Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mgosia27

zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

Polecane posty

adziam no nauczyc sie da,kiedys umialam lepiej bo mialam profil jezykowy w liceum i go uzywalam a teraz jest fest zakurzony no i nie mam jak sie nim poslugiwac zeby przelamac sie do mowienia a to najwazniejsze. prawko...wolalabym miec najpierw prace zebym na to prawko mogla spokojnie wylozyc bo potem auto oplaty i takie tam...mysle bardzo do przodu i nie ma co na hop siup sie ladowac w cos z czego byc moze dlugo nie bede mogla skorzystac,musze jakos to zaplanowac zeby nie ugrzeznac gdzies po drodze i nie tracic nerwow. dziekuje wam dziewczyny ze tak znosicie to moje biadolenie 🌼 wiem ze czasem jestem nie do zniesienia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majka :D maniek ;) hehe fajne! :P spoko, dam znac w sobote jak juz bede miec kupione, w poniedzialek przyniose do pracy i zwaze i zobacze jaka poczta najlepiej i wysle ;) jak sie uda to na koszt firmy hehe to i za przesylke zwracac nie bedziesz musiala :P [taka kombinatorka] :P Ona - no ja wlasnie do mamusi wracac nie chcialam, ja od niej uciekalam:P ale teraz jest o niebo lepiej miedzy nami odkad wyjechalam i udowodnilam rodzica, ze umiem sobie radzic tylko niech do cholery mi zaufaja i dadza wolna reke.. jest bardzo dobrze:) w sumie wszyscy w rodzinie zszokowani ze z takiej bardzo czarnej owcy wyszlam prawie najlepiej ze wszystkich z mojego pokolenia ;) Ona - niech konczy technikum i przyjezdza, jak jej ta kolezanka pomoze to i dobra prace moze znalezc :)nawet na poczatku w fabryce, na linii u mnie jest masa takich dziewczyn kolo 20 roku zycia popracuja tydzien, kasa fajna i prowadza normalne zycie nastolatki ;) mozna zrobic milion roznych kursow - calkiem niedrogo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh ona ja i wojsko:D chyba mialabym co rano kocówe:D lubie zyc pod batem ale bez przesady;) glownie swoim, bo inaczej sie stawiam jak okoń. juz po obiadku najadlam sie i teraz musze jakos rozplanowac swoje strategie wojenne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adziam ty tak reklamujesz to uwazaj, bo jeszcze mojego w dupe kopne i zrobie ci wjazd na chate:D i to bedzie poczatek mojego nowego zycia haha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe:) dawaj mam wolnego sheda w ogrodku:P na razie kosiarka tam stoi i jakis regenerator ale mozna wstawic polowke i bedzie cacy :P a na powaznie - hmm... , nie chce zebys kopala gosc w doopsko hehe ale miloscia sama sie nie zyje w zyciu tez trzeba byc torszke egoistycznym bo to ty zyjesz swoim zyciem i powinnas robic tak zeby tobie bylo dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aj... kiedyś marzyła mi się praca w policji.ale jak to młoda...wszystko nieprzemyślane,tata był policjantem...odradzał mi (kiedyś były też inne czasy) Zastartowałam na politechnikę, studiowałam 2 lata na Politechnice Warszawskiej na kierunku ochrona środowiska...ale jak to Adziam pisała...życie studenckie:-p Pojawił się mój ukochany synek...zrezygnowałam ze szkoły. Kiedyś myślałam,że dla rodziny...ale teraz myślę też,że i dla siebie...wydawało mi się wtedy,że nie podołam temu wszystkiemu :-0 Teraz żałuję,że nie poszłam do policji...teraz to dobry zawód,stała pensja,praca państwowa,szybka emerytura...no ale kto jest alfą i omegą,żeby wszystko przewidzieć...Wild całe życie jeszcze przed Tobą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez bym wolala nie kopac:P ale tak jest ze to moje zycie i jesli bedzie probowal je zrobic tak zeby jemu pasowalo no to sorry.czasem mam wrazenie ze chcialby zebysmy razem mieszkali i on nas utrzymywal ale ja na pewno tak nie chce.ja musze byc niezalezna od faceta,bo co jak co ale roznie w zyciu bywa i nie moge zostac z reka w nocniku. dlatego tez nie chce miec dzieci poki sie bardziej nie usamodzielnie, bo to ze mieszkam sama to jeszcze o niczym nie swiadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dziewczynki trocha pobiadoliliśmy, pokupowaliśmy (adziam z majką heheh) a ja zaraz do domku i do niedzielki wolne, co prawda mam na glowie gosci ale nie caly czas bo noclegownia u moich rodzicow. Plany mam takie żeby nie zmarnowac zadnego poranka na bieganie - ok6.00-7.00 bo popoludniu to bede pewnie zajeta z bratem i jego rodzinka a i w ten las popoludniu gorzej wejsc bo zaludniony:) Adziam skoro tak mowisz żeby wyjeżdzala to jezeli za rok przyjaciołka ponowi zaproszenie to pomoge nawet sie jej spakowac - z całego jej uczenia to jedynie wlaśnie angielski jej idzie bo cala podstawowke chodzila na dodatkowy angielski i teraz sobie nieźle radzi więc tam by na początku jakoś chyba umiała sie porozumieć Wild nie płakac 3go tylko stawiac szampana trza:) Majka ja kiedys o mundurowych to nie myslalam żeby pracowac a mialam ku temu warunki, bo i karate bylo cwiczone i tatus wysoki wojskowy wiec by pewnie nie bylo problemu troche pomoc ale w moich czasach to nie byl zawod dla dziewczyny przynajmniej w moim miasteczku a teraz szkoda że corka nie ma takiego zacięcia na sport bo by dobrze miala - no ale zobaczymy najważniejsze żeby byla szczęśliwa i miala co do gara wlozyc jak to śię mowi to i ja bede szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie odwaliłam godzinę pisania bezwzrokowego. Mój poziom jest żenujący ale znalazłam taką stronkę że będę widziała postępy- o ile jakieś będą:P Ona masz bardzo zdrowe podejście do swoich dzieci aż im zazdroszcze🌼 Nic układam ćwiczenia, idę na spacer i biorę się za dzisiejszy trening, bo się nie wyrabiam już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obiadek zjedzony- usmażyłam sobie na teflonie schaba w jajku i w otrębach...wiem,że wieprzowina...no ale jak robię obiad dla wszystkich to nie będę wybrzydzać ;-) Zrobiłam sobie do tego sałatkę z pomidorów i cebulki :-) Oni oczywiście ziemniaczki i schaby w bułce :-p Aaa i ugotowałam barszcz ukraiński...może zjem na kolację ;-) bo teraz już nie zmieszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. Poczytałam wasze historie odnośnie studiow pracy. Masakra jest w Polsce, a teraz jeszcze wszyscy m,owią o zwolnieniach strach pomyśleć. Ja niestety póku co jestem sama, nie mam męża, więc jest jeszcze gorzej, bo w dwójkę zawsze łatwiej, no i ma się poczucie bezpieczeństwa, a tak trzeba się samej martwić. Ja robię to co lubię-pracuję w farmacji, ale jak to bedzie dalej-nie wygląda to optymistycznie. Ale bedzie co ma byc, dopóki jest zdrowie i bedą siły, bedzie dobrze. Dziewczyny, nie mogę się doczekac kiedy wejdę na wagę, a to juz w przyszłą sobote, ale jestem ciekawa :) Na śniadanko zjadłąm-płatki z mlekiem, banan, kawa, II śniadanie:kanapka z szynką i ponidorem, potem przekąska-jabłko, niedawno obiad-kasza, mieso duszone i pomidor z olejem lnianym. Odezwe sie pozniej, bodzis długa noc przede mną, mam sporo do zrobienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem:P masakra poszlam na spacer i nas wywialo ladnie,myslalam ze dam rade wrocic inna droga ale sie nie dalo i musialam troche zlamac prawo przechodzac przez tory kolejowe:P niemniej wyrobilam dzis juz ponad 12tys krokow wiec jestem zadowolona bo jeszcze jeden spacerek bedzie choc krotszy;) jak wrocilam to zrobilam filmiki i potem zdecydowalam ze mam dosc nudnego krecenia przez min.40 minut wiec zrobilam HIIT na rowerku i zajelo to 15 minutek,co prawda poczatkujaca jestem wiec robilam 2 minuty normy/30sek maxa ale i tak bylo ciezko. teraz planuje jutrzejszy dzien bo musze isc do lekarza, po zakupy i na poczte i wdrozyc moje plany i zmiescic trening i spacery bedzie ciezko i pewnie cos mi po drodze wypadnie z planu bo zwyczajnie nie wyrobie ale trudno.grunt zeby miec jakis plan a byc moze sie uda. ja tak sie zastanawiam czy ja nie bede miec zajec 1-go:O mam nadzieje ze nie bo to by byl szczyt chamstwa,spierdzielony weekend i pewnie zapomnialabym sie zważyć i zmierzyc (a raczej rano bym nie zdazyla). czerwcowa zazdroszcze farmacji🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wild te 12 tys kroków- wow jestem pełna podziwu. A tak z ciekawości, to jak przekłada się to na kilometry? A co do zajęć, raczej nie powinnaś ich mieć od 1-go, raczej od 8 powinny się zacząć. Ja się rozglądam za kursem z angielskiego, co by się podszkolić troszkę, bo juz sporo zapomnialam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tymi zajeciami to roznie bywa ale madame dyrektore oznajmila nam na ostatnich zajeciach zeby sobie nie folgowac z wakacjami bo moze sie zdarzyc ze pojdziemy na zajecia jak podstawowka wiec sie obawiam. Poki co planu nie mam i jak nie bedzie do poniedzialku to sie przejde dopytac do sekretariatu bo tam maja burdel na kolkach i nigdy niczego nie mozna sie dowiedziec przez neta. z kilometrami to ci powiem ze nie wiem czy jest wiarygodne ale wychodzi mi ze robie niecale 5km czas liczy mi poltora godziny, krokow ponad 12tys a kalorii spalonych raptem 160:O. z tym ze: nie liczy czasu kiedy stane a wiadomo pies sie co jakis czas zatrzymuje.robie male kroki, ale jak mialam ustawione ze robie wieksze to przechodzac ta sama droge kalorii spalonych pokazywalo mi wiecej-wychodziloby na to ze wyzszy czlowiek (z wiekszymi krokami) spala wiecej kalorii:D wiec polegam tylko na samym liczniku krokow (ktory sprawdzilam czy nie oszukuje) a reszte mam gdzies;) ja juz po kolacji- byl kefir z 2 lyzeczkami duszonych gruszek. wyskubalam sobie breżniewy, zrobilam peeling na facjacie potem zatarlam sie octem i teraz siedze w masce nawilzajacej ktora juz praktycznie wsiakla.obowiazek spelniony;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diomendi
Dziewczyny ogarnijcie się. Weszłam tutaj tylko aby wam wyjasnic cos, nie widzicie tego, że jakaś zazdrosna osoba która mnie zna, robi mi koło dupy jak tylko może ? sama chyba nie podawała bym swoojego maila, poza tym tylko jeden z nich jest prawdziwy. Zadnego tasiemca w sobie nie mam i nigdy nie miałam !!!! nie wiem jak mozecie nawet wierzyc w te bzdury. Anoreksji tez nie mam, chociaz był czas ze sama tego odchudzania nie kontrolowałam ! ale przeszła mi ta obsesja ktora była chwilowa. i nie wiem skad macie takie informacje ze mam jo-jo. Nie mam zadnego jo-jo !! waże 54 kg i już sie przestałam odchudzac ! tylko uwazam na to co jem teraz, zmieniło mi sie patrzenie na slodycze i tego typu rzeczy . I odzywiam sie zdrowo, jem duzo i nie tyje, bo cwicze od czasu do czasu i jem teraz 5 razy dziennie, małe porcje. To tyle ode mnie. Ja juz nie pisze na zadnych topikach, ani na zadnych forach, bo po co. Weszlam tylko zeby posprawdza jak idzie innym dziewczynom a znalazłam te bzdury na moj temat. Kazdy ma SWOJE zycie. Tyle ode mnie. Nawet mi nie odpisujcie, bo to moje ostatnie wejscie na kafeterie i jakiekolwiek forum :) juz nie musze tutaj wchodzic, schudłam ładnie , tyle ile chcialam :) czujesie teraz swietnie z tym jak wygladam, pdoobam sie sobie i to chyba najwazniejsze :) i zaczęłam normalnie jesc. W granicach rozsądku. I jakos jo-jo jak nie bylo tak nie ma. Waze sie co jakis czas, zbey sprawdzic czy utrzymuje wage i to wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko zaplanowane i przygotowane na jutro:) juz po ostatnim spacerze czyli 13tys:) teraz tylko woda sliwkowa i herbatka i moge poczytac sobie w spokoju:) to do jutra dziewczynki🖐️ ps mialam nie komentowac, to nie komentuje;)zostawiam to dla siebie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, chwilke mnie nie było a tu tyle do czytania . Słuchajcie dzisiaj rozmawiałam z koleżanką i ona mi opowiadała o swojej matce, że się odchudza, że chodzi do dietetyka . Pokazywała mi dzisiaj menu i takie tam różne papierki od tego dietetyka . To jest strona tego "centrum" że tak powiem ; D http://www.naturhouse-polska.pl/efekty_kuracji/ I pooglądajcie sobie te efekty Chyba się też tam zwrócę o pomoc... ciekawa jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słaba Psychicznie Jest dużo wątków o Naturhouse. Jak do kazdej diety musisz mieć silną wolę a tu jeszcze musisz opłacić dietetyka i suplementy. Nie wiem.Ja już widzę,że żeby schudnąć, trzeba mieć żelazną wolę. Ale spokojnie, w zyciu nadchodzi taki moment, że mówisz dość i wiesz,że się nie załamiesz. Ja swoją dietkę jeszcze chwalę, ale spodziewałam się szybszych efektów (może przesadzam). Teraz zaczęłam 3 tydzień i jadam już naprawdę pyszne rzeczy. Mimo to uważam,że nie ma tu żadnej filozofii: żeby schudnąć trzeba jeść dużo chudego nabiału (białko) i dużo warzyw, tj sałaty, kapusty, ogórków i pomidorów. Zero chleba, zero rryżu, makaronów, wędlin itp. Zaleta jest taka,że nie trzeba się pilnować z ilością jedzenia. Wada- trzeba du żo pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oprócz mojej dietki polecam dietę South Beach. Po ciąży schudłam na niej do wagi 57 kg. Uważam,że jest bardzo dobra, ale nie chudnie się expresowo i spektakularnie. Ogólnie na schudnięcie trzeba sobie dać ok 3 miesięcy. Ja właśnie w takim czasie schudłam i też tyle czasu daję sobie teraz.A potem utwalenie tych nawyków żywieniowych już na całe zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt, że wyniki na ich stronie zachęcają do spróbowania. Ale czy nie są podkręcone? Pokazują dziewczyny o wadze ponad 90 kg a wyglądają mi na 70.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matka tej koleżanki schudła już około 15 kg, w jakieś 2,5 miesiąca z pomocą dietetyczki do której chodzi . I widziałam to na własne oczy tym bardziej, że dawno tej kobiety nie widziałam i jak przeszła ostatnio koło mnie to jej nie poznałam początkowo , schudła niesamowicie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey ja tak tylko na moment,rano nie zdazylam wejsc bo zaspalam i musialam pedzic do przychodni. teraz zbieram tylek na poczte i po zakupy i cala reszta pozniej. na sniadanie byla owsianka. do pozniej 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego niewiarygodne ? Co w tym takiego niemożliwego ? Jeśli ma się odpowiednio dobraną do siebie dietę i się jej przestrzega surowo to myślę, że jest to możliwe :) Ja w to wierzę, bo zobaczyłam na własne oczy, co innego gdybym miała się opierać jedynie na tych zdjęciach ze strony . To , że się nie korzysta z pomocy dietetyka to nie oznacza, że trzeba ich traktować jak znachorów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilam z poczty, z zakupow i spaceru.masakra ile czasu sie traci na stanie w kolejkach. zrobilam takie zakupy ze teraz bede zmuszona jesc:D poki co odpoczywam i zrobie pisanie bezwzrokowe, potem obiad, pozgarniac i trening a dalej cala reszta az do zrzygania. a tak mi sie nic nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj pierwszy raz wprowadziłam do diety ananasa. Tzn zjadłam połowę jako samodzielny posiłek i aż się niepokoję, bo to same węglowodany przecież i w takiej połówce jest ok 180 kcal. Fakt, że syci, jast smaczny i słodki:):) Ale jakoś nie pasuje mi do mojej diety:D:D:D:D i jeszcze jeden mały grzech: otręby pszenne pomyliłam z zarodkami pszennymi. Za to znalazłam coś, co zastapi mi chleb (zaczerpnięte z Dukana): 2 łyżki otrąb, 2 łyżki bielucha albo twarogu chudego, jajko, sól. MIesza się to wszystko i łyżką nakłada na rozgrzaną patelnię teflonową. Z jednej strony piecze się ok 8 minut, bo jak za wcześnie będziemy chciały dźwignąć, to się rozwali. Takie placuszki wychodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe desdemona wspolczuje zarodkow bo dla mnie to one obrzydliwie smierdza:P ananasem sie nie przejmuj ponoc dobry przy diecie jak juz mamy wybierac dietetyczne owoce:P ja skonczylam pisanie ale opornie mi to idzie tym bardziej ze mam pazury dlugie jak niejedne tipsy i mi zjezdzaja z klawiatury;) ide robic obiadek makaron penne z tunczykiem w pomidorach z odrobina papryki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×