nie wyjasnione pytania o religii. Kto mi odpowie?

wieze w Boga i modle sie co dzinnie ale nurtuja mnie pewne zagdaki. Jedna z nich jest to: skoro Bog jako pierszych stworzyl Adam i Ewa a ci mieli dwoch synow to skad sie wzielo reszte ludzi? kazirodztwo? 2) skad sie wzia Bog?

napisz to jeszcze raz , tym razem po polsku

co ci nie pasuje?

opd 1 tak kazirodztwo odp 2 z wielkiego wybuchu

1- nie odpowiem, ponieważ mam całkiem inne poglądy 2- istniał zawsze

dzieci Adama współżyły ze sobą ale wówczas to nie było GRZECHEM bo było mało ludzi.

ale jak chodzilam na religie, ksiadz zawsze odpowiadal ze stworzenie pierwszych ludzi nalezy traktowac w przenosni, owszem adam i ewa byli, a w miedzyczasie bog stworzyl tez mase innych ludzi ... tak samo ze zwierzetami ... o dinozaurach nie ma mowy w biblii nie :P ale o zwierzetach jest mowa nie :) no i te 7 dni stworzenia swiata - tez traktujemy w przenosni ...

Bóg jako pierwszych stworzył Adama i Ewę, a nie jest napisane że jako jedynych

AgentT- dzieci adama współżyły ze sobą? tzn dwaj bracia mieli dzieci?

juioololol a skad sie wzia ten wybuch???

w Biblii prawdopodobnie jest mowa o dinozaurach :) Księga Rodzaju, rozdział 1 wers 21.

kain mógł mieć siostrę nie?

wybuch spowodował master 111 w drewnianym kiblu swojej babki na wsi po spozyciu fasolki,a skąd się wziął master nie pytaj bo tego nie wie nawet pan bóg

mnie bardziej zastanawia to że Bóg jest miłosierny i wszechmogący ale pozwala na o by ludzie cierpieli. gdybym ja mogła wszystko, to spróbowałabym im pomóc

Wejdź na youtube i posłuchaj prawienia Hitchensa.

wielki wybuch wziął się.....z niczego nie próbuj tego zrozumieć bo ludzki umysł tego nie ogarnia trzeba wiec przyjąć to za pewniaka Bóg jest i już

bleeeeeeeeeeeh mnie tez to zastanawia. Ale popatrz moze glupio powiem ale Jezus umarl w cierpieniach za nas. A popatrzcie przeciesz inni ludzie jeszcze bardziej cierpia i za co to?

kolejny raz tłumacze nie obwiniajmy Boga o zło na swiecie bo to niego wina a ludzi po drugie gdyby Bóg miał zachamowac zło to musiałby zabic ludzi którzy sie tego dopuszczaja co jest nie logiczne i wyklucza sie z pojeciem MIŁOSIERDZIA BOŻEGO

kurwa, ale bzdury

moze cierpia na innych, kiedys czytałam pewien artykuł w którym mowiono ze kazdy cierpi w ten sposób przybliza sie do Boga porzez rózne doswiadczenia i nie ma co w to ingerowac ale tu znowu trzeba rozróznic cierpienie dane od Boga a cierpienie przez nie umyslnosc człowieka chociaz z grubsza to mysle że z kazdego cierpienia szlifuje sie mały diamencik.

Posuwałabym się tutaj raczej do symboliki jako po prostu pierwszych ludzi na ziemi. Być może też oprócz nich byli też inni ludzie. Poniżej link do dyskusji w tej sprawie; http://www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&i=210408&t=210283&v=f

I każde cierpienie czegoś nas uczy...może przynajmniej, jeśli na to pozwolimy...

ludzie teraz ciezko znosza takie doswiadczenia np wola usmiercac swoich bliskich by nie patrzec na to jak sie meczy a moze własnie to ma go przyblizyc do Boga. Z drugiej strony ciezko jest to wytłumaczyć ludziom nie wierzacym ale moze warto chociaz uswiadomic

"wielki wybuch wziął się.....z niczego" jak jest nic, to w żaden sposób nie może powstać coś

kolejny brak logiki w która współczesni ludzie wierza

Pogrążona z duchem czasu - dokładnie...

zastanawia mnie tylko fakt czemu wola wierzyc w taki brak logiki niż przyjac stworzenie swiata przez siłe boską skoro jedno i drugie (dla welu) jest brakiem logiki to co za problem wybrac ta druga wersje

dla wielu* sory za pisownie ale klawiatura szwankuje ;/

Nie wiem...przecież to nie chodzi o wiarę na siłę. Chodzi po prostu o zastanowienie się, że może ta druga strona ma rację...ale zobacz, to tak jak z cudami. Jeśli ktoś zostaje uzdrowiony przy pomocy seansu czy to bioenergoterapeuty czy innego uzdrowiciela (szczegół jaką mocą, ale pomijając już to), ludzie chętnie o tym mówią, dają sobie wzajemnie namiary itd. Jeśli ktoś zostaje uzdrowiony mocą Bożą, jest cisza i najchętniej wytłumaczyłoby się wszystko przy pomocy medycyny.

wieze w Boga i modle sie co dzinnie ale nurtuja mnie pewne zagdaki. Jedna z nich jest to: skoro Bog jako pierszych stworzyl Adam i Ewa a ci mieli dwoch synow to skad sie wzielo reszte ludzi? kazirodztwo? 2) skad sie wzia Bog dla mnie to wygląda następująco: człowiek po prostu nie lubi zagadek, a poniewaz niektóre rzeczy nimi sa, musi wiazac je z rzeczami ponadnaturalnymi... Bóg to taka próba odpowiedzi na pytanie, skąd jesteśmy, co się dzieje po śmierci.. itp. Jest taka ogólna tendencja, np. kiedyś pioruny uwazano za gniew Zeusa... A tak na serio- to poczytaj o cząstkach Higgsa