Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izabela1000

Nowy Topic dla Mam które urodzą w Listopadzie 2012!!!! ZAPRASZAM NA POGADUCHY

Polecane posty

Gość knika
no właśnie leżaczek to super sprawa, niestety kumple mojego męża z pracy wpadli na inny pomysł i dostaliśmy właśnie karuzelę nad łóżeczko ;) aaa_wazka pytałaś się o mojego gina- ja chodzę od zawsze do gajewskiej, a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj pospaliśmy do 11.30 :):):) Fakt,że kilka razy się obudził mały, pociągnął cyca i spał dalej:) Knika jak mieszkałam w Pile chodziłam róznie - u Gajewskiej byłam i dla mnie ona jest tragiczna, powiedziała mi ze mam nadżerkę jak 5 zł, chciała wypalać a kilku innych ginekologów popukało się w głowę bo nic tam nie było. Chodziłam do Andruszczakowej a najlepsza wg mnie i moich koleżanek jest Kaletka. Mogę Ci dać namiary i kiedyś sobie spróbuj:) Dla porównania. Pierwszą ciąże prowadził mi Przybylski - bo to kolega moich rodziców i za darmo mnie przyjmował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamucha83
heja u nas tez spoko, balam sie bo mala przespala wczoraj caly dzien i ze bedzie w nocy swirowac ale tez spala tylko o 5 miala zryw aktywnosci- do zabawy i zczepiania jej (juz sie clkiem swiadomie usmiecha i robi taka radosna minke jak sie ja zaczepia) wiec pozabawialam ja z 20min przed zmiana pileuchy i butla- pozniej od razui na odbijaniu usnela zaraz na spacer sie zbieram i ja definitywnie chche ogarnac chalupe bo robie to juz 2-gi tydzien jakie plany na dzis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamucha do mnie rodzice przyjeżdzają wiec konkretnych planów nie ma, ojciec potem po babcie do szpitala i odwieżć ją do domu a potem wpadnie po mamę. Kupiłyście już prezenty gwiazdkowe, bo ja jeszcze nie mam nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamucha83
ja robie te karczochy plus jakies drobiazgi bo w tym roku z kasa srednio nie mam pojecia co kupic mojemu mezowi narzucilam sibie spowrotem diete cukrzycowa bo sie czuje spasiona na maksa ona byla pelna wyrzeczen ale b dobrze po niej funkcjonowalam no i 3 kg w ciazy schudlam :) dobra spadamy na spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! Maly ma dzisiaj 5 tygodni - jejku nawet niewiem kiedy ten czas zlecial tak szybko! Zaczelismy kilka dni temu ponowna integracje ze smoczkiem i musze powiedziec ze maly chyba powoli lapie bo juz umie go zassac raz po raz na kilka minut i wtedy moge go troszke z jedzonkiem przeciagnac zeby te 3h przerwy mniejwiecej byly. My dzisiaj tez niemamy planow, jedynie jakis spacerek i to wszystko. Mamucha - super ze malutka juz coraz bardziej kontaktowa. Wydaje mi sie ze Filip tez zaczyna troszke juz bardziej czaic bo coraz czesciej sie usmiecha i na maksa mu sie pysio smieje jak mu stopki masuje przy kazdej zmianie pieluszki :) wazka- my o prezentach jeszcze wcale nie myslelismy.. ja tez nie mam pojecia co mezowi kupic. Co gorsza - w Polsce mamy 4 dzieciaczki do obdarowania ktore teoretycznie wszystko maja i nie mam najmniejszego pojecia co kupic. Zabawki odpadaja bo tego to maja pelne kosze w piwnicy nie liczac tego co w domu. Ciuchy? tez srednio.. moze macie jakies pomysly? dzieci w wieku 2-5 lat.. Uciekam teraz malego przebrac bo cos mi slodko i przyjemnie zalatuje od strony pieluchy ;) Milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) my po spacerku, dziś pięknie słoneczko świeci, ciepło i bez deszczu :) Mała dostała butlę i śpi :) wczoraj ustaliłam z mężem , że Melka kończy 8-9 ms i idę do pracy, nawet na 4 h dziennie ale juz wiem, że nie wytrzymam w domu tak długo jak planowałam, odciążę męża bo wtedy on będzie brał tylko jedną zmianę a ja też będę wychodzić do ludzi :) byłam pewna, że będzie się fochać ale przyjął to dość spokojnie :) nie mogę doczekać się soboty bo spędzimy ją całą razem :) Mała mi ostatnio polubiła zasypianie w leżaczku ale na szczęście nie protestuje jak się ją przełozy do łóżeczka a bałam się, że będzie grymasić :P uciekam polatać po stronkach a potem czas na drzemkę, obiad juz zrobiłam i tylko do odgrzania :) buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byla wczoraj u mnie polozna z wizyta i powiedziala ze mam absolutnie z mala nie wychodzic :( tylko czekac na jakis cieplejszy dzien i wtedy pojsc na spacer... noszz kurcze a co jak ten dzien bedzie dopiero na wiosne? chyba wbrew temu co powiedziala i tak wyjde chociaz na chwilke, szkoda mi mala dusic w domu. Zwazyla Michelle i super przybiera na wadze. Przy porodzie miala 3755 pozniej spadek do 3540 a przy wczorajszym wazeniu bylo 4010 :) :) :) czyli w 5 dni przybrala 500g :) o tyle dobrze :) Mala zjada na raz 60-90ml co jakies 2-3 godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knika
Mój Mały skończył dzisiaj 2 tyg i 2 dni, nie byliśmy jeszcze na spacerze bo zbieram się w sobie no i dopiero od poniedziałku mam męża cały czas w domu, przedtem korzystałam z pomocy mamy i powiem szczerze , że sie przydała szczególnie przy kąpaniu. A własnie, dziewczyny jak wasze maluchy zachowują sie przy kapaniu bo mojego słychać chyba w całym bloku- krzyczy w niebogłosy i nie wiem juz co robić żeby polubił kąpanie :( a dzisiaj kapiemy pierwszy raz sami, już się denerwuję :( aaa_ wazka, co do prezentów gwiazdkowych to nie mam nic i powiem więcej wcale nie czuję świąt bo wszystko się toczy wokół mojego brzdąca , pewnie jeden dzień wejdę na allegro i coś tam pozamawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wglowiesieniemiesci - fajnie ze malutka Ci tak zasypia ladnie. Ja musze powiedziec ze nasz Filip niestety nauczyl sie zasypiania na rekach.. raz po raz jak jest juz naprawde padniety to zasnie sam w wozku badz w lozeczku(tu o wiele rzadziej :( ). No wlasnie dziewczyny - wasze maluchy spia cala noc w lozeczkach swoich? ja kilka razy z wygody malego w gondolce w wozku polozylam na noc i teraz jak go odkladam do lozeczka to od razu oczy jak 5zl wielkie.. mam nadzieje ze uda mi sie z czasem go przestawic, buuu... creamyful - co polozna to inne zasady. Moja mowila ze trzeba jak najszybciej dziecko zaczac przyzwyczajac do powietrza bez wzgledu na pogode - wtedy formuje sie jego odpornosc. A i ladnie przybiera na wadze :)My jutro jedziemy sie wazyc, az jestem ciekawa ile teraz waga pokaze. knika - a kapiesz malego przed karmieniem czy po? Moja polozna mowila ze jest regula ze kapie sie przed jedzeniem TEORETYCZNIE.. ale ona wszystkim radzi zeby dzieci kapac po jedzeniu - jakies 30 minutek przerwy i kic do wanny. Moj Filip od czasu jak jest kapany z pelnym brzuszkiem to kapiel jest dla niego najwieksza przyjemnoscia dnia.. Kurcze dziewczyny ja mam od wczoraj takie piersi napompowane ze masaaakra jaks.. niewiem czy to jakis kolejny nawal mleczny ? czy to mozliwe? maly sie najada jak bak w 5 minut a ja potrafie jeszcze 100ml odpompowac z tej piersi co jadl.. :/ Od wczoraj w zamrazalniku mam juz 5 pojemniczkow z mlekiem kazdy porcja 150 ml, jeden 120.. dla mnie to on by mogl jesc teraz co godzine zeby mi ulzylo a on sobie jak na zlosc robi coraz to dluzsze przerwy ze juz nei musze go przeciagac do tych 3h..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamucha83
hej creamyful- moze woda troche za zimna? moja na poczatku tez protestowala a lalismy wode ok 36-37 st a jak lejemy ok 39-40 (chyba) to jest zachwycona ja stosuje zssade kapiel, butla bo zawsze zasypia po ym i boje sie by nie ulalo jej sie do wanny kladziemy ja od razu do lozeczka i tam spi ona generalnie spi tam gdzie sie ja polozy:P marien- wspolczuje za

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamucha83
ucielo mi post wspolczuje zasypiania na rekach sprobujcie go oduczyc wiem ze moze to okrutne ale ja bym kladla mimo wszytsko do lozeczka wielokrotnie bywa ze ona jeszcze nie usypia i tez robi duze oczka ale swietnie potrafi sie zajac sama soba, oglada obrazki, karuzele i potrafi tak lezec ok 30 min i sama usypia i wole w ten sposob bo jest troszke swietego spokoju i mala sie uczy ze nie jestesmy na jej kazde skinienie ja ze spacerem czekalam do 3tyg i przez 1-szy tydz spacer trwal max 15 min poznie gdzies po 30 min a terach chodzimy ok 1h lub dluzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamucha83
aha- zazdroszcze ci marien ilosci pokarmu, ja sobie sprawilam lepszy laktator bo ten sie spelnial oczekwian moich- nie odsysal duzej ilosci pokarmu a poza tym mialam dosc machania reka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamucha - no u nas jest juz o tyle lepiej ze maly w coagu dnia wogole spi w wozku bo jak maz byl z nami w domu to mowil ze chce go wytulic na zapas i maly spal na nim raz po raz po 2h.. z lozeczkiem proboje od wczoraj. dzis zrobil sobie sieste 30minut w lozeczku ale to narazie tyle z naszych lozeczkowych sukcesow. Chcialam kupic malemu karuzele nad lozeczko bo go interesuja juz takie rzeczy ale dostanie na gwiazdke w prezencie od brata i jego rodziny i musimy jeszcze poczekac :/ Kurcze ja tez bym chciala zeby Filip spal tam gdzie sie go polozy ;) u nas niestety to nie dziala, bo albo spi tylko w wozku albo raz po raz na kanapie jak sie obok niego przytule. I to by bylo na tyle :D teraz jest moja mama i tez troche rozpieszcza i juz sobie powiedzialam ze od powrotu po swietach do domu zaczynamy prace nad jakas dyscyplina zeby chociaz to lozeczko tolerowal bo wozek kiedys zrobi sie ciasny do spania, ale nie trace nadziei i wierze ze jeszcze nam sie uda go odzwyczaic od wszystkiego co zle ;) Co do laktatora to ja jestem mega zadowolona z tego TommeeTippee co Ty tez mialas. Wystarczy ze dwa razy pociagne za ta raczke i juz mam prawie 60 ml.. Tez ciesze sie ze tyle pokarmu mam ale z drugiej strony to najlepiej jakbym co 1-2 oprozniala piersi choc do polowy bo masakra jest. Dzis rano jak wstalam i piersi dluzej nie byly sciagane bo maly dlugo spal i ja zreszta tez to az sie poryczalam bo czulam jakbym miala dwa kamienie a nie piersi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Położne, które do Nas przychodziły już w pierwszym tygodniu zaleciły spacer, Meli ma jutro równo 3 tyg i na spacery chodzimy regularnie czy deszcz, czy zimo czy tym bardziej jak ciepło U Nas różnie z kąpaniem, Mała kąpiemy co 2 dni a i raz drze się w niebogłosy a raz jest grzeczna i tylko oczy wybałusza :D Marien własnie ja też Małą usypiałam na rękach ale od kilku dni próbowałam od razu kłaść do łóżeczka i był krzyk to w ciagu dnia zaczęłam ją wkładać do leżaczka, pomarudziła raz drugi a teraz ładnie w nim zasypia a ja potem ją tylko przekładam, czasami jeszcze nie udaje mi się jej nabrać ale zawsze to lepsze niż ciągłe bujanie na rękach, powoli mi kręgosłup siada a przecież za chwilę maluchy będą coraz cięższe i nie wyobrażam sobie jej ciagle lulać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamucha83
a ja zanim kupilam karuzele to sama wycielam jakies rozne ksztalty min geometryczne w roznych kolorach i przyczpilam do stelarza od baldachimu ( olalam baldachim, tylko sie kurzyl i na nic nie nadawal) i ona sie w to na maksa patrzyla udalo mi sie tez upolwac fajny w wyraziste kolory i ksztalty ocharanhiacz na lozeczko i ona tez to oglada do tego puszczamy jejj duzo muzy z youtuba (najrozniejszej ostatnio sluchala fasolek i anny jantar :)) dobrze bedzie z tym lozeczkiem tylko przycisnac go trzeba bedzie ale macie przynajmniej wytulone na maksa dziecko no ten laktator byl fajny ale dla mnie za slaby ty kupilas nowy czy uzywany? bo ja uzywany a pokarmu i tak ci zazdroszcze bo moja laktacja robi sie mizerna - ostatnio jak z obu sciagne 60ml to jest wielki sukces, tylko mowie ten laktator jest slaby bo jak naciskam paluchami na cycka to sporo sie z niego leje, zreszta zobacze jak bedzie szlo z tym nowym co u reszty dziewczyn? senioritka pewnie powoli wychodzi z szoku oby jej maluch zrobil sie spokojniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do prezentów na gwiazdkę to my w tym roku ŚBN nie obchodzimy, mąż i tak będzie w pracy, stwierdziliśmy że jedynie kupimy sobie po jakimś drobiazgu, zresztą i tak kupimy sobie prezenty razem na któryś zakupach :) mąż dostanie ode mnie upatrzona przez siebie książkę plus pasek bo ma dwa w opłakanym już stanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamucha83
o matko! moje dziecko sie straszliwie zesralo- 1-szy raz taka kupe zrobila pielucha nie wytrzymala i poszlo na ubranka i jej lezanke lece ja ratowac :) sorry ze o tym pisze ale na serio jestem w szoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha,....moj tez sie posral az po plecy:)Spal 3,5 godz bez przerwy i nawet mu halas nie przeszkadzal.Zobaczymy jaka bedzie nocka?Bylismy na spacerze dzis pierwszy raz.Placz byl jak go ubieralam,wyszlismy na dwor i dziecka nie bylo. Ja tez nie mam prezentow i pomyslow na prezent dla meza.A on zawsze wymysli jakas niespodzianke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamucha no na niedosyt tulenia to moj synus nie moze narzekac. Ja nie moge sie opanowac czasem i tule go jak glupia tylko to ma tez swoja cene bo potem nie chce sam lezec dluzej niz 15minut.. :) No ale nie mozna szczedzic milosci dziecku (slowa mojej mamy :D). No a z tym pokarmem to faktycznie troszke cieniutko u Ciebie, ale sciagaj to co jest. Wazne ze choc cos leci i daj znac jak sie sprawuje nowy laktator. Ja kupowalam nowy i jak narazie dziala bez zastrzezen ale moze to dlatego ze ja nie musze miec odciagnietego co do kropelki tylko z grubsza sciagam az piers sie miekka robi ze juz takiego cisnienia nie ma. wglowiesieniemiesci - no u mnie to samo - kregoslup siada. Dlatego tez bede teraz probowac codziennie jakos go odkladac do lozeczka albo raz po raz tez do bujaczka moze gdzies nauczy sie sam przysypiac. My znalezlismy radio dla malego Babyradio i jest poprostu genialne. wieczorem same kolysanki leca.Macie tu linka http://www.babyradio.pl/player.php moze Wam tez przypadnie do gustu :) Polecam! Mamucha a co do laktacji - a wspomagasz jakos laktacje? Bo ja np dziennie wypijam dzbanek herbatki anyzowo-koperkowej albo samej koperkowej no i conajmniej 3l wody dziennie. Polozna takie cos mi zalecila jeszcze w szpitalu i musze powiedziec ze albo to tak dziala albo mleczka duzo z natury mam. Ale moze warto wyprobowac? Moj filip sie do tej pory trzy razy tak obesral ;) hehe no i dzis po kapieli taka malutka kupke na recznik mi zrobil zaraz jak go z wanny wyciagnelismy :D Teraz zaczyna sie u nas pora marudzenia i nie spania.. dziewczyny macie jakis pomysl jak przestawic malego zeby wczesniej zasypial? bo u nas po kapieli najpierw godzina bez spania, potem 30 minut siesta i potem dopiero o 2h zasypia :/ juz nie mam pomyslow na niego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamucha83
marien- wspomagam pije bocianka kilka razy dziennie, ale czasami zdarza mi sie zapomniec lub olac z tym piciem ozesz miec racje bo ja ogolnie za malo wody pije mala dopiero teraz uspilismy bo karuzele podziwiala i cienie na scianach i chciala troche butli na uspienie wogole smiesznie bo kupilismy jej butle taka specjalna medela calma imitujaca cycka mamy dla malych opornych i co i raz ja dostawiam do cycka i costam kuma tylko sie czasem na maksa wzbrania ale kto wie moze cos z tego jeszcze bedzie a na te usypianie to sprobujcie moze go czyms zajac kupcie karuzele (jakas mega tania) albo sami zrobicie slyszalam tez o jakis konikach morskich z fischer price'a - ogolnie cos zeby on nie myslal ze spanie to tylko tulenie pobuszuje jeszcze w sieci i spadam zaraz do ksiazki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj chyba jakieś dobre fluidy były bo napisałyście aż miło:) U mnie jest mama, więc nie miałam za bardzo jak usiąśc do kompa. Ja czuję święta bo ju z na latarniach są światełka - choineczki i aniołki i w każdym sklepie i śnieg w końcu spadl. Co do kąpieli to mój się uspokaja, uwielbia się kąpać. Knika napisz do mnie na maila aaa_wazka @o2.pl ( przed @ nie ma spacji) to się umówimy na spacerek albo kawę jak będę w Pile. Finansowo też ciężki miesiąc - dzisiaj aparat na stałe starszemu zakładamy - 1500 zł, wcześniej pies był u dentysty 450 zł...Akurat jak jest tyle wydatków innych ( w listopadzie też czajnik i odkurzacz nam się zepsuł i trzeba było nowe kupić - dobrze, że mąż z ubezpieczenia kasę dostał bo becikowe dopiero ok. 20 grudnia) Także na święta symboliczne prezenty, mówiłam rodzicom że max do 50 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, mi sie tez wydawalo ze powinnam ja przyzwyczaiac do powietrza od poczatku. Ale u mnie dzisiaj juz -18 :( chyba faktycznie musze poczekac na jakis cieplejszy dzien i wtedy ruszyc na spacer. Z kapiela u mnie jest tak,ze najpierw mala drze sie w nieboglosy ze sasiedzi slysza a po czym cieszy sie i pluska nozkami, kiedy juz skoncze ja kapac i wyjmuje to zaczyna plakac i chce spowrotem do wody :) Laktator mam elektryczny z Tommee Tippee i jestem bardzo zadowolona. Sciagam siedzac na kompie czy ohgladajac tv i nie musze nic sama pompowac. A sciaga mi jakies 100 ml z obu piersi co 2-3godziny. Juz nie mam takiego nawalu i sie unormowalo. O tyle dobrze. O bolacych sutkach juz tez dawno zapomnialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha i zapomonialabym. Wczoraj pekly mi dwa szwy.. :( bylam u lekarza i dala skierowanie do szpitala, ale gdy zadzownilam do szpitala powiedzieli ze to nic takiego.. pomimo ze nie ogladali nawet mojego krocza :/ Wiec spowtorem do lekarza a ona przepisala mi antybiotyk i jakies oklady antybakteryjne na rane. Mam nadzieje ze ladnie sie zrosnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamucha83
hej mamusie jak tam minela nocka z waszymi pociechami? co do kapilei to moja mala wczoraj sie darla strasznie ale raczej dlatego, ze kapalismy ja jak byla mega glodna a w nocy bylo dziwie bo zjadla o 1 w nocy wpompowala w siebie ze 180ml myslalam ze sie obrzyga ale spoko i pozniej swirlandia , placze wyginanie sie marudzenie i tak z 40 min usnela dopiero na rekach :) i tu mila niespodzianka spala do 7 rano i od poczatku butla/wpompowanie w siebie 170/swirlandia/usypianie na rekach/spala do 11.30 :) creamyful- wspolczuje pekniecie po porodzie to byla dla mnie obsesja by nie pekly szwyi zeby mi sie tam nic nie papralo :) wogole jak sen mialam, snilo mi sie, ze: janusz jozefowicz zdobyl skand i opanowal antymaterie i stwozyl jakies miejsce gdzie przetrzymywal ludzi a pozniej zabil jakas grupe amerykasnkich turystow, wykorzystal do tego wielka maszynke do miesa (stworzona z tej antymaterii) i ich po prostu przemielil :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knika
Dziewczyny ja kapię tak: najpierw kapiel, później butelka i małego mamy z głowy na jakieś 4-5 h. Uspokaja się jak go juz ubieram i smaruję różnymi dziwnymi rzeczami- to uwielbia, jak sie przy nim coś robi, ale w wodzie jest jeden krzyk. aaa- wazka napiszę i sie umówimy tylko najpierw musimy na ten spacer się wybrać, teraz czekamy kiedy pani pediatra się do nas pofatyguje na pierwszą wizytę, rano nawet już zadzwoniłam do przychodni bo ile można czekać i usłyszeliśmy, że jak zdąży to w tym tyg a jak nie to w przyszłym. My dzisiaj też mieliśmy pierwszą poważną przygodę z kupą- Antoś cały do przebrania. Czy Wasze Maluchy też tak ulewają, bo mój to ciągle i niby odbija mu sie po jedzeniu, kładę go a on po jakimś czasie cały w mleku. Już nie wiem czy dlużej go trzymać wyżej po jedzeniu czy co innego robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej , u Nas nocka minęła całkiem spokojnie, Mala tylko raz wybudziła się o 4 na butlę a potem spała prawie do 9 :) tyle, że ja nie mogłam spać i siedziałam w necie do 6 rano a potem maż wstał i położyłam się dopiero jak Mała zjadła i zasnęła po 9 :) Meli też ulewa, raz mniej raz więcej a zawsze czekam na porządny "bek", wczesniej poklepywałam po pleckach a teraz noszę ją i podryguję z jednej nogi na drugą i szybciej mi odbija :) dziewczyny karmiące butlą jak miewają się Wasze piersi ? moje już praktycznie nic nie produkują, nie bolą, wróciły do dawnego rozmiaru, ostatnie dwa tygodnie musiałam w stanik pieluchy wciskać a teraz już mogę na wkładkach jechać bo na cały dzień może z raz coś tam z siebie wyprodukują :) gdybym karmiła z piersi to inna sprawa ale jak jestem na butli to już chciałabym mieć cycki w normalnym stanie :D dziś Meli obchodzi 3 tydzień :) jak ten czas leci a poród pamiętam jakby to było wczoraj :) miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamucha83
hej my po spacerze pogoda do dupy ale niech sie mala hartuje, wlasnie- w jakiej temp trzymacie dzieci w domu? bo ja mam normalnie pozakrecane kaloryfery i trzymamy ja w tzw normalnej tem, tesciowa dostaje apopleksji i jak przyjezdza to probuje odkrecac i narzucic swoje rzady juz sie pare razy pozarlysmy bo nam sie strasznie (za przeproszeniem) wpierdala w wychowywanie malej co do ulewania to Matylda strasznie ulewala na poczatku ale od kiedy karie ja prawie w pionie, po beknieciu czekam jescze 5-10 min no i pod materac podlozylam poduche aby spala na rowni pochylnej- problem z ulewaniem sie prawie rozwiazal- ulewa codziennie ale bardzo malutko jej leci doslownie strozka w kaciku ust :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×