zarobiłaś (jeśli to Ty w co wątpię), nie wiem co to za praca ale szczerze wątpię w sumę niestety, nie w Radomiu... Mam nadzieję, że prawdziwa autorka jeszcze się pokaże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eettaaaaaaa
tez mam nadzieje, ze sie odezwie 300zl za 3 dni? moja siostra jezdzila kiedys na wies zbierac fasolke i papryke i gowno dostała szczerze mowiąc :O Ps: tez jestem z okolic , Kozienice, jesli tu bedziesz to chetnie sie z Tobą spotkam i jakos pomoge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy wiśniach to 100zł dziennie mieli wybitni. A tu obiad jeszcze... Obawiam się, że to nie autorka pisała. Taki rolnik może dać...50zł dniówki i obiad. Tak na moje oko. Osobie, która nie zna się na pracy. Zajęcie niezbyt ciężkie skoro chcieli kobietę...znam Radom. Ja z Grójca. Sąsiadki same:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×