wild cranberry 0 Napisano Sierpień 27, 2012 hehe:) ja nie kupuje:P trafily mi sie:P ehh nic ide pohulac kolkiem:)powkurwiam sasiadow spiewaniem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wild cranberry 0 Napisano Sierpień 27, 2012 pokrecone 45 minut:)boczkow nie czuje:D lece po twarog i bede szamać kolacyjke:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ona40juz_nadiecie 0 Napisano Sierpień 27, 2012 jak wróciłam z robotki no to niby tylko ten ryż zjadłam z miesem i ogorkiem ale dzieciaki jadły jeszcze wczorajsze schaby no to tez skubnelam potem po malym skonczylam jego obiadek potem doochalam sie michalkami (pyszne są teraz niedrogo w biedronce) potem jeszcze z malym pół arbuza no i poszlam biegac, w zasadzie to szlam i rozgladalam sie gdzie tylek wsadzic bo mnie rozrywalo a ludzi po poludniu jak mrowkow - no udalo sie i ruszylam , ale dzis niby tę godzine potruchtalam ale ciezko bylo za to juz z powrotem znowu kret scisnal i pedem do domu - oj ja w jakims maratonie to bym nie mogla startowac chyba zeby zapewnili toytoje na trasie:) tragedia. Juz jestem wykapana, dopchalam sie woda i 2 plastry sera żóltego i moze uda sie na tym zakonczyc Jutro nie biegam tylko cwiczonka może z mel no i moze w koncu juz od jutra mniej a najlepiej wogóle bez slodyczy bo one mnie wykonczą, a zaraz ide szykowac malego do spanka i sama tez sie poloze moze wczesniej jak sie uda bo ciezko sie wstaje i potem ziewadlo w robocie. Wiec chyba dobrej nocki kobietki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka:-) 0 Napisano Sierpień 27, 2012 Oj ja dzisiaj też chałki skubnęłam świeżutkiej...nie mogłam się powstrzymać:-p ale na marszu byłam 2 godzinki :-) Teraz piję mięte...idę zaraz coś w TV pooglądać,w ciągu dnia to u mnie telewizor wyłączony,ale wieczorkiem nadrabiam :-p Ona40 na trasie maratonu toytoje...jak to przeczytałam to padłam :-):-):-)wyobraziłam sobie maratończyków jak wbiegają do nich i wybiegają :-() No dziewczynki,idę...do jutra pa,pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka:-) 0 Napisano Sierpień 27, 2012 A co to??? miała być buźka uśmiechnięta :-9:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wild cranberry 0 Napisano Sierpień 27, 2012 ja juz po kolacji, po cwiczeniu z pisania i ide na spacerek a potem do lozka, czuje ze dzis jest noc na spanie:P dobranoc krolewny:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Desdemonaaa 0 Napisano Sierpień 28, 2012 Dziewczyny, mój pierwszy sukces! Dziaj rano waga pokazała (cud) 68,8 kg co równa się -5kg od początki diety:):):) jupiiiii!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wild cranberry 0 Napisano Sierpień 28, 2012 witam przy owsiance i kawce:) desdemona wow! gratuluje!!!super spadek ja doszlam do wniosku ze sie zwaze i zmierze jednak w piatek, bo w sobote to ani nie bede miala jak napisac ani uczynic swoich powinnosci a jeden dzien i tak nie zmieni niczego (ciekawe czy chociaz tydzien cos zmienil) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Desdemonaaa 0 Napisano Sierpień 28, 2012 Wild, uwielbiam owsiankę ale jeść jej jeszcze nie mogę. Samą ja jesz? Miałam kiedyś taką dietkę od dietetyka, w której co rano była owsianka z łyżeczką rodzynek, szczyptą soli i łyżeczka orzechów. pycha! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wild cranberry 0 Napisano Sierpień 28, 2012 hmm owsianke jem rozna ale zawsze jest podstawa-platki owsiane i otreby,potem w zaleznosci czy mam suszone sliwki (lub rodzinki, morele), migdaly lub inne orzechy,kokos, swieze owoce,dzis mialam tylko suszone sliwki i migdaly i na koniec dodalam resztke duszonych gruszek bo to byl pierwszy raz kiedy nie dodalam tabletki slodziku do smaku-nadal trzymam sie swoich ograniczen slodzikowych, mysle ze po niedzieli znow zmniejsze dawke do 1 tabletki na 330ml i do pol na 250ml no chyba ze dam rade calkiem gorzkie wypic od razu ale watpie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ona40juz_nadiecie 0 Napisano Sierpień 28, 2012 a ja witam z nad herbatki - gorzkiej z cytrynką i juz mam sagan pól litrowy z woda obok gdzie wrzuce multiwitaminke. Dzis jakies pustki u mnie w lodowce, ale ugotowalam 2 ostatnie jajka, wzielam tosty graham pomidora, gruszkę juz pożarlam a przede mną jeszcze jogurt naturalny - ja to wild robie podobnie z tymi otrebami tylko że ja w wielkim garnku od razu wymieszuje rozniste otreby slonecznik rodzynki migdaly sliwki suszone - oczywiscie otrąb jest masa a tych dodatkow to tak skromniej. E domku bedzie kapusniak z udkiem z zupy a na kolacje niewiadoma, Desdemona - jestem pod wrazeniem twego spadku - zazdroszcze - bo 5 kilo jak bym przy moich cwiczonkach zgubila to bym byla laska:) hehe - a do ilu dążysz kilo i jaki twoj wzrost - ty juz pewnie teraz laska nebeska jestes:) Wild u mnie miesiąc jako takiego zdrowszego jadla i cwiczeń mija w czwartek ale poważe i pomierze sie w sobote po biegach bo zawsze bedzie ciut mniej heheh, no a ty z racji niemoznosci i sily wyzszej pewnie w postaci mena uczyn to w piatek. Jak tam pozostale kobietki, meldujecie, Mgosia a ty nie zasypiaj tu nam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Desdemonaaa 0 Napisano Sierpień 28, 2012 Zmieniłam stopkę - ciekawe czy wyskoczy. Mam 165 cm wzrostu, marzę o 59 kg, więc sporo mi do zrzucenia zostało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mgosia27 0 Napisano Sierpień 28, 2012 ja tez witam przy owsiance i kawce ;)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mgosia27 0 Napisano Sierpień 28, 2012 hehhe, ona, skad wiedziałas ze zaspaąłm dzis? ale wczoraj pierwszy raz w zyciu przydazyło mi sie cos takiego, ze zrobiłam sobie "dzien spa", lezałam w wannie pelnej piany chyba z poł godziny, potem balsamy wszelkiego rodzaju itp itd.pare godzin to trwało. po czym polozyłam sie do lozka i cos ogladałam w tv. i zasnełam. a była 8 godzina. obudziłam sie w o 7 nad ranem zastanawiając sie co ja takiego robiłam ze zasnełam...hehhe spozniłam sie do pracy prawie godzine. wild.ja tez tak robie z owsianką. identycznie. dzis wcinam z przewahgą brzoskwiń;) desmonda. kurcze 5 kilosów to spoor. bardzo sie ciesze.ja nie wiem kiedy sie zwaze, chyba w przychodni w piatek. a w sobote i w niedziele mamy przeprowadzke. dzis wielkie pakowanie w domu, dlatego wczoraj jeszcze korzystałam i zaszalalam z tym "spa" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mgosia27 0 Napisano Sierpień 28, 2012 aaa. dzis szukałam sobie spodni do pracy w szafie i wyciagnełam takie super dzinsy nienoszone chyba ze dwa lata z racji przytycia. zawsze chciałąm je ubrac ale były tak opiete i ciasne az brzydko to wygladało.dzis nakładałm i spadaja troszke, sa luzne. nie moge uwierzyc normalnie!!! a jednoczesnie szkoda bo są sliczne i duzo kosztowały. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mgosia27 0 Napisano Sierpień 28, 2012 desdemonaa. mamy podobny wzrost i ja tez zawsze marzyłam , zeby ujrzec 5 z przodu na wadze.marzy mi sie 59 kg, ale moj M. mowi ze i tak duzo widac ze schudłam. najgorsze jest to ze cycki mi zmalazły okropnie i brzuch całkiem płaski (wczesniej tez był, bo nigdy nie miałam oponki, tylko wszytsko szło prostu w tyłek i uda). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Desdemonaaa 0 Napisano Sierpień 28, 2012 Takie spa jest super. Ja niestety nie mam wanny, tylko kabinę. Za nic nie da się położyć;);) Wczoraj ok 17 patrzę a moje dziecko ma krosty na pleckach, na nodze, na rączce - myslałam że to ospa!! No ale patrzę rano dzisiaj a to się nie zmieniło. Chyba coś go pogryzło. Nawet nie wiem gdzie i kiedy :/:/:/:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Desdemonaaa 0 Napisano Sierpień 28, 2012 Mgosia ja to się cieszę że mi z cycków spada. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
myszka2121 0 Napisano Sierpień 28, 2012 Ja to bym też chciała, żeby mi z cycków trochę zleciało, bo po Małym to urosły sporo i dla mnie są trochę za duże, lubiłam moje C a nie D. Jakiś czas temu uwielbiałam owsianki na śniadanie, zawsze podstawą były płatki, otręby owsiane i pszenne, jogurt naturalny, orzechy albo nasiona i jakiś owoc. Teraz trochę mi się przejadły, wolę płatki ryżowe, ale może znowu do owsianeczki wrócę :) I ja po śniadanku - 3 kromki pełnoziarniste z sałatą, krakowską, pomidorkiem, mozarellą i sosem vinegret. Na II śniadanie będzie duże jabłko, na obiad 2 pieczone pałki z kurczaka i szpinak w sosie śmietanowym z czosnkiem, a na kolację zapiekanka z cukinii, ziemniaka i brokuła z sosem czosnkowym. Strasznie nieprzespaną noc miała, dziś, 2 godziny upokajania Małego, uspokoił się dopiero u nas w łóżku i zasnął, nad ranem też go wzięłam, żeby dospać. W jest przeciwny spaniu z dzieckiem, bo nie chce, żeby się przyzwyczaiło, ja do tej pory też tak myślałam, ale jestem tak padnięta teraz, że chyba się to zmieni ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka:-) 0 Napisano Sierpień 28, 2012 Witam Rano filmik z Tiffany zaliczony...śniadanko-płatki wieloziarniste z mlekiem 0,5% i z rodzynkami ;-) teraz kawka:-) Desdemona gratulację,5 kg to super wynik...ja też chce;-) Mgosia uwielbiam takie dni,kiedy mogę poleżeć w wannie i zrobić sobie takie małe spa;-) Myszka współczuję...ale nie martw się ząbkowanie przejdzie i dużo innych rzeczy i dopiero się zacznie,jak to mówią małe dzieci mały kłopot,duże dzieci duży...oj coś o tym wiem a Ona40 to potwierdzi;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ona40juz_nadiecie 0 Napisano Sierpień 28, 2012 A ja dziewczynki ide zrobie se kawke, bo dziś ziewam i ziewam, a kawki tak dawno nie pilam bo ją pije z 1 łyżeczka cukru, wiec jakos na razie zrezygnowalam jakby miała mi zaszkodzić a codziennie palaszuje i tak słodycze już mam przez to siebie dość że nie potrafię się z tym uporac przecież wczoraj nie zakończyłam na dwóch michalkach tylko chyba na 10 a dziś zjadłam juz tosty z miodem bo kolezanka caly słoj przyniosła a mi tak brakuje słodyczy:) więc i miod smakuje. Majka masz racje co do dzieci, chyba cale życie będziemy się krecic wokół ich problemów i ich spraw no chyba że już naprawdę nie będą nas potrzebować, ale póki co i trzylatek se bez mamusi nie poradzi i 19latka ciągle cos, ale najważniejsze ze są zdrowe a że przechodzą a to choroby wieku dziecięcego a to problemy dojrzewania a to problemy z zakochaniem a to z egzystencja no ale nasi rodzice pewnie tez przez to przechodzili takie życie:). Także myszka wszystko przed toba, fajne cos bedziesz jadla - szpinak w sosie śmietanowym z czosnkiem - ja co prawda szpinaku jakos nie jadam nawet chyba nie wiem jak smakuje ale fajnie brzmi pewnie i smaczne. Ja mam miseczke D i jak by ciut spadly to może bym nie tragizowala ale wole zgubic brzuch. A co do kąpieli w wannie to od niedawna zaczełam leżeć sobie na spokojnie po kilkanascie minut po bieganiu bo jakos dobrze mi na nogi dziala. Hmm 5 z przodu nawet 59,9 to by bylo super Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adziam... 0 Napisano Sierpień 28, 2012 hejo! jestem w pracy ahhh dlugi weekend byl, nie chcialo sie wracac :) co do dzieci no niestety wszystko sie kreci w kolo nich:P Myszko - ja tez wspominam okres zabkowania jako najgorszy dlatego nigdy juz dziecka - a szkoda bo chcialam troje zawsze ale po 4 latach nie przespania ani jednej nocy pozadnie... teraz odkrywam luksus snu :P oj ja zawsze mialam miseczke D (tzn zawze odkad mi cyce urosly :P) pozniej po pierwszej ciazy jak schudlam do 65 to mialam C a teraz o dziwo (!) mam 67 i moja miseczka jest miedzy B a C... nad czym ubolewa mezulek :P ha! pytam sie go ostatnio ze niestety ale ma wybrac albo sie odchudzam i mam plaski brzuszek, male piersi i maly tylek albo sie nie odchudzam i mam miseczke D i tylek do zlapania na co mi odpowiedzial z blyskiem w oku, ze on by wolal plaski brzuszek i duze cyce :P no kurde ja cie blac! niestety, nie ma tak latwo czym mniej tluszczu we mnie tym mniejsze cyce :) Wasze suksesy sa niesamowite!!!!! ja czuje, ze stoje w jakis sposob w miejscu :( dobra, ograniczam jedzenie! no musze , kurka wodna Ona - ty mnie rozumiesz nie?????? hehehe hmm.. dzisiaj mam salatke - salata lodowa, 2 jajka, pomidor, 4 ogorki kiszone i ciecierzyca (ugotowalam i zblenderowalam) taki pasztet z cieciezycy :) oprocz tego moj kochany graze przyszedl batonik owsiany pomaranczowo-imbirowy 242 kcal mieszanka: kuleczki amaretti, kawalki migdalow, platki kokosa i kawalek bialej czekolady - 158 kcal mieszanka : wedzone orzeszki cashews, wedzone migdaly, pieczony slonecznik i pieczone nasiona dyni - 210 kcal i przepyszne wedzone gazpacho z kawalkami pelnoziarnistego kawalka chleba tostowego - 61 kcal :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ona40juz_nadiecie 0 Napisano Sierpień 28, 2012 ano tak adziam w anglii było wczoraj jakies swieto wiec mialas wydluzony weekendzik, fajnie ci. A co do tego zeby troche poograniczac sie z jedzonkiem to cie doskonale rozumiem i byc moze jak w sobote sie powaze i pomierze to jakas decyzje podejme bo wydaje mi sie ze z wagi nie zjechalam nic przez te moje podjadanie, konczenie czegos po małym i te rodzinne zjazdy, a tez by bylo milo zeby na tej wadze moglo byc ciut mniej. adziam jak twoje cwiczenia - robisz co drugi dzien, czy z powrotem weszlas w rytm codzienny?? A jeszcze adziam co do twego zdjecia bo chyba sie nie wypowiadalam - ty nic se nie ograniczaj juz masz taka figurke ze tylko cwiczeniami se wymodelujesz reszte wiec jedzonko na zdrowie, a te zdjecie w niebieskiej sukience że tak zapytam z ciekawości robilas w ciąży, bo kolosalna różnica jest - pozazdroscic? A gdzie nasza nimfomanka - wild czyzbys znowu gdzies z pieskiem sr..ła za przeproszeniem jakiejs raszpli na wycieraczke:)? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wild cranberry 0 Napisano Sierpień 28, 2012 jestem bylam 2 i pol godziny w poczekalni do okulisty:O wszyscy sie mnie czepiali czemu siedze na ziemi a nie na krzesle obok jakbym miala 5 lat i nie umiala wybrac,potem kazali mi sobie krzeslo przesunac nazywajac mnie myszka i stokrotka:O okulistka tez mnie wnerwila bo zabronila uzywac oliwki do zmywania makijazu a nawet tuszowac rzesy-pojebalo ja,bez makijazu wygladam jak dziecko i potem sie do mnie zwracaja jak powyzej.ponarzekalam jej ze przepisuje mi drogie krople ktore nie roznia sie dzialaniem od tych tanszych i ze mi te wszystkie leki bardziej szkodza na oczy niz pomagaja-choc ja uwazam ze nie maja na co pomagac.przepisala mi kolejne krople tym razem sterydowe:Ozaraz sprawdze cene-jak mam umrzec na zawal to wole na siedzaco. aaaa i ostatnio dzwonilam do przychodni zapytac ile kosztuje podbicie ksiazeczki to orzekla mi pani ze 70zl, dzis poszlam zapytac i okazalo sie ze 25zl:Ooni tam wszyscy gowno wiedza,no ale w takim razie pojde w przyszlym tygodniu podbic i bede sie klocic jak beda chcieli skasowac mnie wiecej. od sniadania nic nie jadlam, teraz pije energy drinka (bez cukru rzecz jasna) i zaraz zjem druga polowke jogurtu tyle z pseudodzemem truskawkowym i otrebami. glowa mnie boli:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adziam... 0 Napisano Sierpień 28, 2012 Ona :D:D:D ahhhh na tym zdjeciu bylam pol roku po urodzeniu Mlodego :P niezle nie ?:D zaraz po porodznie mialam jakies 90kg.. i wlasnie od wagi 83 tak sobie jakde w dol :) daje czadu cwiczeniami po czym mam jakies -2kg i stabilizacja znowu cwiczenia - 2kg i stabilizacja tak juz mijaja 2 latka :P i co najlepsze nie mam w ogole efektu jojo :) co do cwiczen... masakra ostatnio sie rozleniwilam i nie cwiczylam w ogole ale dzisiaj juz sie spowrotem zabieram bo tak to sie kupilam znowu na malowaniu domu i juz mi sie cwiczyc nie chcialo co do systemu - ja powiedzialam jednak mezowi ze ja musze inaczej wracam do codziennych cwiczen - sobota odpuszczam bo inaczej sie rozleniwiam :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adziam... 0 Napisano Sierpień 28, 2012 Wild - a co ty masz z oczami??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mgosia27 0 Napisano Sierpień 28, 2012 adziam. najbarsziej mi sie podobasz w dzinsach;) ale maszjuz super figurke!!! wild. n o własnie co tam z twoimi oczetami? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wild cranberry 0 Napisano Sierpień 28, 2012 w sumie to nic;) mam grudkowate spojowki i wade wzroku:P okulistka mi nie dowierza ze nie mam na nic uczulenia i twierdzi ze to reakcja na soczewki kontaktowe (teraz dodatkowo wymyslila ten makijaz i oliwke ze to od tego)a grudki mialam jeszcze zanim dostalam soczewki bo inna okulistka ktora tez probowala to leczyc stwierdzila ze nic sie z nimi nie dzieje wiec widocznie takie po prostu mam i soczewki pozwolila nosic. najlepsze jest to ze zanim kazali mi kropic tymi wszystkimi swinstwami oczy nic nie czulam i nic mnie nie bolalo,odkad dostalam pierwsze krople na kazde reaguje tak samo-piecze i boli jakby wszystkie rzesy wpadly mi naraz do oczu.teraz nawet swietlik homeopatyczny mnie podraznia! jedyne co jest bezpieczne to jedne krople nawilzajace i sol fizjologiczna:O tak wiec pieprza mi oczy i twierdza ze to od soczewek a wczesniej nie bylo wcale zle. gdyby nie to ze jest wada wzroku i gdzies do okulisty musze chodzic to bym to wszystko olala. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adziam... 0 Napisano Sierpień 28, 2012 a nie lepiej okolary wobec tego? ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adziam... 0 Napisano Sierpień 28, 2012 Mgosia :D dzieki ;) hehe serio dzieki dziewczyny ale wiecie jak to jest kazda kazdej by powiedziala, ze slicznie wyglada najwiekszym wrogiem naszego wizerunku jestesmy my same :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach