ILE tak naprawdę kosztuje dziecko?

TE MODKA DO KURWY NĘDZY GDZIE SĄ MOJE POSTY Z TEGO TEMATU?????

Oby-będziesz sam czy z prawnikiem? I ile chce podnieść alimenty?

ops.. przepraszam modka są, ale nie na tym temacie :D cóż ni się pochrzaniło :D

""""" do oby zZ Zniecierpliwiony """"" ale ona ma pracę i zarabia duzo wiecej więc skoro opiekuje sie dzieckiem więc ojciec tez ma taka mozliwość prawda? a że nie chce uczestniczyć w zyciu dziecka w połowie tylko ogranicza sie do płacenia więc to płacenie musi byc adekwatne kosztów utrzymania i opieki""""" Ale przy kopaniu rowów może by zarobiła więcej. A przez to dziecku żyłoby się lepiej. jak ojciec bedzie zarabiał tyle co była to po co ona ma kopac rowy-dziecko jest wspólne """" Ja kto po co? Dziecku by się żyło lepiej.

zniecierpliwiony alez ty jestes głupi!! przeciez ona nie zawodzi-ona pracuje i zarabia wiecej jako kobieta !! Czy ty wiesz kto to kobieta? A wiesz jaka ona rolę spełnia w zyciu dziecka? A wiesz kto to mężczyzna i jakie ciąża na nim obowiązki? Ona ma pracę,ma pieniadze,daje opieke wiec teraz czas wyegzekwować tyle samo od ojca. Nie ma czasu na dziecko to musi miec czas na pracę i płacić wiecej aniżeli daje matka.

""""do oby zniecierpliwiony alez ty jestes głupi!! przeciez ona nie zawodzi-ona pracuje i zarabia wiecej jako kobieta !! Czy ty wiesz kto to kobieta? A wiesz jaka ona rolę spełnia w zyciu dziecka? A wiesz kto to mężczyzna i jakie ciąża na nim obowiązki? Ona ma pracę,ma pieniadze,daje opieke wiec teraz czas wyegzekwować tyle samo od ojca. Nie ma czasu na dziecko to musi miec czas na pracę i płacić wiecej aniżeli daje matka."""" Przecież to matka ma dziecko a nie on. Jak można płacić za coś czego się nie ma?

do tez nie place sam bede, teraz place 550 a ona chce 700

no w sumie to jestem mgr inżynier mechanik, ale zawsze pracowalem w telemarketingu wiec raczej chyba to sad wezmie pod uwage...

zZ Zniecierpliwiony """"do oby zniecierpliwiony alez ty jestes głupi!! przeciez ona nie zawodzi-ona pracuje i zarabia wiecej jako kobieta !! Czy ty wiesz kto to kobieta? A wiesz jaka ona rolę spełnia w zyciu dziecka? A wiesz kto to mężczyzna i jakie ciąża na nim obowiązki? Ona ma pracę,ma pieniadze,daje opieke wiec teraz czas wyegzekwować tyle samo od ojca. Nie ma czasu na dziecko to musi miec czas na pracę i płacić wiecej aniżeli daje matka."""" Przecież to matka ma dziecko a nie on. Jak można płacić za coś czego się nie ma? jednak jestes głupi!! ty nawet nie wiesz o czym piszesz!! prostak i dureń!! dla ścisłosci - zawsze mozna sprawdzić w urzędzie stanu cywilnego czy ktoś ma dziecko,czy jest żonaty

czy jesli powiem ze bede oplacal aikido snowi to sad mi nie podwyzszy? czy to jakies wyjscie?

czy ty masz dziecko czy tylko twoja była? nie miałes udziału w jego poczęciu? odpowiedz zniecierpliwionemu

ja sie nie wypieram dziecka, chce placic tylko nie za duzo na syna. Czy to jest jakies wyjscie? Jak powiem ze bede placicl te 80 zl msc na aikido to byla nie moze tego zaprzeczyc

ale dlaczego tak nie chcesz tej podwyzki skoro nie szkoda Ci na syna? Moze umow sie z matka ze bedziesz kupowal cos od siebie np ciuchy dziecku za te 100 zl.. a 600 jej plac

ona sie nie zgodzi na to.ale tezajecia dodatkowe to by nie wystarczylo dla sadu?

masz dobry zawód,masz syna który się na świat nie prosił - zachowaj swoja twarz i zacznij uczestniczyc w zyciu tego który jest najmniej winien. Porozmawiaj ze swoja byłą-niech pokaże tobie wszystkie rachunki za mieszkanie,media itp,wyliczcie razem wszystkie koszty utrzymania dziecka i postarajcie się znaleźć kompromis-ty dołozysz trochę a ona może troche spuści. Zabieraj dziecko częściej-miej z nim dobry kontakt-to przecież twój syn. Twoja nowa kobieta musi zaakceptować twoja sytuację jesli naprawdę ciebie kocha. Ona bierze ciebie z twoim bagażem a nie bez niego. Jesli dziś bedziesz miał wpływ na kształtowanie charakteru swojego syna za kilka lat nie bedziesz jemu obcym człowiekiem-przeciez o to chodzi aby nie tylko płacić ale też móc kochać i mieć wieź

Oby-moja chciała z 600 na 900, sąd przyznał 50zł więcej dlatego iż została zwolniona z pracy, ale ja miałem prawnika. Jestem w trakcje apelacji. Po podwyżce wróciła do pracy. Musisz wykazać iż utrzymanie syna kosztuje np: 1000zł lub mniej. Dlaczego mniej, bo nasze byłe zawsze piszą więcej. Raczej nie dostaniesz podwyżki chyba że ona będzie z prawnikiem to może dostać. Może postaraj się o prawnika.

""""" [zgłoś do usunięcia] Oby ja sie nie wypieram dziecka, chce placic tylko nie za duzo na syna. Czy to jest jakies wyjscie? Jak powiem ze bede placicl te 80 zl msc na aikido to byla nie moze tego zaprzeczyc"""" To nie ma nic do rzeczy... jeśli chodzi o obniżenie.Będzie natomiast mieć wpływ na wysokość alimentów , ich zwiększenie. Składając bowiem taką deklarację wykazujesz większe możliwości płatnicze.

a ile lat ma twoj syn?

dobra to nie bede nic o tym gadal hhe

5-lat

tez nie place i placisz 650 na niego? A moj prawie 10, napewno m isad podwyzszy

w kazdym razie dam znac co sad ustalil, a moze sie dogadamy na te 700 i juz. Mam sprawe na poczatku wrzesnia. Jak ktos ma jakies rady jeszcze to czekam i pozdrawiam. S.

jak będziesz dobrze kombinować to nie dostaniesz lub co najwyżej 50 lub 100 zł więcej. Masz 1200zł - 550zł zostaje ci 650zł i tu musisz się zmieścić w swoich wydatkach by ich nie przekroczyć. Jak podasz większe wydatki niż ci zostaje to sąd może ci nie uwierzyć że tyle zarabiasz.

ale tu dobre rady!! i to tylko by zabrac swoim dzieciom!! jestem przekonana że wasza starość przypomni wam krzywdy wyrządzone własnym dzieciom i obyscie mogli się nacieszyć tym co zaoszczędzicie na tych dzieciach. Przypomnij sobie jeden z drugim to co napisałam kiedy bedziecie na starośc w potrzebie

A jak przekroczysz tą kwotę to mów że się pożyczasz od rodzinny lub znajomych i postaraj się ich powołać na świadków.

wieża z lodu-prędzej trzecia wojna światowa wybuchnie niż dożyje starości. A jak dożyję to wtedy się będę martwić.

"""""" wieża z lodu ale tu dobre rady!! i to tylko by zabrac swoim dzieciom!! jestem przekonana że wasza starość przypomni wam krzywdy wyrządzone własnym dzieciom i obyscie mogli się nacieszyć tym co zaoszczędzicie na tych dzieciach. Przypomnij sobie jeden z drugim to co napisałam kiedy bedziecie na starośc w potrzebie """ Dzieci , to najpierw trzeba mieć.

no zawsze moge powiedziec ze mieszkam z mama i na pol robimy oplaty itd...

Zdrowe dziecko: 1. Jedzenie - ok. 250 zł miesięcznie 2. Obiady w szkole - ok. 50 zł miesięcznie 3. Obuwie - ok. 122 zł: a) buty na pół roku, bo stopa ciągle rośnie - skórzane sandały / półbuty / kozaki 150 zł * 3 = 450 zł na 6 mcy, a na cały rok to * 2 czyli 900zł teraz 900 zł dzielimy na 12 m-cy o to daje nam 75zł miesięcznie UWAGA - są promocje, przeceny i można kupić po sezonie tańsze buty po ok. 40 -80zł, ale one dostępne są po danym sezonie, na który dziecko tego obuwia potrzebuje, więc grasz w ciemno i kupujesz większy rozmiar, aby potem dziecko miało, a co do zwykłych cen, to sa i buty po 179zł, bo piszę tu o porządnych, skórzanych z wyprofilowaną wkładką tak, aby Twój syn nie miał płaskostopia, koślawych nóżęk itp... b) buty sportowe na w-f (tenisówki) raz na pół roku po ok. 20 zł *2= 40zł teraz 40:12 mcy - 3,50zł c) gorsze buty na dwór do wylatania - trampki, sandałki, półbuty, kozaczki - ok 10+40+40+60=150zł *2 = 300zł teraz dzielimy to na 12 mcy i mamy 25 zł na miesiąc d) kapcie do świetlicy ok. 20zł na pół roku*2 = 40zł teraz dzielimy to na 12 m-cy i mamy ok. 3,50zł e) kapcie po domu ok. 15zł * 2 = 30zł teraz dzielimy to na 12 m-cy i mamy 2,5 zł na miesiąc f) eleganckie buty na zakończenie i rozpoczęcie roku szkolnego, uroczystości rodzinne, urodziny kolegów, śluby, chrzciny w rodzinie itp. załóżmy 75zł * 2 = 150zł na rok podzielimy to na 12 m-cy to mamy 12,50zł na miesiąc 4. Odzież: majtki, skarpetki, spodnie, bluzy, bluzki, koszulki, koszule, dresy, kurtki, przecideszczówka, czapka, szalik, rękawiczki - 20 zł + 20zł + 120zł + 80zł + 100zł + 100zł + 60zł+ 80zł + 140zł + 30zł = 750 zł na pół roku * 2 = 1500zł teraz dzielimy to na 12 m-cy = 125 zł m-nie 5. Wycieczki szkolne jedna duża 150zł + kilka mniejszych, powiedzmy 2 za 50 zł = 100 zł i jakieś wyjazdy w okolicy, powiedzmy w ciągu roku ok. 5 * 20 zł - 100 zł czyli 350 zł teraz dzielimy to na 12 m-cy i mamy ok. 30zł 6. Prezenty dla kolegów, powiedzmy 5 kolegów po 30 zł za prezent = 150zł dzielimy to na 12 m-cy i mamy 12, 50 zł m-nie 7. Książki na początek roku - ok. 400zł, bo to już 4 klasa, czyli na 12 m-cy = 33,30zł 8. Zeszyty, przybory, długopisy itp - ok. 150 zł na rok czyli 12,50 zł m-nie 9. Plecak szkolny porządny - ok. 180 zł na 3 lata czyli 60 zł na rok na 12 - cy to mamy 5 zł m-nie 10. Plecak na wycieczki, na treningi, na wyjazdy itp. 40 zł + 180 zł + 40 zł = 260zł na 3 lata czyli na rok ok. 87 zł na 12 m-cy to mamy 7, 5 zł na miesiąc 11. Kino, teatr, basen, kręgle - powiedzmy 100 zł m-nie wersja uboga 12. Korepetycje, treningi, zajęcia dodatkowe ( + strój) - ok. 200 zł m-nie 1 korepetycje z 1 języka i 1 treningi 13. Wyjazd wakacyjny - harcerstwo 900zł inne ponad 1000 zł czyli na miesiąc mamy 75 zł - 84 zł miesięcznie 14. Prezenty na urodziny, imieniny, dzień dziecka, dzień chłopca, Boże Narodzenie = 200 zł na rok (wersja uboga po 30 zł na mniejsze, a ok. 80 zł na BN) czyli ok. 17 zł na m-c 15. składki szkolne na cały rok 200 zł , na m-c 17 zł 16. Kosmetyki - szampon, ręcznik, proszek d. p. - 20 zł na m-c 17. Podział na prąd, wodę itp czynszowe, internet, telefon kom. powiedzmy 1500zł + 100 zł + 300zł + 400 zł + 60 zł = 2360zł na 3 miesiąc, na 1 m-c daje 786 zł : na 4 osoby w rodzinie to daje 196 zł m-nie na Twojego syna, jeśli ich rodzina jest 4 osobowa 18. Lekarz, leki, leczenie - powiedzmy 3 infekcje w roku, plastry itp - 150 zł podzielimy to na 12 m-cy i mamy 12,50 zł 1048, 50 zł m-nie. Transport - powiedzmy 50 zł za bilet miesięczny to masz ok. 1100zł m-nie To wersja przy dziecku bez alergii, chorób typu cukrzyca, serce itp. Matka spełnia połowę opieką, wyjazdami, troską o dziecko, więc jej połowa jest zapelniona, zaś Twoja, niech będzie nawet to 800 zł, więc się nie dziw. Powiedzmy, ze ona daje od siebie oprócz troski i opieki, pomocy w szkole to 300zł, to Ty i tak m-nie powinieneś dać 800zł. Matka i tak ma więcej wydatków i sobie odejmie od ust, a dziecku da. Mowa o dobrej matce.

Podsumowując wyszło 1100 zł m-nie przy dziecku zdrowym.