Tetno powyzej 100

Mam pytanie, czy szkodzi organizmowi tetno 105 czy 115 w spoczynku, teraz po zmianie lekow na nadcisnienie (bo mialam efekt uboczny) juz mam super 80 czy 90, ale czy warte jest uwagi

Najgorsze jest podwyższone rozkurczowe i puls. Uważaj. Jak z dieta,użytkami,sportem?

ja mam 27lat, czyli juz jakies 9 lat mam tetno okolo 100, czasami i 120- nie odbilo mi sie to na zdrowiu jakos specjalnie, ale uczucie srednie...mam tez arytmie i to mi dokucza, ale da sie zyc :)

Nie palę, nie piję, w pracy sie bardzo duzo ruszam, na oko od kilku do kilkunastu kilometrow dziennie, ale czasami tez na chwile usiadne, sportow nie uprawiam.

Dieta bez tluszczow, chuda, po prostu tak w domu od kilku lat jemy, poniewaz mialam w domostwie osoby po zawalach, babcia dziadek dwoje braci dziadka, brat mojej mamy, ale gubia mnie czasami slodycze:(

czasami na chwile usiadę- :((((((((

Czyli na oko,jest ok. Nie martw sie-no i kontroluj. Z reszta sama wiesz i widzisz jak sie czujesz. 100 w spoczynku to za wysoko. No właśnie-samopoczucie średnie. Masz 27 lat- no i teraz jest ok.,ale co bedzie za 10,15 lat ?

Czy mała ilość płynów wypijana w ciągu dnia moze miec na to wpływ, najchetniej to bym nic nie pila, nigdy nie jestem spragniona, zmuszam sie do picia do sniadania obiadu i kolacji.

ale ja od 9 lat jestem pod opieka kardiologa, bralam-biore leki, bylam w szpitalu i co? nadal tetno powyzej 100...dieta zdrowa bo moj maz ma za wysoki cholesterol...o ironio czuje sie gorzej jak tetno spada- jak nie do zycia...wiem ze trzeba to leczyc, ale ja juz odpuscilam i tak nic nie pomaga, nawet zmiana lekarza (niejednokrotna)