Drodzy Panowie nie płaćcie za Panie, bo to zły nawyk

Drodzy Panowie, Zważywszy na okoliczności czasowe w postaci XXI wieku oraz okoliczności społeczne w postaci wywalczonego przez kobiety równouprawnienia uprzejmie apeluję, aby zakończyć szkodliwy nawyk płacenia za kobiety. Kobiety są z mężczyznami, albo dla nich samych, albo wcale i żadne łaszenie w postaci kupowania prezentów czy opłacania wyjść na dłuższą metę nie pomoże, a tylko będzie oznaką słabości. Zaraz Drogie Panie będą bronić zasady płaci kto zaprasza, ale to tylko frazes, bowiem kobiety czekają na inicjatywę mężczyzny i od niego wychodzi 90% wyjść, więc i tym samym 90% zapłat. Przypadek kawowy. Mężczyzna zaprasza kobietę na kawę. Ona się zgadza. Wie przecież, że kawa za darmo w kawiarenkach nie jest. Ma świadomość kosztów. Mężczyzna nie piję dwóch kaw, a kobieta mu przy tym nie asystuję tylko piją oboje. Skoro piją oboje to i oboje płacą. TAK NAKAZUJE SPRAWIEDLIWOŚĆ. Konwenanse społeczne i tradycja przeminęły z progiem połowy XX wieku. Kobiety są niezależne i należy to uszanować. Zatem wcale nie płacić? Nie. Przesadyzm jest gorszy niż faszyzm. Płacić wtedy kiedy Dama serca postąpi wyjątkowo - na przykład jesteś chory i robi dla Ciebie zakupy. Wtedy możesz wziąć na kawę i to taką lepszą. Choć wskazane byłoby zrobienie czegoś ambitniejszego - np. wspólna kolacja z ugotowanymi przez Ciebie frykasami. Pamiętać należy też obowiązkowo o rocznicach, urodzinach i innych okazjach, ale mają to być upominki, a nie wystawne prezenty. Mają za zadanie podkreślić chwilę i pokazać, że się pamiętało. Empirycznie. Widziałem wiele par. Co niby dziwne pary w których mężczyzna niby skąpił, a tak naprawdę po partnersku rozgrywał finanse wytrzymywały minimum ok. 5 lat w przeciwieństwie do tych, gdzie mężczyzna fundował wszystko, bowiem one trwały góra 2 lata. Kobiety nienawidzą słabości i podejmować decyzji. Szacunek do pieniędzy mężczyzny to szacunek do Niego samego. Pozdrawiam:) Oburzonym Paniom zalecam haust powietrza i opuszczenie wątku. Temat dla Panów.

a ten gwałt zbiorowy z torturami opisany w twoim opowiadaniu miał miejsce naprawdę? Radziłabym nie szarżować.

hahahahahahahah :D:D:D:D:D:D

Gwałtów nie widziałem i nie popieram. Za to śmiech jak najbardziej. Proszę się śmiać do woli tylko nie zapominać o przemyśleniu tematu.

Swoją drogą. Skąd pomysł o gwałcie. Poźna pora to i marzenia jakieś takie pokrętne. Lubię kafeterie za te nieszablonowe odpowiedzi. W życiu by mi gwałt nie przyszedł na myśl po przeczytaniu treści hahaha

udław sie swoimi pieniędzmi ty sknero. A może zostałeś kiedys porzucony i mścisz się na swojej byłej, pisząc tego rodzaju teksty.

Stawia ten co ma a nie oboje. Wiesz jak jest w życiu? Ona robi jedno a on drugie Nikt nikomu w parade nie wchodzi bo wie że tak jak jest, jest doskonale. Po to kobieta jest kobietą a mężczyzna mężczyzną żeby ich potomstwo mogło dalej przedłużać gatunek ludzki. Po to mężczyzna różni się od kobiety aby inne zadania do niego należały a inne do kobiety. Każda rewolucja w tej sprawie będzie niestety daremna bo natura jest naturą. A teraz przykład czy jak ja będe przedłużac gatunek to ty w tym czasie też będziesz nosił dziecko w brzuchu? A może ja zrobię karierę zawodową i zarobię tyle co mężczyzna a ty zajmiesz się domem tak jak kobieta? A może zamiast komplikować ty zrobisz tą karierę i zarobisz w identycznej branży więcej niż ja bym zarobiła a ja zajmę się domem i dziećmi zanim w końcu i tak nie wrócę do pracy za mniejsze od ciebie pieniądze...? A jeśłi chodzi o płacenie na randkach to jest to taki rytuał godowy możńa powiedzieć...

jakimi pieniędzmi?:D Autor pewnie nie ma grosza w portfelu żeby zapłacić 10zł za kawę dla kobiety w kawiarni i stąd ten topic :D

Ofensywa Pań. Oczywiście agresywna. W kwestiach finansowych może być jak najbardziej równość. Nawet jest wskazana. Z ciążą jak to z ciążą Drogie Panie mnie nie zaskoczyłyście, ale tak można się licytować, bo na przykład nie grozi Wam rak prostaty. To, że obie płcie są odmienne to normalne. Ojcowie nie mają tak długiego macierzyńskiego itd. itp. Jedyne co na razie ciekawe padło to ukazanie stawiania jako rytuału godowego. Nie powiem ciekawe. Coś jak ogon u pawia. Autor ma czy nie ma pieniędzy to sprawa względna haha Autor ma zasady,a to już sprawa nieoględna haha

Nierówność płac, ale to już wiele razy było. Nie żartujcie, że jest tak źle, żebyście nie mogły za wypitą przez siebie kawę 5 złotych zapłacić.

trochę w tym sensu może i jest ale to i tak kwestia indywidualna, są przypadki gdy facet zaprasza do drogiej restauracji, i co, powinien wymagać, ze zapłacą po połowie czy wzgledem zjedzonego pożywienia? a jego partnerki może być nie stać na tak drogą restaurację, więc co?powinna na początku się upewnić co do kwestii płacenia? czy kilka dni głodować byle mieć pieniądze?

Kto jest Drogie Panie sknerą to jest? Mężczyźni by chętniej wychodzili z Wami, gdyby rachunki były sprawiedliwie dzielone. Co to wyjście do kina, na kręgle, do teatru. Odpowiednio 21, 10,60, ale x2 to już gorzej i jak wielokrotnie. Mężczyźni za siebie zawsze płacą. Czas na równe traktowanie. Czas otworzyć portmonotkę lub rozbić świnkę:P Oj Panie, Panie.

Powinna odmówić wyjścia:P Jak zrobi coś wyjątkowego to może mężczyzna ponowić zaproszenie i zapłacić. Nic za darmo. Takie darmowe wyjścia rozbestwiły Was Drogie Panie i doprowadziły do megalomanii w temacie - MEŻCZYZNY OBOWIĄZKIEM JEST PŁACENIE. A JA MÓWIE HOLA HOLA - CZAS NA RÓWNOŚĆ:P

Odmówić, a co podać za przyczynę? "Wybacz mój drogi, dopiero jak przysłużę Ci się jakoś to będę godna by jeść w tej restauracji?":D Ludzie nie lubią się przyznawać, ze gorzej im się powodzi, zarówno mężczyźni jak i kobiety. A w początkowej fazie znajomości każda odmowa nie wynikająca z jakiegoś szczególnego przypadku może być traktowana jako brak zainteresowania.

Wprost powiedzieć nie mam kasy. Co za problem. U Was Drogie Panie finanse wywołują dziwne ataki apopleksji. To tylko kasa przecież. Czemu ma nie być równo?:P SKĄPICIE?:P I to na siebie:P Trochu głupio tak na sępa, nie uważacie:P

A sytuacja którą ja się posługuję jest najczęściej spotykana, czyli starszy o kilka lat mężczyzna, ciut lepiej sytuowany ze względu na już rozpoczętą pracę zarobkową i studentka jeszcze się kształcąca. Jak w tym wypadku powinna wyglądać równość?

Kocham Was Drogie Panie. Pokażcie jakieś ciekawe poglądy. Umiecie zaskakiwać męski schematyzm, który jest tylko na równości, logiczności i sprawiedliwości oparty. Nie wstydźcie się:P

Równość to równość. Studentka dostaję pieniądze od rodziców czego nie pochwalam, lepiej by dorywczo pracowała i miała na kawę. Nie uważasz, że płacąca kobieta lepiej wypada w oczach mężczyzny? Taka nowocześniejsza:P

Zakładam istnienie różnych sytuacji. Osobiście zawsze jestem przygotowana na płacenie za siebie i próbuję w miarę kulturalnie do niego doprowadzić co jest wybitnie trudne jeśli chce się uniknąć robienia scen.

Raz mi koleżanka odpowiedziała wprost na pytanie czemu wolicie starszych? Bo mają pieniądzę. Czy to dobrze świadczy o Waszej uczuciowości?:P

trochu głupio tak obnosić się ze swoim skąpstwem.

ploijhgtrfghjkhgvbg to Ty jesteś z tych postępowych i uczciwych uczuciowo. Ja czekam na śmieszne argumenty tradycjonalistek:P One mnie zaskoczą magią sformułowań - najczęściej spotykane słowo to będzie sknera już tu przytoczone chyba z raz:P

2 raz padło słowo skąpstwo. Będzie w różnych formach padało:D Co jest skąpego w opłacaniu samego siebie i częstszej chęci wychodzenia z kobietą? Skoro kobieta płaci za siebie to mam 2 razy więcej środków na wyjścia zamiast w domu siedzieć:P Proszę Pań:P

że to kobieta ma utrzymywać "zaskrońca" i za niego płacić - inaczej cos nie gra z jej uczuciowością.

ależ siedź sobie w domu, kto chciałby z tobą wychodzić??? Chyba tylko jakiś drugi zaskroniec. :D

Teraz argumenty w stylu zamiany ról. Bez niespodzianek. Ja chcę wychodzić 2 razy częściej do kina, teatru, podróżować z kobietą. Same sobie strzelacie w stopę Drogie Panie i narzekacie, że mężczyzna nigdy nie chcę z domu wychodzić i nigdzie Was nie zabiera. Jak Was zaprosi to musi płacić. CHYBA BEZSENS:D

Mylisz równość z identycznością. A to nie jest wbrew pozorom to samo. Równości mozna wymagać od osób na tym samym poziomie, wtedy absolutnie nie uważam by któraś ze stron miała być uprzywilejowana. Ale tak samo uważam, ze gdy to mężczyzna jest w gorszej sytuacji finansowej kobieta może mu postawić kolację bez ujmy na niczyim honorze. Jednak jak dotąd częściej zachodzi sytuacja odwrotna.

Ataki bezpośrednie. Brak argumentów, ale wola walki jest hehe:P Nieźle Panie;P Dawać, wyżyjcie się na mnie, będziecie miały lepszy sen:P Tylko czy to będzie o Was dobrze świadczyło:D

jak do tej pory żadna z nas w tym wątku na to nie narzekała.

no widzisz i już ci sie kończą argumenty :D