Kochanki cudych mężów i te co odbiły komuś męża

ludzie nie widzicie że jakiś facet jaja sobie z Was robi?

gosiu- nie czytałam całego topicu, chodzi o poglądy na sprawę dla zdrowia psychicznego lepiej trzymać dystans

ananasek3- Mam uczucia wyzsze, nie znasz mnie wcale. Oczywiscie mozesz wierzyc w co chcesz, to Twoja sprawa:)

każdy ma system wartości który czasem w zyciu pizgnie o glebę przy sprzyjających okolicznościach

no i już jestem pewna, Gośka to facet

bibizzoo- Wierz mi, ze w calej tej sprawie bylam bardzo bardzo zdystansowana.

tak, to on zadał mi ból, ale czy doszłoby do tego, gdyby ona nie uknuła tej intrygi? nie. a to było tak, że był taki przybity, w ogóle do niego trafic nie mogłam, nie chciał mi poiwedziec o co chodzi, jedynie że zastanawia się, czy nasz związek ma sens i takie tam mądrości, ale mu przeszło. i po jakimś czasie dopiero wyszło na jaw, o co chodzilo. no ale kazdy jest inny, wiem, ze komus z Was może wydawac się, ze jestem naiwna, głupia itd, ale tak naprawdę każdy ma swój margines błędów wybaczalnych, i nie wybaczalnych. Ktos z Was by tego nie wybaczyl, ktoś inny juz tak, ile ludzi, tyle opinii:)

Czy to ważne czy to prawdziwy temat czy nie? ogólnie sytuacja mogłaby się wydzrzyc na prawdę. Bardziej ciekawe dla mnie są reakcje a szczególnie ciekwi mnie model zaściankowego myślenia żon o swoich mężach i ich niewinności.

goska nie badz taka ciekawska

a szczególnie ciekwi mnie model zaściankowego myślenia żon o swoich mężach i ich niewinności. BARDZO PODOBA MI SIĘ TO PODOBA

raz podoba of course

kochanek .Drzewiej byla sobie kochanka .Ale znala swoje miejsce .Nie wpieprzala sie przed zone a swoje robila .Krecily takie calymi panstwami z zachowaniem miejsca .Wszyscy wiedzieli o co chodzi .Nikt nie zglaszal protestow .Bo to madre kobiety byly .W iedzialy ,ze sa kochankami i prawa swoje mialy .Zabezpieczenie ,w razie przychowku wyksztalcenie dla dzieci .Pelen luz .a wspolczesne kochanki chca stac sie zonami .Zenada :( Czas zmienic nazwe .Nie kochanki a kobiety walczace o bycie z kochankiem Rodzina :)

brawo! brawo! bingo!

"Nie kochanki a kobiety walczace o bycie z kochankiem Rodzina" - Ladnie napisane:)

gosia- ajk jesteś mężczyzną zrób coming out, wszyscy strzelimy szczękami o stoły z wrażenia

do a bo nastąpiła degradacja- masz sporo racji.

bibizzoo- Czasami chcialabym byc mezczyzna:)

a bo nastapila degradacja - zgadzam się choć każda kochanka chyba chce stać sie w końcu numerem 1 a nie życie w cieniu żony swego mężczyzny przez cały czas :)

ja się przyznam że jak miałam kochanka przez moment tak właśnie pomyślałam- a jak by to było razem? na szczęście siadłam i siedzialam dopóki mi te głupoty ze łba nie wylazły

Do słodko minuto - nie tlumacz go. Dla mnie zdradzajacy to skurwiele. Jesteś naiwna i naprawdę życzę powodzenia. I szczęścia. Przyda sie.

goska pare wiekow wstecz zostalaby spalona na stosie za te manewry ktore teraz wyprawia

Tuuuuuu- Ktos wyzej slusznie napisal, ze nie zyjemy w sredniowieczu:)

Tuuuuuuuuuu ty ją nawet teraz byś chętnie spaliła a właśnie Świat się trochę zmieniła i to też trzeba brać pod uwagę.

Bylam kochanka .ani on na zone nic zlego nie powiedzial ani mi na mysl nie przyszlo ja deskrydetowac w jego oczach . Uklad kochanka ,kochanek .Tyle .Kochanek i kochanka a nie maz i zona :) Nazywajcie rzeczy po imieniu albo kochanki ,albo kobiety ,ktore cha miec meza .Bo to dwie rozne sprawy .

na wschodzie jeszcze kamienują niewierne i XXI wiek...

nie nie spalilabym ale gardze nia o ile gosia to gosia a nie jakas malolata ktora siedzi przed kompem i nudzi sie bo wkoncu wakacje sa...i ma ubaw po pachy

Na wschodzie ukamieniują cie jak zostaniesz zgwalcona (cudzołóstwo)

ja w nią wierzę

Tuuuuuu- Chcialabym byc takze malolata:)

no a my jako cywilizowani europejczycy ą ę- kafeteria