Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dust.in.the.wind

Cała prawda o PUA / obłudzie i kłamstwie !!!

Polecane posty

(Uwaga tekst będzie trochę długi ale warto go przeczytać i coś sobie uzmysłowić niekoniecznie, że jestem męską szowinistyczną świnią :-p ) Wspominałem ostatnio, że powrócę z kolejnym kontrowersyjnym tematem dot. obłudnej i zakłamanej natury kobiety. Są to bowiem cechy osobowości towarzyszące WIĘKSZOŚCI kobietom nie tylko tym na kafeterii ale w ogóle. Pod postacią czułych, wrażliwych, życiowych i nieskazitelnych w swych poglądach na życie skrywają (świadomą lub nie) dwulicowość (podkreśliłem większość bo często jak było to napisane zbyt małymi literami to osoby o niskim intelekcie bądź wrodzonej ślepocie, wciąż zarzucały mi uogólnianie) Do rzeczy. Wielokrotnie w moich postach wspominałem, że jestem PUA i nie wstydzę się tego i nigdy nie będę. Dzisiejszy post chciałem poświęcić właśnie PUA PUA (dla niezorientowanych) - /Pick Up Artist/ Artysta podrywu, Mistrz sztuk wenusjańskich, wirtuoz uwodzenia. Osobnik, który kształci się bądź rozwija w kierunku zdobywania kobiet. PUA może tytułować się mężczyzna, który osiągnął wysoki poziom w uwodzeniu i swobodnie buduje relacje z kobietami. Dlaczego warto być PUA? Przede wszystkim nauka PUA uczy zrozumieć naturę kobiety. Oprócz samego procesu zdobywania kobiety uczy jak tworzyć i utrzymać związek z nią. Facetowi, który nigdy nie potrafił zdobywać i rozkochiwać kobiet daje narzędzie do przełamania swoich słabości i do zwalczenia swoich kompleksów, po prostu do stania się atrakcyjniejszym facetem dla kobiety. Któż z nas nie chciałby być lepszą osobą, któż z nas nie chciałby pstryknięciem palca zmienić swojego życia na lepsze. Chodź singielizm stał się ostatnio bardzo modną i promowaną formą funkcjonowania w społeczeństwie to prawda jest taka, że większość singli chciałoby być z kimś w związku, mieć do kogo wracać po pracy, budzić się przy ukochanej osobie a to całe pierdolenie, że to z wyboru jest po prostu oszukiwaniem samego siebie. Nie chce mi się teraz wgłębiać w istotę singielizmu bo nie do tego zmierzam. Chodzi mi przede wszystkim o to, że właśnie nauka PUA jest tym narzędziem, które pozwala mężczyźnie odmienić swój los . I tu jest właśnie haczyk, który budzi szereg kontrowersji: jak każde narzędzie może być użyte w wieloraki sposób, i tak nauka PUA może służyć jako: - narzędzie do poznania kobiety, stworzenia i utrzymania i z nią związku (co dla kogoś nie znającego natury i potrzeb kobiet może być wręcz zbawienne) - do zdobywania dużej ilości kobiet i do zaspakajania swoich potrzeb seksualnych - do osiągania innych korzyści kosztem kobiet I tak wspominając, że jestem PUA wielokrotnie byłem pod ostrzałem oburzonych i rozwścieczonych internautek, oskarżano mnie o manipulacje i wyrachowanie, byłem nazywany oszustem, nieudacznikiem, że musiałem się tego uczyć. Na oko było to 80-90% kobiet, które wypowiedziały się tak na moich postach. Czy oby na pewno miały racje? Tu właśnie ukazuje się ich obłuda i zakłamanie: 1.kobiety od dziecka są uczone przez swoje matki (potem koleżanki) jak być pożądane i atrakcyjne dla mężczyzn.. Co robić, jak robić aby dostać od mężczyzny czego tylko zapragną. Niestety co za tym idzie to mężczyźni teżnasze matki wychowują nas na pizdy życiowe, wrażliwych, grzecznych i niemęskich nieudaczników. Uczą nas, że powinniśmy być uprzejmi dla kobiet, uczą nas, że powinniśmy o nie zabiegać, starać się, kupować kwiaty i ogólnie dać się ostro doić jak ostatni debile. Dodatkowo to samo gówno zapodaje nam kino i telewizja. Jaki jest tego efekt? Co drugi facet to jest jakiś dowcip: pozbawiony pewności siebie, odwagi do podejścia do kobiety, zaniedbany - pozbawiony stylu i klasy. Poza tym niemal każdy daje się manipulować i owijać wokół palca każdej napotkanej kobieciejest przez nią zmanipulowany do kwadratu (tak urodziłyście się i jesteście wychowane do manipulowania mężczyznami). Wszechobecnego w dzisiejszych czasach metro seksualizmu nawet nie chce mi się komentować. Winą za to obarczam matki i pierdoloną telewizję. Wy również będziecie wychowywać swoich synów na takie same pizdy (co niektórzy będą mieli szczęście, gdy ich ojcem zostanie ktoś taki jak ja ) 2. A teraz perełka obłudy kobietdostawałem teksty w stylu, że jestem ofermą i nieudacznikiem, że musiałem się tego uczyć, że jestem pseudofacetem, że czytałem poradniki, na kursy nie chodziłem (chodź i o to mnie oskarżano) i nie zamierzam komentować tego typu przedsięwzięć. Niech teraz każda z was weźmie kobiece pismo, które macie w domu typu: Cosmopolitan, Claudia. W każdym tego typu piśmie znajdziecie artykuł w stylu: jak go rozkochać, jak sprawić by za Tobą szalał, jak sprawić, byś była całym jego pierdolonym światem. Krytykujecie, najeżdżacie i obrażacie PUA takim szambem poniżej jakiegokolwiek poziomu a same się faszerujecie podobną wiedzą tylko, że dla kobiet. Ostatnimi czasy prym na rynku wydawniczym wiedzie książka „Dlaczego mężczyźni kochają zołzy co ma być swoistym poradnikiem zdobycia i rozkochania mężczyzny. Zarzucacie nam zdobywanie wiedzy, którą wy szprycujecie się od lat. Nienawidzę takiej obłudy i takiego zakłamania. Znam kobiety, które popierają nauki PUA (jeśli ma to służyć w dobrej wierze) ale znaczna większość najchętniej przypaliła by jajka palnikiem takiemu kolesiowi. Proponuję zatem najpierw zacząć od pierdolnięcia się deklem od kibla, może taki wstrząs niektórym z was otworzy oczy, że takimi tekstami tylko pokazujecie jak jesteście fałszywe w tym co mówicie (dot. zwłaszcza Trola „fikuu miku, który prawdopodobnie na ten post też za mną przylezie, bo każdy uderza w nią osobiście) 3. Podsumowanie: Każdy ma prawo do szczęściasame byście chciały być szczęśliwe, ale wychodzi na to, że mężczyznom szczęscie się nie należy prawda??? Dbacie o własne dupska i odbieracie prawde tylko w taki sposób jak jest wam wygodnie... Wiem, że jestem nieco wulgarny i obrażam kobiety ale tych prawdziwych inteligentnych będę bronił zawsze (niekoniecznie tylko tych zgadzających się z tym co napisałem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna mamba z Guadelupy
Ciekawy pogląd. Prawde mówiąc nawet się nie zastanawiałem nad tym w ten sposób. Jednak mało jeszcze wiesz o panienkach. Podrywając laski nie mówi się nigdy prawdy tylko to co one chcą usłyszeć. Na szczerość kobiety bardzo źle reagują; przekonałem się o tym na własnej skórze Zapamiętaj to sobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DCK
Synku, rozumiem, że oprócz bycia niekulturalnym i niedouczonym "PUA", jesteś również etatowym jasnowidzem i przez Internet jesteś w stanie wyczuć wiek interlokutora*? Cóż, pozostaje podziwiać z daleka**. *Znaczenie co trudniejszych słów można odszukać w słowniku. To taka gruba, zakurzona książka, bądź też nigdy nieużywana przez Ciebie strona internetowa. ** Tak, to był sarkazm*.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe podejście. Jeżeli swoje umiejętności wykorzystujesz w celu zdobycia partnerki i zbudowania z nią fajnego związku, to niemalże jej zazdroszczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie ma się co oburzać, większość społeczeństwa jest zakłamana i obłudna - bez specjalnego podziału na mężczyzn i kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do czarnej mamby Nie ucz ojca dzieci robić. Czy Ty myślisz, że kobietom mówie prawde? Mój styl rozmowy opiera się właśnie nie na tym co myśle, a na tym co one chcą usłyszeć. Powiedz kiedyś kobiecie grubej, że jest gruba....albo powiedz lasce co ma sponsora, że jest prostytutką. Kobiety wręcz uwielbiają żyć w kłamstwie. Nie wiem czy zauważyłeś ale tu mówie co myślę...w prawdziwym życiu mówię co muszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ciekawe podejście. Jeżeli swoje umiejętności wykorzystujesz w celu zdobycia partnerki i zbudowania z nią fajnego związku, to niemalże jej zazdroszczę " Powiedz to większości forumowiczkom na Kafe. Siedlisko fałszu, ćwierćinteligencji i kompleksów. Nie spodziewam się po tym poście zbyt wielu konstruktywnych wypowiedzi i w sumie liczę, że pojawią się i takie, które stać na jąkąś rozmowę na poziomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DCK a Ty zamierzasz krytykować moją pisownię i styl wypowiedzi? Takie podejście zarzuca się tym, co nie mają nic sensownego do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wacław I Nieśmiały
Dust co byś polecił na przełamanie nieśmiałości? Cholera przeczytałem pełno książek o tematyce PUA ale nie wiele to pomogło. Ja się po prostu boję podchodzić do kobiet :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaksełko
PUA to ciężki kawałek chleba. Jestem na etapie otwierania i dalej nie ma mnie kto poinstruować co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co się boisz...a co taka dziewczyna może Ci zrobić? Przede wszystkim przestań się zastanawiać co będzie jak Ci da kosza. Wiele razy dostawałem kosza i jakoś korona mi z głowy nie spadła. Każdemu wyzwaniu towarzyszą sukcesy i porażki. Ciesz się z sukcesów i wyciągaj wnioski z porażki. Wiesz co ja sobie powtarzam za każdym razem kiedy dostaje kosza? " straciłaś szansę poznania fantastycznego faceta, który bedzie Cie szanował i z którym będziesz szczęśliwa, a to, że oddasz się zaraz jakiemuś debilowi co będzie Cię traktował jak szmatę to jest Twój problem a nie mój" Pewnośc siebie i swoich wartości to podstawa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bój się Waclaw, kobiety nie gryzą. Po pierwsze słuchaj, słuchaj i naucz się mówić to, co kobiety chcą usłyszeć. Możesz nawet bąknąć, że jesteś nieśmiały, w dzisiejszych czasach kobiety też lubią zdobywać i możesz nie zdążyć do drzwi dobiec :) Dust.in.the.wind: nie wiem, czym Ty się przejmujesz. Skoro nie czujesz się źle sam ze sobą, a nawet własne zachowanie pomaga Ci w osiąganiu założonych celów, to ja nie widzę powodów do zmartwień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaksełko
Występuje u mnie problem z wzięciem numeru i całą tą lukę pomiędzy numerem a otwieraczem mam nieopanowaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Mała13 tu nie chodzi o zmartwienia tylko o pogląd na PUA przez wiele kobiet: że to manipulacja, że to igranie z kobiecymi uczuciami, że to udawanie kogoś kim się nie jest. PUA to przede wszystkim rozwijanie swojej osobowości. Tak charakter i osobowość powinniśmy tak samo rozwijać jak kwalifikacje na jakieś stanowisko. Załóżmy, że mężczyźni są z marsa a kobiety z wenus. Marsjanie lubią bardzo wenusjanki ale za każdym razem jak lądują na Wenus w żaden sposób nie potrafią się skomunikować z Wenusjankami, bo te mówią w innym języku. Biorą marsjan za oszołomów i zamykają się w sobie smutne bo marsjanie nie mogą się z nimi porozumieć. PUA to nauka Wenusjańskiego. Jak już znasz Wenusjański to porozumiesz się z Wenusjanką w każdej sytuacji :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verbener
Tekst może dosadny, ale przekaz jest taki, iż sposoby/techniki/teorie PUA to nie zaraza, a raczej rodzaje porad i mapy. Mężczyznom niezorientowanym w temacie kobiet potrafią naprawdę pomóc i ja to popieram. Chociaż o sobie PUA nie mogę powiedzieć, to znam sporo teorii... Powiedziałbym, że naprawdę sporo. Część jest naprawdę idiotycznych i wyssanych z palca (Tak, z czystym sumieniem takie też zdarzają). Manipuluję, a kiedy tylko o tym wspomnę otrzymuję dawkę nieprzyjemnych epitetów. Dlaczego? Chociaż ta sama osoba moment wcześniej manipulowała mną (tylko robiąc to nieświadomie). Dla mnie każda droga jest możliwa, jeśli intencje są czyste. Chociaż z drugiej strony to też temat na głębszą dyskusję. Czysto w teorii, mężczyzna powinien określić czego oczekuje od kobiety (jeśli delikwentowi chodzi tylko o seks). Znam natomiast osoby, które wręcz przeciwnie udają zaangażowanie, korzystają ze swoich sztuczek, a jak zaliczą to znikają... A z strony kobiet zaczyna się lament i totalne mieszanie z błotem, jak tylko usłyszy PUA. Trzeba sobie wyjaśnić jedno - kilka technik nie uwarunkuje osoby, jak ktoś był dupkiem, to nim nadal będzie. Jak ktoś jest dobrą osobą, z czystymi intencjami to nadal taką osobą będzie. Poza tym, że znajdzie swój lepszy sposób na podrywanie. Pojawią się pretensje... Po co dobry facet się uczy takich pierdół? Bo widocznie wszystko, co robił nie działało na kobiety. Można by rzec: Same jesteście sobie winne. (Tak jak często odpowiadacie na zarzuty facetów względem feministek) Czy to wstyd próbować to zmienić? Według mnie nie. Każdy ma prawo do poszukiwania siebie i poszukiwania własnego szczęścia. (A uwierzcie PUA to też nie są czary - naucz się dwóch dialogów i poderwiesz każdą) Wacław I Nieśmiały Książki Ci nie pomogą. Podejdź do kilku kobiet. Zadaj jakieś pytanie. Natychmiast zauważysz, że one nie gryzą;) Czasem trafisz na zajęte, jednak zazwyczaj ludzie są mili dla obcych (przynajmniej uprzejmi) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smaksełko Nie skupiaj się na otwieraczach aż tak bardzo. Otwieracz to tylko 3 zdania na rozpoczęcie rozmowy z dziewczyną. Przede wszystkim musisz stworzyć ramę: rama to zbiór Twoich zasad, Twojej osobowości, Twojego ruchu ciała - to ogólnie wszystko co reprezentujesz jako mężczyzna.Mów i rób tylko to, co wrzuciłeś do swojej ramy. Narysuj sobie kwadrat i zapisz w nim wszystko co chciałbyś zaprezentować jako facet i trzymaj się tych zasad. Trochę to trudno wytłumaczyć ale poszperaj o ramie w necie... W ramie mieszczą się również sposoby i tematy, na które lubisz rozmawiać. Nawet samo pogadanie z dziewczynami na Kafe dużo wnosi (o ile pominiesz trole). Rozmawiaj z nimi tak, jakbyś rozmawiał tu na forum. Kobiety lubią rozmowy przede wszystkim o nich samych. Lubią słyszeć co masz do powiedzenia o nich, lubią tematy światopoglądowe, psychologiczne, itp. Nie gadaj broń boże o pracy, wyznaniu, polityce, gospodarce. Musisz mówić emocjonalnie i w sposób jaki to czujesz. My funkcjonujemy na płaszczyźnie logicznej...one na płaszczyźnie emocjonalnej. Dlatego po alkoholu łatwiej nam rozmawiać z kobietami bo wyłączamy półkulę mózgową odpowiedzialną za logiczne myslenie. Przede wszystkim nie bój się podchodzić do dziewczyn. Ja może wiele razy dostawałem kosza, ale z czasem było ich coraz mniej. Jedno co moge powiedzieć to to, że jeszcze żadna dziewczyna mnie nie wyśmiała i nie obraziła gdy chciałem ją poznać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze prawisz verbener Przeczytałem wiele książek o tej tematyce ale największe sukcesy zacząłem odnosić dopiero jak byłem sobą. Są tematy o których lubię rozmawiać z kobietami i z nimi o tym rozmawiam. Co książka to inna technika...można się w tym pogubić. Najlepiej to wszystko przećwiczyć na własnej skórze. Największe kłamstwo PUA? Że każdą kobietę możesz poderwać...nie każdą i musisz się z tym pogodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość /(.)(.)\.....
nie żal Ci czasu na udzielanie się tutaj????? to tez za dobrze o Tobie nie świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ma być żal. Jest piątek. Zaraz wychodzę z pracy. Wieczorem robię za "Wingmena" dla mojego kolegi i tak mi się ten temat przytoczył dzisiaj. Życie jest piękne:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"lepiej popatrz na to co sam na innych tematach opisywałeś obłudniku" PRAWDĘ opisywałem. A że niektórych to dotknęło szczególnie, bo po prostu dotyczyła ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przeczytalam calosci nie mam nic do PUA, o ile facet traktuje to z dystansem, tanie cwanaictwo robi wrazenie jedynei na malolatach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fikuu miku Czekałem kiedy się pojawisz na miom poście. Chyba masz dobry dzień bo tak bez suczego ataku, bez żmijowatego syczenia....wszystko ok??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie robie
"tanie cwanaictwo robi wrazenie jedynei na malolatach" Rzekla 24 letnia dziewica :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiku mikuu Przez przypadek na innym poście incognito wypowiadałem się na pewien temat do którego przypadkowo dołączyłaś się Ty. Mówiłem wówczas rzeczy, które kobieta chce usłyszeć...byłem niemal Twoją bratnią duszą. Jedno co cechuje Cię na każdym poście to i tak brak konstruktywnych wypowiedzi. Na prawde albo jesteś jeszcze bardzo młoda albo wybitnie głupia. I to mówię szczerze od serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×