mezatki ktore maja kochankow

Kochanka, jak czytam to co piszesz to cholera mnie bierze!!!!!Czy na nią nie ma silnych??????? Moze tu juz policja powinna wkroczyć jak masz dowody....

Woodu dzięki i tak mam z czym iść na policje.Dam radę.Mam adres ip to oni sobie poradzą a to mi potrzebne do uzyskania nietykalności i nic więcej.Nie będę się mścić tylko się bronić bo na razie mam dwie chętne do kosy w plecy a ja mam rodzinę ,dziecko i nie mogę już dłużej oglądać się na sentymenty.Teraz to będzie armagedon ale w moim wykonaniu i uzyskanie nie zbliżania się do mnie i to wszystko.

Moze napisz do niego , ze masz dowody i jesli jej nie uspokoi to pójdziesz na policję bo przekroczyli granice.

Babeczka ja wszystkim dobrze życzę i mam nadzieję,że nikt z was nie będzie przeżywał tego co ja.Mogłam znosić cięgi dla miłości ale nie dam się wrobić w intrygi.Najbardziej skrzywdził mnie on nie ona bo po tylu latach nie pozwolił mi się wytłumaczyć i wydał wyrok nie ufając mi ,gdzie ja zawsze dla niego wszystko i nigdy dziada nie okłamałam,bo nasz związek miał być oparty na szczerości i zaufaniu i mam nagrodę.Dobrze ci tak kretynko......................

Jaki z tego wniosek? Miłość jest slepa .....i czasem żle lokujemy swoje uczucia. A że trafiłaś na takiego gnojka, to miałas pecha. Szlag by to trafił!!!!!!

Już zadzwoniłam dziś do niego i wykrzyczałam co mam do powiedzenia i nie czekałam na odpowiedz bo go zatkało.W czwartek jestem umówiona z dzielnicowym,ale do tej pory strach po ulicy chodzić bo na mnie polują.Fajnie mam nie?

Dam radę jestem na szczęście odważna i sobie poradzę

Gosia - jestes silna i masz wiare w siebie, to jest najwazniejsze, walcz o swoje dobre imie,

Fajnie ! Tylko ci zazdrościc! Wiesz co? Chyba odechce ci się facetów do końca życia. Ajak ci się jakiś spodoba żonaty to najpierw niech ci podrzuci zaświadczenie od psychiatry ,ze żonę ma zdrową na umyśle.

I nie daj się . Walcz do upadu, my będziemy ci kibicować i wspierać.

woodo , dużo jest takich gnojków jak ten?

no z tym odechceniem do konca zycia, to jej nie zycz tak zle :) moze trafi na jakiegos "nienormalnego" i sie zakochaja w sobie, szukajcie a znajdziecie :)

niestety ... wiekszosc, paru nawet znam :)

trzeba dobrze szukac i sie nie poddawac

Gdybym ja to przeszła , to do końca życia miała bym dosyć. Ale mnie za lamałes tym ,że większość facetów to takie dranie. Powiedz, że mój taki nie jest, bo na wszelki wypadek go kopnę w dupę.......

to nigdy nie zaszkodzi, tylko powiedz mu od razu, ze to tak na wszelki wypadek, ze pamietal, zeby taki nie byl :)

Babeczka daj spokoj u ciebie jest inaczej,kazdy przypadek jest inny.

Co nas nie zabije to nas wzmocni.Moze meza pokocham znowu za to ze mi wybaczyl,cuda sie zdarzaja.

Ale tak poważnie,życie potrafi takie figle płatać ,że tak naprawdę to co nas spotka w naszym życiu to jedna wielka zagadka. Gdybyśmy potrafili przewidzieć to życie bysmy mieli jak w bajce......ale sens życia polega na czymś innym. Czasem musimy cierpieć zeby pozniej docenić rzeczy małe, których na codzień nie zauważamy....

Gosieńko, życzę ci takiego cudu!

.. bo nie jest .. wasza historia jest zupelnie inna .. zreszta jak popatrzysz ile tutaj ludzis sie przewinelo i kazda historia jest inna i zkazdej mozna sie uczyc

Nieralny ale zobaczymy nigdy nie mowie nigdy.Zycie troszeczke mnie po ziemi przeciagnelo i mam nauczke.Wiara w ludzi troche zachwiana ale na szczescie nie we wszystkich.

Woodo to jak to zrobiles przez tyle lat,ze romans nigdy sie nie wydal?

Gosia .. wyobraz sobie, ze ktoregos dnia przychodzisz do domu a Twoj zrobil cos dla ciebie, ze stanelas jak wryta i po prostu mowe ci odebralo, bo to do niego niepodobne i w dodatku nic za to nie chce, ot tak po prostu dla ciebie...bez komentarza, bez zadnych aluzji .. po prostu dla ciebie ...tego tez nie mozesz wykluczyc, ze tak sie kiedys zdarzy. To ytaki wlasnie cud, pomysl sobie co by to moglo byc

Utrzymanie podwojnego zycia az tak dlugo szacun i to w harmoni i spokoju.

A mój napisał własnie smsa . Przytoczę: dabranoc moje słodkie kochanie. Codziennie będę zapewniał cie o swojej miłości ,bo chce zebys wiedziała ile dla mnie znaczysz.

Trudno powiedziec, poniewaz nasze rodziny byly stosunkowo blisko, bylo to troche latwiejsze. Bylismy zawsze blisko siebie ale tez trzeba bylo sie troche nagimnastykowac, bywalismy razem nawet na urlopie ale prze ten caly czas nigdy nie udalo nam sie spedzic wspolnie nocy a zasnac przy kochanej osobie moze byc tylko pobite prze obudzenie sie przy niej, a to co jest pomiedzy ... jest po prostu miloscia.

Witam wszyskich własnie pisze na gg z synem Roberta... Domysla sie co nas łączyło. Na razie tylko pyta ale te pytania sa znaczace... Pomóżcie błagam

czyli kopa nie potrzebuje, nawet profilaktycznie

Myslisz,ze tak tanio dalabym sie kupic.Nieeeeeee to musialoby byc cos wyszukanego jego nie stac na takie bezinteresowne gesty.Ja przez pietnascie lat dostalam raz jeden prezent tak od niego,bez podpowiedzi ,jako niespodzianke a kwiaty dostalam za zareczyny hahahaha