Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KawalerZodzysku

Związki z kobietami ktore maja już dziecie

Polecane posty

Pokidoki zgadzam się z Tobą w 100%, jak postanowiliśmy z moim mężem, że zamieszkamy razem to własnie ja więcej wtedy zarabiałam i to głównie na mnie spoczywało utrzymanie naszej rodziny i naprawdę wiele było negatywnych opinii wokół nas, ale się nie poddaliśmy i naprawdę jesteśmy razem szczęsliwi już 10 lat. wiekszość osób to już teraz nawet nie pamięta, że dzieci nie są jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W porządku, drogie , "mamusie " to ja się teraz wypowiem Mam 27 lat- rok temu, mniej więcej o tej porze, tuż przed wakacjami, mój chłopak oznajmił mi że wybrał inna kobiete, ktora jest trochę ode mnie mlodsza i ma dziecko. I .. że to ciągnie już od kilku miesiecy. Jako powod odejscia podał"wypalenie" zwiazku. Bóg jeden wie jak ja to przezylam, zwlaszcza ze partner dlugo sie wtedy jeszcze wahal. Błagałam, prosiłam a on.. o ile ta lafirynda do niego nie dzownila- to i owszem byl nawet sklonny wszytsko zaczac od nowa. Obiecywał że wszytsko zmienimy i że musimy podjąć pewne kroki żeby sie lepiej zrozumieć. Zgodziłam się, bo kochałam go ponad zycie. Bylismy razem 6,5 roku. Pisze o tej kobiecie "lafirynda" ... bo uczepila sie wtedy mojego faceta jak ten rzep, dzwonila do niego po nocach, pisala smsiki, ze tak bardzo za nim teskni, ze tak go potrzebuje i jej na nim zalezy ze łohohoh... Tak pisala do niego kobieta ktora znal ledwo 4 -5 miesiecy, a ktorą poznal na czacie Interii... ( juz czytalam tutaj podobny przyklad gdzieś). Moj partner wtedy w pewnym momencie rzucił do mnie takim tekstem w stylu :" bo ona mnie kocha i ja to czuje, bo jej na mnie zalezy i ja to czuje... a od Cibie juz tego nie potrafie wyczuc". Bardzo mnie te slowa zranily, poniewać moj TŻ byl w moim domu traktowany jak członek rodziny.... może nie było tak rózowo jak na początku ale zawsze mógł na mnie liczyć i zawsze go wspierałam.... Sorry, 6 lat to nie sa dwa tygodnie....6 lat czekalam na jakis znak z jego strony, chcialam normlanego zwiazku, takim w kotrym partner ma czas dla swojej kobiety, kiedy partner ja wspiera rozumie itd. Czekalam jak glupia na te pieprzone oswiadczyny bo wierzylam ze znalazlam odpowiedniego faceta A tymczasem ten dupek z hujem na wierzchu poelciał do pierwszej lepszej panny ktora szukala sponsora na czaterii. Możecie mi wierzyc lub nie, nigdy w zyciu nie widzialam tak zawzietej laski ktora non stop wydzwania do kolesia wiedzac ze ona inna. W koncu stanęło na tym, żę partner który na poczatku obiecywał mi zerwane kontaktu z ta kobieta, poleciał do niej jak na skrzydłach, ba, byl takim debilem że po 4 miesiacach od naszego rozstania podczas spotkania w jednym z marketów potrafił oscentacyjnie powiedzieć jaki to on nie jest szczesliwy bo ma kobiete na kotrej mu zalezy i że jej dziecko tez akcpetuje i że seks z nią to sama przyjemnośc, Po tym spotkaniu coś do mnie doatrło- nie, nie to że nie kocha czy coś... dotarło do mnie, że własnie pozbyłam się najwiekszego kretyna jakiego moglam w zyciu spoktać. TYm wszytskim- tym swoim paradowaniem szczesciem, tym, że mnie oszukiwal, że potrafil w tak szczeniacki sposob ze mna rozmawiac- przekreslil te 6,5 roku. Wiecie, ja ten czas wymazalam z pamiecie tak samo jak jego. kiedy zdarza mi sie o tym przypomniec od razu zmieniam torm mysli. Tego kogoś nie ma już ani w mojej głowie a tmbardzuiej w sercu. I choc na początku było mi żal tych straconych lat, dzisiaj po roku inaczej juz na to patrzę. A nawiazujac do tematu- jezeli facet zostawia po tak dlugim czasie wieloletnia partnerke tylko dlatego ze pojawila sie nagla fascynacja... to nie jest facet tylko dziwkarz... mozecie mnie zbesztac- ale odpowiedzialny mężczyzna ( nie dzeciak, nie chłopak) postepuje nieco inaczej... W tym wszytkim zal mi tylko tego dziecka. Nie wiem jak uklada sie teraz mojem bylemu, nie cce sluchac o nim- choc nieraz ktoś ze znajomych próbuje coś tam napomknąć. Wiem tylko, ze ta jego milosc minela tak szybko jak tylko dziecko zaczelo byc wazniejsze niz on. Cóz, nie dorósł do zycia. Co do samotnych matek- moze i sa wyjatki- ale przyklad ktory ja mialm okazje "pooznac" pokazal mi tylko jak potrafia byc upierdliwe i jak bardzo - za wszleka cene chca złapać kolesia. Bo dziecko musi mieć przeciez tatusia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I szkoda że na tym forum- wszystkie posty, które zachwalają takie związki i popierają tego pożal Boże "kawalera z odzysku" pochodzą od samotnych mamusiek których mężowie wychowują cudze dzieciaki. Ale żeby nie bylo, jeżeli tylko facet JEST WOLNY ,albo sam ma jakaś przeszłość, jest po rozwodzie- ok, wszystko rozumiem. Jasne,Kkżdy ma prawo do szczęścia. Ale zawsze potępiać bede takie numery kiedy ktoś zostawia po kilku latach wieloletnia partnerka tylko dlateog ze nagle spodobało mu sie rzekome ojcostwo i mloda laska, ktora przecież i tak dala kiedy dupy innemu... tyle ode mnie, Mozecie teraz po mnie jechać równo- bo jak znam zycie zaraz tu gromy na mnie spadną. Tobie autorze , nie potrafię dobrze życzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najważniejsze jest to
że sie pozbierałaś po tym wszystkim. Silna z Ciebie kobieta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, pozbierałam, bo szkoda życia. Zreszta po roku czasu opadają emocje, a uczucia trzeba też umieć niszczyć w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do wJary
Oj... Sofija :( jak Ty sie po tym pozbierałaś? co za chuj z niego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu się dzieje ? Najlepiej,najwygodniej, WSZYSTKIE SAMOTNE MATKI do jednego wora.Opluć,sponiewierać,poniżyć,osądzić nie znając ani w 1% danej osoby. Jakie to PROSTACKIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sofija teraz nienawidzi wszystkich samotnych matek ale dobrze że kobieta zauważyła chociaż że to jej były chciał się dupczyć i to on ją zostawił dla samotnej matki , bo był lujaszkiem jak sama przyznała - i własnie sofija tych że samotnych matek teraz nienawidzi, prawda sofijo ? Jeżeli tak bardzo sie cieszysz że się uwolniłaś od luja to dlaczego nadal pałasz nienawiścią do wszystkich samotnych matek których w ogóle nie znasz ? Tak ci już zostanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhf
''Okej, tylko my tu sie ciagle odowlujemy do przykladu autora .. a większości z wypowiadających raził chyba ten fakt ze mlody facet zostawia mloda narzeczona i leci do panny z dzieckiem... co innego facet po rozwodzie, lub starszy , ktory ma wszystko poukładane i nie zdradza nazzeczonej/ dziewczyny/ żony z dzieciata babą'' nie mozna tak generalizowac przeciez kazdy z nas jest inny, kazdy ma inne motywy, inne zapatrywania, komus moze zalezec bo facet jest mily, fajny,czuly iiii.....ma pelny porwel, czasem nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy ze to moze nam przyslaniac spojrzenie na inne sprawy poza tym kazdy ma inny charakter, osobowosc, jak sie zamieszka razem juz moze nie byc tak wspaniale wolny kawalerze-gdybym miala narzeczona ktora by mnie tak kochala... to bym sie 100razy zastanowila, bo milosc sie czesto nie zdarza byles z nia bardzo dlugo,kochales i nagle odchodzisz do innej-to nie ma znaczenia dzieciata czy nie, szuka faceta i nie bedzie patrzec na to ze na czyjims nieszczesciu -czyli twojej narzeczonej-zbuduje wlasne szczescie dla mnie jest po prostu cwaniara wyrachowana bez zasad-za zajetych panow brac sie nie nalezy ale przyjdzie czas i otworzysz oczy, jestes latawiec-z kwiata na kwiata ale coz... jeszcze przyjdziesz do bylej na kolanach, szybciej niz myslisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozum i Serrrce
i tak nic z tego nie będzie. Prawda jest taka, że mało kobiet z dziećmi układa sobie życie. Najśmieszniejsze jest to, że jak poznają kogoś to starają sie byc zawsez meeega miłe, kochane, czułe itd. A facet i tak tylko po ru cha i kopnie w dupe hehe. No może zrobi jeszcze drugiego bachora :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ElA CO MA PRZYJACIELA
Zgadzam sie z przedmówca- malo kobeit sobie uklada zuice. a tej ktora sie zwiaza z tm dupiek chyba trza wspolczuć, nie? w koncu ja tez puści kantem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaja sobie robi:O
daj spokoj..:O sponsor jej potrzebny do wychowania synka ,rozkocha cie w sobie ,dobrze da ci tyleczka,co bys sie od niej uzaleznil ,a jak juz dzieciak podrosnie,to zaczna sie wieksze schody bo wcale nie musi cie zaakceptowac jako przyjaciela matki:O a jak wejdzie w wiek nastoletni to juz przejebane,zawsze ci powie-nie jestes moim ojcem ,odpierdol sie -brutalnie mowiac :O znam takie przypadki,a ona? nie wiem czemu nie jest z ojcem dziecka,ale wierz mi ,-jesli nie jestes garbaty,krzywy,zezowaty a jestes kawalerem to nie wiaz sie z babami z dziecmi,bo kiedys bardzo tego pozalujesz:O jesli stac cie na kobiete wolna,nawet rozwodke ale bez dzieci to nie bierz sobie na glowe problemow w postaci zrob ionego przez kogos bachora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem:)...od roweru
olej cwaniare :O po co ci taka? nie ma ladnych lasek bez dzieci? juz masz watpliwosci i nie wiesz co robic a co bedzie pozniej?:O wiej poki czas ,niedzieciate tez potrafia w lozku zrobic facetowi dobrze,niech ci kutas nie przesloni rozumu co bys potem gorzko nie plakal i nie liczyl kasy wpuszczonej do kanalu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A niech się wyszaleje
Ej, ale po co wy mu tu cokolwiek radzicie.. ona jest teraz świezo zachłyśnięty nową znajomą... i tak am wasze wypociny w 4 literach chwilowo...niech się trochę popieprzą- bo przeciez taki byl zamiar autora... poczekajcie, zamieszkają razem, dziecko bedzie na co dzien i bedzie musiał albo sie przyzwyczaić ( a to wcale nie jest takie latwe, bo co innego jak sie rodzi własne dziecko które jest od poczatku z mlodymi rodzicami a co innego gdy sie pojawia dziecko "nagle" i to już takie 3 letnie...) nawet jeśli teraz chce byc takim tatusiem- uwaga- rzadko to sie sprawdza... autorze teraz grasz dorosłego i odpowiedzialnego...a taki nie jestes... za rok o tej porze zobaczycie nowy topik autora " rozstałem się z kobietą i jej dzieckiem- co teraz robić ?" Mi facetowi ktory ma lat 29 byloby żal zycia... bo to z góry stracony mecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MeskaSminka79
Jaaa ....racja ... po co być z kobieta ktora nam sie znudzila.. lepiej znaleźć sobie taka z cudzym bachorem... super myslenie.. Ty PolaWI78 przestań sie ak udzielać... nie pokazuj ajka ta zajebista jestes.. wy wszystkie tylko o jednym.. złowić tatuśka dla dzieciaka ... trzeba byc frejerem żeby sie w cos takiego mieszać :/ żąl.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Padre Marco Wawa
SZukalem podobnego tematu- tez poznałem super kobiete... to forum : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3852486&start=90 dało mi do myslenia i to na ktorym jestem też.... podobnie jak autor tez zostawilem dziewczynę , tyle ze po 5,5 roku.. tez plakala, tez sie zawziolem , na razie jestem szczesliwy z nowa i jej córeczką, nie wiem jak bedzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet_997997
Zakochałem się taką prawdziwą miłością. Ja kawaler, ona młoda mama w trakcie rozwodu. Nie chciała mnie, chciała być sama. Nie poddałem się, za wszelką cenę musiałem ją zdobyć. Udało się. Jednak od samego początku podchodziłem do tego trochę inaczej niż tu czytam. ,,Jej dziecko" uważałem za nasze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet_997997
Nie sądzę, abym był frajerem. Żon mogłem mieć kilkanaście, ale żadna nie była taka jak ona. Ten jej uśmiech, sposób prowadzenia rozmów. Większość moich kumpli podkochiwało się w niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnaKropka
a od kiedy slub przesadza czy jest sie dziwka i kurwa? tylko te po rozwodzie sa w miare ok a te bez slubu dno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale w was wszystkich jest pełno nienawiści i jadu, a czy któreś z was pomyslało o miłości nie o seksie, czy pomyslało o tym , że facet może pokochać prawdziwą miłościa kobietę która ma dziecko, że kobieta która ma dziecko też ma prawo kochać i być szczęśliwa. czy lepiej być z kimś kogo się nie kocha ale jest wolny, czy z kimś kogo kocha się prawdziwą głęboką miłością a ma dziecko, przecież jak się jest z kimś kogo się nie kocha to i tak w pewnym momencie to się rozwali i tak ta druga osoba bedzie nieszczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lykos
"po co ci taka? nie ma ladnych lasek bez dzieci?" Te niedzieciate w większości może i są ładne ale za to puste. "niedzieciate tez potrafia w lozku zrobic facetowi" zwykle tylko to potraią :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exlibris on
Nie czytałem całości ,tylko wątek początkowy autora,a więc moje zdanie : pakuj mandżur i spieerrrdddaaallllaaajjj . Ja zrobiłem ten błąd i związałem się z babą z dzieciorem,qquurrwwaa co ja przeżyłem to tylko jeden bóg raczy wiedzieć. Nocne darcia,jakieś choroby łebka,jego zachcianki i wogóle cały ten majdan,a biologiczny tatuś posuwa sobie jakąś młodszą sunię o nic się nie matwiąc . Na początku nie powiem fajnie może i jest,zawsze to coś nowego,ale uwierz mi minie trochę czasu i będziesz żałował decyzji . Teraz to ja już jestem mądry po szkodzie i żadnych dzieciatych bab nie chce. Mam kobietę wolną i inteligentną,wychodzimy z domu kiedy chcemy,do restauracji :prosze bardzo,do kina :prosze bardzo,na wakacje : prosze bardzo itp itd. Nic mi nie jęczy za uszami,a ile kasy ci jeszcze w portfelu zostanie to hohohoh. wiesz ile taki obcy bachor konsumuje ??? taki mcdonald do tanich nie nalezy Zrobiły sobie bachora to niech wychowują same,trzeba było myśleć albo się zabezpieczać.Nie szukajcie wolnych facetów,bo to owoc nie dla was,bierzcie facetów też z bagażem w postaci bachorów,tylko z tym jest problem bo ich jest zdecydowanie mniej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Exlibris dobrze, że nie wszyscy są takimi bezdusznymi draniami jak ty, a pomyslałeś o tym, że nie zawsze kobieta zostaje ze swoim dzieckiem sama z własnej winy, że czasem jej mąż czy partner może umrzeć, zostawić ją i co ona już nie ma prawa do miłości. Na szczęście są jeszcze faceci dla których miłość jest ważna i dla których kobieta jego życia będzie najważniejsza i wtedy on dla niej też będzie tym najważniejszym. przecież miłość do dziecka i miłość do mężczyzny to zupełnie dwie różne sprawy i nie trzeba wybierać co jest ważniejsze, a poza tym dziecko kiedyś odejdzie z domu i ważne żeby mieć z kim zostać do końca, z kimś kogo się kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
exlibris on sorry, ale to ty jesteś niedojrzałym dupkiem. Poczekaj jak się sielanka skończy, i będziesz miał swoje dziecko!. Zobaczymy czy tak będzie idealnie. Jeszcze nieraz ci tak da w dupę że będziesz miał dość! OBY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wklejam: A ja wam powiem inaczej. Z poprzedniego związku miałam 4-letniego synka. Poznałam gościa który tak jak ja był po przejściach. Myślałam wówczas,może nam się teraz uda. Był ślub, jego drugi i mój też. On nie miał KASY, przecież musiał płacić alimenty. To ja zabiegałam o fundusze w tym związku i byłam motorem, pracowałam na zmiany, brałam nadgodziny. Dbałam o dom bo wychodzę z założenia że to od kobiety zależy żeby dom był ciepły, czysty i chciało się do niego wracać. Po jakimś czasie okazało się że bardzo lubił wypić, był alkoholikiem. Nie mogłam powierzyć mu pod opiekę syna bo chciał z niego robić MĘŻCZYZNĘ i o byle co było walenie w łeb. Przepijał pensję ,robił długi, nie będę opisywać jak się zachowywał po pijaku bo to żenada, w końcu powiedziałam DOŚĆ . Nie po to wyszłam drugi raz za mąż żeby stworzyć dla siebie i dziecka PIEKŁO! Po komunii synka wywaliłam dziada z domu. Tak więc nie wszystkie kobiety patrzą na pieniądze i materialnie podchodzą do tematu. Ja chciałam mieć rodzinę taką normalną ale się nie udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wklejam: pamietajcie jesli sie wiązemy z taką kobieta wiązemy się i z jej dzieckiem , mamy na głowie jej byłego ojca dziecka którego i tak się nie pozbedziemy , który zawsze bedzie stal na drodze , i bedzie dla nas jak i my dla niego konkurecją , Nie zgadzam się!!!!!!! Ojciec mojego dziecka nie poświęcił mu w jego dotychczasowym życiu ani jednego dnia. Do 10 roku życia dziecka nawet nie zadzwonił i nie zapytał o syna. Po 10 latach przypomniał sobie i dzwonił twierdząc ze nas kocha i chciałby wrócić bo mu się nie ułożyło.Kiedy nie udało mu się mnie przekonać, znów zapomniał o dziecku. Syn w tym roku skończył 18 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exlibris on
Swoje to swoje ! obce a swoje to chyba dwie różne sprawy. Krew z krwi ,mówi ci to coś ?? Ja wyraziłem tylko swoje zdanie i stanowczo odradzam autorowi takie zwiazki,zadał pytanie do ludzi z takim doświadczeniem wiec je wyrazilem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jednak są takie związki którym się udaje, mój mąż traktuje dzieci jak własne, nigdy złego słowa na nie nie powiedział, ani nie dał odczuć że nie są jego, wychowujemy je razem 10 lat, i to głównie dzięki niemu są wychowane na dobrych, pogodnych, wrażliwych i pełnych szacunku ludzi, widzę po tym forum, że niektórzy naprawdę nie nadają się do wychowywania dzieci, nieważne czy swoich czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
exlibris on Ciekawe czy też byś tak mówił gdybyś pochodził z rozbitej rodziny. Dla facetów z takimi poglądami też byłbyś wstrętnym, bachorem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×