Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mgosia27

zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

Polecane posty

darusia ja ci w sprawie herbaty nie pomoge bo nie lubie ani zielonej ani czerwonej i ich nie pijam, ale ponoć pomagaja przy gubieniu kilogramow tylko nie mozna przesadzić z ilością, staram sie wypic 2 litry wody mineralnej i wypijam 1 herbate gorzka z cytryna, 1 kawe bez mleczka z 1łyżeczką cukru, czasem miętowkę bez cukru. Jaki masz wzrost że mowisz że musisz sporo zrzucic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
173 cm wzrostu a chcialaby wazyc jakies 58 kg przede mna dluga droga ale wiem ze z silna wola i motywacja mozna na prawde dokonac wiele, czytajac nawet kafeterie mozna zobaczyc przypadki sporych spadków wagi jest mi wstyd i glupio jestem tu najciezsza ehh ale po to zaczelam dzis zeby to zmienic gdybyscie wiedzialy jak ja sie odzywialam pochlanialam mnostwwo slodyczy na prawde mnostwo zero ruchu praca siedzaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>Darusia.hej;|)) ja bym mogła książkę napisac o złym odzywianiu.czasem jak opowiadam, co ja robiłam i jak sie zywiałam to mozna sie załamc... jestes wysoką dziewczyną i ta waga na pewno u Ciebie nie wyglada zle, wiec sie az tak nie przejmuj.pamiętaj, ze szybko owszem da sie zschudnąc, ale potem jo-jo Cie zgubi. ja postawiłam na zdrowe odzywianie.chudnę powoli.organizm sie przyzyczail juz do małyhc porcji.poowli zuję każdy kęs.delektuje sie jedzeniem.jem na małych talerzach.duzo cwicze REGULARNIE. pije ok 2,5 litra wody dziennie i wiesz jak sei super czuję.!!;)) dasz radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czerwonej nie piję, bo mi nie smakuje.ale uwielbiam zieloną.potrafię wypić z 4 kubki dziennie. bardzo smakują mi z opuncją;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak zle to nie wyglada ale czuje sie grubo, i te kg mi jednak przeszkadzaja. i chce schudnac. ja tez nie chce cudowac i liczyc ze szybko schudne, bo wiem ze jojo mnie wtedy dopadnie napewno moim priorytetem jest eliminacja slodyczy no i zmiana nawykow zywieniowych, 5 posilkow dziennie co 3 h warzywa owoce bialko woda i herbata czerwona no i trzeba zaczac sie ruszac. wiem ze jak sie zacznie to az mozna wpasc w nalog z aktywnoscia fizyczna. ale ruch nikomu nie zaszkodzi na pewno wrecz jest wskazany. jak troche schudne to na pewno zafunduje sobie wizyty na basenie a poki co cwiczenia rower bieganie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie jem pieczywa jak narazie.jadłam wczesniej wafle ryzowe, ale naczytałam sie ze to sama chemia, wiec zostawiałam ja.do pracy biore kubeczek jogurtu nat. o% tł i muesli albo robie sałatki.ostatnio nawet robie sałatki albo ryz gotuje.roznie. wczoraj np jadłam cały dzien w pracy owoce ;) zalezy na co mam ochote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na zmiane bede jesc czasem kromke ciemnego chleba czasem muesli na sniadanie. jajecznica/jajko pracuje niestety 9h dziennie w pracy zamierzam jesc 3 posilki 0 10, 13, 16, kolacja 18.30 a sniadanko jadam przed 7.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darusia. ja tez pracuje 9 godzin.tylko mi sie jakos w pracy jesc zbytnio nie chce "zapycham sie" owocami.nawet ostatnio zaczeła brac marchewki do pochrupania.najgorzej jest po 16 w domu przychodzi najwiekszy głod. ale robię tak , ze wypijam w domkupol godziny przed obiadem 2 szklankii wody i spokojnie wtedy robie obiad, zeby nie rzucac sie na jedzenie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze wskoczyc w ten tryb spozywania regularnie posilkow, mysle ze to jest duzy krok do sukcesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dziewczynki w pracy jem o 9 i o 12 potem obiad ok 15,30 juz w domku i kolacja ok. 19.00. Wyczytalam że dobrze cos zjesc po 30 minutach od obudzenia i tak jak wstaje po 5 to ok 6.00 cos zjadam - dzis np byla to śliwka i 2 plasterki wedlinki z kurczaka - czyli te 5 posilkow zaliczam i dodatkowo ok 14.00 zjadam marchewke z jabłkiem pokrojone, żeby w domu nie rzucac sie na jedzenie. Mgosia najgorsze są wlasnie popoludnia wieczory i weekendy bo wtedy robie najwiecej bledow ale juz coraz mniej. Ćwiczenia nie tylko wciągają ale rownież mobilizują do przestrzegania zdrowych nawykow. Ja teraz zaczynam pić wode - przede mna butla 1,5 litra:) do 11.00 sie rozprawie z nia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety z racji moich godzin pracy(8-17) w domu jem tylko sniadanie i kolacje ale jutro i po jjutrze mam wolne wiec na pewno bedzie lepiej z tymi posilkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie mogłam sie przemóc do picia wody.i zaczełam od małych butelek.wtedy nie masz wrazenia ze to az tyle jest do wypicia.małe 0.5 litrowe buteleczki sa do ogarniecia ;) potem to juz duza butla to pikus.to tez wciaga!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona. ja w sumei nie wiem jak sie mierzyc, bo tego nie robie.widze po ubraniach;)) a propos wody to tylko niegazowaną. smakowe poodbno sa niezdrowe i mają kalorie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobitki... Darusia :-) Dzisiaj na śniadanie koktajl bananowy...uwielbiam go ;-) Trochę po wczorajszych kilometrach bolą nóżki,trochę może przesadziłyśmy :-p Na obiad mam jeszcze zupkę jarzynową i pierś bo jak sobie ugotowałam to na 3 dni hihi :-) Muszę kupić sobie ten chlebek pumpernikiel bo jest chyba najlepszy... Mgosia...ja najbardziej lubię sałatki owocowe (różne owoce jakie tylko się posiada + jogurt naturalny) mniam :()

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka witaj zgadzam sie z jogurtami naturalnymi +owoce, ostatnio jadlam takie cos w polaczeniu - pokrojona nektarynka w kostke i banan zalane jogurtem naturalnym pycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha....no i muszę wam podać pomysł na pyszne lody...Miksujemy 1 banana i szklankę 1,5 proc.mleka tak jak na koktajl,wlewamy w foremkę i do zamrażalnika,proste... i mogą chociaż trochę zastąpić nam prawdziwe lody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak lepiej zjesc banana czy winogrona niz tabliczke czekolady czy paczke chipsów jak to potrafilam wiec chyba bede jadla od czasu do czasu bez wyrzutu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Około 2-3 łyżek dodaje do jogurtu nat.bo mają bardzo dużo błonnika, a jego nadmiar powoduje wzdęcia i zaparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×