Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mgosia27

zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

Polecane posty

No ja taką 2 litrową wodę wypiję bez problemu bo popijam często to z butelki , to z wielkiej szklanki z lodem i cytryną. Do tego wypijam herbatke zieloną i czerwoną na zmianę . Ale to już mniej , tak 3 -4 dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzisiaj na obiadek pomidorówka z brązowym ryżem dla wszystkich;-) tylko ja bez śmietanki :-p Nie robię drugiego... najedzą się na imprezie :-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak podczytuję was
do majki/adziam do tego pasa możecie używać jakiegokolwiek żelu na celulit, też zadziała, chodzi tylko o to by w składzie miał wodę ewentualnie możecie szukać w sklapach medycznych, tam mają duże opakowania takiego żelu do usg i z pewnoscią to nie jest drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak podczytuję was 🌼 dziekuje ja wlasciwie trudnosci z dostaniem w Uk tego nie mam na ebay czy amazon jest tego w cholere i cenowo nie jest zle chodzi bardziej o majeczke bo gdybym miala nawet jej tutaj kupowac i wysylac poczta to przeciez bez sensu i tez dosyc drogo wyjdzie bo przesylka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SłabaPsychicznie. podziwiam Cie z tymi zdjeciami hehe :D ja co chwile cos jem to bym nawet nie wyrobila :) z zapisywaniem tez mi nie wychodzi bo co chwile zapominam hmm.. co to bylo dzisiaj sniadanie - dwa wheetabix z mlekiem i jablkiem przekaska - serek homo waniliowy 2 sniadanie - maly pumpernikiel (90kcal) z szynka i koperkiem i glodna jestem w pizdu :P zaraz koncze i lece do domku i dlugi weekend :D bo u nas w poniedzialek wolne w niedziele mam te druga rozmowe wstepna ;) trzymajta kciuki i jak dobrze pojdzie to po rozmowie jedziemy z dzieciakami do Legolandu na dwa dni :D Wild - a co sie tak baba podburzyla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adziam to jedna z tych co sie kreca bez celu i uwazaja ze dzien bez narzekania to dzien stracony. szlam spokojnie z pieskiem, on sobie wachal szczochy po poprzedniczce, dodawal swoje porcje, a baba szla i sie nam przygladala,jak juz odeszla kawalek za mna to spotkala swoja kolezanke, kolezanka do niej o pogodzie a ta jakby jej nie slyszala na caly ryj "te psy ino łażą i srają!" ja sie odwracam i pytam czy to do mnie skierowany ten apel a ona ze "nie masz gdzie gowniaro wyprowadzac swojego kundla?!" to odpowiedzialam rownie milym tonem " pani raszplo chodze tam gdzie mi sie podoba,to nie jest teren prywatny i mam prawo chodzic tedy nawet 10 razy dziennie, jak sie nie podoba to niech se postawi domek na wsi" rzecz jasna postraszyla mnie straza miejska wiec powiedzialam ze w porzadku ze niech juz leci ja chetnie poczekam i dowiem sie czy tedy mozna spacerowac czy nie.do mnie sie wiecej nie odezwala ale do swojej kolezanki jeczala jaka to mlodziez dzis nie wychowana. wkurwila mnie nieziemsko bo rozumiem jakby to byl ogrodek, cos odgrodzonego, czy centralnie pod oknem ale nie, malo tego moj pies wcale tam nie nasral tylko wachal, a juz kolejna sprawa jest to ile bezpanskich psow sra i wtedy zyczliwi nie maja na kogo sie wydzierac,juz pomijajac fakt ze do gowniar dawno nie naleze a nawet gdyby to kultura ta pani nie grzeszyla. no ale nic nastepnym razem postaram sie zeby moj pies z biegunka sie tam zalatwil:classic_cool:a jak nie to go osobiscie wycisne:P strazniczki sie znalazly.odznaka i wypierdalac do teksasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie po ćwiczeniach:) jaka ulga ze wypelnilam swoj obowiazek:classic_cool: alez maltretuje ten swoj brzuch:P nic lece pod prysznic i na spacerek musze isc, mam nadzieje ze mnie burza nie zastanie bo sie zbiera. a potem kolacyjka tylko jeszcze nie wiem co:classic_cool: mam za duzy wybor to sie w dupie poprzewracalo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie wygląda ten serniczek ; ) Ja właśnie gotuje mój pierwszy w życiu rosołek :) ładnie pachnie . Zrobiłam tak dla siebie tylko , z 2 udek bez skóry . Będę go wcinała 2 dni ; D Ja zjadłam dzisiaj tylko te dwie grzanki ze zdjęć które wam podrzuciłam i jestem teraz odrobinkę głodna, ale nie chce mi się nic robić . Chyba to jeszcze nie ten głód ostateczny haha . Kurde coś słabo to idzie, powinnam jeść regularnie a ja jem od 2 dni tak mało że szok . Ale zwyczajnie mi się nie chce robić już żadnych sałatek ani nic , to tak długo trwaaa.. Popijam sobie zieloną herbatkę, kupiłam dzisiaj taką liściastą, smaczna całkiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wrocilam ze spacerku i na schodach pizgłam orła:O dobrze ze se zebow nie wybilam ale noga w kostce mnie boli:Ona noc posmaruje jakims mazidlem bo nie wyobrazam sobie ze nie bede chodzic czy cwiczyc. po treningu zjadlam banana bo od zupy nic nie jadlam a to jednak lekkie bylo,zaraz wmłócę kolacje-pol makreli i surowka. slaba jak bedziesz tak malo jesc to rozwalisz metabolizm,nie lepiej zjesc chocby glupie warzywo czy jajko? to az tak nie syci a organizm wie ze go nie glodzisz bo porcje dostaje. adziam serniczek piekny:)dasz gryza?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiem, wiem . Ale nie czuję takiego głodu specjalnie i nie umiem się zmusić . Ale ... postaram się jakoś.. Właśnie ugryzłam jabłko , sama bym nie wpadła na to ; D Nie przepadam . Ale zjem żeby coś było w tym żołądku . Jak masz w domu kapuste to przyłóż kilka lisci i zawiń na noc, rano będzie po wszelakim bólu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapusty nie mam bo jadam niezwykle rzadko gdyz mi szkodzi:( posmaruje zelem i mam nadzieje ze bedzie dobrze, poki co goraca kostka i pulsuje:( aaa mialam sie pochwalic, ograniczam spozycie slodziku- moze sie w koncu odzwyczaje choc troche.poki co zamiast 3 daje 2 tabletki na kubel 330 i 1 zamiast 2 na 250ml.niedlugo zaczne dzielic nozem haha:D slaba ja za jablkami tak srednio tez, kiedys nie jadlam bo bolal mnie zawsze po nich brzuch (drazliwe jelito) po okresie kilkuletniej abstynencji jablkowej troche przeszlo i niby brzuch juz tak zle nie reaguje (no chyba ze duze jablko) za to bola mnie slinianki i to juz naprawde nie wiem od czego.jablka jem rzadko z braku laku jak potrzebuje owoca a tak to wole cos innego.poki nie mam potrzeb slodyczowych to praktycznie nie jem owocow,raptem banan potreningowy czy gruszki bo mialam darmowe ale nie ciagnie mnie specjalnie. aaa ta czekoladowa ochota mi przeszla nie wiem moze za sprawa soku z marchwi i jablek wlasnie, ktorych nie chcialam zjesc. w kazdym razie cieszy mnie to ogromnie bo mam nadzieje dociagnac conajmniej do 1-go:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ja sie trzymam zdrowego odzywiania, Jutro mam randkę wiec juz sie stresuję, bo długo byłam sama i stad ten stres :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki wild :) Powiem wam ,że nie czuje,że schudłąm, ale wszyscy mowia, ze coraz ładniej wygladam :) ale jestem ciekawa jak sie zwaze za tydzien. Mam nadzieję,że chociaz z 2 kg poleci w dol, a tak do grudnia 2 kg miesiecznie i juz bym miala moja upragniona wage :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adziam ja tez bym nie wyrobiła z fotografowaniem jedzenia - no chyba ze te podstawowe to tak ale zawsze to skubne migdały, jakąś śliwkę, arbuza, fasolke oj właśnie nie umiem nie przegryzac między posiłkami i pewnie tu jest pies pogrzebany że za bardzo nie chudne, no ale powiem wam że juz po tej wadze w stopce raz miałam 68kg to dla mnie masakra bo na takie niskie cialao kazde deko wyglada okropnie. A co do ważenia to ja w jednym miejscu - w zasadzi na jednej kafelce zawsze na wadze elektronicznej tak stawiam żeby waga nie stalą na fugach tylko na całej kafelce i mysle że jest miarodajna, a za tydzień bede za olsztynem u rodzinki to sie u nich zważe rano na czczo i wtedy bede miec porównanie z moją wagą. Dzis troszke mniej grzecznie bo na tej wycieczce w sąsiednim miasteczku jak wszyscy jedli zapiekanki to ja pyzy z miesem i surówką no i na loda tez sie skusilam no i byly jeszcze jakies slodycze takze dzis taki nie za dobry dzien, a zaraz ide robic sernik ale w wersji nie takiej light bo jutro mam na nocleg moje kuzynki to one by chyba mnie wysmialy za wersje light - a ten adziam fajny kakaowy. Hehe wild - najlepiej żeby tej babie nasral na wycieraczke niechcąco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czerwcowa po 2 kg to i by mnie satysfakcjonowalo, chociaż ja dalej bede obstawac u siebie za spadkiem w cm tego brzucha bo on mi najbardziej przeszkadza. NO no czerwcowa to w samą pore ze zdrowym jedzonkiem zaczeląs - przynajmniej wyglądem nie bedziesz sie stresowac:). Aha - ja tez pierwszego na wage - juz wiem że raczej 2 kg nie bedzie ale cm - dzis bylam pozytywnie zadowolona ale poczekam bo to nie wiadomo - jutro szykuje sie hulanie z kuzynkami i bratem i bratowa wiec pewnie juz od piwka sie nie wykrece tym bardziej ze bedziemy oblewac brata sukcesik zawodowy- no ale biegi rano zalicze a potem w poniedzialek srode piatek po poludniu a w sobote rano - taki plan Aha jakos przypodobala mi sie bardzo mel b do cwiczen - dzis to pewnie nie dam rady ale 2 razy pod rzad z nia cwiczylam to jestem zadowolona. Wild - powiedz psu niech szuka raszpli to pewnie trafi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie jakby to przemyslec...:D zartuje taka podla nie bede;)no chyba ze jeszcze bedzie podskakiwac:classic_cool:nikt mi nie bedzie dyktowal jakimi drogami mam chodzic o! po kolacji.makrela strasznie tlusta wiec zjadlam mniej niz zamierzalam-piesek zadowolony,surowka-albo ja mam przepalony ryj albo nie wiem- totalnie nie czulam smaku wiec tez be.kolacja be i ciagnie mnie zeby poprawic czyms co bedzie smaczne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przy piątku piwo wypiłam :) Ide sie zaraz wykapac, a potem nie wiem czy i winka nie otworze, jakos mam dzisiaj mega ochotę :) No a ztym odzywianiem w sama pore :) Ona - baw sie jutro i nie mysl o centymetrach, raz na jakis czas mozna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a słaba - tak jak któras mowiłą z dziewczyn - nie ma co za bardzo popadac w paranoje z tymi salatkami tylko lżejsze wersje jesc tego co wszyscy jedzą Moi np bardzo lubia tosty - ja tez ale ja wtedy albo tostuje bulke jakąś czarną z ziarnami albo tosty graham zupy sie staram robic pod siebie to nie zabielam wogóle - a w talerzu jak ktos chce a ja wtedy nie, i wogóle bardzo lubie zupy na obiad zawsze mam tam albo noge indyka albo kuraka wiec mam wtedy i mieso i zupe i obiad pycha, na serkach zaczelam czytac etykiety gdzie jak najmniej wegli wiec tez to jako jakis posilek i tak sie kombinuje- chociaz ja za bardzo nie moge oszukiwac organizmu bo sie buntuje i rzucam sie za jakis czas na olbrzymie ilosci - wiec jak to wiem to nie cierpie jak zjem jakas mala czekoladke czy normalna bulke i tak to leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona ja z mel b moge cwiczyc tylko przy wyciszonym bo sapie jakby robila bog wie co i mnie wnerwia;) dzis chcialam przerobic jeden filmik ale w polowie mi pokazalo ze zepsuty:O musze poszukac drugiego takiego samego, bo zrobilam inny zamiast tego ale tak na szybko wlaczylam i srednio mi odpowiadal. mam nadzieje ze kostka mi przejdzie bo nie wiem co bede mogla za cwiczenia robic bez nogi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czerwcowa masz racje - bo się boję że zaczne unikac wszelkich kontaktow towarzyskich bo widmo picia czy jedzenia przysłoni mi normalne życie wiec jutro hulaj duszo ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co racja to racja.ja pamietam jak osobno obiady gotowalam dla siebie i mojego faceta to myslalam ze mnie trafi bo na 2 palnikach to ciezko szlo i czasem jedlismy obiad osobno o roznych porach a ja nie lubie jesc sama jesli mam z kim. potem nauczylam sie ze jesli zabielam zupe to jogurtem i nawet facet sie nie kapnal, do mizerii tak samo, teraz sie tez tak nauczyl i bardzo polubil jogurty.smietany to zadne z nas nie ma w domu:D miesko tez juz mniej smazonego, lepiej duszone mu podchodzi bo mowi ze mniej go brzuch boli wiec robie dla nas razem. w sumie to chyba sie juz przyzwyczail ze ja jem tak a nie inaczej i tak nie wydziwia.nawet na majonez light nie narzeka albo jak oszukuje i daje pol na pol z musztarda:P mysle ze dla niego to tez lepiej bo do najszczuplejszych nie nalezy. czerwcowa ja tez mam winko w domu:classic_cool:ale nie, nie bede pic!!! w urodziny moze cos chlapne (albo przed bo weekend) wiec prosze o pozwolenie na upicie sie do nieprzytomnosci i zjedzenie wszystkich czekoladek:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×