Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Oby

ILE tak naprawdę kosztuje dziecko?

Polecane posty

Gość mądrze piszesz
nie jesteś pretensjonalny jak większość tatusiów, którzy myślą jak się wymigać od płacenia alimentów. Prawda jest niestety taka, że utrzymanie dziecka dużo kosztuje, trudno powiedzieć ile miesięcznie, bo miesiąc miesiącowi nie równy, ale to spory koszt. Też mam 10-latkę, wiem, jakie dzieci mają w tym wieku potrzeby. Jedzenie, ciuchy, buty ... to tylko niektóre z potrzeb. Dziecko w tm wieku z reguły ma jakieś zainteresowania, zajęcia dodatkowe /ja płacę miesięcznie ok. 350zł za zajęcia pozalekcyjne/, moja czyta dużo książek /kupuję jej średnio 1 w miesiącu/, gazety młodzieżowe, ma telefon /ładuję/, chodzimy do kina, teatru, na kręgle, na pizzę... moja dodatkowo przyjmuje leki, więc wydatek znowu ... W szkole skarbonka - same podręczniki do klasy 4-tej kosztowały mnie 470zł /wczoraj kupiłam/, jakieś zeszyty, piórnik itp., tampki ... a zaraz we wrześniu ubezpieczenia, składki klasowe... dzieciaki często zapraszają się wzajemnie na imprezy urodzinowe - znowu prezent trzeba dać i urodziny swojemu wyprawić dla gromady kolegów ;-) Ja już nawet nie liczę, ile ona nas "kosztuje" ale na prawdę ogromne pieniądze. Nie mówiąc już o wydatkach typu rower, rolki, łyżwy, hulajnoga itp., bo też co jakiś czas wymienić trzeba. Myślę, że te 700zł to nie dużo tak na prawdę, bo przecież koszty utrzymania /mieszkanie, rachunki/ też są. A swoją drogę powinieneś poświęcić więcej czasu synowi, bo raz w tygodniu i to u babci, to za mało. Chłopak potrzebuje ojca ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
To nie powinno być wyroku zasądzającego opiekę i alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i bede dawal tyle ile uznam za sotosowne, ale nie chce zeby ona mnie naciagsla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak sad do tego podejdzie ze ona wiecej zarabia ja mam najnizasza karajowa;-) a odnosnie wiecej czasu poswiecic to nie mam czasu , mieszkam w innym miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
""""" Foska [zgłoś do usunięcia] Oby Co sadzicie odnosnie zarobkow????? Ona wiecej zarabia, ja malo masz dwie łpki jak ona/ to do roboty-mozesz kopać rowy i zarabiać wiecej niz ona""""" I tu masz właśnie kurę na grzędzie. Pasożyt zje własnego karmiciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Foska
zZ Zniecierpliwiony To nie powinno być wyroku zasądzającego opiekę i alimenty. Oczywiście że nie powinno być wyroków!! Ojcowie sami bez wyroków powinni wiedzieć ile co kosztuje i bez chrząkania powinni sami placić 70% wszystkich kosztów Ale jak widac są w sród tatusiów gnojki których do płacenia można zmusic jedynie pałą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądrze piszesz
myślę, że nie naciąga. Chociaż warto przyjrzeć się chłopakowi, jakie ma ciuchy, buty, gdzie wychodzi, jak spędza wolny czas itp. Myślę, że każda matka chce jak najlepiej i dba o dziecko, ale znam przypadki, że dziecko nie ma nic, podczas kiedy rodzice żyją w przepychu. Możesz np. opłacać mu zajęcia dodatkowe czy basen, albo jakiś wyjazd/wycieczkę szkolną i wtedy będziesz pewny, że zainwestowałeś w dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oplacac bym mogl np aikido ale nie mam czasu go na to prowadzic. a odnosnie ubrania itd to nie mam zastrzezen co d odziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Foska
zZ Zniecierpliwiony """"" Foska [zgłoś do usunięcia] Oby Co sadzicie odnosnie zarobkow????? Ona wiecej zarabia, ja malo masz dwie łpki jak ona/ to do roboty-mozesz kopać rowy i zarabiać wiecej niz ona""""" I tu masz właśnie kurę na grzędzie. Pasożyt zje własnego karmiciela. pasozytem jestes ty-nie siejesz,nie orasz a masz tyle ze wykradane państwu bo chyba nie zaprzeczysz,ze jesteś na jego utrzymaniu-o każdej porze dnia i wieczora twoich wpisów jest pełno a dodac do tego podszywy to okazałoby się,że spedzasz przed komputerem 20 godz/dobę ja nie zgadzam sie na utrzymywanie z moich podatków takich pasozytów jak ty-idź do pracy i zarabiaj a nie tworzysz tu ustawy i projekty które odbiegaja od wszelkich norm i zasad gatunku ludzkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądrze piszesz
nie masz czasu? A urlop np.? spędzasz z synem? przecież to 26 dni w roku... a weekendy? weekend to nie tylko niedziela... a święta wszelakie? czerwone kartki w kalendarzu? Chyba nie mieszkasz na końcu świata skoro w niedziele możesz dojechać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a byla juz ostatnio marudzila ze nie ma czasu, bo juz go wozi dwa razy w tyg na angielski wiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze rto nie spedzam, mam nowa kobiete odnosnie swiat to zawsze tak robie ze go 4 dni w miesiacu bore czy swieto czy nie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Foska
oby sprawdziłeś arkusze utrzymania dziecka ze stronki która tu tobie podano? skoro ty nie masz czasu na dziecko a zona juz 2 x w tyg odwozi dziecko na angielski to opłac jakąs nianię i niech ona go wozi na zajęcia które ty chcesz opłacac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie biore, mam nowa kobiete. odnosnie swiat itp to zawsze tak robie ze go biore 4 razy w miesiacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Foska
oby sprawdziłeś arkusze utrzymania dziecka ze stronki która tu tobie podano? skoro ty nie masz czasu na dziecko a zona juz 2 x w tyg odwozi dziecko na angielski to opłac jakąs nianię i niech ona go wozi na zajęcia które ty chcesz opłacac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja go biore 4 razy w miesiacu czy swieta czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądrze piszesz
szkoda dziecka, nikt dla niego nie ma czasu ;-( Moja córka ma zajęcia dodatkowe codziennie i jeszcze w sobotę. Wozimy ją na zmiany, ale częściej wozi mąż i nie narzeka. A wygląda to tak, że mąż jak wyjdzie o 7 do pracy, to po pracy i zajęciach córki wraca po 18... niestety. Nigdy nie powiedział, że nie ma czasu. Jeszcze potrafi po zajęciach podjechać z nią do empik-u po książkę, bo mała bardzo lubi czytać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy sad wezmie pod uwage ze zarabiam duzo mnie jod niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Foska
no to jestes juz usprawiedliwony no przecież nie mozesz wiecej płacic bo masz nową kobiete na utrzymaniu!! nie mozesz tez wiecej czasu poswiecac dziecku bo przeciez masz nowa kobietę!! jestes śmieszny!!! no to skoro ani tak ani tak nie znajdujesz rozwiazania to niestety musisz płacic wiecej!! W koncu matce sie tez należy nowy facet-dziecko jest wasze wspólne to i obowiazku sa wasze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądrze piszesz
to dobrze, że masz kobietę, ale masz też syna, albo przede wszystkim syna. Dziecko potrzebuje ojca a Twoja była pomocy. Spróbuj może jakoś inaczej rozegrać te "widzenia" z synem, porozmawiaj z byłą i obecną i ustalcie coś. Trzeba chłopakowi zapewnić szczęśliwe dzieciństwo i umożliwić rozwój zainteresować, pasji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co jesli bym sie nie zgodzil na 700zl.A zarabiam 1200 czy sad mi moze tyle zasdzic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
"""""" Foska zZ Zniecierpliwiony To nie powinno być wyroku zasądzającego opiekę i alimenty. Oczywiście że nie powinno być wyroków!! Ojcowie sami bez wyroków powinni wiedzieć ile co kosztuje i bez chrząkania powinni sami placić 70% wszystkich kosztów Ale jak widac są w sród tatusiów gnojki których do płacenia można zmusic jedynie pałą """"" Powinno być odwrotnie. A jest odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądrze piszesz
sąd nie będzie brał pod uwagę zarobków matki dziecka; obowiązek utrzymania dziecka spoczywa na obojgu rodziców. Co innego gdyby chodziło o alimenty dla żony, wtedy dochód jest ważny, ale dziecko musicie finansować oboje. Oczywiście nie możesz płacić alimentów zbyt wysokich w stosunku do zarobków, ale nie sądzę, że 700 zł przekroczy ten próg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
""""" [zgłoś do usunięcia] Oby co jesli bym sie nie zgodzil na 700zl.A zarabiam 1200 czy sad mi moze tyle zasdzic ?"""" Przy Twoich zarobkach to góra 250 złotych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to po co sadowi zarobki matki dziecka jak ich nie bedzie bral pod uwage??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Handy,Handy
oby-a dlaczego zarabiasz tylko 1200? jaki masz zawód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
""" Oby zniecierpliwiony- ja teraz juz place 550 """"" Powinieneś wystąpić o zmniejszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×