Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plusik_

a może kwiecień 2013 :)

Polecane posty

- odwołali mi jutrzejszą wizytę najprędzej w przyszłym tygodniu mogę pójść upchana pomiędzy inne panie, więc pewnie będzie na szybko, a ja tu pogadać potrzebuję, szczególnie o wynikach badań 😭 - miałam też wszystkie te badania, o których pisała karcia22; nie miałam za to w ogóle zbadanego moczu, póki co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mocz tez oddawalam do badania.. juz wszystko za jednym razem.. jakos boje sie wynikow na hiv.. cholera wie co mogl miec jakis moj ex ... no i moj ojczym ma hcv ... najbardziej mnie nurtuje pytanie czy jestem zdrowa... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karcia, sporo dostałaś tych badań, czy to na nfz? Moj powiedzial, że nfz wymaga aby miedzy skierowaniami byly co najmniej 2 tyg różnicy. W związku ztym teraz przepisał mi podstawowe , a może te, które masz Ty Karciu, przepisze i pózniej? Mam nadzieję. Celka Ty rownież masz ful badań,; ja również szybko ogarniam wszytsko, żeby usiąśc do Was. ola81 taka kolacja to podobno, według Włochów, sałatka miłości :D Jeżeli kobieta chce okazać zainteresowanie i/lub miłośc mężczyznie, podaje taką właśnie potrawę także miłego wieczoru ;) po sałatce !!! ;p Celka to bedzie prawdopodobnie trwający 12 tydz. Zdam się na obliczenia lekarza, bo mnie z każdego usg wychodzi co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celka rozumiem Twoje rozgoryczenie. Ja sie wczoraj wnerwiłam, że gin kazał mi byc za dwa tyg u niego z wynikami, a w recepcji babki mi mówią że nie ma opcji-dopiero za miesiąc mam wizyte i taka dupa wyszła za przeproszeniem, fakt że ja jestem w gorącej wodzie kąpana, ale co poradze na to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karcia na pewno każda z nas się denerwuje przed takim badaniem. Moj były zdradzal mnie non stop i pewnie się nie zabezpieczał zawsze także jakieś prawdopodobieństwo jest :( Przecież te badanie WR to na kiłę. Matko, aż wstyd, ale trzeba to wykonać. W ostatnich latach było dużo zarażeń stąd stały się jednymi z podstawowych badań. Bądzmy dobrej myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola 81
Karcia schodnia to 15 km, tez tam mam znajowych. Olabia dziś niestety nic nie będzie, my lubimy piątki.;-) A moj M juz czeka na drugi trymestr bo wtedy hormony buzują, oj będzie się działo;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olabia --> no właśnie - człowiek się denerwuje; zakładam, że jak opanuję te wyniki, zrobię usg, ustalę stan ciąży to będę spokojniejsza; mimo że później może być ciężko, zgaga i takie tam, ale to skręcanie od środka jest najgorsze; póki co wiem, że zarodek jest w macicy i tyle... --- co do badań to na skierowaniu było zaznaczonych 13 kwadracików do zbadania; płaciłam za dwa;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a propos odwołanej wizyty - miałam w ten weekend powiedzieć o ciąży rodzinie, ale ja dalej nic nie będę wiedzieć; zawsze k.... coś :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko bylo robione na nfz ;) mam juz teraz robione bo ja za miesiac wyjezdzam.. mi jutro mama odbierze wszystkie wyniki bo pracuje w szpitalu.. mowilam jej ze moze sama pojde bo nie chce zeby ona wiedziala jak cos wyjdzie... a ona do mnie glupia jestes i tak nie zmienie swojego stosunku do siebie.. boje sie bardzo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ola moj to w ogole mnie sie nie moze doczekac, bo juz 3 tydzien postu ma :D ojjj bedziemy nadrabiac jak pojade.. :P a mu tak jeszcze mowie, ze czesto nie bedziemy sie kochac bo to niezdrowe dla dzidzi .. a on a kto ci takie glupoty naopowiadal :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola 81
tak czasem bywa Celka, ja też się wk.... jeśli mi na czyms zależy i jestem zdenerwowana a tu nici...... Ale nie możesz się denerwować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola 81
ja jak byłam u gina to stwierdził że mam grzybice i pytał czy mąż nie ma jakiś dolegliwości - wysypka, pieczenie itp to ja mu że nic mu nie ma to poprosił go z poczekalni i kazał pokazac "małego". M na to -slucham? Ale nic nie miał. Jak wyszliśmy to mi powiedsiał "Ku.... żebym to jeszcze ja musiał fiu....pokazywać, ostatni raz tu z tobą przyszedlem". Ale sie uśmialam mówię wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheheheh :D moja kuzynka dzisiaj cos mowila zeby jeszcze zrobic badanie na streptococusa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, non stop Was czytam, nie przegapiam, ani jednego postu nie przegapiłam, ale tak naprawdę ja nie mam o czym pisać, nawet u lekarza jeszcze nie byłam, a co dopiero coś więcej, codziennie mi niedobrze i to wszystko co się u mnie dzieje, czuje się taka niezaangażowana ani ciążę ani w forum... poza tym jak Wy teraz to piszecie o tych badaniach to aż mie głowa będzie bolała, jak to wszystko ogarnąć co, kiedy, gdzie, czy mój lekarz mi da skierowanie na te wszystkie badania, czy to ja mam o wszystkim pamiętać, powiem Wam, że cztery lata temu przeprowadziłam się z końca świata do bardzo dużego miasta i ja tu się dalej odnaleźć nie mogę, ja nawet nie wiem gdzie ja bym miała iść zrobić te badania, masakra, jak ja mam to wszystko spamiętać, naprawdę mnie to przeraża, tzn. dobrze, że mam ten lux med ale tak naprawdę nie wiem jakie badania można tam wykonać a jakie nie! poza tym kiedy mam wykonać te badania jak wychodzę z domu po 7-ej a wracam o 17-ej w dodatku jest mi niedobrze i najchętniej nigdzie bym się nie ruszała, no teraz to ja się chyba załamałam... :( jutro mam w ogóle pogrzeb, wczoraj umarł ktoś z mojej najbliższej rodziny, tzn. ktoś blisko spokrewninony ale na szczęście niezbyt mi bliski, jednak sam fakt tej wiadomości i jutrzejszego pogrzebu jest dość stresujący, mam nadzieję, że nie odbije się to na fasoli :( przepraszam, że się tak nie odniosłam do Waszych problemów tylko taki post wypociłam, ale przeraziłam się tym wszystkim o czym piszecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Co do wypowiedzi, dot. mojego posta. Tak wiec, wierzcie lub nie, ale nie martwie sie tym. Mam histeryzowac? Plakac, drzec wlosy w glowy, drapac rany na twarzy?? Trudno, stracilam mozliwosc posiadania dziecka, jajo bylo puste. I plakac nie bede, czekam na miesiaczke i zyje dalej jak wczesniej. Nie liczylam sobie dni plodnych, nie wolalam meza na seks podczas owulacji, nie latalam z kalendarzem. Udalo sie, super. Poronilam-trudno. Nie bede plakac na widok dzieci, kobiet w ciazy i nie zazdroszcze Wam w sesnie zlosliwym i nie przeklinam Boga. Trudno sie mowi, zyje sie dalej. Za miesiac moze sie uda,moze za 2, a moze za kolejne 5 lat. Wszystkim Wam jak pisalam nie raz i nie dwa, zycze szczescia i jak najbardziej zdrowych ciaz. :) A tokso w ciazy mozna jak najbardziej leczyc i dzieci sa zdrowe, wiec prosze sie nie denerwowac na zapas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChybaZwariuje
lenkaś nic się nie martw, od tego jesteśmy, żeby słuchać. Nic się nie martw, na pewno wszytsko ogarniesz spokojnie, lekarz Ci powie co i gdzie i kiedy. Dobrze, ze jeszcze nie bylas, ja akurat zaluje ze poszlam tak wczesnie, same z tego stresy. wspólczuję pogrzebu jasne, ze to zawsze smutne, pozdrawiam i głowa do góry! bardzo dobrze właśnie, ze tyle nie roztrząsasz i nie przeżywasz, bo ja np. tylko na takiej mojej naturze cierpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChybaZwariuje
Fufeczka hej! No pewnie, masz rację, to zdrowe podejście. ja już płakałam co prawda i trochę już "zazdroszczę" jesli mnie sie nie uda, ale masz rację, trzena myśleć tak jak Ty myślisz. Życia nie zmienimy. A powiedz jak tam ten zabieg, narkoze mialas? Coś Cie bolalo? szybko wyszłas ten sam dzien. a teraz jest krawienie jak przy @ czy jak? nie proponowali Ci srodkow farmakologicznych zamiast zabiegu? I kiedy mozna ponawiać starania? Pozdrawiam Cie strasznie mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karcia mnie badali na : toxo, CMV(cytomegalia), rózyczka, WZW C, Listeria(z j.polskiego to listerioza), TSH(hormony tarczycy), VDRL(kiła), anty-HIV, anty-HCV, morfologia, glukoza A w pierszej ciazy to jeszcze grupa krwi.. Tez pobrali sporo krwi ode mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i mocz jeszcze badałam ;) Obowiazkowo kazda przyszla mamusia powinna badac mocz bo czesto bakterie znajdujace sie w nim mogą spowodować poronienia.... olabia te badania to sa obowiazkowe dla każdej ciezarnej w pierwszych tygodniach ciąży . Chyba, że w Polsce inaczej..Ale nie sądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola 81
Dziewczyny ja mam taką propozycję, żebyśmy zrobily nową tabelkę, kilka osób odpadło, wiele się nie udziela, nowa będzie bardziej aktualna. Co powiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chybazwariuje, dzięki za pocieszenie 🌼 fufa, ja rozumiem Twoje podejście i uważam, że jest bardzo dobre, nigdy nie słyszałam, żeby komuś z zamartwiania coś dobrego przyszło! ola81, też myślałam już o nowej tabelce, możemy zrobić, choć przyznam i ponamawiam Was,żebyśmy wszystkie miały stopkę mówiącą co nieco o naszej ciąży, to naprawdę ułatwia porozumiewanie! Jeśli, któraś pisze, że miała jakieś badania czy, że pojawiły się jakieś objawy, serduszko u dzidzi, wystarczy, że zerkniemy w stopkę i będzie wiadomo na jakim etapie ciąży jesteśmy, a odszukiwać tabelkę na nie wiadomo której stronie lub powielać non stop te same pytanie jest na pewno o wiele trudniej niż wejść w zakładkę moje konto i skrobnąć co nieco! co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChybaZwariuje
dziewczyny pomęcze was jeszcze jednym pytaniem ... jutro wieczorem ide do tego lekarza, zrobic jutro jeszcze jedną bete? czy juz olac i co ma byc to bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skończyłam sprzątać mieszkanie, Musze wykorzystywać chęc jak już się pojawi, bo takiego mam lenia w tyłku, że moge nic nie robić, ale jednocześnie ,sie wnerwiam że mam nie umyte podłog,gary w zlewie, wanna sie nie błyszczy i td, ale z drugiej strony do godz 15 mam taki zachrzan,że mam prawo pózniej opaść z sił. Ogólnie to nie śpię w dzień jak któraś z nas, ale o 20 30 jak w zegarku tak mnie łapie że gdybym miała warunki-ciszę, spokój umysłu to kimonko na stojąco by było :) Lenkaś dasz radę, słuchaj: dzwonisz do luksmedu (iks mi nie działa) i dowiesz sie co i jak. Badania musisz wykonać na czczo rano, także jak o 7ej zmykasz z domu, to prosto na badania ,tylko kup w aptece wcześniej pojemnik na siuśki, i będziesz miała z głowy. Możesz swojego lekarza zapytać gdzie zrobić badania, prawdopodobne że ma umowe z kimś podpisaną i sam Cię konkretnie pokieruje. Nie martw się niczym .O wszytsko pytaj lekarza. Po to jest forum nasze forum abyśmy sobie pomagały. To wszytsko nie jest tak skomplikowane jak Ci sie wydaje :) Ja to ogarnęłam kiedys jak miałam 18 lat, więc Ty poradzisz sobie super! Fufa, masz zdrowe podejście. Podejrzewam ,że jest to też trochę mechanizm obronny Twojego umysłu. Po to go mamy, aby w ciężkich chwilach znalezć siłe do dalszego działania. Pozdrawiam ola81 ja się piszę na tabelkę. będzie ład i skład :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z badań miałam morfologie , mocz, glukoza i tsh jeszcze cytologii nie miałam na prawdę nie masz sie co martwic o badania lekarz ci wszystko powie a przeciez w pracy masz mozliwośc wyjścia na badania ???? tabelka jak najbardziej to co dzialamy a stopka to tez dobry pomysł ja akurat zwracam uwage na stopki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olabia, dzięki, mam nadzieję,że jak przyjdzie co do czego to faktycznie ogarnę to wszystko a może mój lekarz będzie tak wspaniały i wszystko mi powie :) zazdroszczę zapału do sprzątania i to w środku tygodnia,zawsze podziwiam takie osoby jak Ty, że na sprzątanie zawsze mają czas, wtedy jest tak ładnie i czysto w domku:D ja niestety jestem okrutnym leniem i muszę w sobotę się zmuszać żeby posprzątać :/ nie wiem czy mi się to kiedyś odmieni... chybazwariuje, ja już bym nie szła na Twoim miejscu, co ma być to będzie ale na moje oko to jest dobrze! w tym czasie lepiej poczytaj książkę, dzidzia też się ucieszy jak mamusia się zrelaksuje ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CHyba zwariuje ja niestety nie pomogę, ani jednej bety nie robiłam, dlatego też zrobię, tak z ciekawości :) ola świetna historia z mężem i ginem :D Zobaczył jak to dobrze obnażać się przed lekarzem ;) Każdy z nas powinien mieć taką "rewizję" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki, w poście powyżej miało być, że każdy nasz powinien mieć rewizję :) Lenkaś ja właśnie miałam chwilowy zapał i musiałam działać, bo też ostatnio mam leniucha. Twoja rada dla chyba zwariuję to strzał w dziesiątkę:) to racja. Nie ma co popadać w skrajność. Tak naprawde dopiero w 12 tyg powinnyśm y być oficjalnie ciążówkami, tym samym ominęłoby nas wiele nerwów. Stopkę popieram, to duże ułatwienie dla rozmówczyń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChybaZwariuje
dzieki pzrekonałyscie mnie, albo jutro bedzie juz pewny w lewo lub w prawo, a jak nie to sam powie co jeszcze robic. a z tym 12 tc swiete slowa! mowie wam, jesli jeszcze kiedykolwiek bede w ciazy, to nie ide wczesniej do lekarza , nie ma mowy! oni sami jak widac wszystkiego sa tak wczesnie pewni, jak idzie ksiązkowo, jak nie to juz watpliwości i kazdy inna wersja. a czas i natura zrobią swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ChybaZwariuje- ja juz bym bety nie robila, mi z laboratorium powiedzieli, ze beta nie jest tak istotna jak usg. Mi beta rosla mimo pustego jaja. Wazne usg i opinia lekarza. Co do zabiegu, to ja krwawilam jak na okres, zabieg pod narkoza 5-7 minut i odrazu sie obudzilam, nie bolalo nic, pospalam godzinke, troche krwi bylo, ale pozniej w ciagu dnia tylko troszke. Wrocilam do domu, to zakupy robilam i kosilam z mezem trawe, bo sie dobrze czulam. Dzisiaj tyez juz zero plamienia, ale spalam do 12 zeby stres odespac. Zadnej farmakologii nie bylo, sama sie oczyscilam, lyzeczkowali "resztki po poronieniu". Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×