Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

prawie_ruda 30

a może Marzec 2013??

Polecane posty

wikunia, niby sensownie brzmi to uodparnianie się...ale jeśli ma trwać do lutego jak piszesz, to ja wtedy będę rodzić...tzn miesiąc później, ale wiadomo...a mi chodzi o ochronę siebie w ciąży. Gdybym nie była w ciąży, oj puszczałabym go do żłobka żeby się uodparniał, ale w tej sytuacji....to trochę nie bardzo.. zastanawiamy sie z mężem nad opcjami: a. nie wracam do pracy i siedzę z małym w domu - plusy: kasa zaoszczędzona, bo za żłobek nie trzeba płacić. b. wracam do pracy (bardzo chcę...bo mnie tam nie było od pocz. ciąży, a dostałam awans i mi głupio...) i biorę nianię, wtedy maly nie choruje a ja spokojnie pracuję 2-3miesiące c. wracam do pracy a małego daję znowu do żłobka - pewnie skończy się na tym, że tydzień pochodzę i będę musiała znowu wziąć zwolnienie na chorego synka i siedzieć w domu - minusy: chory szkrab, chora ja zarażona od niego, kasa mała, bo zwolnienie 80% płatne na chore dziecko Którą opcję wybrać?????? wica, dzięki za poradę. spróbuję po kropelce, ale jest dramat:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do ubranek to ja kupuję 62, koleżanki mi mówiły, że nie ma sensu 56 bo 2-3 tygodnie i są za małe, a lepiej większe nałożyć ewentualnie rękawki podwinąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinek gdybym byla na Twoim miejscu to sama nie wiedzialabym co zrobić no chyba że masz sprawdzona opiekunke bo inaczej chyba bym się bała zostawić moje dzieckoz obca kobieta. Może jestem mało obiektywna bo ja nie pracuje i nie wiem czy wogóle zostawilabym na dłużej moja corcie. Jeśli masz możliwość zostania w domu i szef nie będzie mruczal to może czemu nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli chodzi o to podawanie syropu małemu to może niech spróbuje sam sobie wcisnąć strzykaw, być może to będzie dla niego frajda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinek, ja albo bym znalazła nianie i poszła do pracy-niania może się przydac takze po porodzie-albo zostałabym w domu. Żona kolegi-ktora 3 tyg temu urodzila bliźnięta-była w takiej sytuacji. Jej coreczka ciągle coś przynosiła ze żłobka. I ciągle mama łapała od niej jakies infekcje. Tak 2-3 razy pod rząd to juz dobrze ani zdrowo nie jest. Co do ubranek, to tez słyszałam, że tylko 62cm-chyba, że wcześniak ma być. Więc ja kupuję 62cm. U mnie w szkole jakaś inwazja mocy:-) 1 kolezanka w 19tyg, druga w 9, a dziewczyna kolegi ma termin na 23-25.12:-) No i ja;-) Same brzuchate.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pszczolka i co zrobiła ta twoja koleżanka w takiej sytuacji? zrezygnowali ze żłobka? no własnie wiem, że będę łapała wszystko co on przyniesie do domu. Moja odporność w ciąży jest zerowa. Tak samo miałam w I ciąży tylko wtedy zarażali mnie znajomi lub z powietrza (?), bo non stop chorowałam:( wikunia, trochę będa mruczeli w pracy:( a niania musiałaby się znaleźć nowa, ale tylko na 2 dni w tygodniu, bo w pozostałe 3 dni jest mój mąż (pracuję w weekendy i 2 dni w tyg po 12h, więc ma 3 dni w tyg wolne i są to akurat wtorek, czwartek i piątek) a ja w weekendy, bo pracuję pon-pt. więc niania nie na etat tylko doraźnie. Miałam do tej pory wspaniałą nianię, ale znalazła sobie pracę w szpitalu dziecięcym w wawie (jest pielęgniarką), bo mały dostał się do żłobka, więc jej już nie trzymałam... a teraz byłoby jak znalazł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dziś umieram - znów boli mnie łeb:( odstawiłam to dodatkowe żelazo i biorę sam prenatal. Może to dlatego? ale walczę amolem, mąż masował, ale g...łupie mnie tak, że oszaleję:( czekam na męża, zaraz powinien być, zajmie się małym a ja idę spać...mam nadzieję, że jutro rano już minie. obiecałam sobie, że apapu już nie wezmę, więc walczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do ubranek, ja akurat jestem przykładem na to, że przejechałam się na rozmiarze 62, bo Oliwier urodził się ważąc 3kg i mając 52 cm (w terminie urodziłam) i nawet 56-tki były o wiele za duże. Pływał we wszystkim...musiałam mamę prosić na gwałt żeby mi kupiła ubranka w rozmiarze 50 (ciężko dostać - ale w ciuchaczu znalazła takie ociupinkie), bo tylko te przylegały ładnie do ciałka i synkowi nie było zimno. Rozmiar 50 nosił do 3 tygodnia życia, później dłuuuugo wchodził w 56, a dopiero jak miał 2,5 miesiąca ubrałam te 62, których miałam w domu masę, bo wszędzie wszyscy "kupuj tylko 62, bo dziecko wyrasta moment". No ja się akurat z tym nie zgadzam i teraz taka głupia nie będę;) sporo będzie na 56, na wszelki wypadek ze 4 pajace na 50, a reszta na 62 (ale te 62 to sobie kupię jak już w domku będę, w ramach odpoczynku wyskoczę sobie na sklepy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja Ola urodzila sie 3,9kg i 53cm, ale dlugo dlugo nosila rozmiar 56 i pamietam ze kupilam wyjsciowe do szpitala na 56 i topila sie w tym. 50 nie kupowalam i teraz tez kupowac nie bede , zaczne najpierw na pewno od segregacji tego co juz mam, co zbedne, nie zamierzam tez kupowac tony ciuszkow, na sam poczatek dobrze sprawdzal sie zestaw koszulinka i nozki owiniete pieluszka tetrowa, corcia spala w rozku ocieplanym.. na wyjscie mialam zestawy wyjsciowe i to tyle. No ale tez rodzilam w lipcu to troche inna pogoda ;) mialam duzo ciuszkow i systematycznie odkladam po corce, wiec mysle ze nie bede musiala kupowac duzo rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie jak z tymi ubrankami jest różnie, my oboje jesteśmy wysocy ja 176 mąż 178 i myślę, że i bobas będzie długi, tym bardziej, że ja się urodziłam 59cm :) więc nie mało. Pewnie kupię 2-3 komplety na 56 ale nie więcej, jeszcze coś dostanę od koleżanki, ale wariować z ilością rzeczy nie ma co. Zawsze można dokupić a i goście coś przynoszą, a maluchy tak szybko wyrastają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo Haniu... ja mam 178 cm czyli tyle co twój mąż a mój mąż ma 193cm... córa urodziła się 58 i cały miesiac nosiła rozm 56. ale ja nie lubię podwijać rękawków i nogawek - jak lubisz to luz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze wzmianka o witaminkach. Niektóre z was biorą Femibion Natal 2. Właśnie zobaczyłam, że nie zawierają żelaza...może niektóre z was nie wiedzą, to piszę. Zdziwiłam się. Zastanawiam się nad zmianą witamin na Ladee Vit, bardzo mi się podoba skład, a szukam witamin, bo po Prenatalu mnie mdli:( Skontaktowalam się mailowo z moją lekarką. O dziwo odpisała - rzadko się to zdarza. I powiedziała, żebym zmieniła witaminy jak mi Prenatal wywołuje mdłości, a dodatkowe żelazo nie zaszkodzi, gdyż 90mg na dobę to mała dawka w ciąży. Kobiety z anemią przyjmują do 250mg na dobę żelaza czasem od pocz. ciąży i nie ma to wpływu na dziecko. Anemia jest niebezpieczna. Więc się uspokoiłam. Tylko mam całe opakowanie tego Prenatalu Classic (90 tabletek, no ze 4-5 wyjadłam). Nie wiem co z tym zrobię. Dałam 45zł. Może zostawię na karmienie, ale wolałabym chyba komuś odsprzedać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meaaa to faktycznie może warto przygotować się na 56 :) mi po dwóch tygodniach spokoju wróciły mdłości, masakra już się ich nie spodziewałam ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Kilka dni mnie nie było a tu tyle się dzieje:) xNightmare jak tam samopoczucie? Co do chorób u dzieci gdy chodzą do przedszkola lub żłobka to zawsze jest masakra. Najgorsze zawsze jest pierwsze pół roku... Olinek ja na Twoim miejscu wybrala bym opcję 1. Ja tak zrobiłam. Córcia chodzi do przedszkola tylko na podstawe programową za którą nic nie płace. Jedyny koszt to jedzenie dla niej + jakieś zajęcia dodatkowe. Oszczędzam na przedszkola oraz na opiekunce której potrzebowałam kilka razy w tygodniu. I mam w nosie co myśli szef, mimo że miesiąc przed ciążą też dostalam awans.... Inaczej może by było gdybym ciąże znosiła bez problemów i pracowała w innych warunkach. Co do ubranek rodzice w tygodniu przywieźli mi rzeczy po Córci dostałam k=dużo ubranek od koleżanki. Ubranka od rozmiaru 50 do 68:) więc jak duże się nie urodzi będzie w co ubrać:) Ja nie lubie podwijać rękawków, a ubranka muszą ładnie leżeć. Chodz po przejżeniu tej masy nie musze nic kupować przynajmniej przez pierwsze 3 miesiące, bo trafily mi się nawet nowe rzeczy jeszcze z metkami lub takie która moja córa miała na sobie raz:) Niektóre rzeczy są lekko różowe ale pod spodem lub po domu chłopcu też można ubrać:P Niektóre z was pisały o wachaniach nastrojów itp. Mam to samo. Najgorsze są chwile gdy się zastanawiam jak uda mi się rozdzielić uczucia iczas na dwoje dzieci... Boje się że nie podołam i że któreś z nich będzie czulo się gorsze lub zaniedbywane... Mój M bardzo czeka na chlopca - mam nadzieję że jak się urodzi to Nasza Iza nie zejdzie u niego na drugi plan. Bo jak na razie to mój czasem zapomina że jestem w ciąży z drugim maluchem:P:P Miłego dnia dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hania, mnie wczoraj wieczorem też niespodziewanie zemdliło..:( mam nadzieję, że to już ostatnie takie epizody. Dziewczyny, trochę Wam zazdroszczę, że macie już doświadczenie z maluszkami, ja nie bardzo wiem czego mam się spodziewać jak wrócimy do domu ze szkrabem. Dlatego uważnie czytam Wasze wpisy na różne tematy i przyznam, że gdyby nie to, nad wieloma rzeczami nawet nie przyszłoby mi do głowy się zastanawiać:) Ostatnio cały czas zastanawiam się nad mebelkami dla maluszka i widziałam, że są dwie opcje- przewijak na komodzie albo mocowany do łóżeczka. Który wg Was jest bardziej wygodny i praktyczny? Wydaję mi się, że ten na łóżeczku to trochę jakby przeszkadza ale może to tylko wrażenie. Nie wiem też ile miejsca w szafie przewidzieć na rzeczy malucha. Czy taka większa komódka wystarczy czy raczej przyda się coś więcej? Zupełnie nie mam wyobrażenia ile gadżetów oprócz ubranek trzeba będzie tam pomieścić. My raczej chcemy kupić minimalistycznie, tylko to co niezbędne. Bardzo spodobał mi się komplet żyrafka http://www.klups-gostyn.pl/ar1.html Dzisiaj okropnie spałam, na ranem, już kolejny raz, śnił mi się poród... Masakra:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hania, mnie wczoraj wieczorem też niespodziewanie zemdliło..:( mam nadzieję, że to już ostatnie takie epizody. Dziewczyny, trochę Wam zazdroszczę, że macie już doświadczenie z maluszkami, ja nie bardzo wiem czego mam się spodziewać jak wrócimy do domu ze szkrabem. Dlatego uważnie czytam Wasze wpisy na różne tematy i przyznam, że gdyby nie to, nad wieloma rzeczami nawet nie przyszłoby mi do głowy się zastanawiać:) Ostatnio cały czas zastanawiam się nad mebelkami dla maluszka i widziałam, że są dwie opcje- przewijak na komodzie albo mocowany do łóżeczka. Który wg Was jest bardziej wygodny i praktyczny? Wydaję mi się, że ten na łóżeczku to trochę jakby przeszkadza ale może to tylko wrażenie. Nie wiem też ile miejsca w szafie przewidzieć na rzeczy malucha. Czy taka większa komódka wystarczy czy raczej przyda się coś więcej? Zupełnie nie mam wyobrażenia ile gadżetów oprócz ubranek trzeba będzie tam pomieścić. My raczej chcemy kupić minimalistycznie, tylko to co niezbędne. Bardzo spodobał mi się komplet żyrafka http://www.klups-gostyn.pl/ar1.html Dzisiaj okropnie spałam, na ranem, już kolejny raz, śnił mi się poród... Masakra:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ;) Widze że u was wszystko dobrze, temat witamin sie ciągnie :P Inne w sumie też. Pobierznie przeczytałam ale już nie pamiętam co, kto :P Nightmare współczuje choroby, zdrowiej szybko ;) Zimno na dworzu i w domu u nas takie ze omg, w nocy sie obudziłam myslałam ze okno otwarte a gdzie tam, po prostu tak zimno. U nas nic nowego, jutro wizyta u gina, dalej sie kiepsko czuje ale nic na swoją reke nie bralam, uznalam ze wytrzymam do wizyty. Boje sie troche tej wizyty ciagle mam wizje ze do szpitala mnie wyśle ;/ Moge nie przyswajac zelaza bo skoro w prenatalu go tyle a nic to nie dalo to mozliwe. Odezwe sie pozniej, milego poniedziałku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
B@siek my też nie mamy takich doświadczeń ale trochę popytałam i ogólnie zmieniamy pokój (był gabinetem). Wybraliśmy większą komodę, małą szafę i słupek z półkami na pościel i inne artykuły. Myślę że na 4-5 lat wystarczą a potem pomyśli się o biurku itp. A łóżeczko też będzie klupś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiek co do mebli to zależy ile masz miejsca i ile możesz przeznaczyć na mebelki itp. U nas maluch będzie przez pierwszy rok z nami w pokoju, więc wybrałam proste mebelki o podobnym kolorze co nasze. Wg mnie lepsza jest komoda z przewijakiem. mi na rzeczy maluszka wystarczyla komoda z 4 szufladami. Komode kupiliśmy szeroką na to przewijak materiałowy i szczerze uważam że to było dobre wyjście. Z pierwszą córką mieliśmy przewijak na łóżeczku i po miesiącu tak mnie zdenerwował że go zdjełam.... http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00115751/ http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70053924/ Taki zestaw w zupełności wystarczy na pierwszy okres a kosztował naprawdę niewiele. My dużo wcześniej myśląc że z czasem na pewno będzie drugie dziecko do Córy do pkoju kupiliśmy łożko piętrowe więc nie potrzebuje np. łóżeczka ktore moge zamienić w tapczanik. Szczerze ostatnio byłam u znajomych. Mają oni 4 miesięczne dziecko i byłam "przerażona" jak bralam ją na ręce:) W koncu moja ma już prawie 5 lat.... boje się że wszystko zapomniałam:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
B@siek my mamy u córki w pokoju komodę z przewijakiem dosyć dużą . Komoda ma 3 szuflady więc spokojnie wszystko się w niej zmieściło (kosmetyki, ubranka dla dzidzi). W taj chwili córka ma 2 lata i 7m-cy i musimy jej kupić jakąś szafę na ubrania i regał na zabawki wcześniej jak była mniejsza nie było to potrzebne. Wydaje i się że taka komoda z przewijakiem to super sprawa, wszystko pod ręką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za podpowiedzi:) Ja dzisiaj chyba w przypływie dobrego samopoczucia zacznę delikatnie odgruzowywać pokoik, w którym zaległy kartony po przeprowadzce:) stoją tam od początku sierpnia- wstyd ale nie nie mamy kiedy się za to zabrać... muszę podejść do wielu rzeczy bez sentymentów i po prostu się ich pozbyć a u mnie to niełatwe. Może zmotywuje mnie wieczorem perfekcyjna pani domu;) miłego dnia Wam życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiek - cudny ten komplet żyrafka - naprawdę śliczny! co do przewijaków ja miałam na łóżeczku i nie przeszkadzał mi w ogóle. potem jak córa zaczeła sie wiercic i przewracac na boki to bałam sie ją przewijac na przewijaku i robiłam to na łóżku, wiec przewijak poszedł do piwnicy :) czyli z przwijaka korzystaqłam jakies 4 - 4,5 mies z córą było tak, ze 3 miesiace spała z nami w sypialni: tak to wyglądało: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f9f3ff58639a9fed.html tam w środku mój bąbelek kilkudniowy w rożku :D http://www.voila.pl/058/f77qd/index.php?get=1&f=1 a potem przenieslismy ją do jej pokoju. nie robilismy go typowo pod dziecko bo był w miare świeżo po remoncie, był tam regał na książki, który stal sie regałem na zabawki ;), dołozylismy komode na ubranka, fotel do karmienia i łóżeczko. do tego naklejki na sciany i wyszło tak: http://www.voila.pl/059/dukyk/index.php?get=1&f=1 http://www.voila.pl/060/0hn4r/index.php?get=1&f=1 http://www.voila.pl/061/chlkj/index.php?get=1&f=1 a potem jak miała 2,5 roku zroblilismy jej remont :) i jej pokoik wygląda tak: http://www.voila.pl/062/73wr8/index.php?get=1&f=1 http://www.voila.pl/063/6gip3/index.php?get=1&f=1 http://www.voila.pl/064/ey6mv/index.php?get=1&f=1 może komuś coś to podpowie ;) a może nie :D ale miło mi sie wspominało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiek, ja tez polecam komode z przewijakiem. Ja miałam przewijak na łóżeczko i sprawdzal się przez 3 miesiące, później mały zaczął się pietami odpychać i balam się, że z niego spadnie. Dobre sa przewijaki z Ikei, ale też opinie słyszalam podzielone, znam i takie, które uzywały półtora roku i takich ,co szybko przestali. Na ubranka duża komoda wystarczy w zupełnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!! Weekend wolny miałam, a zleciał jak nie wiem co. Dzisiaj znowu 12h w pracy. Dziwna sprawa,bo coś mnie od samego rana strasznie muli, a przecież dawno już tego nie miałam. Mój mężulek jest strasznie przewrażliwiony jeżeli chodzi o ciążę, już czasami naprawdę przesadza. "Tego nie rób, tego nie jedz,jedz więcej tego, nie leż tak, tego nie noś, pójdziemy z psem razem, bo jeszcze cię gdzieś pociągnie za bardzo":D haha powiem Wam, że czasami zwariować idzie. No ale cóż, jego nadopiekuńczość nie ma granic. Olinek ja na Twoim miejscu również znalazłabym opiekunkę. Ja osobiście chcę pracować jak najdłużej, bo wychodzę z założenia, że później jeszcze się nasiedzę w domu. Ja biorę ladee vit i mi bardzo służą. Powiem Wam, że teraz to mam rebus z tymi ubrankami. Ale wydaje mi się, że lepiej żeby były ciut większe, bo wiadomo jak szybko rosną małe dzieci. B@siek ja już mam łóżeczko od razu z przewijakiem. Wydaje mi się to bardzo praktycznym rozwiązaniem. Dodam, że my również nie mamy żadnego doświadczenia,tu kogoś zapytam, tu ktoś mi coś podpowie, tu coś przeczytam. Wszystko wyjdzie" w praniu":) Kejtii głowa do góry, wszystko będzie dobrze. Ja jutro też mam wyczekaną wizytę. Z jednej strony nie mogę się doczekać, może teraz poznamy płeć maluszka, a z drugiej jestem pełna obaw, czy oby wszystko jest w porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze by tak zrobic nową tabelkę? bo w tamta jest na pół strony i 3/4 zapisanych w niej osób nie pisze w ogóle na forum i ciezko odnaleźć aktywnie piszące... taką z datą porodu i płcią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra... przekonałaś mnie :P nick...............wiek.............TP...........płeć.......imię.....skąd meaaa.............29............ 5 marzec......?............?......Sosnowiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby była dla kogoś za wąska to niech rozsunie dodając kropek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick...............wiek.............TP...........płeć.. .....imię.....skąd meaaa.............29............ 5 marzec......?............?......Sosnowiec asia.sudenis........22.......... 8 marzec.......?...........?......Jelenia Góra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×