Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewelina+++++++++++++

Czy 300zl na prezent od malzenstwa to malo??

Polecane posty

Gość meureka
300 to dość na wszystko. ja ostatnio dałam za bilety na Queen (na Queen!) 99 zł. więc to ponad 3 x więcej. wystarczy więc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KRÓTKa PIŁKa!!!!
my idziemy w wrześniu na dwa wesela i dajemy po 300 zł . Uważam ze tyle wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolagrzmot
"300 to dość na wszystko. ja ostatnio dałam za bilety na Queen (na Queen!) 99 zł. więc to ponad 3 x więcej. wystarczy więc." ee tam Queen. przecież oglądanie jak taka księżniczka w diademie bierze ślub, a później siorbanie rosołku i udział w oczepinach oraz innych ciekawych grach i zabawach ślubnych, to o wiele większa atrakcja, warta każdych pieniędzy. każdy to wie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opalony włoch
ewelina+++++++++++++ bo niewiemy ile dac Jak to jakaś dlasza rodzina np kuzyns to możesz tyle dać bratu musisz juz dac swoja mokrusieńką cipeczke bo się obrazi a siostrze to wypadało by dac tak ze 6 stów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartaKrakow
co za różnica? dajcie ile uważacie za słuszne, my od pary, w której był świadek na naszym ślubie dostaliśmy prezent o wartości 200zł, a sami w tym samym miesiącu kupili sobie drogiego laptopa i się nam nim chwalili :P ale co tam, ważne, że byli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nskfdjfdr
i co -żal pupę ściska co? a wy byście sobie laptopa odmówili w dobie komputerów i internetu i byście pieniążki z uśmiechem oddali rodzince prawda?;) każdy daje ile może i chce pogódźcie się z tym księżniczki w tylko swoim mniemaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaaaaaaa123987
A kto wam każe chodzić do tych księżniczek na wesela ? Może zapraszają was z przyzwoitości bo jesteście jakąś tam rodziną i nie wypada was zaprosić więc dla świętego spokoju żeby w rodzinie nie było sporów że nie prosi się rodziny albo że PM proszą kogo popadnie to dają wam zaproszenia. Jeśli uważacie że nie macie dobrych relacji to po jaką cholerę przyjmujecie zaproszenia ? Po to by iść na "tanią" (dla was tanią bo pewnie dajecie wtedy mało w kopertę) imprezę Czasem prosi się bo tak wypada bo nigdy nie wiadomo czy ktoś się nie obrazi ale gdzieś w głębi duszy liczy się na to że może te osoby jednak nie przyjdą :P I jeśli uważacie pannę młodą za księżniczkę i idziecie z nastawianiem negatywnym to zastanówcie się nad przyjęciem zaproszenia A druga sprawa to taka że pm robiąc wesele są swiadomi kosztów i mają przygotowane pieniądze ale kultura ze strony gości wymaga by pokryć za siebie, a jak kogoś nie stać to albo niech uzbiera przez te kilka miesięcy sumkę do koperty a jak nie jest w stanie to niech pożyczy od kogoś , a jak nie chce pożyczać to niech posiedzi w domu. Przecież wesela nie są dla wszystkich tylko dla wybranych :D I nawet moi dziadkowie wiedzą że poniżej 500zł się teraz nie daje a mają już konkretny wiek i mimo że nie zjedzą ani nie wypiją jak młodsze pokolenia to nie dają mniej tylko zazwyczaj 500zł a wnuką znacznie, znacznie więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matko 80
tak jasne już biegnę pożyczać od innych kasę żeby dać komuś więcej w kopiecie:)))) zabawna jesteś . Zawsze daje 300 zł i w dupie co mysli o mnie PM. Mam swoje życie i swoje problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananowy song
uważam, że jak kogoś stać na wesele to nie powinien myśleć kategoriami kto ile dał i czemu tak mało. Gdybym ja robiła wesele tylko po to żeby zarobić lub nawet wyjść na zero to gdzie tu idea ceremonii tak naprawdę, nie po to się robi wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nskfdjfdr
ankaaaaa z cyferkami-jesteś tak absolutnie żalosna z tymi swoimi tezami plus teraz jeszcze włączając w to dziadków jasne niech wpieprzają suche bułki i co tam niech nie wykupią parę miesięcy leków grunt żeby kultura była i żebyś ty błyszcząca panna młoda mogla za kase z wesela pstryknąć sobie parę fotek z podróży poślubnej na majorce niech koleżanki widzą jak ci się wiedzie i zazdroszczą;) Dramat jak obliczone są teraz kobiety. Nie dziwi wobec tego fakt że coraz mniej mężczyzn chce zawierać związki małżeńskie.W końcu liczy się portfel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaaaaaaa123987
Jak widać rodzina nauczyła mnie dbać o własne interesy :) Dziadki z obu stron mają pieniądze poodkładane, mają za co leki kupić a co więcej mają za co jechać na wczasy. Jak się pracuje i myśli głową to się ma. I dziadki owszem czasem jedzą bułkę z masłem bo lubią, z resztą ja też :P ale stać ich na wędlinę, mięso, i inne produkty spożywcze. Jedzą to na co mają ochote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty liczbowa
no widzisz to zamiast liczyć na grube koperty weź się do roboty tak jak babcia z dziadkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaaaaaaa123987
Przecież napisałam że u nas w rodzinie się pracuje. Każde pokolenie dobrze sobie radzi. Ja mimo dobrej sytuacji finansowej zaczęłam pracę w wieku 19 lat. Nie mówię ze były to ogromne sumy ale te 400 zł wyciągałam, będąc na studiach zarabiałam zależy na którym roku od 700-2500. Jak się pracuje to się ma :) I może dlatego liczę się z każdą złotówką bo wiem jak ciężko ją zarobić. Ludzie którzy mają pieniądze nie szastają nimi na prawo i lewo bo znają ich wartość. Mam na myśli ludzi którzy sami się w życiu czegoś dorobili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronkau82729
"biedronka-zabolało,kredycik już załatwiony? teraz strach za gardło chwyta czy aby na pewno będzie splacony i czy wyjdziecie na swoje? trzeba było ladna kolację na 50 osób zrobić a nie zastaw się a postw przed koleżankami za pieniążki od dumnej mamusi..." nic nie bolalo, zadnego kredytu nie musielismy brac w przeciwienstwie do ciebie, jstesmy zaradni zyciowe, mamy dobrze platna prace. nie jestesmy takimi cweircmozgami jak ty, nie zrobilibysmy wesela gdyby nas na to nie bylo stac. smieszna jestes i zalosna zarazem, zazdrosc ci sie na mozg rzucila i pali zywym ogniem. skad sie biora tacy ludzie jak ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha728272892
"tak jasne już biegnę pożyczać od innych kasę żeby dać komuś więcej w kopiecie zabawna jesteś . Zawsze daje 300 zł i w dupie co mysli o mnie PM. Mam swoje życie i swoje problemy." jak cię nie stac to siedz na dupsku w chałupie a nie się wpieprzasz na wesele zeby tylko za darmo podjesc, na obiedzie chcesz zaoszczedzic to leziesz mimo ze cie nie stac. zebralo sie tu kolko zalosnych kretynek co to plują jadem w ludzi ktorzy robia duze wesela. zal dupska sciska? bo ich stac a was nie? po co tam w ogole leziecie? zeby sie najesc tego rosolku o ktorym to wczesniej wypowiadala sie jakas pizda wyzej? zeby moc potem obgadac? jak ja bym musiala pozyczac zeby isc na wesele to bym nie pozyczala, tylko siedziala w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty liczbowa
no to chyba za mało pracujesz skoro liczysz na koperty. Jak kogoś stać na wesele to nie liczy na kasę tylko na obecność gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananowy song
hahahaha728272892 już pisałam wcześniej, chyba jest odwrotnie moja droga, mnie ma prawo byc nie stać iść na wesele , to ci których nie stać robić wesela powinni nie wymagać ode mnie konkretnej kwoty , żeby im się zwróciło, bo wesela się nie robi dla zysku, jak robią to niech liczą na prezent w postaci nawet laurki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matko 80
wiesz po co idę na wesele ?? (oczywiście na które dostałam Zaproszenie!!!) po to żeby świętować z rodzina i przyjaciółmi ślub PM . Bo po to robi się wesela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owidmd3e3e3
"no to chyba za mało pracujesz skoro liczysz na koperty. Jak kogoś stać na wesele to nie liczy na kasę tylko na obecność gości."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owidmd3e3e3
"no to chyba za mało pracujesz skoro liczysz na koperty. Jak kogoś stać na wesele to nie liczy na kasę tylko na obecność gości." MLODYM TEZ TAKI TEKST SERWUJESZ? DAJAC JEDNOCZESNIE PEWNIE JAKIES RECZNIKI ALBO PUSTA KOPERTE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veverkauui
"ci których nie stać robić wesela powinni nie wymagać ode mnie konkretnej kwoty , żeby im się zwróciło, bo wesela się nie robi dla zysku, jak robią to niech liczą na prezent w postaci nawet laurki" nikt od ciebie nic nie wymaga, sama powinnaś się do tego poczuć, a nie robić z siebie dziadówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veverkauui
"wiesz po co idę na wesele ?? (oczywiście na które dostałam Zaproszenie!!!)" tak wiem po co. żeby się nażreć za darmo, bo w domu na obiad szkoda ci kasy wydawać. a może ci zaproszenie dali bo po prostu wypada? poza tym co mnie to obchodzi to ty robisz z siebie dziada i prostaka a nie ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matko 80
to po co zapraszacie na wesela skoro nie chodzi wam o spędzenie czasu z rodzina tylko o koperty???? nie lepiej sprzedawać wejściówki ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 84989432
"to po co zapraszacie na wesela skoro nie chodzi wam o spędzenie czasu z rodzina tylko o koperty???? nie lepiej sprzedawać wejściówki ??? " nie lepiej iść do jakiejs darmowej jadłodajni? niż wpieprzac sie na wesele zeby pojeść za darmoche?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość triu
ja na wesele dalam 500zl i idac czulam sie jak menel. a na koniec okazalo sie ze wszyscy dali 200-300zl a ja najwiecej. wiec 300 jest spoko a poglad ze trzeba zwrocic za talerzyk.... glupota. mlodzi robia wesele bo maja takie widzi mi sie, a gosci zapraszaja bo chca wspolnie swietowac slub. jak zapraszasz rodzine na urodziny to tez kazdy musi zwrocic za talerzyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matko 80
a kto mówi o wpieprzaniu na wesele?? dostaje zaproszenie od PM wiec czuje cie zaproszona. O jedzenie nie martw się ..choruje na cukrzyce i wielu rzeczy nie mogę jeść.(niestety)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajaaaaaaaa
a jeżeli talerzyk w restauracji przewidziany na sobotnie wesele kosztuje 140, a na wesele ide w piatek to ile waszym zdaniem powinnam dac? ide z os. towarzyszaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolkemeu
"a poglad ze trzeba zwrocic za talerzyk.... glupota. mlodzi robia wesele bo maja takie widzi mi sie, a gosci zapraszaja bo chca wspolnie swietowac slub. jak zapraszasz rodzine na urodziny to tez kazdy musi zwrocic za talerzyk?" no spoko jak kto woli ale po co robić z siebie biedaczynę któremu trzeba dopłacać do obiadu? ludzie skąd wyście się wzięli, z jakieś wsi? ktoś was zaprasza - to miłe. nikt od was nic nie wymaga ale wy sami powinniście się poczuć do pewnych rzeczy. z klasą i kulturą trzeba się urodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chjsmskms
"a kto mówi o wpieprzaniu na wesele?? dostaje zaproszenie od PM wiec czuje cie zaproszona. O jedzenie nie martw się ..choruje na cukrzyce i wielu rzeczy nie mogę jeść.(niestety) " to ze dostajesz zaproszenie nie znaczy ze mozesz na tym żerowac!! najlepiej dostać zaproszenie i iść nażreć się za darmo, a potem powiedzieć: "no przecież mnie zaprosili!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chjsmskms
"O jedzenie nie martw się ..choruje na cukrzyce i wielu rzeczy nie mogę jeść.(niestety) " to powiedz to lepiej państwu młodym, bo w przeciwnym wypadku beda za ciebie placic jak za normalnego goscia. a obiad sie zmarnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×