Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kochankokochanka

Kochanki cudych mężów i te co odbiły komuś męża

Polecane posty

Gość gość
Nie boję się ...wiem że mnie nie zjesz przez nata.Pracuję do późna....wiesz dlaczego nie chcę za bardzo pisać,przecież ,czuję się z tym nie za ciekawie ...sama przecież kiedyś pisałaś że zdrada psychiczna jest też złem samym w sobie,a Ona nie zasłużyła sobie abym wyrządzał Jej krzywdę ,nawet taką ...niby niewinną ...ale jednak B.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upss ...dwa razy to samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upss ...dwa razy to samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zwracam już głowy swoją osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zresztą ja jestem tylko kimś z przeszłości, jakimś incydentem w Twoim życiu....pozdrawiam, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale B ... nie odchodz,nie mogę żyć bez Ciebie całkiem ....choć cząstki Ciebie w moim życiu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
B ..... ja jednak nie potrafię całkiem żyć bez Twojej ....choć troszkę obecności w moim świecie.... nie chcę tylko znowu przechodzić tego co było 4 lata temu...naprawdę ciężko było mi otrząsnąć się z tej aury którą mnie otoczyłaś :( tak ciężko ,bardzo ,ale nie potrafię Cię wykreślić z moich twardych dysków w głowie ,przepraszam za to,nie chciałem Cię urazić moim wpisem B...o przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka7777
gosc chyba Cie calkowicie rozumiemm.... tez nie umiem zycbez niego... choc czasem bym chciala uslyszec cou niego... zobaczec jego usmiech... i wiem tez ze zdrada emocjonalna jest gorsza od fizycnej... ale jednak nie da sie odrzucic tego co sie czuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka7777
DO TEJ ktora niechce byc kochanka.... ktora chce stalego zwiazku...m a zauwazylas ze majac kontakt z nim godzissz sie na role kochanki? juz jestes ta trzecia... wierze ze cudownie ci sie z nim speedza czas ale on cie cchce zlamac....;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja przepraszam, ale nie chce żebyś się czuł źle pisząc ze mną i nie chce przeszkadzać.........dobrze P....ś niech ta cząstka mnie i Ciebie nadal istnieje, nie chce odchodzić bo potrzebuję czasami z Tobą kontaktu, dodaje mi on sił i daje mi też chwilową radość....mimo że nigdy nie mogliśmy być razem, bo tak jakoś wyszło cieszy mnie ten chwilowy kontakt z Tobą......z mężczyzną z mojej odległej przeszłości z którym kiedyś czułam bardzo dużą więź emocjonalną.....i nadal ją czuję, nawet przez ten głupi Internet, zostańmy przyjaciółmi forever......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze.... jak Ci będzie smutno to napisz coś ....będę dodawaczem Ci sił i energi ,jak red bull ...pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, dodawaczu sił i energii mojej osobie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chociaż energii mi nie brak, bo mam jej ogromnie dużo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba lepiej żebym już nie piła red bulla;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i siłę też mam dużą......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie myslę dziś
wezcie baby się za kawalerów.... po jaką cholerę bierzecie żonatych???? nic wam to nie da... a jak który głupi się skusi to i tak same puzniej bedziecie żałować , bo chłopcy są przyzwyczajemi do tego że mają wyprane , wyprasowane , sprzątnięte.. takie facety som dziś... ćmoki takie... byle który ważniaka udaje i juz panny za nim lecą... szkoda mi was... po jaką cholerę wam się z tym uzerać???/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami myślę że jestem facetem he he no nic zmykam stąd....czasami lubię głupio pożartować, pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TZN???? Jak to godze sie na role kochanki??? Chyba zartujesz, bo moim zdaniem rozmowy to nic zlego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I powiem to jeszcze raz glosno- nigdy i pod zadnym pozorem nie dotkne zonatego faceta, chocby mi go bylo szkoda , chocby mnie pociagal itp. Chce miec spokoj i potrafie myslec mozgiem, mam nadzieje .... Jakby sie rozwiodl to wtedy czemu nie, bo mi sie podoba. Ale wiadomo ze faceci to tchorze, boja sie odejsc, wygodnie im tak wiec pewnie dalej bedzie szukal kochanki. Nie ja to inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zreszta... ja jestem dopiero po 30 a on po 40, mi sie nie spieszy a i nie jest jakims cudem swiata, zebym miala potem cierpiec i miec byc moze jakies wyrzuty sumienia. Wole jednak wolnego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie mowcie mi ze rozmowa z zonatym to zdrada i juz jestem jego kochanka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez tak mówiłam, że nigdy z żonatym. Nigdy nie mów nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to czemu mu w koncu uleglas?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na sile mnie do lozka nie zaciagnie, a powiedzialam mu jakie mam zasady. Fakt, ze mimo to nie daje za wygrana ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozmowa z osobą zajętą to nie jest ani grzech ani zdrada, przecież nie jesteśmy jakimiś dzikusami żeby uciekać od ludzi, jak ktoś ma żonę czy męża nie oznacza to że trzeba uciekać od ludzi......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok ...ale jeśli żona wie że ta z którą się rozmawia,to pierwsza miłość....jeśli Jej się obiecało kiedyś ...że więcej nie będzie się kontaktowało z Tą osobą ,ani telefonicznie ,ani listownie ,a-mailowo itp ....I się kontaktuje ....to co to jest ? Powiedzcie mi czy to jest ok ? Jeśli się złamało słowo bo chciąło się tylko dowiedzieć co słychać ,czy jest zdrowa,czy w jej życiu wszystko jest ok ? Czy to jest zdrada ? Czy jak człowiek martwi się też o osobę z którą się nie widziłao bardzo dawno ...ale coś go łączy,jakaś niewidzialna nić ? I się pisze ...to jak to jest ? Oczywiście w tajemnicy ? No bo się nie chce zranić to jak to nazwiecie ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×