Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mgosia27

zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

Polecane posty

czesc dziewczynki;))) ufff jak goroąco i parno.ledwo sie doczłapałam do pracy.choć za oknem leje, to mam dzis mega ochotę na basen, ale chyba pojde sama, bo mąż zaniemógł.wczoraj sie źle ćzuł.chyba sie przetrenował hhihh;)) a ja w doskonałym humorze;)) babeczki!!! tez sie bardzo cieszę, ze mogę z Wami dzielić swoje życiowe zmiany;))poki co - odpukać- jeszcze sie nie podłamałam. ale czuję sie świetnie i neiw eim ską mam tyle energii;) >>ona.dziękuję za słowa uznania. w sumie to już dawno chciałam założyc swoj własny topic, ale zawsze gdzies podpinałam i wytrzymywałam zaledwie 2 dni. teraz nie wiem ską ale mam taką ogromną motywację;)) a tez chyba sobie kupoię bellisę;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wild cranberry
witam i ja:) wreszcie chlodniej, w nocy byla burza disco blyskalo sie a malo grzmialo:P mgosia podziwiam za upor:)ja tez mam wrazenie ze skora sie poprawia ale u mnie to co najwyzej z racji wypocenia porzadnego i jako takiej dawki wody-wczesniej pilam ja sporadycznie w malenkich ilosciach. poki co nie patrz na to czy schudlas czy nie tylko ciesz sie swoja aktywnoscia,czesto jak sie duzo cwiczy to organizm szaleje i nie zmienia wagi bo miesnie puchna.pozniej nastepuje skok.chociaz przy diecie tak czy inaczej odrobine zawsze spada. majka pieska mam sredniego, mieszaniec troche jak owczarek niemiecki(barwy) troche jak husky(rysy twarzy) a reszta nie wiadomo z czego:P(wzrost),grzbietem jest taki troche za kolano ale wazy ponad 20kilo bo tez umiesniony i szczuply:Pjednak wlasciciel i pies faktycznie sie upodabniaja:) adziam-:Dmasakra co przeczytalam w twoim poscie:D pozdrawiam WALENIE i do jutra:Dchyba sie jeszcze nie obudzilam ze takie glupoty czytam:D ona40-to ze jak boli to wysmukla sie cialko to bylo w wielkim skrocie myslowym.boli bo w miesniach robia sie mikrouszkodzenia,jemy bialko i w nocy miesnie sie odbudowuja z nadmiarem (tak jak kosc po zlamaniu)i w ten sposob rosna miesnie, a jak rosna miesnie to sie poprawia metabolizm,spala sie tluszczyk i wtedy mamy piekne smukle cialo:Dto tak gwoli sprostowania bo ktos obcy przeczyta i powie ze pierdoly opowiadam,ale z reguly mowie skrotami:P belisse ta zwykla stosowalam i stosuje znowu i zawsze podobaly mi sie jej efekty,pierwszy raz sie na nia natknelam jak wlosy lecialy jak opetane i bardzo mi pomogla,paznokcie przestaly sie rozdwajac a skora nie wyciagala na wierzch nowych badziewi. czerwcowa noc-znam bol remontu to jest tez swietny ruch z tym ze w niesprzyjajacych warunkach bo kupa kurzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wild cranberry
a no i ja juz po spacerku i przy sniadaniu-chyba nie musze mowic co jem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendobereczek:) Wild - hehe, pobudka! bo pierdoly czytasz :D ja wlasnie pochlonelam owsianke z truskawkami i zbieram sie zawiezc potomstwo do przedszkola bardzo, bardzo. BARDZO sie ciesze, ze dajecie rade a przede wszystkim, ze cwiczycie! bo taki topic znalezc trudno z reguly to ja bylam ewenementem bo malo spadalam z wagi, reszta dziewczyn leciala w dol, spalajac miesnie dieta np.800kcal a ja moze 0.5kg tygodniowo ale za to jak cm. leca w dol ! a to najwazniejsze, bo wole wazyc wiecej ale miec zarysowane miesnie i piekniej wygladac niz wazyc mniej a mac caly czas waleczki tluszczu ;) do poziej, pewnie bede zagladac z pracy :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wild cranberry
kurcze po tym sniadaniu czuje sie ciezko a to raptem 2 kromki tostowe.zawsze z rana tak mam niezaleznie co zjem.teraz musze odczekac az przejdzie zeby wziac sie za cwiczenia. odczuwam jakis niedosyt sama nie wiem czego.glupie wrazenie ze moglabym robic wiecej dla siebie,glownie w postaci cwiczen. chyba potrzebuje kopa w dupe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrwana_z_kontekstu
Czesc dziewczyny! Przylaczam sie do tematu. Od powrotu z urlopu przerzucilam sie na zdrowe jedzenie, ale bez wiekszej paranoi. Zaczelam piec wlasny chleb, prawie nie jem slodkosci, prawie nie mam wpadek (ok, pol pizzy w sobote o pilnocy, albo wczoraj pszenny nalesnik z miodem na oliwie) Z ciekawych wlasnych wynalazkow podam racuchy na mace grahamowej. Wychodza bardzo sycace (najadam sie polowa tego co wczesniej), z dzemikiem wlasnej roboty. Wiadomo, nie jest to szal zdrowia, ale musialabym sie zamknac w domu i z nikim nie spotykac wcinajac kielki. wczoraj mialam danie z ryzu, soczewicy,i cebulki zalane jogurtem nat, dzis mam warzywny gulasz z okry. Kawe oczywiscie slodze i zalewam tlustym mlekiem. Mam nadwage, ale na tej diecie staram sie po prostu dostarczac cialu jak najmniejsza ilosc chemii.. Troche niby chudne, ale to proces dlugotrwaly i sie nie waze.. Z moich poprzednich doswiadczen. Schudlam 15 kilo jedzac w kazdy piatek na lunch wielka tlusta pizze i trzymajac dyscypline przez pozostale dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wild cranberry
adziam dokladnie tak jak mowisz,wiekszosc tematow to dieta bo szybko chca schudnac a tylko powiedz o sporcie to zaraz prawie kazda chora albo pracuje 24h na dobe.zawsze mialam zasade ze jak chce cos ze soba zrobic to cwiczenia przede wszystkim i lekkie ograniczenia,zmiana nawykow.jak chcialam schudnac i twierdzilam ze nie mam czasu na cwiczenia to sie za to nie bralam bo to mijalo sie z celem dla mnie. przeciez piekne cialo to zasluga glownie ruchu,miesnie od samej diety sie nie robia.pamietam ze tez mialam przygode z glodowaniem ale caly czas cwiczylam i nie wygladalam zle tak jakbym glodowala i lezala calymi dniami w lozku.wiem ze to co pozniej robilam to byla glupota ale zwyczajnie wpakowalam sie w bagno.dlatego teraz nie umiem robic restrykcyjnych diet bo zaraz sie odzywa chec glodowania.to ze zwykle jadam male ilosci to wlasnie pozostalosci w psychice po chorobie. to taki kawalek autobiografii mojej:Pteraz sie juz nie dam chorobie,wole cwiczyc i jesc jak jem niz znowu wariowac.choc z tymi cwiczeniami i tak zawsze mam niedosyt:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wild cranberry
wyrwana z kontekstu witaj🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrwana_z_kontekstu
czesc :) Odnoszac sie do Twojego posta powyzej :) Ja nie cwicze, bo NIE LUBIE :D Ewentualnie marsze 5-10km, ale ostatnio nie moge wejsc w rytm mimo, ze cala wiosne chodzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow ile wpisów od wczoraj, wczoraj wrocilam pozno do domu, bolala mnie glowa i juz nie mialam sily wejsc. Witajcie dziewczyny. Po prostu Wielkie gratulacje dla kazdej. Trzymamy sie. Ja tez tylko troche jestem oslabiona dla tego dzis na sniadanie 2 jajka zeby dosraczyc bialka organizmowi Musze kupic jakies dobre witaminy? najlepiej na wlosy i ogolne skladniki mineralne. Majka- ile kosztuja te tablketki ? Co polecacie jeszcze Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrwana_z_kontekstu
Darusia, na oslabienie lepsze weglowodany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wild cranberry
wyrwana-moze pod wplywem naszej energii sie przekonasz i polubisz:Dja kiedys tez uwazalam ze ruchu nie lubie,przyznam ze poczatkowo (przy poprzedniej diecie)zmuszalam sie ale potem to juz weszlo w krew.do dzis mam tzw zrywy kiedy cwicze sporo i sprawia mi to przyjemnosc,jak mysle ze mi sie nie chce to sama do siebie mowie "pierdolisz! chce ci sie tylko zacznij":D darusia-wyrwana dobrze prawi,jak czujesz sie slabo to lepiej wegle zjesc, a znowu jak masz wrazenie dretwych miesni to bialko.ja jestem za tym zeby to polaczyc i juz jest lepiej. jeszcze pol godzinki gdzies i biore sie za aerobiki:)poki chlodno jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wild cranberry
wyrwana-moze pod wplywem naszej energii sie przekonasz i polubisz:Dja kiedys tez uwazalam ze ruchu nie lubie,przyznam ze poczatkowo (przy poprzedniej diecie)zmuszalam sie ale potem to juz weszlo w krew.do dzis mam tzw zrywy kiedy cwicze sporo i sprawia mi to przyjemnosc,jak mysle ze mi sie nie chce to sama do siebie mowie "pierdolisz! chce ci sie tylko zacznij":D darusia-wyrwana dobrze prawi,jak czujesz sie slabo to lepiej wegle zjesc, a znowu jak masz wrazenie dretwych miesni to bialko.ja jestem za tym zeby to polaczyc i juz jest lepiej. jeszcze pol godzinki gdzies i biore sie za aerobiki:)poki chlodno jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj wyrwana z konteksu- ciekawy nick;) witaj powiedz cos o sobie jakie wymiary ile masz lat jaki cel. czy jakas dietka ? moze rzyczywiscie moglam jakies weglowodany zjesc ale jeszcze mam na to caly dzien noo do 18.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj wyrwana z kontekstu- ciekawy nick;) powiedz cos o sobie jakie wymiary jaki cel, jaka dietka? moze masz racje powinnam weglowodany jakies zjesc ale mam na to jeszcze czas. do 18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj wyrwana z kontekstu- ciekawy nick;) powiedz cos o sobie jakie wymiary jaki cel jaka dietka moze masz racje powinnam zjesc jakies weglowodany ale mam jeszcze czas do 18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj wyrwana z konteksu-ciekawy nick;) powiedz cos o sobie jakie wymiary jaki cel jaka dietka moze rzeczywiscie powinnam zjesc jakies weglowodany ale mam czas do 18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj wyrwana z kontekstu-ciekawy nick;) powiedz cos o sobie ile masz lat jakie wymiary jaki cel jaka dietka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki jaki tu ruch od rana super:) Ja to bardzo się ciesze ze wpadlam w rytm ćwiczen bo bardzo ciezko mi się za to było zabrac a póki co nie odpuszczam i wierze tak jak Wild mowi że obwody w końcu zmaleją. Witam Cie wyrwana z kontekstu ja tez nie lubiłam i nie mialam czasu ćwiczyć ale dziewczyny tak są niesamowite i swą energią mnie zarazily że rano po 5.00 przerobilam 2 filmiki od Wild, troche się martwie co popołudniu robić bo tak jak u Mgosi u mnie tez pada ale w razie czego pójde do rodzicow na orbitek obejrzałam w necie jednak maja orbitek jest to sprzet bardzo stary - nic w nim nie dziala jeżeli chodzi o elektryke czyli nie widze ile kalorii itp., ale jeżeli wiem ze pojezdze godzine to na pewno cos tam spale. Wild albo może ktoras inna mogla by mi doradzic bo nigdy się sprzętami zadnymi nie interesowałam nawet u rodzicow na tym orbitku może kiedys na początku jak kupili to jeździłam a chciałabym sobie cos takiego typu orbitek kupic, ale warunek jest taki ze względu na male mieszkanie żeby to było jakies lekkie bo do ćwiczeń bym musiala przesuwac na srodek sypialni a stalby przy lożku - czy sa jakies takie mniejsze - nie musza mieć elektryki bo to nie o to chodzi tylko żeby cale cialo moglo się ruszac. Aha dzis zjadłam po cwiczeniach ok. 6.00 nektarynke, w pracy ok. 8.00 skrzydełko w occie co prawda w panierce ale tylko 1, a dwoma się podzieliłam z koleżankami, jogurt naturalny z otrebami. Przede mna jeszcze salatka grecka z wczoraj serek wiejski i talerz warzyw pomidor papryka, rzodkiewki, przed wyjsciem z pracy schrypie marchewke , jabłko i kiwi żeby nie rzucic się w domu na zarcie a w domku obiadek piers z kurczaka z pieczarkami a na kolacje jeszcze nie wiem. Aha stoi w naszym socjalnym jeszcze wczorajsze ciasto ale nawet mnie ciągnie hip hip hura:) Darusia ja do tej pory bralam skrzypowate poprawily mi się paznokcie nawet bardzo, a od wczoraj bellise 40+ - zobaczymy co da, chciałabym wzmocnic wlosy z ulotki wynika ze powinna być dobra bo ma i kolagen i Q10, ale ja już 40 skonczylam wiec to mi potrzebne. Czerwcowa noc jak ja nie lubie remontow, a w październiku czeka mnie dosc duzy remoncik, aż nie chce mi się o tym myśleć. Adziam dla mnie tez nie odpowiadają diety typu 800 kalorii, zalezy mi żeby zgubic troszke kg ale ważniejsze jest żeby odnaleźć talie:) i może jak zapal nie pusci to damy rade i ja dam rade:) A Mgosia zapomniałam Ci powiedziec ze zazdroszcze takich wspolnych marszow z takim obciążnikiem niezłą kondycje bedziesz mieć po czyms takim:), zdjecie fajowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki jaki tu ruch od rana super:) Ja to bardzo się ciesze ze wpadlam w rytm ćwiczen bo bardzo ciezko mi się za to było zabrac a póki co nie odpuszczam i wierze tak jak Wild mowi że obwody w końcu zmaleją. Witam Cie wyrwana z kontekstu ja tez nie lubiłam i nie mialam czasu ćwiczyć ale dziewczyny tak są niesamowite i swą energią mnie zarazily że rano po 5.00 przerobilam 2 filmiki od Wild, troche się martwie co popołudniu robić bo tak jak u Mgosi u mnie tez pada ale w razie czego pójde do rodzicow na orbitek obejrzałam w necie jednak maja orbitek jest to sprzet bardzo stary - nic w nim nie dziala jeżeli chodzi o elektryke czyli nie widze ile kalorii itp., ale jeżeli wiem ze pojezdze godzine to na pewno cos tam spale. Wild albo może ktoras inna mogla by mi doradzic bo nigdy się sprzętami zadnymi nie interesowałam nawet u rodzicow na tym orbitku może kiedys na początku jak kupili to jeździłam a chciałabym sobie cos takiego typu orbitek kupic, ale warunek jest taki ze względu na male mieszkanie żeby to było jakies lekkie bo do ćwiczeń bym musiala przesuwac na srodek sypialni a stalby przy lożku - czy sa jakies takie mniejsze - nie musza mieć elektryki bo to nie o to chodzi tylko żeby cale cialo moglo się ruszac. Aha dzis zjadłam po cwiczeniach ok. 6.00 nektarynke, w pracy ok. 8.00 skrzydełko w occie co prawda w panierce ale tylko 1, a dwoma się podzieliłam z koleżankami, jogurt naturalny z otrebami. Przede mna jeszcze salatka grecka z wczoraj serek wiejski i talerz warzyw pomidor papryka, rzodkiewki, przed wyjsciem z pracy schrypie marchewke , jabłko i kiwi żeby nie rzucic się w domu na zarcie a w domku obiadek piers z kurczaka z pieczarkami a na kolacje jeszcze nie wiem. Aha stoi w naszym socjalnym jeszcze wczorajsze ciasto ale nawet mnie ciągnie hip hip hura:) Darusia ja do tej pory bralam skrzypowate poprawily mi się paznokcie nawet bardzo, a od wczoraj bellise 40+ - zobaczymy co da, chciałabym wzmocnic wlosy z ulotki wynika ze powinna być dobra bo ma i kolagen i Q10, ale ja już 40 skonczylam wiec to mi potrzebne. Czerwcowa noc jak ja nie lubie remontow, a w październiku czeka mnie dosc duzy remoncik, aż nie chce mi się o tym myśleć. Adziam dla mnie tez nie odpowiadają diety typu 800 kalorii, zalezy mi żeby zgubic troszke kg ale ważniejsze jest żeby odnaleźć talie:) i może jak zapal nie pusci to damy rade i ja dam rade:) A Mgosia zapomniałam Ci powiedziec ze zazdroszcze takich wspolnych marszow z takim obciążnikiem niezłą kondycje bedziesz mieć po czyms takim:), zdjecie fajowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie chyba jakas awaria byla bo moje wpisy powtarzaja sie chyba z 5 razy. Koniecznie musze kupic jakies witaminki, najlepiej plus cos na wlosy. dzis mam duzo pracy i jak tylko mi sie uda zajrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mgosia z tych produktów ktore zapodalas w linku to tylko szpinaku nie jadam a niektorym jak np. migdałom nie umiem sie oprzec - jak kupie w biedronce paczke to cale 200 garm na raz - teraz sie schytrzylam i trzymam w aucie i jak mi sie przypomni to wtedy podjadam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem szalenie zadowolona ze mamy taka grupe wsparcia. Odstaje troche od was w temacie cwiczen ale musze wkocu cwiczyc sumiennie tak jak wy, zapal mam duzy tylko z czasem troche gorzej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze wiedziec o migdalach, chyba sobie kupie paczuszke i bede miec w szufladzie w pracy, zawsze to lepsze niz czekolada. poki co ochota na slodycze mnie nie dopadla,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) ja z czasem tez jestem na bakier bo jak wczoraj widzialycie - cwiczylam o 21... i mam tak jak Wild jak jestem zmeczona i mi sie nie chce - to wiem, ze musze po prostu zaczac, a krew zaczyna krazyc szybciej, wytwarza sie energia i bam! mija godzina, ja zalana potem, nogi sie trzesa a szczesliwa jestem, ze szok! :) ja stwierdzilam, ze musze wiecej pic bo do tej pory to ok 1.5 napojow czyli albo woda niegazowana albo herbatki ziolowe i kawa :/ a dzisiaj sobie kupilam kubek 0.75l i herbatke zielona i nie ma, takie dwa kubki w pracy minimum z herbatka + butelka wody 0.5 i pozniej w domu 0.5 tez i powinno byc ok :) no dobra, zabieram sie za robote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×