Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izabela1000

Nowy Topic dla Mam które urodzą w Listopadzie 2012!!!! ZAPRASZAM NA POGADUCHY

Polecane posty

ciezarowka....tu nie ma sniegu zima (jedynie gdzies wysoko w gorach) i nie musze miec wozka dostosowanego do zimowej pory.Myslalam o lekkim wozku bo przeciez maly bedzie przybieral na wadze i coraz ciezej bedzie zeby byl fotelik i spacerowka. Szaleje maly wieczorem jak sie poloze i z rana tez go czuje jak jestem w pracy.Dziwne uczucie ale przyjemne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka_83
senioritka- wiem ze w grecji nie ma sniegu ale bywa niekiedy kamienista, zwirowa lub piaszczysta nawierzchnia- na ktorej male kola wymiekaja, rownej wielkosci kolka pomagaja przy ogolnie klopotliwej nawierzchni :) nie tylko sniegu (rada tego kolegi ze swiata dziecka) ale to prawda musi by lekki bo nie zawsze przy nas beda nasi mezowie. partnerzy i beda sytuacje ze same bedziemy musialy targac wozek teraz cos z drobniejszych gabarytow- kupujecie taki profesjonalny-sztywny przewijak- taki co sie zazwyczaj kladzie na lozeczku? ja patrzac na wszystkie kolezanki stwierdzam ze nie bede kupowala bo dzieciakowi pieluche zmienia sie gdziekolwiek (w sensie na lozku, szafce itd) a ten przewijak lezy walniety w kat :) a cala operacja przebiega na takich podkladach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężarówko - ja kupię, dlatego że jest wygodniej na przewijaku. Miałam przy pierwszym dziecku - wiesz byłam po cesarce i wygodnie było na stojąco. A poza tym dziecko ma odruch sikania przy zmianie pieluszki ( pewnie nagły chłodek to powoduje) i ceratkę tylko przetrzesz a z łóżkiem już gorzej:) Te deseczki są tanie i czasem dodają je do łóżeczek gratis. Po kąpieli też kładłam na przewijaku i jak oliwka się rozlała czy coś to nie było szkód. A w moim wózku kółka przednie są mniejsze...nie jeździłam po kamieniach ani po śniegu (bo w 90% będę jeździła po chodnikach na osiedlu) ale po chodniku super się prowadził, pod krawężnik też bez problemu podjechał - chyba ze względu na te obrotowe kółka przednie. Ciekawa jestem jak to w lesie będzie, ale w razie czego mąż będzie prowadził:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry! :) U nas jesli chodzi o wozek to my kupilismy tez taki z przednimi kolkami mniejszymi, obrotowymi. Wozek polecil nam moj brat bo sami uzywaja taki juz 2 rok i nawet na sniegu nie mieli najmniejszego problemu, mam nadzieje ze nie oszukiwali :D Ciezarowko my tez zdecydowalismy sie na przewijak taki stabilniejszy, duzo osob nam polecalo ze warto miec. Czy bedzie naprawde uzywany i potrzebny? Okaze sie w listopadzie.. Ale mysle ze wazka ma racje z tym siusianiem, wiem jak bylo u moich braci to dzieciaki nieraz narobily na kanape a to nie latwo wyprac tak zeby nie pozostal zapach siusiow potem. Moj synus wariuje zawsze tak od 19 do poznego wieczora, a najbardziej rozkreca sie jak próbuje zasnac na boku- masakra jakas.. Dzis poraz pierwszy poczulam go rano tak mocno mocno wysoko jakby nozke wyprostowal w kierunku zeber. Smieszne to bylo , maz pokilal po gorce i za chwilke nozka sie schowala i zaczelo sie szalenstwo :) Ja dzis mam w planach pomyc z mama okna w calym mieszkaniu, jestem ciekawa co wyjdzie z naszych planow.. A wy jakie macie plany na dzisiejszy dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marien ja plany mam codziennie rano i nic mi z tego nie wychodzi. Wtorek miałam pracowity, umyłam okno ( to największe z balkonowymi drzwiami), łazienkę, wywaliłam masę ciuchów swoich, zrobiłam miejsce na ciuchy maleństwa ( Niestety nadal nie wiemy jak będzie miał na imię) Na pewno pojedziemy po zakupy, bo już pustki w lodówce a co ja wcześniej będę robiła to się okaże.:) Na razie piję kawkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka_83
nie mo my tez kupimy ten przewijak bo to nie ejst zbyt drogie (ciekawe czy jest taki za 3000- jak znajdzicie to wklejcie linka :P) i moze sie przydac lub nie :) no ja bede miala ten wozek z rownej wielkosci kolami a te z przodu maja jakis przelacznik ze moga byc ruchome- obrotowe albo w wersji statycznej- prowazilam w nim coreczke znajomych i jest spoko, jedyny minus to ze dosc ciezki ale mieszkamy na parterze a ponadto mam silnego chlopa i on go bedzie targal jak cos :) hehehe widze ze wy tez leniwy ciezarny pozny poranek- zaraz tez sie biore za kawke i niedlugo za pakowanie na wyjazd- najpierw jakas agroturystyka a pozniej do rodzinki na pomorzu wieczorem idziemy na taka wystawe z mezem- nazywa sie Niewidzialna wystawa i polega na przemieszczaniu sie w ciemnosciach w po normalnych zwiazanych z codziennoscia przesrzeniach- zreszta : http://niewidzialna.pl/ to jest teraz dosc popularne w wawie, jestem ciekawa jak bedzie mam nadzieje ze sie nie zabije o jakis przedmiot :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj cieżarówko to urlop dopiero przed Tobą. My ze względu na pogodę zdecydowaliśmy się jechać na 2 dni do Pragi ( na Mazurach ma być chłodno) a tak to już nic w te wakacje fajnego nas nie czeka. Na tej wystawie uważaj na brzuch:) Ja to się czasem i z włączonym światłem nie mieszczę pomiędzy meblami ( bo zapominam że zmieniłam gabaryty) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka_83
heheh wiem wiem ja tez mam juz niekiedy problemy z przemieszczaniem sie w mniejszych przestrzeniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciezarowko to fajnie masz ze urlopik jeszcze przed Wami :) U nas juz niestety zakonczyl sie sezon urlopowy, teraz nastepny urlop mezus ma zaplanowany na koniec pazdziernika/poczatek listopada ;) To dopiero sie zaczna wakacje.. :D hehe wazka ja tez zawsze duzo planuje :D teraz siedze z kawka przed kompem i wspieram mame duchowo, ta z kolei realizuje nasze wspolne plany :D musze ja jeszcze troszke wykorzystac bo w niedziele juz wracaja do domku i znowu zostane ze wszystkim sama.. Choc ja tez nie calkiem na leniwo dzisiaj bo juz bylam pranie wstawic , potem je rozwiesze i to bedzie na tyle. Milego dzionka dziewczyny, czas sie troszke ruszyc do kuchni i pomyslec nad jakims obiadkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki, ja dziś trochę zabiegana od rana i o 14 też wychodzę do mojego gina po przedłużenie L4, najchętniej już bym się położyła :( widzę, że temat o wózkach, ja się niestety nie wypowiem, będziemy pewnie kupować na ostatnią chwilę to wtedy Was zagadnę w tym temacie :) ciezarowka ja chyba kupię taki przewijak głównie ze względów ekonomicznych, taniej wyjdzie koszt za wielorazowy przewijak niż jednorazowe podkłady :) dobra zbieram się bo zaraz znów muszę wyjść a tak mi się chce :O do później papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabela - ja też. Też masz termin na 10? Dzisiaj pierwszy raz się "wepchałam" do kasy pierwszeństwa w tesco:):) Poszłam tylko po zeszyty, bo zakupy zrobiliśmy już wcześniej a dowiedziałam się, że są b. tanie (99 gr za 80 kartkowe w sztywnych okładkach), wzięłam 5 zeszytów i cienkopisy. Kurde a to piątek, kolejki, każdy z koszem po brzegi. No i podeszłam do kasy pierwszeństwa - bezpośrednio do starszej kobitki się zwróciłam, że staję przed nią bo to kasa pierwszeństwa:):)Zrobiła głupią minę ale co miała zrobić, ja miałam tylko kilka rzeczy. Pani kasjerka bardzo miłą powiedziała, że one same proszą kobiety w ciąży by przyszły jako pierwsze ale wiele się boi bo nie raz ludzie krzyczą:) A mnie się na serio nie uśmiechało stać tyle czasu, pomyślałam że trzeba korzystać, ile razy w życiu jesteśmy w ciąży, raz, dwa, mało kto więcej...i to dotyczy tylko widocznej ciązy wiec jest to tylko kilka miesięcy przez całe życie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Co do dzisiejszego dnia to bylam w pracy jak co dzien tylko ze pojechalam na 9 a nie na 7 bo ciezko bylo mi wstac.Goraco i nic sie nie chce;( wazka marien moge sie spytac jaka kawe pijecie???Bo moj lekarz powiedzial,zeby lepiej nie pic a ja nie moge wytrzymac tak mnie ciagnie do kawy. Co do przewijaka to mysle kupic to nie jest jakis wielki koszt,a bardzo pomocne.Nie wyobrazam sobie posikanej poscieli w lozku;p ciezarowka_83 dzieki za rade co do wozka;) wazka masz racje,ale nieraz panie ktore obsluguja kase nie widza poprostu brzucha,a ludzie maja to gdzies a zauwazylam wlasnie ze takie stare babsztyle sa najgorsze... Jutro ostatni dzien w pracy,mam nadzieje ze skoncze szybko i uda moze mi sie jeszcze na jakies zakupki wskoczyc i moze cos nowego kupic dla siebie oczywiscie;) W niedziele rano wyjezdzamy,nie chce mi sie bo jestem zmeczona tym upalem ale jak sobie pomysle ze do morza bliziutko i co dzien kapiele to az serce mi sie raduje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Senioritka ja pije kawe bezkofeinowa taka pol na pol z mlekiem i zaspokaja moje potrzeby. Mam nadzieje ze taka niczym nie szkodzi malenstwu bo szczerze powiedziawszy wcale sie nie pytalam gina jak to z ta kawa jest.. Ja wlasnie wrocilam z dlugieeeego spaceru i teraz nie mam nawet sily zeby isc siku zrobic, tylek chce juz zostac na kanapie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazka i bardzo dobrze zrobiłaś, trzeba korzystać bo faktycznie w ciąży nie jest się 10 razy tylko średnio 2,3 :) mi szczęka opadła ostatnio jak mnie w którymś tam sklepie kasjerka poprosiła bym podeszła do kasy bo tak każdy stoi, widzi ale nic nie powie :O hehe a ile tu już na kaffe takich tematów było, że kobiety w ciąży to nie jakieś księżniczki, żeby nam we wszystkim ustępować i, że chciałyśmy "bachorów" to niczyja sprawa :D a najbardziej rozwalił mnie kiedyś tekst , że przecież ciężarna nie powinna szukać miejsca w komunikacji miejskiej tylko tyłek w taxi wozić :D :D :D a jak nie stać na taxi czy samochód to nie powinno się mieć dzieci :D :D spadłam z krzesła wtedy :D oczywiście wszystkie wypowiedzi w kolorze pomarańczy :) senioritka upału nie zazdroszczę ale do wody chętnie bym wskoczyła i wg nie wychodziła :) dziś z mężem obgadamy dokładnie kiedy mam przyjechać, z moich wyliczeń wychodzi, że w 34 tc..trochę się boję, bo chyba będę jechać samochodem..czyli ponad 24h jazdy :O ale plus taki, że bagaż tak bardzo mnie nie ogranicza jakbym miała lecieć..ech..zobaczymy jak to będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marien a ja slyszalam,ze ta wlasnie bezkofeinowa jest jeszcze gorsza niz ta zwykla pazona lub z ekspresu.Slyszalam,ze ma wiecej tych szkodliwych substancji niz zwykla kawa.Nie wiem ile prawdy jest w tym,ale cos napewno bo przeciez smak taki jak kawa...Wlasnie sobie zrobilam taka zimna z mlekiem lodem i pianka;p A co na to inne mamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
senioritka ja kawy nigdy nie piłam, nie lubiłam i raczej już nie polubię za to mój mąż to wytworny smakosz kaw różnych różniastych :) ja z kolei w zielonych herbatach gustuję ale niestety w ciąży mi przestały smakować, mam nadzieję że po ciąży niektóre rzeczy znaczną znów smakować jak przed np. owoce morza, zupa pomidorowa, pomarańcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Senioritka no to mnie teraz zastrzelilas z ta kawa :P teraz bede szukac w necie informacji o tym :D A i tez jestem ciekawa jaka kawke pija inne mamy'?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wgłowiesieniemiesci:) hahahaha, nieźle próbują kasę wyciągać:D Ja widziałam na allegro kask do nauki chodzenia:D A co do kolejek to ja nawet się nie ustawiałam nigdy w tych kasach pierwszeństwa wcześniej ale skoro można to trzeba korzystać. Wiecie, że mnie wygodniej było autobusem niż autem jak syn się urodził? Bo składać wózek, który był toporny, upychać w bagażniku, a gdzie w tym czasie dziecko trzymać? A przystanek obok, ktoś zawsze pomógł wnieść i spokój:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, jeszcze temat kawy. Przez jakieś 3-4 miesiące nie piłąm aniłyka tak mnie odrzucało a potem jak gdzieś jechaliśmy kupiłam na stacji benzynowej latte i znowu zaczęło mnie ciągnąć. Początkowo grzałam mleko i wsypywałam pół łyżeczki rozpuszczalnej kawy a ostatnio piję normalną ale nie za mocną. I z mlekiem A przewijaki już od 30 zł sa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wiec czytam teraz o tej kawie i czytam i faktycznie nic pozytywnego nie wyczytalam. Dobrze ze ochote na kawe mam dopiero od jakiegos miesiaca , wiec chyba sobie odpuszcze ta bezkofeinowa i albo raz po raz zwykla wypije albo przekonam sie do zbozowej.. ehh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, to może trzeba kawę ograniczyć, chociaż ja jedną dziennie piję i to słabą...Trzeba może zbożową kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez pije tylko jedna dziennie... i senioritka chyba miala racje ze zwykla zdrowsza od bezkofeinowej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze że jestem ignorowana na własnym topicu, więc życze wszystkiego dobrego i szczęśliwego rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka_83
widze ze podobne zachcianki- ja tez od ok miesiaca mam ochote na kawe tylko pije taka na maksa slabizne z duza iloscia mleka wglowiesieniemiesci- dyskryminujesz pomaranczowe nicki :P- ja tez przecie pomaranczowa bylam na tej wystawie- fajna sprawa- chodzilo sie po roznych pomieszczeniach trzeba bylo odgadnac co to za pomieszczenie (kuchni, lazienka itd) wszystko w kompletnych ciemnoscich cly czas sie balam by nie walnac sie w brzuch wogole chlop mi sie znowu robi straszliwie marudny, dobrze ze jedziemy na ten urlop to odpocznie i sie ogarnie troche bo zaczyna byc meczacy :) nadal nie mam tej paczki z ciuszkami, a na pyt czy wyslala mi juz te paczke odpowiedziala ze tak :) bez podoania nr paczki ani terminu wyslania na serio sie martwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×