a może kwiecień 2013 :)

"postaci", które najbardziej zapadły w pamięć z tego forum ;-) przez niesamowite historie, sadzenie byków i wszystko inne :-D

Fałszywa osoba jest na fb!

http://pclab.pl/news55745.html

Lektura dla mam, co radują się sobą na fejsie: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5802816

interesujące!

i właśnie dlatego nie dołączyłam do tajnego kąta na fb :-)

http://allegro.pl/sukienki-gratisy-i3856856812.html

Fejss. Mnie rozwaliła laska w czarnych koronkach i chorym mężu;)

No i kult Chodakowskiej :-D

jak wam tam na fb - z fałszywą osobą?

To nie jest jedna osoba. Nie róbmy z jednej kozła ofiarnego.

W ogóle im mniejsze grono zostało tym osoby pokazały swoje chyba prawdziwe oblicze, niestety te nieciekawe, próżne. Wcześniej w większym gronie wydawały się ciekawsze.

Dlaczego mnie to nie dziwi?

Ale kogoś boli. Przeżywadz już tyle czasu daj sobie spokój i znajdź inny obiekt zainteresowania

Tutaj nie ma co przeżywać...

Izulietta moj post byl skierowany do os piszacej na pomaranczowo ktora juz tyle czasu przezywa ze nie ma czego czytac i komentowac bzdurnymi pomaranczowymi postami

Ja się usunełam z fb jak zauważyłyście bądz nie , to ze względu na moje noworiczne postanowienia internet zajmował mi zbyt wiele czasu stwierdziłam ze za wiele . Pozdrawiam zdrowia dla maluchów

znalazłam wątek Mamuśki 2007. I trzyma się on dalej. A tu jakaś rozpierniczyła naszą anonimowość!

Witajcie dziewczyny.Myslałam, ze forum umarło, ale cieszę sie niezmiernie,ze jesteście jeszcze:) Dostałam od Was zaproszenie na fb ale ja nie mam nigdzie na spolecznosciówce profilu, bo dla mnie to big brother i zjazdach czasu, także kafe mi wystarczy:) U nas wszystko ok, było kilka momentów załamani, tym bardziej ze jestem sama z 2córami i nikt nam nie pomaga z niczym, ale dajemy radę i jakoś leci. Ninka od 3 tyg sama siada, od niedzieli raczkuje i powoli próbuje sie wspinać przy np kanapie aby wstać.jest drobnej budowy, waży pewnie ok 9kg, ma długie nóżki, w tatę ;) 2 i 10 stycznia wyszły nam pierwsze ząbki, jedynki na dole. W listopadzie miałam przez tydzien napady kolki,tzn jakby kolki bo juz Nina była za duża.myslalam ze zwariuje, przez kilka nocy płakała, krzyczała, musiałam ja nosić nawet po 4godz. Problem z rozstawaniem że mna nadal jest, ale nie ma sie co dziwić, skoro widzi tylko mnie non stop i wszędzie chodzi ze mna.chyba jest troszkę nadpobudliwa bo mało spi w dzien, na wszystko reaguj****aaardzo emocjonalnie,jak placze to tragicznie, jak sie śmieje, to tak, ze aż sie trzęsie cała i pręzy, głośno sie przy tym śmiejąc.W nocy masakra, zasypia o 20 i spi bardzo lekko.przez ten fakt ja i starsza corcia chodzimy spac po 20ej bo byle co JĄ budzi.w nocy pobudki nawet po 7razy(!!!)na smoka-cyca.w dzien wogóle nie Karmie piersia, mleka mm mała dalej nie chce. Je 2 porcje kaszy z mlekiem dziennie, reszta "dorosłe jedzenie"butelki używa tylko do picia wodylub herbatki.oczywiscie spi ze mna, bo przy takiej ilośc***obudek spalabym na siedząca przy łóżeczku bo zanim bym ja dołożyła i zasnela, to znów musiałabym wstawać na karmienie. Nie potrafię odstawić małej od piersi w nocy bo nie mam sił na to.prubowalam dawać wodę, owszem, wypija, ale zaraz po tym domaga sie piersi i krzyczy na całe mieszkanie.ze zmęczenia zaczynam nawet wymyślać nowe nazwy dla rzeczy;)mam problem z wypowiadaniem sie,zapominam o wielu rzeczach, jestem zakręcona i nie uważna. Ostatnio nawet rzadko wychodzimy na dwór bo nie daje rady z niczym zdążyć.jest tyle roboty w domu,a mała jest tak absorbujaca, ze nie wystarcza mi czasu,a teraz znów przerabiamy płacz w wózku, także spacery to przykra sprawa. Mam nadzieje ze u was wszystko dobrze,pozdrawiam i czekam na kontakt :)

Jedna wylansowana lala, co się ostro pcha na przód. Bardzo fałszywa osoba, która gasi inne rozumne. Dla wielu jednak jest guru. Taki poziom;)

Wcale nie jest fajnie. Lans kto ma co lepsze, drozsze. Wyscig ktore dziecko bedzie w czyms szybsze, pierwsze. Ostrej krytyki wiadomo, nie ma. Wszystkie wrecz identyczne zdanie maja we wszystkim. Tak jest naprawde? I te pochwaly za pisanie postow... tylko jedna ma taki zwyczaj. I co to ma niby byc? Pochwala za odrobienie pracy domowej bo czyms zapycha sie jak widac nudne wieczory samozwanczej "liderki"? Inne dziewczyny potrafia napisac cos naprawde od siebie, bez tego tonu wszystko wiem najlepiej.

Nie tam. Wszędzie spotykam się z różnymi opiniami w każdym temacie związanym z dzieckiem, nawet na kafe przeglądając wątki. Tylko nie w kółku wzajemnej adoracji. Jedna zapodała rodzaj fotelika czy krzesełka to inna kupiła, choć nie rozeznała się w temacie. I te lajki lajkujące inne lajki. Wstaję rano i po prostu czuję, że muszę COŚ polubić ;-) Żeby to jeszcze szczere było;)

To nie jest "wszystko wiem najlepiej", tylko "przeczytałam wszystkie gazety o dzieciach po 0,99" :-D

czyżby było nas więcej którym niekoniecznie się w tajnej grupie podoba?

dajcie spokój jak ktoś chce niech posiada konto na fb kto nie to nie i już , kazdy swój rozum ma i wg niego powinien postępowac . Szkoda ze nasz wątek upadł .

no szkoda. tu się przyjemniej rozmawiało.

Najwygodniej być i tam i tu. Chytrze, tylko nieuczciwie.

tylko po co? Szczerze zapytam: jesli faktycznie tak jest ze sie ktorejs z was nie podoba to po co tam jestescie? bierzecie udzial w tym wszystkim co potem tu wysmiewacie? to nie jest chyba normalne

dla fanu;)

jedno jest pewne, na fejsie nie ma anonimów, a wysypac sie latwo na byciu taka p***a