Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamanamamaaaaaaaaaa

Maz dal klapsa dwuletniej coreczce

Polecane posty

Gość zalamanamamaaaaaaaaaa
ja i mąż dużo rozmawiamy z synem - to jest podstawa ja tez jestem konsekwentna, rozmawiam, a mimo to widze ze moja corka zamiast sluchac mruczy sobie pod nosem blablablabla.... jak jej cos tlumacze :O na co oczywiscie musze zareagowac zeby wiedziala ze robi zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanamamaaaaaaaaaa
nie slyszalas o tym co sie stalo w ikei w poznaniu kilka lat temu? zniknela 8letnia dziewczynka bawiaca sie i biegajaca miedzy meblami rodzice nie mogac znalezc dziecka poinformowali ochrone, ta pozamykala wszystkie drzwi, dziewczynke znaleziono w tolaecie odurzona jakims srodkiem z ogolona glowa przebrana na chlopaka uwazasz ze ja mam cos z glowa??? podobnych przypadkow znam wiecej w tym jeden z disneylandu, tam zamkneli bramy ale nie mogli znalezc dziecka wiec otworzyli jedna a policja kazala matce patrzec na nic innego tylko na buty wychodzacych dzieci, no i jeden chlopczyk spal i mial takie same buty, matka wogole swojej corki nie poznawala, gdyby nie te buty juz by jej pewnie wiecej nie widziala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z gilem
ja tez jestem konsekwentna, rozmawiam, a mimo to widze ze moja corka zamiast sluchac mruczy sobie pod nosem blablablabla.... jak jej cos tlumacze na co oczywiscie musze zareagowac zeby wiedziala ze robi zle a jak wtedy jest Twoja reakcja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanamamaaaaaaaaaa
zmieniam ton i przestaje tlumaczyc, nie karam ale raczej mowie ze tak sie zachowywac nie powinna, z tego co pamietam nie poszla na schodek, czyli na kare a jak Ty bys zareagowala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochane mamuśki
masz jeszcze małe dziecko,daleka droga przed Tobą ,z czasem się przekonasz,że klaps to nie tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdgwdg
ok jeśli twoje dzieci nie będą ćpać, ruchać się w gimnazjum i dobrze się uczyć bez bicia to opatentuj swój styl ale jak dla mnie po takim czymś wyrasta właśnie rozkapryszony dzieciak, jak bijesz pasem codziennie swoje dzieci to powinieneś siedzieć nie można popadać w skrajności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z gilem
trudno komuś radzić jak się nie zna jego dziecka zależy ile dziecko ma lat zależy też od wrażliwości dziecka, mój był wrażliwym maluchem i dlatego było mi łatwo. czasem wystarczył ostrzejszy ton, czasem wjazd na uczucia pt. do mamy tak mówisz ? :) a jak był starszy to odwdzięczyłam się kilka razy tym samym, czyli przyburczałam pod nosem dokładnie jak on ale dopiero po czasie jak przyszedł w tak zwaną łachę :) oczywiście żartem ale lepiej trafiło niż krzyk, szantaż czy groźba. myślę że schodek to nie jest dobry pomysł. według mnie nic poza buntem u dziecka to nie daje. ona Ci tego nie powie ale jestem pewna na sete że jak tam stoi to w myśli się odgraża a nawet być może Cię wyzywa. taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanamamaaaaaaaaaa
myślę że schodek to nie jest dobry pomysł. według mnie nic poza buntem u dziecka to nie daje. ona Ci tego nie powie ale jestem pewna na sete że jak tam stoi to w myśli się odgraża a nawet być może Cię wyzywa. taka prawda pewnie i racja, dzieci tak robia, moja tez burczy cos pod nosem, buntuje sie jak ma odbyc kare, dodatkowo wyje tak,ze uszy bola i sasiedzi ja nawet slysza poniewaz mam dwojke dzieci to musze podzielic na dwoje swoja uwage i czasami mozna wlasnych bledow nie zauwazyc konsekwencja mowisz, to byloby najlepsze, moja szesciolatka jest wrazliwa, dodatkowo histeryczka i nie za bardzo wiem jak sobie z tymi histeriami radzic, bo ona od tych konsekwencji wyje i wyje i wyje... do dzieci trzeba miec czasami nerwy ze stalli i to nieposluszenstwo.... starszej musze po iles razy powtarzac zeby w koncu usluchala i na razie nie znalazlam na to zlotego srodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to widze
przez beztresowe wychowanie szykujecie sobie same bat na dupe ,moje dzieci 2 m i 2 -p sa juz dorosle ,ale jak byly male uzgodnilismy z zona ze ai ona ani ja jej nie zwroce uwagi przy dzieciach na tto jak wychowujemy swoje dzieci tylko jak bedziemy sami noie ma nic gorszego w wychowaniu jak podwazanie wzajemnie sobie przy dzieciach metod wychowawczycc i autorytetu matki czy ojca ,metoda wychowawcza -upomnienie iwytłumaczenie dziecku dlaczego ,na co ,po --co ma tak postepowac a nie inaczej --------jezeli to nie pomagalo - kara zakaz tv ,podwórka itd jezeli i to nie pomoglo to pas szedł na tylek oczywisci nie za mocno ale czasami sie zdarzalo ----------------teraz oprócz jednej córki mają swoje rodziny i mimo tego stresowego wychowania maja dla nas szacunek i inaczej sie nie zwracaja jak tatus --mamusia czasami zartuja kto mial twardsza reke -------mamusia miala twardsza raczke i sie smieja a ta panią z TVN od beztresowego wychowania nianie od siedmiu bolesci to bym na zbity pysk wywalilł ,ten babsztyl niech powie jak swoje dzieci wychowala apotem dopiero innym doradza klamliwa jedza ...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z gilem
mój raz pokazał histerię, wiesz taką typową z położeniem się na ziemi, wyciem i prężeniem. zero reakcji z mojej strony pomimo że było to poza domem, przy ludziach. miałam to w doopie że ktoś patrzy, dla mnie było ważne żeby nie pokazać młodemu że robi to na mnie wrażenie. do dzisiaj pamiętam jak po dłuższej chwili swojego popisu - nie przerywając go - spojrzał na mnie czy widzę. jak zobaczył że widzę i nie reaguję od razu przestał i więcej nie powtórzył. sama się zdziwiłam że można tak szybko ogarnąć taki spazmatyczny ryk :) pamiętaj też że dziecko ma prawo do swojego zdania, czasem trzeba to uszanować. rozkazy w nadmiarze też zaprowadzą Cię do doopy :) bo to też rodzi bunt nic więcej. przypomnij sobie co Ciebie wkurzało w Twoich rodzicach w stosunku do Ciebie. taka świadomość jest najlepszym doradcą. Twoje dziecko wcale tak bardzo się od Ciebie nie różni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z gilem
zalamanamamaaaaaaaaaa nie wiem czy chwalisz dzieci ale to też jedna z lepiej działających metod. u mnie się sprawdziła w 100 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze i pisze
Ale pitolenie, kiedys dzieciaki byłe bite pasem , kablem itp i nikt nie robil z tego afery, to bylo normalne.A jak w szkole dostał od nauczyciela to bał sie w domu powiedziec bo by dostał " poprawke" od rodziców.Teraz dzieciaki sa tak rozbestwione że tylko pas by pomogł, jak to widze na codzien to ręce opadaja .Wezcie sie młode mamusie za porzadne wychowanie swoich dzieci!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6ytr
Dziewczynkę trzeba trzymać krótko by się nie puszczała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanamamaaaaaaaaaa
tak chwale ale chyba przegielam z tym ostatnio i dalam na luz troche poza tym szukam zlotego srodka na jeczenie, w sumie to ze starsza nie mam wiekszych klopotow wychowawczych, tylko to jeczenie musi sie kiedys skonczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retetete
moj facet raz podniósł kota za skórę na karku (KOTA a nie dziecko!!) za karę, bo jakiś durny wet mu tak doradził. myslałam, że nie wiem co mu zrobię! zabrałam kota, a jego tak ochrzaniłam, że więcej sie nie odważył. a Twoj uderzyl dziecko i nie reagujesz? kurde, dzieci sie nie bije! kurcze mozna pogadac, wytlumaczyc, zastosowac jakas inna kare! pamietam ze jak bylam mala to pare razy dostalam klapsa, lekko pasem, itp. i ok, wyroslam na porzadnego czlowieka, kocham rodzicow, nie mam zalu.. ale do dzis to pamietam i jednak cos tam czuje kiedy o tym mysle... kobieto, bron swojego dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci powinni im zabrac
i tej autorce ktorej mezus ZNECA sie nad 2-letnim dzieckiem i tej drugiej ktorej maz zneca sie nad 14-miesiecznym dzieckiem. ale Panie na forum pisac beda i beda z tymi dziadami dalej, niech tluka ich dzieci najwazniejsze aby nie byc sama prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdrgrg
dajcie spokój, klaps to tylko klaps. przeciez jej nie zbił, żadna krzywda się jej nie stała. poza tym dwuletnie dziecko już reaguje na polecenia, tym bardziej na wołanie, bo ZNA swoje imię a i głucha raczej nie jest. Po prostu olała ojca bo wolała się bawić w pokoju. Dostała klapsa i na drugi raz już wie że trzeba słuchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popadacie w skrajności
albo w ogóle nie karcicie dzieci i wyrastają na bandytów , których później same się boicie ; albo zabijacie . Nic tak po środku . Klaps to nie koniec świata , dalej głupie baby róbcie lepiej obiad , bo zaraz chłop wraca z roboty !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsafsasaffsafsaasf
dawno temu mój wujek w komunie chcial przylac dziecku-zona nie pozwolila, potem chcial cos zaopiniowac, tez bronila. jak sie skonczylo? córka wpadla 3 razy z innym, a syn kradl samochody. rodzina uczciwych i pracowitych ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsafsasaffsafsaasf
mial gowno do powiedzenia, bo ciagle bronila dzieci. czy dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsafsasaffsafsaasf
uwazam ze są powazniejsze powody do bicia dzieci, napewno nie to ze nie przyszla, bo ojciec wolał. rozumiem sytuację lania, gdy: -9 latek wraca z wyprawy z kijami z bagien i jest brudny i mowi jak fajnie się trzęsło(a wie ze nie wolno chodzic nad wode) -10 latek wraca ze szkoly torami chociaz wie ze nie wolno -10 latek przechodzi przez jezioro, chociaz wie ze nie wolno chodzic po lodzie -petardy -ogien i dezodoranty -numery z pogotowiem i bombą w szkole znęcanie się nad zwierzętami za to nalezy sie nie klaps, a wpxxxxxxl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsafsasaffsafsaasf
nie mam dzieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z gilem
fsafsasaffsafsaasf - widać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego dla was KLAPS = ciężkie pobicie? Nie każdy ma super dzieci, którym się powie raz a one na baczność stoją. Nie każdy jest też dziecięcym psychologiem. Ja jestem za klapsem czy wymierzeniem pasem w dupę jeśli nic innego nie skutkuje - nagana słowna lub zabronienie czegoś. Uderzenie z otwartej ręki tak bardzo nie boli a dzieci płaczą przez sam fakt, że dostały. Uderzenie ręką w dupę to przecież nie jest okładanie pięściami po twarzy. Czy zwolenniczki bezstresowego wychowania wychowały tą metodą jakieś dziecko? Jeśli tak to z jakim skutkiem. Bo o ile mi wiadomo kiedyś wszystkie dzieci dostawały klapsa a teraz są porządnymi obywatelami i nie mają traum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Temat zgladzam na policje
skoro matka twierdzi , ze ojciec maltretuje dziecko , to mała trafi do rodziny zastepczej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsaffsafs
ja dostawalam lanie i mam ogromny żal do moich rodzicow. tzn jak cos przeskrobalam i zasluzylam to wiem ze mi sie nalezalo,ale pasem za wpuszczenie psa do domu? to juz glupota. powyzej podalam przyklady takie jak wyprawa na srodek jeziora w zime, za to nalezy sie lanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsaffsafs
kiedys moja sąsiadka szukala 7 letniego syna, szukala wolala i plakala, nawet poszla nad stawek za osiedlem, tak sie bala ze znajdzie tam rower mateusza. i co sie stalo? o 20 wraca usmiechniety, rozchichotany malec rowerem z kolega o rok starszym. co robili? łowili ryby nad jeziorem. sąsiadka, a bylo to 15 lat temu plakala przy synu, a ten chichotal coraz bardziej. az weszli do domu i...... na drugi dzien siedzial w oknie ze szlabanem na dlugie kilkanascie dni. sasiadke wkurzylo nie to ze poszedl,ale to ze sie zmartwila a on sie z tego smial. bo lanie by mu darowala. to bylo jego jedyne w zyciu lanie, ale podobno zapamiętam je na dlugie, dlugie miesiące.... au!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świat się kończy
Z zycie mojego eks wzieta - syn 1 - klapsy dostawał . wyrósł na porządnego faceta, skończył studia, pomagał rodzicom w biznesie, był odpowiedzialny, porządny, uczciwy -syn2 - wychowany totalnie bezstresowo, mógł robić co chciał- wziął pozyczke w Providecie ktora splacali za niego rodzice, rzucil studia, nie pracuje, pyskowal i bił ojca, zabieral samochod bez pozwolenia i wiedzy, okradal ich we wlasnym sklepie, palil,. prawdopodobnie bral jakies narkotyki. od syna nr 1 rodzice wymagali wiecej, nauczyli go posluszenstwa czasami nawet klapsami, jak byl niegrzeczny. od syna nr 2 nic nigdy nie wymagali. sami mowili ze popelnili blad bo byl wychowywyny w duchu "bezstresowego wychowania dzieci". pozniej mieli za to do siebie pretensje. tak poza tym- nie sadze aby maz autorki dal mocnego klapsa dziecku. pewnie byl lekki ewentualnie sredni, tak o zeby bardziej nastraszyc niz faktycznie zbic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsaffsafs
dlaczego zglaszasz na policje? jestes nienormalny? klaps to nie lanie, a kilkulatek juz moze domyslec sie pewnych rzeczy. wyobraz sobie sytuacje: dostajesz nową prace, a choruje ci dziecko, kombinujesz opieke, prosisz tesciowa, szwagra, babcie i wszystkich zanim 4 dni miną zeby ktos siedzial z chorym dzieciakiem. wyleczyl sie i co sie dzieje? powiedzmy jest połowa września, około 15 stopni i po deszczu wielkie kałuże, a mała niecnota biega boso bez majtek(wymyka się) po podworku, wolasz i wolasz, i co pokazuje? jezyk i gra na nosie. jest jeszcze na antybiotyku i po zapaleniu pecherza. juz widzisz mine swojej szefowej, gdy wreczasz jej zwolnienie... reka ląduje na golym posladku i juz nigdy wiecej nie widzisz golego dziecka na podworku te sytuacje widzialam u kolezanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jetses zwolenniiem kar cielesnych, a jelsi mam sie odniesc do tej sytuacji to uwazam ze za to 2 letnie dziecko tym bardzie NIE pownno dostac .Facte popropstu nerwowo nie wytrzym,al i walnąl dziecko w dupe,uwarzam ze to nie byl powod do skarcenia dziecka,wziąśc za reke i przyciagnąc do siebie ok, ale nie lanie za to ze dziecko nie przyslzo do ojca bo bawilo sie Przesada ze strony faceta.Fkat, klaps to nie katowanie ale ta sytuacja nie wymagala bicia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×