Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Beciaaa

Mąż nie akceptuje mojego ciała po porodzie

Polecane posty

Gość rastamka
I myślicie, że jak co druga tu napisze, że autorka ma męża palanta, to ją wspieracie tym zdaniem ? Przecież takie zdanie też dobija, bo różnie się układa w małżeństwach i to nie takie proste dla żony stwierdzic, że mam palanta i go zostawiam, a Wy tu wszystkie chórem jej radzicie go zostawić i uwazacie to za pocieszenie ? No dla mnie to by raczej było dołujące niż pocieszające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rastamak czytasz ze zrozumieniem ? mireczka pisze że miłość polega także na akceptacji. Bo nie całe życie jesteśmy piękni, młodzi, szczupli. Bo zdarzają się ciąże, choroby, starość, wypadki. Mireczka pisze że jej maż się sprawdził, nie odwrócił się od niej gdy miała gorszy okres. Mój zresza też - mówi że kocha mnie taką jaką jestem. Lubi mnie szczupła, ale jego miłość nie waha się razem z kilogramami. Tak, dopinguje mnie gdy chce coś zrzucić bo wie że przez to ja będe szczesliwsza, ale nigdy nie dał mi odczuć, nawet nie stęknał że coś mu przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabellka_
Nigdzie nie pisałam by go zostawiła - może to typ który wychowałsię na pornolach i zdjęciach wyretuszowanych modelek i nie wie jak swiat wygląda? Trzeba mu wiele rzeczy uświadomić - przede wszystkim wytknąć jego wady - bo nie ma ludzi bez wad! Kobieta poświęca ciało by mieć dziecko - nie oszukujmy się bo tak jest - a ukochana osoba nie potrafi tego docenić? No sorry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rastamka: To co jej napisać? Zmień geny?! Urżnij sobie tą zbędną skórę?! I zrób tak żeby wyglądać jak rastamka?! Grunt to pomóc jej zrozumieć, że to nie jej wina - a gość widocznie na nią nie zasługuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
rastamka- wrzuć laska na luz, bo to nie ja udowadniam, że trzeba być piękną i szczupłą, zeby mąż Cie kochał :) I nie masz szans obrazić mnie pisząc, ze jestem gruba- bo nieskromnie powiem, że jestem piękną, zgrabą kobietą. Dlatego tego nie podkreślam, w przeciwieństwie do Ciebie. I będę podkreślać, ze ten facet jest palantem!! Po to, zeby autorka nie wpadła w jeszcze większe kompleksy. Bo wtedy straci z oczu to, co w życiu ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabellka_
Jesli się kogoś kocha to akceptuje się WSZYSTKO!!!! Kochała a jak zmieniła się po porodzie to już nie warta jest miłości?! Tym bardziej,że wpływu na swój wygląd po raczej nie miała wpływu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rastamka to teraz Ci przedstawie czysto teoretyczna sytuacje (po wyjasnienie slowa teoretyczna zapraszam do slownika badz google.pl). Masz meza, zdradzil Cie wystapilas do sadu o rozwod. Jestes zalamana zalisz sie przyjaciolce. czego oczekujesz? - wsparcia. a Ta Ci mowi ze wychodzi za maz i szczebiocze jaka to ona szczesliwa i jak ma dobrze w zwiazku. to Cie dobija bo ani slowem nie pocieszyla tylko gada o sobie i swoim szczesciu a Tobie mowi ze masz to na co zasluzylas. bo nie dbalas o faceta. tylko ze czym ty tak naprawde zawinilas?? Niczym. Na przykladzie tej sytuacji chce Ci pokazac to co czuje autorka czytajac Twoje wypociny i przechwalki. Ona nie oczekuje nagany tylko slow otuchy i jakiegos wsparcia a ze wybrala kafe to juz inna sprawa. Tak jak w tej "niby historii o Tobie" Ty nie zawiilas tak samo czym zawinila autorka?? Tym ze dala temu palantowi dziecko? dla kazdej kobiety cialo jest wazne a ona swoje "poswiecila" by urodzic dziecko. WIec moze zamiast pisac jaka to Ty jestes piekna i doskonala dodalabys jej troche otuchy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak autorka ale mnie krytyka zniechęca. Po porodzie czułam akceptację mojego partnera na każdym kroku. Kochał mnie i moje zbędne kilogramy. To mnie mobilizowało.Podobałam mu się taka jaka jestem, co dodawało mi siły do pracy nad własnym ciałem. Gdyby krytykował mnie na każdym kroku to teraz pewnie ważyłabym ze 100 kg i nie miała ochoty na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabellka_
Grey Eyes :P Otóż to! Tylko nie wiem czy rastamka zakuma:D Zaraz coś błyskotliwego nam napisze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaZakochana ...
rastmanka ale z Ciebie durna i pusta lala. Załóż swój topik i się wychwalaj, a nie dolewaj oliwy do ognia wariatko! Autorko Droga... Niestety, ale Twój mąż oddalił się od Ciebie, prawdopodobnie nie kocha. Wina leży po jego stronie-jak ktoś pisał jest niedojrzałym chłopcem. Bardzo Ci współczuję. Wiem, jak po ciąży zmienia się ciało. Wiem też, że na niektóre problemy nie można nic poradzić. Ale możesz wszystko poprawić. Fałd skóry zmaleje, jeśli będziesz robiła peelingi z cukru całego ciała, będziesz wklepywać w skórę kremy ujędrniające lub przeciwcellulitowe ( np. Eveline 3D pomarańczowy -serum). Ćwicz! 8min ABS -brzuszek, 6 weidera poprawi stan Twojego brzuszka myślę... o jakieś 60% :) WYTRWAŁOŚCI KOCHANA I dasz radę!:) O dziecko staraliście się wspólnie- Ty poniosłaś największy "trud". Mąż powinien to docenić, wesprzeć i delikatnie pomóc- n. powinniście razem zapisać się na siłownię bądź razem biegać, trenować w domu. Nie rozumiem podejścia Twojego męża... W kazdym bądź razie kopnęłabym go w dupę (sama tak zrobiłam, ale powody były inne). I jak nadarzy się okazja prześpij się z innym- wiem idiotyczna rada- ale nikomu nic nie mów. Inaczej rozwód przyjemny nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem kobietą
ja tam nie mam dzieci, ale gdyby facet po porodzie wyskoczył mi z czymś takim, nie mając jednoczesnie na tyle pieniędzy, żeby zasponsorowac mi potrzebne zabiegi to wysmialabym go w zywe oczy, mowiąc ze nie jest prawdziwym facetem, skoro nie stac go na dbanie o własną kobietę, faceta to duzo bardziej zaboli niz jakies przycinki, ze tez urósł mu brzuszek nie zapomniałabym przy okazji, zeby zobaczyl mnie na kolacji z jakims milym panem, ktoremu zawsze zadroscil tego, co w zyciu osiągnął i naprawde w rezultacie powaznie zastanowiłabym sie nad wymianą partnera, bo nie potrafilabym zyc z kims kto nie jest we mnie zapatrzony i dumny, ze ma wlasnie taką kobietę jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaZakochana ...
a ja jestem kobietą - super ! :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super :/
kurde Twoj maz moglby pomyslec ze sama masz teraz kompleksy dotyczace ciala i powinien ciagle podkreslac ze nadal jestes piekna! urodzilas MU dziecko! czego on się spodziewał? że ledwo mały wyskoczy, a Ty od razu szczupła i gładka? on w ogóle rozumie jak to jest rodzic dziecko? zrób mu na złość, dziecko z nim albo do babci, a Ty idź gdzieś z koleżanką, odpicuj się, wróć późno i w świetnym nastroju! a jak on coś będzie mówił o Twoim wyglądzie to powiedz "też masz wielki bebzon/odstające uszy/nos jak kartofel"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rastamka
Mireczkwoataa - a gdyby Tobie ktoś napisał, że Twój mąż to palant nie wart nic ? Bo to, że Ty go uznajesz za Boga i wspaniałego faceta, nie oznacza, że inni tak go muszą widzieć ! Łatwo Ci gadać, że ktoś ma palanta samemu mając dobrego, poczciwego męża - a Ty tak robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabellka_
Jeśli chodzi o brzuch to ja dołożę taki sposób - działa cuda a stosuję dopiero 3 dni:) Robisz peeling brzucha, potem smarujesz się balsamem - liftingująco-ujędrniającym lub antycelulitowym - dość grubo i owijasz się folią spożywczą (tą bezbarwną). Zostawiasz na godzinę i zmywasz. I tak raz dziennie przez 3 tyg. Podobno efekty powalające! Poleciła mi to kosmetyczka. Poszłam zapytać o zabiegi na brzuch ale ceny powalające! i ona wtedy mi doradziła "domowy" sposób a dający podobne efekty do zabiegów w salonie. Skóra się fajnie ujędrnia i napina. Dobrze jest też jak już po owinięciu zadbasz by było ciepło - np. przykładasz ciepły ręcznik lub dmuchasz suszarką bo ciepło otwiera pory i więcej składników z kremu wnika do skóry. Ja widziałam dziewczynę po takich zabiegach i efekt jest naprawdę super:) Także dziewczyny ujędrniamy się:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Fałd skóry zmaleje, jeśli będziesz robiła peelingi z cukru całego ciała, będziesz wklepywać w skórę kremy ujędrniające lub przeciwcellulitowe ( np. Eveline 3D pomarańczowy -serum). Ćwicz! 8min ABS -brzuszek, 6 weidera " - to faktycznie pomaga. Używałam kosmetyków Eveline i cwiczę 8min ABS - odpuściłam tylko A6W ze względu na problem ze stawem biodrowym. Efekty rewelacyjne! Z tym że autorka powinna to robic dla SIEBIE a nie tego niedojrzałego chłopaczka który jest jej mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też nie mam dzieci- ale 3 lata temu chorowałam poważnie (hormony) - więc waga podskoczyła. Podobna sytuacja- bo też nie z mojej winy. Wiem jak pomaga wsparcie, całkowita akceptacja i to, że nawet przez moment nie czujesz się dla niego nieatrakcyjna. I tak jak pisał ktoś wyżej: leczenie + wspólny basen, bieganie - to jest motywacja! Żadne porównywania, odrzucenie, wyśmiewanie- nawet mi to do łba nie dociera, dlatego z pełnym przekonaniem piszę, ze trafiłaś na wyjątkowy okaz jełopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabellka_
Rastamka A mi nie byłoby przykro gdyby ktoś powiedziałby o moim mężu palant gdyby miał rację - a tutaj chyba nie ma wątpliwosci że mąż autorki to palant/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaZakochana ...
mirabelko racja:))) też o tym gdzieś czytałam!! :) I jak mówię seria z Eveline jest świetna (poczytaj sobie Autorko opinie na wizażu). Tylko musisz uważać, aby kosmetyk sam w sobie nei był rozgrzewający jeśli masz delikatną skórę... :) Dasz radę!! Trzymam KCIUKI bardzo, bardzo mocno!!!!!:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mirabelka, Antena a dziekuje:) po prostu sama jestem w nieciekawej sytuacji a sluchanie o tym ze ja robie cos zle mnie wkurza (gadaja to szczesliwe kolezanki) bo to wcale moja wina nie jest no ale nie o mnie tu mowa. A autorka niczym nie zawinila , napewno jak kazda kobieta dbala o siebie, smarowala brzuszek i starala sie zeby wygladac jak przed ciaza. Niestety zadna kobieta nie ma wplywu na wyglad ciala po porodzie. Nie wiemy tez jak przebieg autorki porod i polog i czy od razu mogla wrocic do jakiejs aktywnosci, wiec troche zrozumienia. Bo pomimo wszystko facetowi nic nie ubawa przy plodzeniu dziecka i to kobieta na tym najwiecej traci jesli chodzi o wyglad. Nie mowie tylko o rozstepach ale tez wlosach. Skoro facet wiedzial jakie beda konsekwencje ciazy to po cholere chcial miec z autorka dziecko, bylo adoptowac a nie teraz tlamsi palant autorke jakimis komentarzami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabellka_
Seria eveline jest super! ja mam do biustu i jestem zadowolona:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirabellka - zaintrygowałaś mnie. Wypróbuję ten sposób.Nie mam już w sumie wielkich problemów z brzuchem ale chciałabym go jeszcze trochę ujędrnic bo skóra jest troszkę luźna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem kobietą
Dbanie o siebie to inna sprawa, jestem zdecydowanie za, ale juz nie dla niego ;) skoro facet jest palantem, to dlaczego mamy nie pisac, ze nim nie jest, na szczescie facet nie jest przyrosniety do niej na stale i zawsze mozna go wymienic, lepiej i latwiej teraz niz za 20 lat albo gdyby miala zostac sama w czasie ciezkiej choroby co innego jesli kobieta sie zapusci, bo siedzi na dupie i oglada seriale a co innego jesli urodzi dziecko, taki facet jest dla mnie nienormalny i w oole nie warty niepotrzebnych nerwów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabellka_
Teraz zamówiłam sobie z AVONU peeling liftingująco-ujędrniający i do tego tak isam balsam - zawierają porost islandzki a czytałam o jego właściwościch na skórę - zobaczymy czy będzie dobry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaZakochana ...
OCZYWIŚCIE NIE DLA NIEGO... DLA INNEGO :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem kobietą
*to dlaczego mamy pisac, ze nim nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabellka_
Antena No ja mam już płaski brzuch ale tak jak ty taką trochę luźną skórę. Kosmetyczka oceniła,że zdecydowanie brak skórze jędrności. No i poleciła mi ten sposób - wypróbować nie zaszkodzi a może pomoże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirabelka: A ja mam obsesję płaskiego brzucha :) - kojarzysz, czy na to też pomaga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem kobietą
Polly - z Eveline jak dla mnie najlepsze jest taki bardzo chlodzące serum, ewentualnie takie rozgrzewające, w kazdym razie ktores z termoefektem ;) bardzo polecam, ja tez ciagle dbam o płaski brzuch ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×