Ile dostajecie alimentów na małe dziecko?

anulsss a ja tam nie wierzę w takie alimenty i to dobrowolne. Jakby ta baboooszka i ta druga uważały, że mają takie udane życia to by tu tak nie oskarżały wszystkie o zawiść bo oceniamy innych po sobie. Ja mam duże alimenty na syna bo 700 a były maz zarabia niezle bo ma swój warsztat samochodowy. Niby dziecko kocha in odwiedza a jak z nim była ugoda to dawał po 300 i dlatego do sadu poszłam mimo jego proźb i tu Cie mam hahahahaha pani psycholog od siedmiu bolesci zawisc i zazdrosc az wylewa Ci sie uszami widzisz,Ty zeby dostac te marne 700 zł musiałas wyżebrac je przed Sądem,mój ex PŁACI DOBROWOLNIE,nie musiałam skomleć i straszyc Sądem a czy Ty w to wierzysz czy nie to mi to....lotto:)

Baboooszka do mnie pijesz? Ja naprawdę jestem psychologiem. Nie musisz mi wierzyć ale nie obrażaj mnie proszę. Ja poprostu pisze co myślę i uważam że Anulss przyda się wizyta i tyle. Jest zawistna zazdrosna i nie może się pogodzić z tym że ktoś tyle alimentów dostaje. A jestem też pewna że ona jest sama z dzieckiem(inaczej nie wchodziłaby na ten temat)i dostaje dużo mniejsze alimenty. Jak zobaczyła że wy dziewczyny dostajecie taka dużą kwotę to chciała się dowartościować i pisze że ma męża i że kasa nie ważna. Typowe zachowanie

baboooszka powtarzam, że mam męża i nikt mi niczego płacić nie musi. Sama się podszywasz, że też chce Ci się tak bawić. Odpuść sobie, bo to naprawdę podlega karze a w necie anonimowa nie jesteś, choć tak Ci się zdaje

do Ciebie? a skąd do tej prostaczki Analuss haha czy jak to jej tam jest:)

ja jestem spostrzegawcza - no nazwij fachowo taka postawę, psychologu ;)

anulsss baboooszka powtarzam, że mam męża i nikt mi niczego płacić nie musi. Sama się podszywasz, że też chce Ci się tak bawić. Odpuść sobie, bo to naprawdę podlega karze a w necie anonimowa nie jesteś, choć tak Ci się zdaje o masz! :) hahaha Ty na prawde masz cos z deklem,schizofrenia? straszyc to Ty sobie możesz...dzieci Mikołajem lub męza czy tam nie męza Sądem :)

taaa, szukaj szybko necie odpowiedzi ;) Jak jesteś psychologiem to użyj żargonu ;)

Sory baboooszka:-)myślałam że do mnie. Dobrej nocy

Ja jestem spostrzegawcza Sory baboooszka myślałam że do mnie. Dobrej nocy Nie ma co dyskutowac z debilem-on zawsze bedzie próbował sprowadzic Cie do swojego poziomu:P Dobrej i spokojnej na wzajem:)

ja jestem spostrzegawcza vel Baboooszka - podpowiem: próbowałaś ale podkreślam tylko próbowałaś, opisać osobowość narcystyczną ;) I odniosę się jeszcze do jednego - nie jestem frustratką w przeciwieństwie do Ciebie Baboooszka, nie wyzywam, nie ubliżam, nie obrażam a to zachowanie typowe dla sfrustrowanych osób. Myślę, że Ty taka właśnie jesteś (świadczą o tym Twoje wpisy) a przy tym jeszcze wulgarna, wybuchowa + patologiczny kłamca...

na wzajem :) ;) ;) No dobrej nocy życzę wszystkim Baboooszkom ;)

I chyba dobrze wnioskuje że ta Anulss myśli że ja i Baboooszka to jedno(stąd te jej wpisy dziwne) Otóż nie jestem baboooszka, nawet nie znam tej pani

Kto by tu nie wszedł to Anulss myśli że to baboooszka:-) kilka wpisów i ja też będę baboooszka ha ha ha

A ja wierzę w takie alimenty. Moja kuzynka dostaje 6000zł na dwoje dzieci. Facet dobrowolnie jej tyle daje. Mówił mi kiedyś że z żona mu nie wyszło ale dzieci zasługują na wszystko co najlepsze

głupie baby :( jak któraś ma lepiej w życiu to od razu trzeba ja zjechać.Dobry kolega mojego męża płaci na 2 dzieci (3 i 5 lat) 2500 zł. Jak ma dodatkowa premie to tez kupuje coś fajnego dzieciakom. Zawsze mówi ze obcym nie daje bo to jego dzieci. Z była żona maja dobre kontakty.

wysokie alimenty, mój tata np. płaci mamie ponad 1000zł alimentów zasądzonych na nią, ale litości nie róbcie z tego statystycznej, bo tak nie jest, okazuje się że na kafe siedzą tylko kobiety mające megabogatych facetów, a w zasadzie bez facetów, tylko z bogatymi alimenciarzami :/ alimenty po 3tyś to rzadkość duża, tak samo jak rzadkością są umowne alimenty, mimo wszystko statystycznie więcej jest facetów którym sąd zasądza alimenty... wokół mnie mnóstwo rozwiedzionych par i jakość szału nie ma, co najmniej 3/4 to ma zasądzone alimenty, a może z 10% tych osób ma alimenty ok 1000zł na dziecko, zwłaszcza malutkie, chociaż nie znam nikogo kto miałby alimenty na niemowlę bo przecież mając dziecko ma się je nie po to by się rozwodzić od razu, ale to inna kwestia zupełnie czym innym jest owa zazdrość jak piszecie, faktycznie nie chciałabym mieć tych 3 czy 6 tyś alimentów gdyby moje dziecko miało nie mieć ojca :( wolę pełna rodzinę, nawet jeśli często się kłócimy... i mimo, że nie jestem rozwiedziona to poniekąd wiem jak to jest, bo mąż był 2 lata poza PL a ja z dzieckiem tutaj w kraju i co z tego że co mc na konto wpływało 16 tyś zł? nic, płakałam co wieczór jak przyszła zima, że nie umiem sobie sama poradzić, płakałam co wieczór latem, że rodziny jadą na weekend, do lasu, nad jezioro, a ja sama wszędzie z dzieckiem :/ płakałam jak dziecko pytało mnie dlaczego tatusia nie ma z nami... żadne pieniądze nie są w stanie wynagrodzić braku ojca i męża, a to co piszecie o tym jak to dobrze żyjecie z ex to nigdy w to nie uwierzę, to jest czysta obłuda, być może na zewnątrz wszystko gra, być może dopóki daje kasę, ale jeśli nie macie żalu o to że któreś opuściło to drugie, o to że przez waszą rozłąkę dzieci nie mają prawdziwej rodziny to jesteście wynaturzeni i tyle w temacie

A tutaj dziewczyny fajna lektura jak można pomóc dzieciakom przebrnąć przez trudy rozwodu rodziców http://czasdzieci.pl/ksiazki/tagi,rozw%F3d.html

ma bardzo dobry kontakt ze swoim ex. Rozstali się jak była jeszcze w ciąży. Tak wyszło. Płaci jej dobrowolnie 4000. Jest obłudnie bogaty no i mówi że jego synek nie będzie miał gorzej niż on sam. Ona ma drugiego faceta a mimo to dobre relacje z mężem i nikt mi nie powie że to nie możliwe. Święta dni dziecka spędzają wszyscy razem. Ta koleżanka z swoim partnerem, jej ex z nową rodziną no i wszyscy się przyjaźnią. Więc nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka. Ja wierzę w alimenty w wysokości 3000tys a nawet ponad bo sama znam taki przykład no i wiem też że ze swoim ex można żyć w zgodzie i nie trzeba w sądach brudów prac!

A moja bliska znajoma OBŁUDNIE BOGATY? Obłuda to zakłamanie. Jak ktoś może być obłudnie bogaty? Ja już tam widzę jak ta barboszka cała, jak hamska i rzuca mięchem co drugi post, milusia i kochana dla exa, którego pewnie nienawidzi, bo jest sama z dzieciakiem. Tu na forum się odezwać nie potrafi a niby do niego kochana? Ta jasne. Poza tym dla mnie chore, że ona się skupia tylko na kasie i myśli, że ktoś jej zazdrości. Nie wiem czego. Samotności>? A te 3000 to żaden majątek nawet jeśli tyle dostaje. Łatwa kasa łatwo wpada to się laska cieszy bo gówno robi a na życie ma z alimentów i niezłą sumkę więc OBŁUDNIE podlizuje się exowi i cieszy ze swojej sytuacji bo myśli że Boga za pięty złapała. Żenada. Ale i tak nie wierzę w te 3000zł bo mamy tu do czynienia z prostaczką i to wychodzi w jej sposobie pisania a przede wszystkim objawia się brakiem kultury. Zakładam tam raczej, że jest wredna i złośliwa, bo jej w życiu źle, jest sama, biedę klepie i zero ma perspektyw. No to lasce pisze na forum, że bogata i taka idealna. A niech tam, choć tak się dowartościuje. Co do Anulsss to zgadzam się z pierwszym postem i śmieszą mnie Wasze reakcje na jej zawód. Jakby to było nie wiem co! Mój brat jest anestezjologiem a siostra cioteczna stomatologiem i tez pewnie mi nie wierzycie, bo nie wiem dlaczego Wam się wydaje, że nikt się w tym kraju nie kształci i nie może mieć dobrego zawodu. Za to w 3000 alimentów mamy wierzyć, co?

Do przecież autorka napisała: znowu następna co mierzy wszystkich swoją miarą. To że ty kłamiesz na forum nie znaczy że inne kłamią(bo jakbyś nie kłamała nie pisałabyś że prawie wszyscy kłamią, bo niby skąd to wiesz? A ja ci powiem skąd bo sama kłamiesz)I tu nie chodzi o to czy ktoś woli alimenty czy męża mieć przy sobie ale o to ile tych alimentów mają. Czasami poprostu nie ma szans by ludzie mogliby być razem ale to nie znaczy że nie mogą być znajomymi i nie mogą dawać na swoje dzieci tyle ile chcą, a matki mają prawo przyjąć. Nie kłucą się o takie pieniądze w sądzie. Ojciec dobrowolnie daje na dziecko. Na życie zabawki późniejszą edukację na przyszłość. A ty albo jesteś tak głupia albo zazdrosna o głupie 3000czy 4000tys. I bez przerwy ty czy inne piszecie że pieniądze ojca nie zastąpią. Prawda nie zastąpią ale czasami inaczej się nie da. Poprostu rodzice nie chcą czy nie mogą być razem, a dzieci spotykają się często z rodzicami po równo. A jeśli dziecko dostaje od ojca taką kasę to czy coś w tym złego? Albo jak matka Mówi że nie "źre" się z ojcem swojego dziecka tzn. Że kłamie? to chyba dobrze dla dziecka? A wy g.... e myślicie że jak rozstanie to zaraz wojna...

ja również 3 tys na 2 dzieci (10l,11l) umowa słowna od 5 lat działa bez zarzutu

moja znajoma na 3 dzieci dostaje nieco 500 zł a jej eks mąż w Norwegii na czarno pracuje mieszkanie w Gdańsku kupił na obecną kobietę i wynajmują turystom to jest skur....

3500zl i nie pracuje wiec utzrymuje sie z tych pieniedzy. ciekawe z czego bedziesz zyc jak dziecko urosnie i skoncza sie alimenty :_O naprawde aż tak nierozsadna jestes. bedziesz juz stara,niewypracowana emerytura :-O pewnie będziesz żerować na dziecku

też tak myślę dziecko ukończy 25 lat skończy studia a Ty co zrobisz dziecko będzie płącić ci alimenty??? nie rozumiem, ale w sumie to nie moja sprawa

To i tak ci nie uwierzą, mało tego zaraz obsmarują, bo to jakieś niedowartościowane i zazdrosne babsztyle! Niby wszystkie z pełnych rodzin z mężem przy boku, to ciekawa jestem co robią na temacie o alimentach. Ha ha

nóż się w kieszeni otwiera czytając "inteligętne inaczej kobiety" tu nie o zazdrośc chodzi każdy jest kowalem własnego losu a prezentując poziom wypowiedzi dochodzę do wniosku że sama jesteś takim załosnym babsztylem (

Pewnie dostają 500zł. Jak dowiedziały się że niektóre mają 5razy tyle to zaraz napisały że one mają męża że kasa to nie wszystko. Hi hi. Szacunek dla tych co potrafią się przyznać że mają 500czy 300 widząc że inne mają 4000. Różnie bywa.

nóż się w kieszeni otwiera czytając "inteligętne inaczej kobiety" tu nie o zazdrośc chodzi każdy jest kowalem własnego losu a prezentując poziom wypowiedzi dochodzę do wniosku że sama jesteś takim załosnym babsztylem (

Pewnie dostają 500zł. Jak dowiedziały się że niektóre mają 5razy tyle to zaraz napisały że one mają męża że kasa to nie wszystko. Hi hi. Szacunek dla tych co potrafią się przyznać że mają 500czy 300 widząc że inne mają 4000. Różnie bywa.

weszlam na temat o alimentach z ciekawosci :D i padlam jak pzreczytalam ze na male dziecko ktos placi 3000zl, bez wzgledu na to ile zarabia to ta kwota jest jakas zawrotna jak na obecne czasy i przecietne wynagrodzenia, nie mowie ze nie wierze w to ze ktoras dostaje takie alimenty, ale znajac kafeterie to nie biore tego na serio, tak smao jak tego jakie mamuski maja tu wyksztalcenie, ile zarabiaja, jakie maja domy, samochody itp.. pewno jest odsetek osob zamoznych ale bez przesady... ludzie mam male dziecko w domu i po chuj mu 3000zl? a pzreciez alimenty maja byc na dziecko i to do polowy wiec?? 6tys na utrzymanie dziecka??? to jest kosmos! na co mozna tyle wydac?