Można wyjśc ze szpitala w dniu porodu?

Pod warunkiem, że poród był naturalny i ze mna i dzieckiem wszystko ok. Nie cierpię szpitali i tego jak się traktuje tam pacjentów, chciałabym po kilku godzinach wrócić do domu. Da się, czy ktoś może to potwierdzić?

nie, nie mozesz

Może i ciebie wypuszczą na własne żądanie ale nie wiem jak z dzieckiem.

ja to bym nawet dzień przed porodem wyszła, przecież można na ulicy urodzić, trzeba było wcześniej huja faceta nie lubić i miałabyś po teraz po problemie, teraz już za późno

Ty możesz wyjść ale dziecka nie dadzą.

w drugiej dobie robia dziecku badania wiec do tego czasu trzeba byc

co za bzdury .......nie mogą zostawić twojego dziecka w szpitalu bez twej zgody!!!! i na żądanie możesz wyjść razem z dzidzią! Ja również nie cierpię szpitali , ale dla własnego zdrowia przeleżałabym tą dobe

lepiej odsiedzieć te dwa trzy dni dla dobra dziecka i własnego, będą maleństwo badać, robić taki specjalny test na feno-cośtam. Dla ciebie też lepiej posiedzieć, po co się tak spieszyć, możesz dostać krwotoku, lekarz sprawdzi, czy wszystko się goi( przy pierwszym porodzie nacinają krocze- spokojnie nawet niepoczujesz)Lepiej posiedz w tym szpitalu,nie zbawi cię. Pielęgniarki pomogą przy dostawianiu maleństwa do piersi ,odpowiedzą na pytania.

Tych badań nie może zrobic lekarz w domu?

Można. U mojej kuzynki tak było,że wyszła kilka godzin po porodzie-ale nie była to jej fanaberia-w dniu porodu był pogrzeb jej mamy :( musiała się wypisać na własne żądanie,bo na przepustkę na te 2 godziny nie chcieli jej puścić,bo się bali,że w razie czego ktoś się do nich przyczepi. Ale maleństwo musiało zostać na szczęście potem zgodzili się,żeby opłaciła sobie pojedyńczą salę i była cały czas z dzieckiem.

Mozesz wypisac siebie i dziecko na własne żądanie. Pracuje na położnictwie i niedawno był u nas taki przypadek. Wyszła około 8h po porodzie.

kolejny samolub myslacy tylko osobie!!!! bo ja nie lubie,bo ja nie chce... szkoda gadac

jedź do Uk tam po 3 godzinach wyjdziesz, tylko poczytaj najpierw co te dziewczyny przechodzą wychodząc tak wcześnie ze szpitala. Chyba lepiej żeby zrobili dziecku np badania przesiewowe słuchy czy pobrali z pięty krew w kierunku badań nad chorobami? W przychodni oraz w domu już tego nie zrobią.

Badań dziecku nikt nie zrobi w domu,bo dziecka nie wypiszą.Tylko Ty możesz wyjść.

To kiedy najwcześniej można wyjść, na następny dzień po porodzie?

to idź do szpitala i zapytaj a nie nas, każdy rządzi się innymi prawami.

dziewczyno ty się uspokuj, nawet nie wiesz jak poród przebiegnie. Może się okazać ,że będziesz rodzić kilkanaście godzin i wątpię, żebyś mała siły wyjść ze szpitala. Jesteś niepoważna, trzeba myśleć o zdrowiu własnym i dziecka a nie moje widzimisię. Lepiej odsiedzieć , jak wyjdziesz na własne żądanie i będzie się coś działo trudniej wrócić. Maleństwu może wyjść żółtaczka( normalne i częste i szybko przechodzi) i co zrobisz? polecisz do szpitala.

pewnie możesz tylko po co ? chyba nikt nie lubi szpitali ale trzeba odleżeć swoje i tyle

Przecież ja wyraźnie napisałam, że pod warunkiem, że wszystko będzie ok z nami. Nie wymyślajcie na siłe komplikacji, nie każdy po porodzie lezy przez tydzień w łożku a z tego co czytam to na oddziałach nie można liczyc na pomoc, od razu trzeba przy dziecku zasuwać.

aha, to ty chcesz do domu bo tak bedzie przy dziecku pewnie zasuwac twoja mamusia, rozpieszczona kretynko:O

autorko jesteś mega niepoważna i chyba nie masz pojęcia co cię czeka.... w szpitalu przynajmniej jesteś bezpieczna jak coś.. dziecku robią badania i w domu ich nikt niezrobi bo nikt niebędzie jeździł po domach bo pacjentki mają taki wymysł a do badań przesiewowych pobierają dziecku krew z głowy..... a po porodzie też raczej nie będziesz w stanie biegać tak sobie . jeju niektórzy to decydują się na dzieci a niemają zielonego pojęcia co ich czeka.. szpitalem się przejmujesz a porodem nie? wiesz jak on wygląda? wiesz cokolwiek o opiece nad noworodkiem? myślisz że przyłożysz dziecko do piersi a odrazu będzie pokarm i będzie super jadło?? a co jeśli pojawi się żółtaczka? będziesz umiała odróżnić kiedy to lekkie zażółcenie skóry po porodzie od czyności wątroby a kiedy żółtaczka fizjologiczna wymagająca leżenia dziecka i naświetlania pod lampą? zdajesz sobie sprawe że po porodzie sn jesteś prawie zawsze szyta i ranę należy sprawdzać i uważać żeby się nie rozeszła? że robią kobiecie usg żeby sprawdzić czy całe łożysko wyszło itd żeby niedoszło do zakażenia? tego wszystkiego nieda sie zrobić kilka godzin po porodzie. może najlepiej urodź w domu we własnym łóżku tylko jak coś pójdzie nie tak to............

a ty myślałaś , że za ciebie zrobią, w domu chyba nie masz służącej . Chodzi o to żeby się upewnić czy wszystko jest ok. i tego NIE DA SIĘ stwierdzić po paru godzinach od porodu. Poza tym, jeżeli to twoje 1 dziecko, to będziesz miala trochę wątpliwości jak przystawiać maleństwo do piersi, polożna czy pielęgniagka pomoże, poradzi. Naprawdę warto zostać w szpitalu, wierz mi szybko przeleci, maleństwem się zajmniesz w domu są też inne obowiązki. Będziesz miała czas, żeby oswoić się z nową rolą i będziesz pewna, że jest wszystko ok.

A kto powiedział,że w szpitalu nie można liczyć na pomoc położnych? Wystarczy sobie wykupić opiekę położnej-nie tylko podczas porodu,ale i później i będzie przy Tobie przez 24 na dobę.

ale widocznie jej na wykupienie opieki położnej nie stać, ona najlepiej jak zaprzęgnie do roboty za darmo parobka tj. którąś z babć i jeszcze jej tu na forum obsmaruje dupę, że źle się opiekowała wnuczęciem

to może uródź w domu>po co szpital

Ale poród w domu też kosztuje i to nie jest mała kwota... Najwcześniej wypuszczą dziecko po pełnych 48h. A jak wcześniej będziesz chciała je wypisać na własne żądanie,to zjawi się opieka społeczna,skierują w trybie przyspieszonym sprawę do sądu rodzinnego o ograniczenie Ci władzy i ustanowienie kuratora nad rodziną. Masz jeszcze jakieś pytania?

W Uk wyszlam po 6 godzinach od porodu...

Hahaha nie bądźcie śmieszne. Wyjście ze szpitala z dzieckiem pozbawia matkę praw rodzicielskich? Czy to że chce się nim opiekować w domu?

wyszlam po 2 dobach i jeszcze dziecko na noc mi zabierali, musialam dojsc do siebie bo sama sie malenstwem zajmowalam 24h na 24... bez babc, faceta, rodziny i co? i nic... przezylysmy obie

przepraszam,że się wtrące ale gdzie jest napisane,że koieta musi urodzić w szpitalu?m,może np sama urodzić w domu z połozną czy bez..jej wybór