Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plusik_

a może kwiecień 2013 :)

Polecane posty

Ja już jestem po. Ela urodziła się o 11:55, waży 3400 g, 57 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie rozpakowane, rozpakowujące się i te pozostające w dwupaku :) Wendywu trzymam kciuki, by szybko, bezpiecznie i sprawnie poszło :) Nadziejko jak tam dziś u Ciebie? Za Was również trzymam mocno kciuki ;) Karolowa najważniejsze, że jesteście już w domciu :) Właśnie mi przypomniałaś o tym poporodowym dołku. Nie martw się, to szybko minie i będzie coraz lepiej. Przede wszystkim pamiętaj, że Twoje odczucia i emocje są w pełni naturalne. A jak Iguś maleńki? Pochwal się jak tam to Wasze słoneczko się sprawuje? Jak jedzonko, spanko i reszta? Asiu super, że z nami jesteś! Bardzo mnie ucieszyło, że się odezwałaś :) Bożko powodzenia! Mam nadzieję, że wszystko u Was ok. Co do oksy to ja też nie mam dobrych wspomnień. A próbowali mi w ten sposób wywołać poród jakieś 5 razy :( Skończyło się szybkim cc. Także wszystkim mogącym rodzić naturalnie życzę porodów bez wspomagaczy. Wiecie tak myślę, że wielu z nas już po prostu marzy się poród i stąd to wypatrywanie objawów. Jesteśmy w sporej mierze już zmęczone naszym stanem. Więc to chyba nic dziwnego, że marzy nam się szybkie rozwiązanie. Teraz już się łudzę, że urodzę wcześniej, ale w pierwszej ciąży też szukałam objawów porodu :) Potem chodziłam w tej ciąży 3 tygodnie po terminie ;) Rzeczywistość będzie taka, że ile nas tu na forum tyle scenariuszy porodów :) Jedne urodzą wcześniej, inne później. Jednym same odejdą wody, innym będą porody wywoływać, jeszcze inne wyjdą ze szpitala z blizną po cc. Najważniejsze jednak, byśmy wszystkie wróciły do domu zdrowe i ze zdrowymi maluszkami. A co do reszty - nie ma zmiłuj się, na każdą z nas już niebawem przyjdzie czas ;) Jak weszło to musi i wyjść!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej! Cóż za radosny wysyp maluchów! No to się zaczęło na dobre :D Dzidku ogromne gratulacje :) I dużo radości z bycia mamą :) Wendywu ale szybko poszło :) Wspaniale :) I Wam również bardzo gratuluję. Cudownie, że córcia już po drugiej stronie brzuszka. Teraz życzę zdrówka dla kruszynki i wielu wspólnych radosnych chwil! :) Ale dziś dzień dobrych wieści :D Która następna dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzidek cóż za wiadomości , to już mamy 2 mamusie :) napisz jak wyglądał Twój poród jak tylko odpoczniesz i będziesz miała wolną chwilke , teraz czekamy na wieści od Wendywu - będzie 3 w kolejności mamą u nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolowa jeszcze raz gratrulacje. Wendywu ale macie fajnie że już po :) Dzidek zazdroszcze malucha przy sobie :) Kurcze, zaczelo się na dobre :) Ja się martwię troche bo moj maly dzisiaj leniwy.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu, chociaż też już wyczekuję rozwiązania, mnie wcześniejszy poród pewnie nie grozi ;) Ja to chyba taki długodystansowiec w tej dziedzinie. To jedyny powód, dla którego cieszę się, że wszystko wskazuje u mnie na cc za jakieś dwa tygodnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Wszystkiego najlepszego z okazji narodzin !!! Wspaniałe wieści :D Karolowa, dołek minie. Wszystko wymaga czasu. Musicie się siebie nauczyć, ale powolutku. Zadna z nas od razu nie będzie zachowywała się jak "profesjonalna mama"Róznie bywa z tym macierzyństwem, ale uwierz mi, że niedługo, jak dojdziecie do ładu, będziesz najszczęsliwszą mamcią pod słońcem :) Wendywu, ekspresowy poród!Gratulacje kochana, Obyśmy wszystkie miały podobnie :) Dzidek, również serdeczne gratulacje:)Na kiedy miałaś termin według OM? Zdrówka i szczęścia dla Waszych maluszków :) Asiu, Kwietniówko, ja tez miałam oksy. Wody mi odpłyneły natychmiast chyba wszytskie, szybko do szpitala, rozwarcie na 7cm ale zero skurczów wiec podali oksy+masaż szyjki :/ Bardzo bolesne, mocne skurcze po oksy, tak jak opisałaś Asiu, jeden nie zdążył minąc, a drugi już wzrastał, zero odpoczynku. No i masaż szyjki w trakcie skurczu-masakra. Ale ogólnie nie narzekam, bo to trwało 40 min łacznie z partywmi, także tych mocnych skurczy po oksy było tylko kilka i juz parte. E ona, jeżeli niepokoi Cię brak ruchów maluszka, zadzwoń do swojego ginka albo jedz do szpitala. Lepiej dmuchać na zimne. Byłam dziś na zwiedzaniu w szpitalu, w którym będę rodzić i ogólnie wszystko fajnie, ale zdałam sobie sprawę, że to prawie już i pojawił się strach o maleństwo, ból, przebieg całej akcji itd Wolę chyba żyć w nieświadomości :) Dziś mam wizytę u ginka, ciekawe co tam słychać. Moja mała dalej bryka jak szalona.Od soboty moge rodzić, bo mój mąz wraca :) Miłego dnia, szykuje sie do ginka.papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otulka- u mnie wygląda to inaczej - zarówno dziewczyny jak i synka rodziłam tydzień przed wyznaczonym terminem , więc żadnych stresów z mijającym terminem nigdy u mnie nie było - liczę na to samo :), jutro odbieram ostatna morfologie i mocz i idę na 12 do gina - zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!! :) Po pierwsze GRATULUJE wszystkim mamom juz obecnym i przyszlym :)) Po drugie pisalam z Wami w sierpniu, ale niestety poronilam we wrzesniu i odeszlam z tematu, ale jako ze się z Wami troche zwiazalam :) to piszę, że dzis okazalo sie, ze znow jestem w ciazy :) termin ok. grudnia :) Pozdrawiam Was wszystkie Mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E ona a malutki całkiem cicho siedzi czy tylko rzadsze dziś ruchy odczuwasz? Mój taki spokojniejszy się zdaje od kilku dni, ale wystarczy, że go pozaczepiam i się odzywa. A jak Cię coś niepokoi faktycznie to najlepiej kontakt z lekarzem. Olabia w takim razie byle do soboty :) Daj znać co po wizycie. Ja szpital już zwiedziłam w grudniu przy okazji chorowania, ale też się zastanawiam czy jeszcze tam nie zadzwonić i nie wypytać o różne rzeczy, bo sporo jakoś tych pytań mi się w głowie pojawia. Asiu, czyli jeśli teraz będzie podobnie to zaraz po świętach witasz córcię na świecie? Życzę Ci aby tak było właśnie :) Fufa to Tobie w takim razie też trzeba pogratulować :) Pamiętam Ciebie i Twoją historię i bardzo się cieszę, że znowu jesteś przy nadziei :) Życzę powodzenia! Niech tym razem będzie tylko dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzidek i wendywu GRATULUJE! Karolowa, doskonale cię rozumiem, też tak miałam, ciągle płakałam, a mąż obchodził się ze mną jak z jajkiem, a ja jeszcze wtedy wyszłam ze szpitala z zapaleniem oskrzeli i kazali mi chodzić w masce przy małej i to już mnie dobiło. Ale po około 2 tygodniach jak troszkę doszłam do siebie, dzidzia się zaklimatyzowała i zaczęły się wiosenne spacerki było już naprawdę dobrze. Zobaczysz, że wszystko minie i będzie super! FUFA gratuluję i trzymam kciuki, żebyś w grudniu tuliła swoje maleństwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi w 1 ciąży brzuch opadł 5 tygodni przed wywoływanym porodem, za drugim razem nie opadł wcale, a czop nie odszedł ani za pierwszym ani za drugim razem, więc u mnie to żaden wyznacznik zbliżającego się porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki nie wiem czy wszystko co powinnam wiem:D czuje ze nic nie wiem... chodzi mi o porod o to co powinnam czego nie... a przeciez to natura:P jakis relax mi sie chyba by przydal:D Na razie maz pracuje ale mam zaklepane ze siedzi ze mna w domu przez 2 tyg po porodzie i jest przy porodzie ma tylko pojsc do pracy na dwa dni w ciagu tego wolnego jak beda go potrzebowac... Niestety jestem tu sama wiec nie mam na kogo liczyc poza nim i albo kolezanka albo jego siostra bo zalezy gdzie bede po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś miałam mieć lewatywę,ale zrobią jutro a jak nie pomoże to oksytocyna niestety bo mam juz spore obrzęki nog i juz chcą ja rozwiązać. Kurcze przeczytałam wasze posty i jestem przerażona :-( zobaczymy, będę sobie pomagała chodzeniem itp. Ale zobaczymy. Trzymajcie za mnie :-). Gratulacje mamusiom :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś miałam mieć lewatywę,ale zrobią jutro a jak nie pomoże to oksytocyna niestety bo mam juz spore obrzęki nog i juz chcą ja rozwiązać. Kurcze przeczytałam wasze posty i jestem przerażona :-( zobaczymy, będę sobie pomagała chodzeniem itp. Ale zobaczymy. Trzymajcie za mnie :-). Gratulacje mamusiom :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej... Gratuluje wszystkim mamusia:) kochane jak ja wam zazdroszcze ja juz po wizycie... Przytyam 8 kg... U maluszka wszystko ok, usg bd miala dopiero 9... Pobrany mialam wymaz na tego paciorkowca... Gin stwierdzila ze nie zanosi sie aby maluszek sie pospieszyl... Czujemy sie dobrze... Dzis koncze dopakowywanie torby:) ciekawe ktora nastepna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejko trzymam kciuki by szybko poszło. Na pewno będzie dobrze:-) Wendywu ogromne gratulacje ale poszło:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejka mała- nie przejmuj się , to że my miałyśmy przykre doświadczenie z oksy nie znaczy że u Ciebie tak będzie - bądź w ruchu , nie kładź się na łózko - tylko jak trzeba będzie badać postęp porodu - poza tym jak najwięcej chodź , kucaj , rób krążenia biodrami - to przynosi ulgę - czekamy na dalsze wieści i jesteśmy z Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejka, będzie dobrze, twój poród pewnie będzie jeszcze inny, tylko nie daj się podpiąć cały czas pod ktg jak będzie wszystko dobrze z dzidziusiem, bo ja głupia byłam i tyle godzin leżałam plackiem, bo mówili że tak trzeba, nawet pochodzić nie mogłam, no ale człowiek się uczy całe życie. Powodzenia i trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz po wizycie.Mała waży 2900. Szyjka skrócona 1 cm, rozwarcie 1,5cm , głowka jeszcze nie tak niziutko, także święta raczej w domu chociaż nic nie jest pewne :) No, zobaczymy czy okoliczność pełni da o sobie znać w medycynie :) Ja chętnie poczekam do kwietnia ;) Nadziejko, nie nastawiaj się negatywnie. Będzie dobrze. Gdyby poród był tak straszny, mało która kobietka zdecydowałaby się na nastepne dziecko. Aha, miałam ktg, wszystko ok, skurczy brak, tętno małej ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam dziewczyny :-) mam zamiar się ruszać póki moje opuchnięte nóżki nie odmówią posłuszeństwa. Rozmawiałam z położna i mówiła ze na chwilę podepna mnie pod ktg a potem muszę się ruszać, korzystać z prysznica itd. Jak tylko coś to dam znać, trzymajcie się i może więcej zajączków i zajacownek będzie z nami na święta ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Gratuluję Mamusiom :) Ja już jestem rozpakowana :) 20 marca przyszedł na świat mój Synek, Antoś, 3750g i 58cm. Troszkę wcześnie, bo 37 tyg, ale cieszę się że już mam to za sobą :) Poród ekspresowy. O 1 w nocy się obudziłam, zaczęły mi odchodzić wody i troszkę brzuch pobolewał. Obudziłam męża, pojechaliśmy do szpitala. Przyjęli mnie na oddział przed 2 a o 4.10 urodziłam :) Malutki spokojny, je i śpi. Tylko mam problem z pokarmem. Ściągam i daję z butelki, ale strasznie mało go jest. Na noc muszę dać mleko modyfikowane. Ale walczę o pokarm i mam nadzieję, że się uda. Mam nadzieję, że znajdę trochę czasu żeby z Wami popisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow! Czyli wśród nas są już co najmniej cztery mamusie :D Ancyk serdecznie gratuluję :) I oczywiście życzę zdrówka dla synka i radości z macierzyństwa. I co za ekspresowy poród, super :) A na rozhulanie laktacji najlepszy sposób to chyba jednak jak najczęstsze przystawianie pociechy do piersi. Życzę powodzenia w tym zakresie. Mam nadzieję, że już niebawem wszystko się ustabilizuje. Nadziejko nic się nie martw na zapas. Będziemy trzymać cały czas za Was kciuki. Oby się zaczęło i szybko skończyło :) Szkoda tylko, że trochę czasu spędzisz tyle czasu w szpitalu przed porodem. Ale wytrzymasz, a niebawem będziesz miała córcię w ramionach. Inaczej być nie może :) przyszłaMM super, że wszystko u Was ok :) olabia cieszę się, że i u Was wszystko dobrze :) Fajnie, że jak widać Twoje ciało już się ładnie przygotowuje do porodu. Tak się zastanawiam czy przypadkiem nasza Bożka już też mamusią nie jest. W końcu jechała do szpitala z tym twardniejącym brzuchem. Ale sporo nam się mamuś robi :) Za chwilę stwierdzę, że to nie forum kwietniówek a ekspresówek ;) Rozpakowane mamusie, jeśli oczywiście macie chęć, zróbcie nam przyjemność i pochwalcie się swoimi małymi cudami na naszym mailu :) Nie mogę się doczekać widoku pierwszych słodziaków ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze uzupełniam tak wstępnie naszą tabelkę :) NICK----------------synek/córeczka----------imię------- ---termin porodu mniejszabyc--------------córcia-------------Lena----- ------01.04.2013 kiwoszka.................córka..............Hania....... ....01.04.2013 Nadziejka mała-----------córcia------------------------------05.04 .2013 Dzidek78------------------synek------------------------- ------05.04.2013 kasia-----------------------synek------------Filipek-- --- ---6-10.04.2013 321Mysza-----------------synek-------------------------- ----- 07.04.2013 olabia----------------------córcia--------Nina lub Inez-----10-15.04.2013 Ancyk80-------------------synek------------------------- ------10.04.2013 ::::Asia::::----------------córcia--------------------- --- ------11.04.2013 madzisn-------------------synek------------------------- -- ----11.04.2013 Plusik------------------------?------------------------- --- ------12.04.2013 kwietniówka2013--------córcia------------------------- -- ---13.04.2013 pyrda-----------------------synek-------Tymoteusz ----------14.04.2013 Andzik1984---------------synek-------------------------- -- ---16.04.2013 Sekowa28-----------------synek-----------Bartosz------- -----16.04.2013 agalesna -----------------synek-------------Błażej------------16.04 .2013 monika_kwietniowka---synuś------------Olaf-------------- --17.04.2013 Bożka2930---------------córeczka-------Zuzanna ------------17.04.2013 e ona---------------------synek---------------- -----------------18.04.2013 Otulka--------------------synek------------Tymon----- --- ----18.04.2013 dagaa---------------------synek------------Samuel--- --- ----19.04.2013 Funiak--------------------córka------------------------ --- -----20.04.2013 mama kwietniowa 2013--?-------------------------------------21.04.2013 antonówkaa-------------córcia------------Madzia------ ------22.04.2013 przyszlaMlodaMama----synek------------------------------- --28.04.2013 ROZPAKOWANE MAMY NICK-------------data ur.--------waga-----------cm------------imię Ancyk80-------20.03.2013 r.-----3750g------58cm----------Antoś Karolowa------22.03.2013 r.-----3500g-------56cm--------- -Iguś Dzidek78------22.03.2013 r.-----3000g-------54cm----------Maciej Wendywu------26.03.2013 r.----3400g-------57cm-----------Ela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ancyk Gratuluję :) co za dzień co za wieści :) Obstawiam również Bożkę jako kolejną Mamusię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×