Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**cream**

czy warto byc panem typu bears

Polecane posty

Uśmiechają się, czasem ktoś zagada - norma :) a biustu nie mam dużego - taki to ma doda. Fiku - hmm...ok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemasz Moorland :D "fiku mikuuu podobno męski masaż powiększa biust o pół numeru" Dlatego Twój nadal jest niewielki? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moorland- nikt nie mówi żeby wyglądał jak sumo czy żeby miał kaloryfer, w jakieś skrajności idziesz.. jak ktoś ma w młodym wieku brzuszek, to powinien zacząć nad nim pracować, aby nie miał brzuszyska za 10 lat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja akurat nei narzekam, choc w przysżłości zamierzam wypróbować tę anturalna metodę :D ale moor niech wypróbuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiku mikuuu- Masażystów pewnie by nie zabrakło, no ale skoro taka świiętojebliwa jesteś, to cię to ominie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fiku - zacznę prowadzić dziennik i zobaczę ile mi od dzisiaj urośnie :P Nóż - to martw się o swój brzuch, mnie się mój facet podoba. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiochy sobie narobiłem koszmarnej :P Ostatnio taki zawstydzony byłem przy pierwszym seksie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W środę wieczorem wybrałem się z kolegą na Beerwalking. Na poboczu leżała deskorolka (taka dla dziecka, z rozkładaną rączką, żeby trzymać równowagę i rysunkiem Barnie :P). Postanowiliśmy sobie na niej pojeździć i dotarłem z nią do domu. Dziś kolega zadzwonił i powiedział, że jego sąsiedzi szukają tej deskorolki, bo córeczka zostawiła ją gdzieś i płacze za nią. Głupio mi się zrobiło, bo okazało się, że zajebałem zabawkę dziecku, więc poszedłem ją oddać. Najpierw chciałem ją zostawić tam, gdzie znalazłem, ale pomyślałem, że lepiej będzie ją oddać "do rąk własnych", tym bardziej, że kolega powiedział mi, gdzie poszukiwacze" mieszkają. Stanąłem pod furtką, wcisnąłem dzwonek Wyszła kobieta. Ja już przygotowałem sobie przepraszającą przemowę (serio głupio mi było), a babka, zobaczywszy deskorolkę w moim ręku, zaczęła mnie od złodziei i skurwysynów wyzywać.... Z jednej strony miałem ochotę zapaść się pod ziemię,ale, z drugiej myślałem, że jej przypierdolę - przynoszę jej deskę (niemal w zębacz i skruszony jak szczeniak, który zaszczał kanapę), a ta do mnie z pyskiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lomu-Dlatego ja bym jebnął tą deską do kosza. Zawsze mówię że ludzie to skurwiele i trzeba ich unikać, albo atakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona podobno widziała "bydlaka", który tą deskę brał, więc troszkę rozumiem jej oburzenie :P Tylko czemu nie zareagowała wtedy...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie przestraszyła? Tak mnie nawyklinała, że ja się skuliłem jak zgwałcona suka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świadomość, że to sarkazm, ani trochę nie zmienia tego co się wydarzyło 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, że nie miały męża typu bears", bo by mnie zmasakrował - tak nawiązując do tematu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×