Nowy Topic dla Mam które urodzą w Listopadzie 2012!!!! ZAPRASZAM NA POGADUCHY

A powiedziała co robić w tym momencie gdy traci oddech?

Powiedziala,ze jak sytuacja sie powtorzy to natychmiast do niej zadzwonic i pojedziemy do szpitala;(Tylko,ze dzis do poludnia 2 razy do niej dzwonilam i nieodebrala bo chcialam umowic wizyte;( Ja jej mowie,ze nie ma czasu na dojazd do szpitala bo dziecko stracilo swiadomosc nie oddychal,a przeciez jesli nie oddycha powyzej 20 sekund to jest juz zle trzeba reanimowac bo jesli przezyje to moze miec niedotlenienie mozgu i pozniej kaleka na cale zycie;(Co za lekarze ja pierdole...Ona nie wie co to jest to po co wogole przyjezdzala?????

Nie powiedziala mi co robic w takiej sytuacji to chyba dobrze zrobilam.Kolejna nocka dzis nieprzespana i jeszcze rozmowa ciezka mnie czeka z moim...bo nic nie wie bo nie rozmawia ze mna;(Teraz znow moja wina bedzie.

Ja piernicze to faktycznie za wiele nie pomogła. W razie czego sama będziesz Ty czy mąż robić usta-usta, ja bym chyba tak postąpiła jak zaszłaby potrzeba. Wykąpaliśmy małego i jak owinęłam go w dopiero co wyprany ręczniczek to się sfajdolił. I znowu pralka chodzi;/ A teraz zadowolony mówi do króliczka ( maskotki)

Senioritka współćzuję takiej atmosfery przed świętami ale pewnie wszystko się unormuje i święta już spędzicie normalnie:)

Wierze,ze taka sytuacja sie juz nie powtorzy...wiem ze takie male dziecko sie reanimuje dwoma palcami ale nie pamietam dokladnie jak to sie robi gdzie dokladnie nacisnac i ile razy na przemian z usta usta.Chociaz to mogla mi powiedziec...

Internetowy ciucholand www.Lumpik24.pl Odzież znanych angielskich firm za kilka złotych www.Lumpik24.pl lumpeks online

Pisze z internetu z tel bo nie chce mi się isc do drugiego pokoju wiec wybaczcie literówki. Dziewczyny moj ma często bezdech jak ma te kolki i tak strasznie krzyczy, siostra mi poradziła zeby wtedy dmuchnać dziecku w nosek i powiem Wam,że to działa, ale nie wiem co trzeba zrobic gdy stan się przedłuża a dziecko sinieje. Senioritka nie masz wyjścia musisz się jakoś dogadac ze swoim facetem bo sama nie dasz rady calą dobę Małego pilnowac czy oddycha

Hej U nas standard nocny mala szybko padala bo wczoraj intensywny nmaksa miala dzien teaz dalej spi Wazka- w sumie wiele nie robilam zeby nie terroryzowala bo ona jest ogolnie grzeczna albo spi albo gada do siebie i ma dobry humor a jak placze to z konkrtnego powodu- glod zmeczenie pielucha i jak jej sie rozwiaze problem to jest spokoj a na to zeby nocki dziecko przesypilao na serio pomaga system karmienia co 3 h w dzien na maksa zatankowanie na wieczor i ew z raz w nocy A karczochy to oprocz ze warzywa tomtakie ozdoby swiateczne wpisz w sieci karczoch swiateczny albo babka wstarzkowa Senioritka- wspolczuje ci glupio uparteo chlopa szkoda ze cie nie wspiera tylko w beznadziejny meski sposob zapiera i fakt musi ci pomoc w tej opiece 24h bo nie wyrobisz a przede wszystkim ci wspolczuje tego bezdechu ja bym pierdolca dostala i umarla ze strachu staraj sie przy malym nie ryczec bo on wyczowa i sie pewnie tez denerwujesz Wydaje mi sie ze oprocz pilnowwania go wdzien a na noc mozna uzywac monitora oddechu mozna taki kupic na allegro jest ponoc na maksa skuteczny przy takich problemach insprawdza siemw nocy kiedy rodzice spia przypina sie domdziecka do pieluszki i jak zaczyna sie bezdechnto wlacza jakies drganie i dziecko z automatu zaczyna spowrotem oddychac a poza tym wlacza sie alarm i budzi rodzicow i ponoc nie robi falszywych alarmow- my mamy taki i go nie uzywamy bo u nas nie ma tego problemu jak esz to moge ci go odsprzedac poczytaj sobie o tym w necie Wogole wczoraj do taty Matylde ubralam w piekny dresik szaro czerwony wystroilam ja wygladala slicznie i co najpierw sie na maksa zesrala ze pielucha ledwo wytrzymala a pizniej sie strasznie obrzygala- na maksa sie jej ulalo ze az poszlo nosem i wszystko na desik i zrobila tak 2 razy!! Nie mialo znaczenia ze oprocz tego miala sliniak Ja nie przejmuje sie tymi ulewaniami tzn inteweniuje ale juz wogole sie nie stresuje (chyba ze sobwie uswini ladne ubranko:p) bo nie ma w sumie czyc takie maluchy ulewaja i beda ulewaly ich cialka sa nie przystosowane jesczze do ogolnych warunkow zycia i takie ulewanie sa naturalna koleja rzeczy Wogole wczoraj kupilam choinke w biedronce....:-) balam sie bo ona byla zapakowana i nie wiedzialam czy jest bardzo rozlozysta czy drapak ale jak wmdomu rozpakowalam to sie okazala spoko Czy wasze maluchy duzo sie usmiechaja? Bo moja dopiero teaz zaczela w sumie

Sorry za literowki ale pisze z tabletu i on czasem nie ogarnia :-) Co stosujecie na katar? Bo my od 2 dni jestesmy na soli fizjologicznej, odsysaczu frida i masci majerankowej mala ma sporego gluta

mamucha...ale bezdech jest podczas snu przewaznie,a nie podczas karmienia.My mamy problem ze podczas karmienia odstawia cyrki i lyka za szybko a pozniej tak jakby go zatkaloJak tam po Wigilii u taty? Z moim juz dobrze,czuwalismy na zmiane w nocy.Nie mowie,ze mi nie pomaga tylko jazdy z tym swoim milczeniem ma. Ide dziewczynki,bo babcia z malym siedzi...

Mamucha - ale cycem to na rządanie trzeba bo co 3 godziny to by się zapłakał mały bo moje mleko mało sycące. Uśmiecha się sporo i gada ; aguu, agaaa, aghyy, a mój mąż daje sobie rękę uciąć że słyszał Aragorn:):) Z buźką też lepiej. Senioritka mój w nocy miał ten bezdech znowu ale krótkie te bezdechy ma... My zaraz do Piły ruszamy i jesli już grają Hobbita to planujemy iść.

Senioritka no i dobrze ze już z mężem ok, głupio tak milczeć tyle dni...

wazka...duzo bym dala,zeby jechac teraz w te strony co Ty... Zgasilam lampke w nocy i maly zasnal szybko,tylko problem byl jak wstawalam kolejnym razem.

A my teaz znowu pokluceni (w sumie non stop sie klucimy albo sie jie odzywamy) i mamy ciche godziny albo dni- sie okaze :-) Mala marudzila prawie mi butelke wytracila z reki tak sie na ia zamachnela od wczoraj strasznie ulewa w ciagu dnia dzis juz z 4 razy przebieralam mam wrazenie ze przez butelke sprobuje jej dac inna i zobaczymy Strasznie mi sie chce spac i w sumie jestem na maksa zmeczona wlasnie ubralam choinke i musze jescze doogaenac chalupe

Senioritka ja też się cieszę, że jestem na święta u rodziców ( i troszkę u teściowej) i ze nic nie muszę robić:D Kupiłam tylko piernik. Zawsze coś piekłam lub robiłam sałatki czy pierogi z mamą lepiłam ale w tym roku mam alibi - małe dziecko i nikt nic nie chciał ode mnie:) W ogóle rok temu byliśmy na święta w Spa w Kołobrzegu z moimi rodzicami i babcią, bo mama miała coś z cieśniami nadgarstka i ruszać ręką nie mogła. I też faje swięta były:) Dużo spacerów i grania w ping-ponga:) Mały już śpi ok 4 godzin, jak na niego to długo O 20.00 na Polsacie są kabarety a na 1 lub 2 komedia Hollyday Senioritka jak będziesz w Polsce zapraszam w moje okolice:) Mamucha - ja mam wrażenie że facetów w święta przerastają te przygotowania i nerwowi się robią:)

mamucha...widze,ze raz u mnie raz u Ciebie. Probowalam sciagnac mleko 60ml tylko ale robilam to recznie bo tym przyrzadem mnie boli.Maly pil z butelki ladnie no i ladnie spi,ale to 60ml mu nie starczylo i teraz siedze i sciagam i nie wiem czy nadaze.Chyba mam malo mleka,albo przez te ciche dni stres itd...i teraz znow pretensje do mnie ze zle sie odzywiam i dlatego nie mam mleka;/ Co pic i co jesc na ziekszenie tej laktacji???? wazka...kiedys napewno tam pojade,ale jak maly bedzie wiekszy tzn napewno nie za pierwszym razem jak pojedziemy.Jutro pasowaloby wziasc sie za pieczenie,bo nie mam nic. W szpitalu nie bylismy bo okazalo sie i doszlismy wszyscy do wnioski,ze sie dlawil tym mlekiem bo wiecznie jest glodny i jak dopada to jak szalony.

Dzis maly skonczyl 4 tygodnie,ale ten czas leci szybko... Ile mleko powinno wypijac takie dziecko???

Dziewczyny dzisiaj caly dzień w rozjazdach-musiałam wykorzystac fakt, że chłop w domu :) Senioritka takie 4 tygodniowe to tak koło 120 ml, ale to mówię o sztucznym. A chłopami się nie przejmujcie, ja też z moim miałam przejścia, nawet zdążyliśmy się rozwieść i spowrotem do siebie wrócic, a teraz to wszystko jest bez znaczenia bo najważniejszy jest mój synek :)

hej :) u Nas świątecznie tylko jeśli chodzi o wystrój w mieszkaniu :D mąż codziennie jak wraca z pracy dokupuje jakiś pierdół a to skarpety, a to zawieszki na okna etc... żartujemy, że narobimy zdjęć i za kilka lat Meli zobaczy jak świętowaliśmy jej pierwszą gwiazdkę :P w sumie to nawet się cieszę, bo nic nie muszę robić, kupiliśmy dziś jedynie ravioli z grzybami i barszcz czerwony to sobie wieczorkiem do kolacji przyrządzimy :P Meli męczy nadal katar, w pon idziemy jeszcze raz do lekarza bo mieliśmy się stawić jak po tygodniu nie przejdzie.. :( ja stosuję maść majerankową i wodę morską.. miłego wieczoru :)

Dziewczyny, jestem u rodziców więc do kompa nie podchodzę. Jutro rano będę biegała - fryzjer, do chrześniaka z prezentem, po ostatnie słodycze do paczek i na wigilie u teściowej i drugą u moich rodziców. Dlatego mam ostatnią okazje by Wam kochane mamusie życzyć zdrowych, spokojnych i rodzinnych świąt z naszymi pociechami, fajnych prezentów nawet jeśli tym prezentem ma być tylko towarzystwo naszych najbliższych, radości i dobrego humoru przez całe święta i później też:):) Wgłowiesieniemieści - kochana najważniejsze, ze jesteście w trójkę razem w szczęśliwej rodzince:) My w taki sposób tyle że w 4 sylwestra spędzimy:)

hej :) u Nas ogólnie laba, Meli śpi a my włąsnie skończyliśmy oglądać Underworld Bunt Lykanów i jak się uda to skończymy ostatnią część Przebudzenie :) jutro mąż w pracy i dopiero jak wieczorem wróci to zjemy sobie coś świątecznego i tyle :) również życzę Wam Mamuśkom radosnych, spokojnych ŚBN :) są wyjatkowe bo pierwsze dla Naszych Maleństw :) miłego wieczoru :) buziaki :)

mnie tez jutro nie bedzie b do tesciow na wigilie lecimiy poza tym ja sama mam pare rzeczy do zrobienia wesolych swiat, udanych reentow, oby maluchy przesypialy nocki i byly grrzeczne i obysmy szybciutko byly spowrotem szczuplutkie i seksowne :P

Dołączam się do tych wszystkich życzeń, i wierzę że te święta będą wyjątkowe bo w końcu spędzone z naszymi Maluchami :) Ja też pewnie nie będę miała czasu żeby tu w święta zagladać bo zbyt duża rodzina i każdy się pyta, czy z Małym do nich wpadniemy chociaż na chwilkę :) Jeszcze raz wszystkiego naj naj naj ;)

Dziewczeta widze ze wszystkie juz pisly wiec i ja tez napisze :) Wszystkiego dobrego dla Was na te swieta, abyscie mialy zawsze wsparcie w partnerach i duuuuuzo pociechy z dzieciaczkow :) Wesolych swiat!

Ufff dlugo mnie nie bylo, ale to swieta :) przeczytalam wlasnie 5 stron ktore mnie ominelo. Widze dziewczyny ze Wy uzywacie strasznie duzo specyfikow dla dzieci. Jakies herbatki, lekarstwa, kropelki, mnostwo kosmetykow az w szoku jestem :O Moja mala kapie 2 razy w tyg w samej wodzie z oliwka, po kapieli nie uzywam zadnych kosmetykow. Przed wyjsciem na spacer itd tez nie uzywam zadnych kremow, a wyszlam kilka razy nawet przy -15. Herbatek zadnych nie daje, bo dziecko karmione pokarmem matki powinna tylko to pic, nic wiecej. Odzywiam sie zdrowo, zadnych kolek nie mamy, mala wogole nie placze. Placz slysze moze lacznie 2 min przez caly dzien. Nie uzywam smoczka. Spi z nami w lozku, po mojej strone po ciemku (bron boze przy lampce). Spi cala noc z podudka na 5 min jedzenia co 3-4 h ale bez zadnego placzu, tylko zaczyna sie wiercic. W dzien jest caly czas ze mna. Nie przeszkadza mi ze musze ja na rekach nosic. Spi na mnie, ja w tym czasie ogladam tv czy siedze na komputerze. Moj facet sprzata i gotuje. W swieta dzielilismy sie obowiazkami i jak ja chcialam coz zrobic to on bral mala a jak on cos robil to ja ja bralam. W dzien spi 2 razy dluzej po jakies 2-3h a tak to tylko max 30min drzemki po jedzeniu. I generalnie to nie mam z nia zadnych problemow, jak idealne dziecko :) Wazy juz 4670 i jutro konczy miesiac :)

tak wogole to spoznione ale szczere Wesolych Swiat :) i Szczesliwego Nowego Roku :) a to moja mala w wigilie :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d5ad226c38d0aee7.html

aha, i chrzciny robimy teraz w styczniu po 25 albo poczatek lutego

ja Małej też niczym nie smaruję ani po kąpieli ani przed wyjściem z domu :) Creamyful tylko pozazdrościć, że Twoja córeczka taka grzeczna :) moja co do zasady płacze tylko jak przychodzi czas na butlę i czasami jak ma focha :) napisałas "broń boże przy lampce" .. chyba jasne, że nikt rozsądny nie ustawiłby lampki nad dzieckiem, u Nas sypialnia jest spora a zatem jak wstaję do Małej to musiałabym zapalać górne światło a tak tli się w rogu mała lampka z ciemnym kloszem i jest ustawiona przy Naszym łóżku tak, że do Małej jak wstanę to widzę ją na tyle by coś przy niej zrobić ale jej to na pewno w niczym nie przeszkadza, swoją drogą w szpitalu walili Nam po oczach lampami w dzień a w nocy te same lampy tliły się delikatnie i nie było opcji ich wyłaczyć, jak wrociłam z Małą do domu to nie było mowy o zaśnięciu w całkowitych ciemnościach :( a propos facetów, mój też gotuje a co do sprzatania to cała jego rola to wywalic smieci bo jak wraca po calym dniu pracy to juz wszystko ja ogarne, nie wyobrażam sobie by mój maż wracal po 12h pracy i miał np zmywać..nie miałabym sumienia go o to poprosić..:O

I po świętach :) Jak zniosły to Wasze Maleństwa? Moj to jak Aniołek, wszyscy zachwycali się jakie grzeczne dziecko, a jak wracaliśmy do domu wieczorami to nam dawal popalić. Dzisiaj od 4 nie śpi i teraz właśnie próbuję bo utulić do snu- bujam go na kolanach ;)