Nowy Topic dla Mam które urodzą w Listopadzie 2012!!!! ZAPRASZAM NA POGADUCHY

Wazka gratulacje i widzę, że nie taka cesarka straszna !!!! Już też bym chciała mieć mojego malucha przy sobie :) ciekawe jak u mnie bedzie z pokarmem, bo tak wszędzie piszą , że od któregoś tygodnia powinna się już siara pokazywać, a u mnie cisza, ale poczekamy zobaczymy . A rodzić to chyba faktycznie tylko w Norwegi :)

Życzę wszystkim przyszłym i obecnym Mamusiom spokojnej nocy :) Ja mam nadzieję, że dzisiaj mój Mały da mi w nocy pospać, bo wczoraj szalał a mój brzuch przyjmował dziwne kształty ;)

Hej, dzisiaj już wychodzimy do domu. Faktycznie szpital - fabryka jak po cc po 2 dniach wypisują. Mleczko się pojawiło, niewiele ale cokolwiek jest:) Podobno będzie dobrze. Już czuję się ok, nie brałam leków przeciwbólowych mimo ze babki proponowały. Na sali jest tylko jeden chłopak - mój syn, 5 dziewczyn * w tym dwie bliźniaczki które nie są z nami bo leżą na noworodkach)

Ważka, faktycznie szybiutko! Ale nie przemęczaj sie w domu :) ucałuj maluszka!

hej, dzis pewnie bedzie cicho bo weekend :) my zarz na spacer sie zbieramy- tym razem dalej jedziemy ladujemy wozek w samchod bo b ladna pogoda wazka- dobrze ze juz do domu jak sie oboje dobrze czujecie, bedzieci mogli sie soba cieszyc a nie siedziec w szpitalu, a jak pierwsza noc? jakie plany na weekend? my musimy zmienic wode w akwarium bo juz na maksa zapuscilismy , moj maz wieczorem iddzie na jakas impreze- postawilam warunek ze jakiekolwiek wyjscia to po kapaniu Matyldy wlasnie mrien- a jak twoj maluch znosi kapiel? jak sie czuj dziewczeta pozostale- ciezarne

U mnie nic, cisza, zero.... ;) Udanego spaceru mamucha :) mój właśnie robi porządek w akwarium ;)

Hej :) wazka z tym wypuszczaniem ze szpitala to jak u mnie w Southampton, jeżeli poród sn przebiegnie sprawnie i bez komplikacji to już po 12h wypuszczają a po cc właśnie coś po 24h :D nastawiam się oczywiście, że wszystko będzie dobrze i nie będę musiała tam siedzieć, gdzie obsługa jest bardzo miła, warunki, jedzenie etc.. i wg ale wiadomo szpital to nie dom :) u mnie dziś ze spaniem była lipa, Mała się wierciła a brzuch mi latał na wszystkie strony i ciągnęło mnie w podbrzuszu jak na okres..bałam się, że już się zaczyna :D mamucha miłego spaceru :)

Dziewczyny, nie mogłam się oprzeć i jak tylko mąż myknął do pracy to ja pościeliłam łóżeczko i teraz siedzę i nie mogę się napatrzeć :) :) no i jeszcze miałam takiego powera, że posprzątałam całe mieszkanie Ważka, to szybciutko po cc wypuszczają , zobaczymy jak będzie u mnie

a my na spacerku bylismy meza jeblam jk cholera, bo zapakowala mala w fotelik w rozpietym spiworku i pozniej jk wyszlimy ja patrze a on stoi z nia n rekach a ona dalej w rozpietym ( tak troche nie na mksa) spiworku a wiatr ze ho ho- spamow dostalam :) mam nadzieje ze sie nie rozchoruje no zastnawiam sie ktora z was bedzie nastepna bo poczatek malo przewidywlny bo byly albo wywolywanie porodu w konkretny dzien albo cc a ja tu czekam na sensacje i rozpoczecie naturalnego calkowicie porodu :) marien, wazka- jak tam z maluchami? teraz mam faze na gotowanie: rogie gulasz z cukinii i papryki, zupe pieczarkowa i ciasto z jablkamii orzechami sciagnijcie sobie film: Swiat w pieluchach ja wlasnie obejrzlam i podielismy z mezem meska decyzje ze przerzucimy sie na pieluchy wielorazowe bo od kiedy jest mala smieci ssa wywalane ze 2 razy dziennie :)

Wazka super ze juz dzis do domku ale powiem ze jestem troche w szoku ze to tak szybko poszlo u Ciebie :) Mnie z laska 4 dnia wypuscili bo powinnam minimum 5 dni po cc lezec.. No i zazdroszcze ze krwawienie tak krotko mialas. u mnie pierwsze dwa dni to masakra byla , teraz juz leci tak aby ze aby. Co do karmienia to tylko sie nie stresuj bo to tez blokuje laktacje podobno. Ja pierwsze 3 dni chodzilam i ryczalam bo cyce bolaly, maly ciagle chcial ssac a tam prawie nic nie lecialo. Teraz jak Filip sie naje to i tak jeszcze musze reszte odpompowac z cycka bo inaczej mam wrazenie ze pekaja po 2h. Dzis bylismy w klinice u poloznej na wazeniu i ogolnych ogledzinach syncia + wyciaganie szwow mamusi. Polozna byla baardzo zadowolona ze maly tylko na cycu a przez tydzien przybral 320g! :) Mam nadzieje ze dalej tez tak dobrze bedzie szlo z tym karmieniem. mamucha heh niedziwie Ci sie ze zjechalas meza za ten kombinezon. Z nadzieja ze to byla tylko mala chwilka i malej nic nie bedzie! A co do kapieli to zdecydowanie synus woli codzienne wieczorne mycie myjka na reczniczku pod lampa grzejaca niz pelna kapiel w wannie ;) Tam sie troszke burzy ale nie ma jakiejs tragedii. A u Was? mala grzeczna w wodzie? My teraz jestesmy po cycku i znowu maly kima. Powiem Wam ze mimo iz synus dosc duzo spi w nocy i spokojnie to ja caly czas chodze niewyspana. Gdzie nie usiade to mi sie oczy zamykaja ;) No wlasnie, ja tez czekam na sensacje zwiazane z porodem naturalnym ! Nie ociagajcie sie dziewczyny, juz byscie mogly zaczac sie rozpakowywac ;) Ja lece sie potulic troche do meza teraz. Trzymajcie sie i milego weekendu Wam zycze! ;)

u mnie tez mala po jedzeniu, niestety jesesmy tylko na butli bo nastapil totalny protest cyckowy czyli musze odcigac i dawac do butli a niestety nie mam tego pokarmu jkos strasznie duzo i dokarmiamy co do kapania to pierwsze 2 mycia byly troche przerazajace a teraz mala b lubi i sie cieszy (trzymajcie dzis kciuki za mojego meza bo postanowil sam ja umyc :) ) poza tym nam juz latwiej troche bo jej juz pepek odpadl i juz sie nie mmusimy z nia cackac ja to sie nie moge doczekac jak skonczy np pol roku i bedzie sie z ni mozna w wnnie razem normalnie kapac o i juz kuma dwieki, zaczyna juz na nie reagowac i reaguje troszeczke na miny :)

ech mój mąż dziś na dwie zmiany w pracy i cały dzień jestem sama, zaraz sobie drzemkę urządzę ale zanim to wrzucam Wam Mamuśki tabelkę, dajcie znać jak coś jest nie tak z terminami czy imionami, bo bazowałam na starszych postach a może coś się zmieniło do tego czasu a nie byłam ostatnio na bieżąco :P knika ja fazę na sprzątanie miałam już jakiś czas temu, teraz po prostu wyręczam się mężem ale biedny ma mało do gadania hehe :) mamucha patrząc na termin to ja jestem następna w kolejności bo termin na poniedziałek ale co jak będzie się okaże, zaczynam schizować i bać się porodu, wczoraj się dowiedziałam, że dopiero gdy minie 10 dni od daty porodu stawiam się w szpitalu na wywołanie, mogę mieć poród w wodzie, na łóżku, na klęcząco, stojąco jak mi będzie wygodnie, mam zapewnione znieczuleń 3 rodzaje, może grać muzyka w sali a mąż może być ciągle ze mną ale to chyba oczywiste :) a to link do tabelki, nie wiem czy można ją samemu edytować, jak nie to piszcie co i jak :) https://docs.google.com/spreadsheet/ccc?key=0Aly-0RbpNgUFdDkzcU5OdzFsTXRhejUtaHQ1N2JTLWc

jeżeli tamten link nie zadziała to ten już powinien :) https://docs.google.com/spreadsheet/ccc?key=0Aly-0RbpNgUFdDkzcU5OdzFsTXRhejUtaHQ1N2JTLWc

wglowiesieniemiesci tabelkę można sobie obejrzeć , ale nie można dopisać nic, no chyba że to u mnie nie działa , więc jak można prosić o dopisanie imienia mojego synka to byłabym wdzięczna - ANTONI ;)

U mnie tez narazie cisza, bole w podbrzuszku jak na miesiaczke, bole w krzyzu, lekkie saczenie sie wod, delikatne skurcze i moglabym przespac caly dzien najlepiej i nie wychodzic z lozka. Do tego jakos apetytu nie mam, dzis zjadlam tylko 1 raz 3 kanapki kolo 16 i to wszystko.

wglowiesieniemiesci...swietna ta tabelka,a ja myslalam zeby wpisywac wg kolejnosci ktora pierwsza urodzila;p U mnie brakuje imienia i chyba dlugo bedzie brakowac,moj maz ma wybrane imie a jak go sie podpytuje to nie chce sie przyznac a przeciez tez musze zatwierdzic nie bede wiochy robic synowi jak mi sie nie spodoba;) Wrocilismy wlasnie od lekarza,nic konkretnego sie nie dowiedzialam mam czekac na jakies znaki itd...pierdolenie...Chcialam zeby sprawdzil mi czy to te wody juz mi uchodza,to powiedzial ze braklo mu tych papierkow i dopiero w klinice jak zauwaze ze wiecej tego uchodzi;/To po jaka cholere ja pojechalam.Mial mnie tez zbadac od dolu i zobaczyc co i jak czy bedzie cesarka czy nie i nie zbadal powiedzial ze woli tam nie ruszac zeby nie przyspieszac itd...Mam go dosyc normalnie,wlasciwie to pojechalismy tylko pogadac.Co do znieczulenia to mowi ze w kregoslup i nie ma sie czego bac bo nie dosyc ze znieczula to pomaga tez przy porodzie a miedzy innymi ulatwia rozwarcie czy cos takiego. Maly tancuje jak nigdy,lekarz mowi ze juz powoli sie szykuje,z badan wyniklo ze mialam skurcze ale takie nieodczuwalne.Lozysko juz jest dojrzale wiec niedlugo moge rodzic....

Creamyful ja też już nie mam apetutu od kilku dni, a wcześniej nie mogłam na niego narzekać, tylko ciągle strasznie chce mi się pić. No i codziennie jakies problemy z żołądkiem

właśnie siędzę i grzebię na allegro i mam pytanie do tych, co już rodziły :) Jak to jest z tymi pasami poporodowymi? stosujecie? pomagają? No i jak one się mają do cesarki?

wglowiesieniemiesci- zajebista ta tabelka wszystko pieknie uporzadkowane knika- ja slyszalam ze problemy zladkowe to tez obiaw przedporodowy- organzizm sm sie oczyszcza przed porodem- ponoc tak bywa nie uzywam tych pasow :) dzis sobie troszke poskakalam na rurce i sie czuje jak nowo narodzona, od pon intensywne odchudznie ( dietka, biegnie i rurka) wazka- wlasnie jak wkonccu ma na imie twoj synek? senioritka- wooow- zajebisty ten lekarz twoj, a bym mu awanture zrobila albo go wogole olala i w ciazy do innego chodzila co robicie? mi maz na jakas impreze poszedl mala oczywiscie spi a ja na jedynce ogladam "Wladcow ognia" gra tam nasz ulubiony Christian Bale

wogole to mam pyt- jak juz sie wszystkie rozpakuja to zostajemy na tym forum czy zakladamy jakis nowy topic :P np dla mam ktore rozpakowaly sie w pazdzierniku/listopadzie?

i jeszcze :) eweli cos nie ma albo szaleje w weekend abo rodzenie

mamucha zazdroszczę rozpoczęcia "sezonu na odchudzanie" :P też bym sobie poskakała zwłaszcza w łóżku hehe a propos forum to musimy ustalić czy zostajemy tu czy tworzymy coś nowego jak się wszystkie rozpakujemy :) dzięki za uznanie co do tabelki :D senioritka Twój pomysł zrealizuję ale jutro bo właśnie mąż mi się dokolebał do domku i już mnie wygania od kompika :P TY się masz z tym lekarzem..no comments knika ja takiego pasa nie kupuję Creamyful też sporo śpię i mam podobne bóle :( strasznie się boję, że to się zacznie nie wiadomo kiedy i gdzie :( u mnie z apetytem to coś ruszyło bo miałam już dni, że jadłam mniej a teraz znów więcej i od lodówki ciężko mnie odgonić :P miłego wieczorku :)

Hej :) mamucha, marien i wazka to rozumiem, że zajęte swoimi maleństwami ale gdzie reszta Mamusiek :P na porodówkach ? :) mi nocka minęła okropnie, bóle i budziłam się co 2h..jutro termin i chodzę strasznie rozdrażniona :O chciałabym aby Nasza Melka urodziła się 14go w moje urodziny ale to ja sobie mogę marzyć :D :D mąż twierdzi, że mogłabym jeszcze te kilka dni przenosić tyle, że ja się czuję fatalnie.. schizuję i codziennie się podgalam, wczoraj robiłam pilling stóp i twarzy, mam wrażenie, że włosy mi się szybciej przetłuszczają i nie chcą się układać i wiecznie mam obawy, że jak mnie skurcze złapią lub wody odejdą to właśnie w danym momencie będę wyglądać jak zombie...:O wiem, że wygląd jest najmniej w tym wszystkim ważny ale nie chcę wyglądać jak ostatni kocmołuch :D :D męża znów dziś nie mam w domku, będzie dopiero po 16..jak on wychodzi do pracy zawsze gada do brzuszka by Melka poczekała na tatusia :D póki co się sprawdza, miłej niedzieli :)

hej wglowiesieniemiesci- wspolczuje nocki i widze ze im blizej tym gorzej :) ale dasz rade, wiem o co chodzi z tym wygladem ja sama dzien przed porodem w szpitalu farbowalam wlosy :) ja nie do konca przy dzidzi tylko troce w garach- mamy dzis kilka odwiedzin i jakies ciach robie :) a mlutka jest kochana i spi w wozeczku kolo mniei mi pomaga :) niedlugo na spacerek idziemy bo pogoda super wazka/ marien- wiem ze wy po cesarce ale jak u was wyglada kwestia pologu i krwawienia? bo u mnie uz prawie nic nie lecialo a dzis jest zdecydwanie gorzej- bo leci sporo (i tu moje pany na odchudzanie zw zwiazane z wysilkiem fizycznym stoja pod znkiem zapytania) kolezanka wogle mowila ze dokladnie 6 tyg z niej cieklo pozniej przestalo i 2 za kolejne 2 tyg dostala normalnie @ ja w sumie tez bym tak chciala bo planujemy wielki powrot do seksu :) a ja sie strasznie boje by nie zajsc znowu tzn za szybko planujemy sie zabezpieczac ale mimo wszystko mam stracha a jak by mi wrocila @ to to jakos daje rade ogarnac a w pologu to massakr

mamucha super popołudnie Wam się zapowiada a córeczka słodka, że śpi a Ty na spokojnie możesz wszystko porobić mam nadzieję, że u Nas będzie tak samo też się zastanawiam jak będzie przebiegał połóg etc.. wszystko jest wielką niewiadomą ale my z kolei wracamy jak najszybciej się da do łóżkowych akrobacji z nadzieją na następną dzidzię nie chcę czekać roku czy więcej czasu bo znając siebie to im starsza będzie Meli to ja będę bardziej oporna na powiększenie rodziny a marzy Nam się dwójeczka, w ostateczności trójeczka :P Na drzemkę czas bo później wraca mąż i może na jakiś spacer wyjdziemy bo piękna pogoda

Hej dziewczynki. No wypuscili po 2 dniach co dla mojej rodziny było szokiem bo we wszystkich innych szpitalach jakie znam po cc wypuszczają po 5 dniach lub dłużej ale ten szpital to taka fabryka, że niestety jak matce ani dziecku nic nie jest ( nie ma żółtaczki albo matka słabych wyników krwi) to wyganiają do domu bo na łóżko już ktoś czeka. Powiem wam, że dzisiaj dokładnie obejrzałam bliznę i jest brzydsza niż ta pierwsza bo dłuższa i krzywa trochę ale musiała być dłuższa bo wycinali zrosty po poprzedniej i tak musiało być, na szczęście jest dosyć nisko i już włoski łonowe ją zaczęły zarastać:P Mały super, ciągle śpi a ja już mam na szczęście więcej mleka, w nocy w ogóle nie dokarmiałam butelką a tylko raz się obudził, dałam cycka i spał do 10:):) Dzisiaj poczułam, że jednak szew mnie boli i wysłałam męża po czopki przeciwbólowe ( przy 1 cc miałam 5 dni kroplówki ze znieczuleniem więc w domu już nie bolało prawie) i miło byłam zaskoczona bo kosztowały 1,80 zł. Nie sądziłam że poniżej 2 zł można jeszcze kupić jakiś lek:)

Marien a krwawienie wróciło jak zaczęłam karmić:( Nie jest obfite ale muszę mieć podpaskę.

Mamucha synkowi daliśmy Hubert:) Jedyne imię które razem zaakcetowaliśmy. Przepraszam, że tak na raty odpisuje ale czytam też na raty i od razu odpisuję by nie zapomnieć. A co do pasów poporodowych to lepiej kupić zwykłe majtki wyszczuplające ( za samo słowo "poporodowe" 3 razy tyle zapłacisz) mam takie i pewnie jak zdejmą szwy będę nosiła chociaż brzuch dosyć ładnie mi się wstępuje.

No mój też ciągle śpi i przewijałam go raz tylko od wczoraj( tzn po porannej kąpieli miał nową pieluchę) W kąpieli trochę pomarudził ale juz zawinięty w recznik był zadowolony, on nawet jak się obudzi to nie beczy tylko rozgląda sie i najwyżej pomruczy po swojemu. Bardzo grzeczny - oby nie przechwalić.Ja bardziej teraz starszym się zajmowałam by nie czuł się odtracony ale jest super, strasznie się cieszy z brata, ciągle go głaszcze, daje mu palca do chwytania itd:) Także spokojnie możemy filmy sobie oglądać, bo nawet jak się obudzi, daję mu cyca i oglądamy dalej:) Aha, do pępka kazali stosować octanisept, na sutki mam bepenathen.

Ja apetytu nadal nie mam, 2 posilki wczoraj , dzisiaj jak narazie tylko 1. W nocy mialam silniejsze skurcze, 3 pod rzad w odstepach okolo 15-20 min... Ale dalej cisza :( Ja nie myslalam jeszcze nad majtkami wyszczuplajacymi czy pasami. Wiem ze napewno jak tylko wroce do siebie po porodzie to chce rozpoczac program Ewy Chodakowskiej. Rezultaty jakie widze na zdjeciach na jej FB powalaja na kolana :)