Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izabela1000

Nowy Topic dla Mam które urodzą w Listopadzie 2012!!!! ZAPRASZAM NA POGADUCHY

Polecane posty

Gość knika
Ja też się martwię o pokarm, bo też żadnych symptomów nie widzę, chociaż też nie wiem jakie one powinny być bo w końcu to pierwsza ciąża. No i czy po cc też nie ma więcej problemów z karmieniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie w 1 ciąży miałam wyciek siary - taki żóltawo - białawy płyn - i raz całkiem sporo a teraz nic, zero. I martwię się, bo nie mam ani mleka a butelkę mam tylko jedną - awaryjną, liczyłam na darmowe karmienie:D. No zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamucha83
ja tez nie mialam ani kropli siarya pokarm mam takze sie nie martwcie z butelek polecam butelki aventu- Matylda ciagnie z tego rowniutko od samego poczatku tesciowa nam kupila jakas butelke firmy medela jakaz za 70pln imitujaca cycka i puki co mala nie chciala z niej ssac :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamucha a dużo musisz dokarmiać?Bo ja jak piersią karmiłam to młody z pół roku nie wiedział co to mleko w proszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamucha83
wazka- duzo, ona glownie z butli ciagnie mamy mega problem z tym cyckiem, pare dni ladnie juz ssla a od kilku dni dupa, prostestuje i wzbrania sie na maksa mam wrazenie ze ona nie cche cycka, a ja w efekcie sie stresuje i nie chche wtedy z cycow leciec jedzie na butli na moim pokarmie zmieszanym z pokarmem w proszku bo ja mojego pokarmu nie mm jakos straszliwie duzo a nie cche jej glodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! znalazlam pierwszy moment wytchnienia wiec szybko do Was zagladam. Tak wiec porod przez cc bardzo sobie chwale. Wstalam z lozka juz tego samego dnia, malutki przyszedl na swiat w 4 minutki - maz niemogl uwierzyc jak dostal malego ze to juz jego dziecko :D Terza jestesmy od soboty w domku i uczymy sie siebie nawzajem. Jest u nas tez od soboty tesciowa , dzis jedzie do domu i musze Wam powiedziec ze rozpuscila nam dziecko jak niewiem co.. bylo tak pieknie w szpitalu wszystko spal w lozeczku a teraz to tylko na rekach bo babcia tak chciala tulic ciagle ze teraz musze robic kilka podejsc zeby w lozeczku badz wozku choc 15 minut pospal w dzien :/ Prosze pocieszcie mnie ze jak sie teraz zabiore z mezem i bedziemy go czesciej odkladac to sie przyzwyczai spowrotem ze nie mozna tylko na rekach :(.. Jesli chodzi o karmienie to poweim Wam ze pierwsze 3 dni maasakra, w jednym ryku bylam :D ale dzis juz gitarka. Maly budzi sie na cyca co jakies 2-2,5h i potem dalej spi a ja musze sciagac reszte pokarmu jeszcze z cyca bo tyle mleka mam.. Mam nadzieje ze tak zostanie bo to fajna sprawa takie karmienie. Teraz lece na jakis obiadek i potem bede walczyc z moim malym serduszkiem bo maz pojedzie odwiezc mame na dworzec.. mamucha a jak wyglada u Ciebie dzien z malutka? spi Ci w wozku/lozeczku? czy tez sporo na rekach? wazka trzymam kciuki za porod bo z tego co wiem to jutro termin??!! chyba ze nie jestem na biezaco bo w sumie nie mialam kiedy wszystkich postow przeczytac, wybaczcie. widze ze kilka nowych mam nam przybylo tutaj :) wglowiesieniemiesci, senioritka, jak Wy sie macie? buziaki dziewczyny , trzymajcie sie cieplutko, trzymam kciuki za Was wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marien tak jutro mam cesarkę o fajnie, ze napisałaś ze twoja tak błyskawicznie i fajnie przebiegła:) Super, że w domku jesteście już i możesz się nacieszyć skarbem. Pewnie, że małą będzie można odzwyczaić od rąk, może taką karuzelę jej nakręcaj na łózko? Właśnie się zastanawiam czy u takiego maluszka to ma sens... A z piersiami też się unormuje, ja pamiętam jak ciągle zalane koszule zmieniałam bo jak z jednego cycka karmiłam to z drugiego fontanna i tak na zmianę, nawet wkładki przeciekały na początku, ale spokojnie potem już było ok. Ciekawa jestem jak będzie teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazka...trzymam kciuki za Ciebie jutro;)bedzie dobrze zobaczysz... marien...ja jeszcze sie kulam.Moja mama przyjezdza 17 wiec tez sie troche obawiam ze rozpiesci malego i pozniej nie dam sobie rady;/Z tymi babciami to tak jest;) Trzeba pomyslec o tej liscie naszej nowej,bo jutro juz trzecia dzidzia sie rodzi;) Powiem Wam,ze boje sie ze mnie najdzie nagle i zupelnie nie bede gotowa,a nie potrafie siedziec w domu i wyczekiwac no i z tym lekarzem mam przeboje(nie wiem co z ta cesarka;/)Bo gdybym miala to moge juz jutro jechac na cc.Pierdolone wirusisko,gdyby nie to to mialabym b.latwy porod mowia mi wszyscy i w szpitalu tak samo.nadal pracuje...nie moge znalezc nikogo w zastepstwo. Tak mnie na slodkie bierze,ze nie moge sie powstrzymac;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mam z każdą godziną coraz większego stresa, już sama nie wiem czy nie lepsze czekać jest na to az się zacznie. Muszę się czymś zająć bo siedzę i nie wiem co ze sobą zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knika
Jak to miło poczytać o kolejnej mamie chwalącej sobie cc- jakoś jestem bardziej spokojna odkąd trafiłam na to Wasze forum :) Do mnie po porodzie też pewnie mama zawita na jakiś czas i już się zastanawiam czy to dobrze czy nie, chociaż w sumie to na początku pewnie każda pomoc się przyda, tym bardziej, że Tatuś, czym bliżej terminu, ma coraz większe oczy ze strachu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam az nad to pokarmu. A w szczegolnosci w prawej piersi :/ w lewej mam tylko troszke siary, przezroczysto-zoltawej a w prawej normalny bialy pokarm. Troche to dziwne... Ma ktoras tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamucha83
o marien :) fajnie ze u was wszystko ok :) pociesz sie ze u mie babcie tez rozpieszczaja na maksa ale nie pozwlam brac na rece za bardzo :) bo to nie zabawka a poza tym dzieci sie szybko ucza i nie da mi spokoju i ja sie do niej bardziej tule jak ona lezy zeby czula moje cielo i bicieserduszkazeby sie czula pewnie zazdroszcze tego cyca, chociz karmienie butla ma tez plusy mala spi w lozeczku lub a knapie- tm gdzie j poloze :) nie chche lezec w rozku wiec z rozka robie lezanke: zawijam boki i pod glowka zeby sie nie sturlala i zebu glowka byla troszke wyzej bo jej sie bardzo lewalo- wkoncu rozek sie do czegos przyda :) ja zaraz za sprzatanie sie troszke biore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
knika mój mąż bierze 2 tygodnie opieki nade mną, nie chciałabym ani mamy ani tesciowej, najwyżej na 1 dzień max. Potem będzie miał chyba 6 czy 8 tyg ojcowskiego bo w 2013 roku wchodzi aż tyle, więc 2 tyg wykorzysta w tym roku ( ale w okolicy świąt) a kolejne w przyszłym. No i 2 dni urlopu okolicznościowego ale to na jutro i piątek bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamucha cycek o tyle wygodniejszy, że nie musisz po 1 kupować mleka, robić go ( czyli mieszać z wodą) , myć butelki, wyparzać tylko wystawiasz pierś:P No i na pewno mleko drogo wychodzi miesięcznie, nie? Nawet się nad tym nie zastanawiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pokarmu,ale jak nacisne poleci czasem kropelka siary...i tez nie wiem jak to bedzie wygladac czy bede miala ten pokarm czy tez nie.Chyba nie ma reguly czy leci siara w ciazy czy nie. wazka...zajmij sie czyms i przestan myslec o porodzie.Tylko nie buszuj na kafe bo trafisz na jakis temat cc przeczytasz komentarze niezbyt przyjemne i bedziesz sobie niepotrzebnie glowe zaprzatac.przeczytaj sobie jeszcze raz co napisala marien,ze maly wyszedl w ciagu 4 min a marien juz chodzila tego samego dnia;)Nie taki diabel straszny.Bedzie dobrze mowie Ci,urodzisz jeszcze mnie bedziesz pocieszac pozniej;p i powiesz ze to nic takiego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Senioritka no mam taką nadzieję, właśnie mały ze szkoły przyszedł to z nim trochę pogadam ( wykupiłam mu na listopad obiady w szkole więc mam obiad z głowy) i czymś sie zajmę, trzymajcie się dziewczyny, odezwę się jak tylko będę mogła ❤️ 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ważka, to Ty już jutro zobaczysz maleństwo!!!! ale fajnie... :) :) :) :) życzę powodzenia i żeby wszystko dobrze poszło :) Mnie też nic z cycków nie leci.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knika
Mój mąż nie bedzie mógł tak długo ze mną być- własna firma :( a mamy nie zapraszałam tylko jakoś tak sama ciągle o tym wspomina, że bedzie musiała pomóc, a mi głupio coś powiedzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knika
No właśnie, a jak szybko po cc dostanę swoje dziecko? Bo pokazać to chyba od razu je zobaczę- mam taka nadzieję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie po wyjęciu z brzuszka od razu pokazali, potem zabrali i przyniesli jak juz leżałam w sali, znieczulenie wtedy powoli puszczało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knika
krucha2007 czyli jak długo leżałaś po cc bez Maleństwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jakieś 3 godziny, wtedy już przyjechał mój mąż i malutką przywieźli, bo ja miałam cc w nocy. Ale wiem, że są szpitale gdzie dają od razu, pomagają przystawić do piersi, u mnie pod tym względem tragedia, albo kłada maluszka obok mamusi w łóżku :) Mnie ją przywieźli w tym szpitalnianym łóżeczku i tak zostawili, nawet jej nie widziałam, ale mówię, że mój szpital pod tym względem jest do bani, chyba że się coś zmieniło od tego czasu, ale było w tym i mojej winy, nie prosiłam o nic, o pomoc, a wiadomo ruszyć się nie mogłam, pokarmu od razu nie miałam, więc myślałam, że nie trzeba małej przystawić.... wszystko źle się zaczęło, problemy z karmieniem, dali Małgosi butlę bez pytania mnie nawet... także tak to wyglądało. teraz wiem więcej, będzie inaczej :) poza tym prosic o pomoc to nic takiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knika
Może przez te 5 lat coś się zmieniło na lepsze :) no i chyba niestety trzeba sie o swoje upominać, nawet jak pomyślą sobie, że jestes upierdliwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie tak, prosić o pomoc, pytać i niewazne co sobie pomyślą, od tego są żeby pomagać i najwazniejsze optymizm i spokój, a będzie dobrze :) knika, to Wasze pierwsze dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamucha83
z tego co wiem to dzieciaki od razu daja chyba ze cos sie dzieje z matka albo z dzieckiem u mnie plusem tego ze ona najpierw byla na patologii 3 dni bylo to ze moglam odespac porod i szok poporodowy- 2 noce spalam w szpitalu jak zabita po 12h spoko ustawilam wizyte polznej pojawi sie w tym tygodniu jakos czyli musze calupe we wzglednym morzadku trzymac by sobie wiochy nie zorbic :) wogole smiesznie odkurzala dzis miedzy innymi kanape na ktorej ezla Matylda i smacznie spala i msialam ja przesunac kawalek by odkurzyc miesce gdzie lezala by mila czysciutko a ona nawet oka nie otworzyla :) widze wogole ze juz sie sama troche wkreca w ten cykl jedzenie co 3h a co do sztucznego mleka to zalezy- bo my traz kupilismy bebilon- to najdrozsze za gowniana puszke wydzi ok 30pln a puszka schodzi max w tydzien :| teraz kupimy jakies tansze- np bebiko i zobczymy wogole mam wrazenie ze mala ma mocny zoladek (po mamusi) bo ja jem i czeklade i cytrusy i jakies ciezkostrawne- np kauste (w golabkach) i mala nic zero kolki i placzu- oby tak dalej senioritka- nie przejmuj sie tym pokarmem, bedzie dobrze ja zadnej siary nie mialam wogole nie przejmujcie sie cesarka- wszystkie dziewczyny z ktorymimialam stycznosc kotre mialy cesarke byly zadowolone i wsyztko bylo ok :) wazka- powodzenia- dawj znac!!! trzymam kciuki by wszytsko ok heheh wiellkie rozpkowywanie ciezarnych w toku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knika
tak, to nasze pierwsze i ostatnie :) chyba :) :) trochę za późno się zabraliśmy za powiększanie rodziny, bo wszystko było ważniejsze- studia, praca , mieszkanie, a teraz pewnie tylko na jednym sie skończy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam powiedzieć dobranoc i sprawdzam netbooka czy w ogóle działa. Działa ale ma malutkie klawisze i w ogóle malutki i muszę się przestawić. Zaczął mnie okropnie boleć ząb - złośliwość rzeczy martwych bo wczoraj jakby bolał to dzisiaj jeszcze do dentysty bym poszła a zaczął z godzinę temu i pewnie poboli dopóki nie wyjdę ze szpitala i dopiero wtedy dentysta. Diewczyny nie ma znaczenia czy po sn czy po cc i tak zabierają dziecko do badania, ważenia i mierzenia i jak jest ok to dadzą Ci do karmienia. Mam stresa jak nie wiem. To do odezwania się, trzymajcie się dziewczynki:****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knika
życzę wszytkim spokojnej nocy :) wazka głowa do góry, jutro już będziesz miała Maleństwo przy sobie ;) ja już tez bym chciała mojego synka zobaczyć , ale jeszcze trochę muszę poczekać- chociaz w sumie kto to wie może bedzie to szybciej niż myślę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka pisze z tel to sorki za bledy jak cos ja w zwiazku z przeprowadzka musialam zmienic przychodnie i jutro mam wizyte z nurse a w pt z midwife. troche mnie to irytuja te zmia y ale co zrobic. wg jestem rozdrazniona na maxa te ostat ie dni mnie dobijaja i ciagle szukam powodu do klotni.ale maz na szczezcie ciavle m ie wspiera i pociesza. wazka 3mam kciuki marien gratuje i zazdroszcze tobie i ciezarowce ze macie porod za soba buziaki dla was kobitki jak cos to dam znac ale u mnie termin na pon jutro zapytam tylko co w przypadku jak nic sie dziac nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważka powodzenia!!!!!! Knika, różnie może być jeszcze, życie bywa przewrotne :) My czekamy na drugą córcie, która nas zaskoczyła zupełnie, nie była w planie, ale dobrze się stało :) Tobie też miłej nocy i wszystkim innym również!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×