Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarna mala

nie wyjasnione pytania o religii. Kto mi odpowie?

Polecane posty

Gość ewewewer
to wedle nich najlepsi ludzie żyli za czasów Stalina i Hitlera , bo przecież tam w boga nikt wtedy nie wierzył to że te dwa reżimy tępiły wiarę, nie oznaczało, że ludzie nie wierzyli. Wręcz przeciwnie, w komunie koscioły w Polsce pękały w szwach, a teraz? Same stare babcie. A hitler to nawet na mundurach miał odwołanie do Boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewewer
trzeba być skrajnie ciemnym , żeby wierzyć ,ze KK powstał równo z pojawieniem sie Jezusa na świecie ja nigdzie czegoś takiego nie napisałam, koczyłam historię i wybacz- ale raczej ty jestes skrajnie ciemna, niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bóg nie umiera tego dnia, w którym przestajemy w Niego wierzyć (Dag Hammarskjold)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnego razu spotkał się ateista z wierzącym. Ateista mówi: Boga nie ma. Wierzący oczywiście: Bóg istnieje. Ateista w śmiech. Wtedy tamten mówi: No dobrze. To powiedz mi, a jeśli Bóg istnieje, co będzie z tobą? Jeżeli Bóg istnieje, tak jak twierdzę ja, ty jesteś przegrany, a ja wygrany. Natomiast jeśli Boga nie ma, tak jak ty twierdzisz, to obydwoje jesteśmy na tym samym padole, więc kto jest wygranym? Kto może wygrać? Kto ma więcej do stracenia? Ja wierzę i się nie boję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmowa bliźniąt w brzuchu mamy: jeden z nich pyta drugiego: Wierzysz w życie po porodzie? - Jasne. Coś musi tam być. Mi się wydaje, że my właśnie po to tu jesteśmy, żeby się przygotować na to, co będzie potem. - To głupoty. Żadnego życia po porodzie nie ma. Jakby miało wyglądać? - No nie wiem, ale będzie więcej światła. Może będziemy biegać, jeść buzią... - To przecież nie ma sensu! Biegać się nie da! A kto widział żeby jeść ustami! Przecież żywimy się przez pępowinę. - No ja nie wiem, ale zobaczymy mamę, a ona będzie się o nas troszczyć. - Mamę? Ty wierzysz w mamę? Kto to według Ciebie w ogóle jest? - No przecież jest wszędzie wokół nas ... . Dzięki niej żyjemy. Bez niej by nas nie było. - Nie wierzę! Żadnej mamy jeszcze nie widziałem, czyli jej nie ma. - No jak to? Przecież jak jesteśmy cicho, możesz posłuchać jak śpiewa, albo poczuć jak głaszcze nasz świat. Wiesz, ja myślę, że prawdziwe życie zaczyna się później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewewer
Jeżeli Bóg istnieje, tak jak twierdzę ja, ty jesteś przegrany, a ja wygrany. A niby dlaczego ktoś niewierzący jest przegrany? Ja podejrzewam, że zycie nie kończy się na smierci, wierze w reinkarnację. Właśnie dla mnie ta cała wiara to takie prymitywne mrzonki, rodzaj marzeń. Coś takiego jak niebo nie moze istniec- stan wiecznego szczęścia i nieróbstwa, bo by się zwyczajnie znudził. Zycie jest ciekawsze niz bujanie w obłokach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewewer
ja mysle, że nie mam sensu rozpatrywac tego co dzieje się po śmierci przez pryzmat boga. Jest to niewiadoma, ale w końcu- jesli istniejemy bez tego Boga obeznie, czemu nie mamy istniec dalej? Energia w przyrodzie krazy i nic nie ginie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawdę historię kończyłaś ?:) to mocno zaocznie chyba skoro podejrzewasz ,ze ktoś taki jak Jezus żył :D a co do twoich wyobrażeń i podejrzeń jak bedize wyglądało niebo czy twoje życie po śmierci - możesz wierzyć w co zechcesz . Pytanie tylko czy to w co wiezysz jest prawdziwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna mala
jeszcze jedno mam pytanie skoro Bog stworzyl adama i ewe to musieli byc malpami prawda? bo przecierz czlowiek pochodzi od malpy? to wkoncu od malpy czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie, że trzeba żyć, a nie bujać...ale co do nieba, to skąd wiesz, że byś się nudził :) Przegrany na końcu, bo jeśli mówi np, że nic nie ma, a okazuje się, że jest, a żyje odrzucając wszystko, to potem co najmniej się mocno zdziwi. Wierzący może się najwyżej rozczarować. Ale świat jest zbyt piękny i ludzie są zbyt piękni, żeby to mogło tak po prostu istnieć samo z siebie. Sam jesteś największym dowodem na istnienie Boga, nie trzeba szukać innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewewer
nie kończyłam historii zaocznie, jakie to zreszta ma znaczenie? Fakt istnienia Jezusa jest aboslutnie niepotwierdzony naukowo, i z tym wszyscy się zgdzaja, pojawiły się doniesienia o nim u kilku starozytnych, ale to nie równa się potwierdzeniu że istniał. Pewnie nie wiesz, ale historycy dowiedli, że niejeden święty- np. św. Dionizy - najb, poplurany święty średniowiecznej Fracji, sprawca wielu cudów i ozdrowień, kanonizowany przez kościół w "nieomylenym" procesie, nigdy nie istaniał. Tzn. pomylono dwie osoby i je złozona w inną... odsyłam do szkiców prof. Strzelczyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę nie wiadomo,
"bo przecierz czlowiek pochodzi od malpy? to wkoncu od malpy czy jak?" oglądałem kiedyś program na national gheographic bodajże i tam coś mówili o jakiejś hipotezie, że przez pewien czas na ziemi żyły obok siebie dwa gatunki ludzi, pierwszy z nich pochodził od małpy i wyginął, drugi to bardziej współczesny człowiek i nie wiadomo, skąd się wziął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna mala
wiekotka obejrzalam ten filmik ale niewiem co chcesz mi przez to powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewewer
Ale świat jest zbyt piękny i ludzie są zbyt piękni, żeby to mogło tak po prostu istnieć samo z siebie. nie ma rzeczy samych z siebie, zainteresujcie się czątką Higgsa, co nadała materię 4 lipca naukowcy potwierdzili jej istnienie. Chyba że ta cząstka jest Bogiem, ona przenika wszystko podobno. ale to mocno odbiega od dziadka z brodą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No chyba Ty, bo ja od żadnej małpy nie pochodzę :D A poza tym wiara w Boga nie przeczy teorii ewolucji. Chodzi raczej o tchnienie życia niż o materię jako taką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakąś mocno alternatywną historię musiałaś kończyć :) Isnienie Jezusa jako postaci historycznej jest nieudowodnione naukowo ? A Tacyt ? A Pliniusz Młodszy ? o nich nawet ja wiem - a historii nie kończyłam .:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę nie wiadomo,
to ty wierzysz w dziadka z brodą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewewer
jakąś mocno alternatywną historię musiałaś kończyć Isnienie Jezusa jako postaci historycznej jest nieudowodnione naukowo ? A Tacyt ? A Pliniusz Młodszy ? o nich nawet ja wiem - a historii nie kończyłam . no własnie widac, że nie kończyłas, bo inaczej wiedziałbys, że wspomnienie przez kogoś nie jest wystarczającym dowodem na istnienie danej osoby. Słyszałas kiedyś o plotkach? Nie ma ani ciała ani nic, jak na tak znana osobę to owych wzmianek jest dziwnie mało, ale nie mnie o tym sadzic.... ty za to jestes bez wykształcenia mądrzejsza wyraznie od całego świata naukowego, który uznaje, że istnienie Jezusa jest nieudowodnione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To czego Ty chcesz jeszcze, żeby uwierzyć? Sorry, w jakąś cząstkę wierzysz bezpardonowo, a tutaj ze startu odrzucasz wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ??,
"To czego Ty chcesz jeszcze, żeby uwierzyć? Sorry, w jakąś cząstkę wierzysz bezpardonowo, a tutaj ze startu odrzucasz wszystko? " to lepiej wierzyć w jakąś religię niż w fizykę, nie ośmieszaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewewer
umano- ty mi podajesz wykłady z teologii jako dowód na istnienie Jezusa? Przecież teologia tak na serio nie jest w ogóle nauką. Każda normalna nauka przede wszystkim podchodzi do wszystkiego krytycznie. Póki się nie udowodni ze coś istnieje, nie pisze się o tym , że istnieje. Teologia bazuje na przekonaniu- wierze, że Bóg istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ta religia to co? Chyba nie mówi, że Bóg przyszedł, zrobił czary mary i w jednej sekundzie powstało wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewewer
TYlko w cząstkę Higgsa juz nie potrzeba wierzyc, 4 lipca udowodniono jej istnienie, w Cernie, pewnie nie wiecie gdzie to... LOL Ciemnota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ??,
pod genewą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewewer
to lepiej wierzyć w jakąś religię niż w fizykę, nie ośmieszaj się Mam wierzyc zamiast w udowodnione fakty naukowe, w zabobony ? To juz chyba nie te czasyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewewewer - no tak nie do końca bezkrytycznie. Teologia jako nauka podchodzi krytycznie. Zresztą nieważne, ja nie jestem i nie chcę być ślepym wyznawcą. Ale nie znajduję innej odpowiedzi. A ta cząstka niby co zrobiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewewer
Ta cząstka nadaje materię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×