Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Oby

ILE tak naprawdę kosztuje dziecko?

Polecane posty

Gość mądrze piszesz
jeżeli wykaże wydatki to może przysądzić, chociaż 700 zł przy Twoich zarobkach to dużo... A Ty nie planujesz zmiany pracy? strasznie mało zarabiasz... Nie gniewaj się, ale Twoja obecna kobieta nie ma ciekawej sytuacji... nie dość, że facet po przejściach, z obowiązkiem alimentacyjnym to jeszcze bez kasy ;-( Ale nie oceniam, tak tylko pomyślałam... Miłej soboty, uciekam z rodzinką na działkę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz juz mam metlik w glowie, to zmniejszac? jest szansa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
"""" mądrze piszesz jeżeli wykaże wydatki to może przysądzić, chociaż 700 zł przy Twoich zarobkach to dużo... A Ty nie planujesz zmiany pracy? strasznie mało zarabiasz... Nie gniewaj się, ale Twoja obecna kobieta nie ma ciekawej sytuacji... nie dość, że facet po przejściach, z obowiązkiem alimentacyjnym to jeszcze bez kasy ;-( Ale nie oceniam, tak tylko pomyślałam... Miłej soboty, uciekam z rodzinką na działkę """" Zapewne należy do tych ,którym na kasie nie zależy a zależy na człowieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
"""" [zgłoś do usunięcia] Oby teraz juz mam metlik w glowie, to zmniejszac? jest szansa? """" Jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie płacę
Oby- Ja płacę 600zł na 5-latka. Była wystąpiła o podwyżkę i dostała 50zł, których nie płacę dla zasady. Jestem w trakcie apelacji. Tak więc nie daj się doić i walcz o jak najmniejsze alimenty. A o kosztach to tu z niektórymi kobietami nie rozmawiaj bo zawsze będzie mało. Dobrze to ujęła kochanka franka, że dzieciom po rozwodzie się należy wszystko. I jeszcze jedno, kiedy dziecko jest z ojcem, to też on ponosi koszty: basen, kino, muzeum, jedzenie, wakacje, ferie i inne wydatki. Jak syn jest z tobą to też zbieraj faktury że ponosisz koszty. Zależy od sędziego czy je uzna czy też powie ci że nie musisz tego robić, bo znam takie przypadki. Załóż synowi lokatę i wpłacaj te 100zł i na rozprawie okaż to jako dowód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Handy,Handy
mozez zmienic pracę,zrobić kursy-sąd bierze pod wzgląd mozliwości zarobkowe-jesli twoja była zona wykaże,ze przy kopaniu rowów zarobisz wiecej a masz ku temu predyspozycje np jesteś zdrowy,silnej budowy ciała a na dodatek udowodni,że do kopania rowów właśnie szukaja pracowników sąd może zasądzić i 800 zł to nie jest usprawiedliwienie,ze ty masz takie zarobki-ty masz robic wszystko by twojemu dziecku niczego nie brakowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Handy, Handy rozumiem teraz, dzieki A poco zarobki bylej w sadzie skoro ich nie bierze pod uwage przy alimentach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie płacę
zmienić pracę!!! teraz nie ma pracy i powoli rośnie bezrobocie. W tym roku zamknęło się najwięcej firm od kilku lat. Sam się zastanawiam czy nie zwolnię dwóch osób, bo zaczynam dokładać do interesu. Więc nie piszcie głupot by zmieniał pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Handy,Handy
obyś nie musiał ponosić 100% kosztów utrzymania dziecka-jesli ona ma zarobki to koszty sa podzielone 30/70-ona te 30 a ty te 70 % alimentacja to tez koszty własne-pranie,sprzatanie,opieka,pomoc,gotowanie jesli twoja była jest rozgarnieta to w sądzie udowodni to o czym pisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie płacę
Oby-sąd bierze zarobki byłej pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co xxx xxx xx
Ja wydaje na moja poltoraroczna coreczke o wiele wiecej niz to. Wiecej niz 1200, ale fakt ze mamy dla niej wszystko co tylko jest najlepsze na rynku.Ale mam wrazenie ze wiekszosc mam sama by nie zjadla a dalaby dziecku gdyby byla taka potrzeba wiec cala niechec do bylej na bok i po prostu staraj sie pomoc jak mozesz. Bycie dobrym czlowiekiem nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, a propos pracy juz nie piszcie, mozna znalezc nawet teraz pelno tego w telemarketingu np pytam po co zarobki zony dla sadu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Handy,Handy
przy budowie dróg stale potrzebuja pracowników!! nigdzie nie jest powiedziane że ma siedzieć w jednym mieście i tam pracować!! w USA całe rodziny zmieniają za lepsza pracą miejsce zamieszkania i przemieszczaja się z jednego stanu do drugiego!! może równiez wyjechac za granicę-jestesmy w unii i mamy prawo jeździć za praca po krajach wspólnoty a obowiazkiem jest dawac na utrzymanie dziecka czy sie tobie podoba czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to znaczy ze jak ona ma zarobki to ja bede placil 70% a ona 30%? i zebym nie placil 100%?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Handy,Handy
no własnie po to obyś nie musiał ponosić 100% kosztów utrzymania dziecka-jesli ona ma zarobki to koszty sa podzielone 30/70-ona te 30 a ty te 70 % alimentacja to tez koszty własne-pranie,sprzatanie,opieka,pomoc,gotowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
""""" Handy,Handy mozez zmienic pracę,zrobić kursy-sąd bierze pod wzgląd mozliwości zarobkowe-jesli twoja była zona wykaże,ze przy kopaniu rowów zarobisz wiecej a masz ku temu predyspozycje np jesteś zdrowy,silnej budowy ciała a na dodatek udowodni,że do kopania rowów właśnie szukaja pracowników sąd może zasądzić i 800 zł to nie jest usprawiedliwienie,ze ty masz takie zarobki-ty masz robic wszystko by twojemu dziecku niczego nie brakowało""""" Żona też może kopać rowy. A jak chce mieć dziecko to powinna je utrzymywać. A sąd orzekając wysokość alimentów musi brać pod uwagę realne warunki na rynku pracy. Ewentualnie znaleźć pracę adekwatną do zasądzonych alimentów..I jego możliwości. Kodeks Rodzinny jest z 1964 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrozumialem juz teraz to co pisalas odnosnie pracy, pozostawym ten teamt. Licza sie mozliwosci teoretyczne a nie to co na papierze, ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli jak ona by powiedzmy nie pracowala to bym musil 100% placic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie płacę
Dla przykładu w Niemczech rodzic zarabiający 1500 e dostaje alimentów ok 340 e, czym więcej zarabia tym więcej dostaje. Jest tabelka i wszystko jest jasne. Proste, ale jak zauważył zZ Zniecierpliwiony prawo rodzinne jest stare jak świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonka xxx
bo twoja była jest z dzieckiem 24/dobe a ty zajmujesz sie jedynie 4 dni w mies!! pisałam że alimenty to równiez wkład własny-twoja była spędza z dzieckiem wiecej czasu niz ty a ty jedynie sie ograniczasz do 4 dni w mies!! jej zarobki sa równiez po to by sad sprawdził na jakim poziomie zyje była zona-ona zarabiając wiecej nie kupuje ubioru w lumpeksach a jedzenia w biedronce-zyje lepiej i stac ja na to logiczne jest że nie bedzie kupowała dla syna jedzenia w biedronce a dla siebie w Almie bo jego tata nie ma checi zarabiac wiecej i stac go na najniższa krajową jesli przedstawi rachunki a ma pokrycie w zarobkach tym samym zmusi ciebie do łozenia wiekszych alimentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie płacę
Oby-sąd nie da ci 100% alimentów. Moja się z pracy zwolniła by dostać jak najwyższe alimenty i nie dostała. Tak więc spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Handy,Handy
zZ Zniecierpliwiony """"" Handy,Handy mozez zmienic pracę,zrobić kursy-sąd bierze pod wzgląd mozliwości zarobkowe-jesli twoja była zona wykaże,ze przy kopaniu rowów zarobisz wiecej a masz ku temu predyspozycje np jesteś zdrowy,silnej budowy ciała a na dodatek udowodni,że do kopania rowów właśnie szukaja pracowników sąd może zasądzić i 800 zł to nie jest usprawiedliwienie,ze ty masz takie zarobki-ty masz robic wszystko by twojemu dziecku niczego nie brakowało""""" Żona też może kopać rowy. A jak chce mieć dziecko to powinna je utrzymywać. A sąd orzekając wysokość alimentów musi brać pod uwagę realne warunki na rynku pracy. Ewentualnie znaleźć pracę adekwatną do zasądzonych alimentów..I jego możliwości. Kodeks Rodzinny jest z 1964 roku. ale ona ma pracę i zarabia duzo wiecej więc skoro opiekuje sie dzieckiem więc ojciec tez ma taka mozliwość prawda? a że nie chce uczestniczyć w zyciu dziecka w połowie tylko ogranicza sie do płacenia więc to płacenie musi byc adekwatne kosztów utrzymania i opieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Handy,Handy
oby-czekaj na rozprawe i napisz nam ile tobie sad zasadził papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mam srawe za miesiac wiec dam znac na pewno co i jak, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
""""" ale ona ma pracę i zarabia duzo wiecej więc skoro opiekuje sie dzieckiem więc ojciec tez ma taka mozliwość prawda? a że nie chce uczestniczyć w zyciu dziecka w połowie tylko ogranicza sie do płacenia więc to płacenie musi byc adekwatne kosztów utrzymania i opieki""""" Ale przy kopaniu rowów może by zarobiła więcej. A przez to dziecku żyłoby się lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do oby
zobacz jak to działa-to wpis z jednego forum prawniczego Sąd może zabrac nawet 100% pensji-to z internetu,komentarz """Jan Kowalski odszedł od żony i dzieci. Z wykształcenia jest informatykiem. Przez okres kilku lat pracował w sklepie o profilu informatycznym ( sprzedaż komputerów, części komputerowych, oprzyrządowania, etc.). Obecnie zatrudniony jest w kawiarence internetowej, w której zajmuje się obsługą klienta oraz bieżącymi naprawami sprzętu. Za wykonywaną przez siebie pracę otrzymuje wynagrodzenie 1500,00 zł. miesięcznie. Emilia Kowalska skierowała przeciwko mężowi pozew o alimenty na trójkę ich małoletnich dzieci w kwocie po 500,00 zł. na każde dziecko. Sąd może przychylić się do wniosku pani Emilii, mimo iż zakres jej żądania obejmuje całą pensję męża. W oparciu o analizę współczesnego rynku pracy sąd może wysnuć wniosek, ze Jan kowalski jako informatyk może zarobić miesięcznie kilka tysięcy złotych. Praca w kawiarence internetowej nie jest w pełni zbieżna z jego kwalifikacjami zawodowymi, a zatem przy odrobinie dobrej woli Jan kowalski mógłby znaleźć lepiej płatną pracę, lub też dorabiać na umowę zlecenie lub umowę o dzieło pisząc programy komputerowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do oby
zZ Zniecierpliwiony """"" ale ona ma pracę i zarabia duzo wiecej więc skoro opiekuje sie dzieckiem więc ojciec tez ma taka mozliwość prawda? a że nie chce uczestniczyć w zyciu dziecka w połowie tylko ogranicza sie do płacenia więc to płacenie musi byc adekwatne kosztów utrzymania i opieki""""" Ale przy kopaniu rowów może by zarobiła więcej. A przez to dziecku żyłoby się lepiej. jak ojciec bedzie zarabiał tyle co była to po co ona ma kopac rowy-dziecko jest wspólne :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×