Bezrobotni od dłuższego czasu - łączmy się. Zapraszam

hahahahah padłam :D "Wykształcona, dwa kierunki studiów, zna języki, ogarnięta, szuka wymarzonej pracy." A co widzimy na blogu: brak przecinków albo przecinki nie tam gdzie trzeba np. tutaj: "Osobiście nie zamierzam pracować całe życie w firmach bez perspektyw, i za marne grosze." "Każdy kto zna swoją wartość nie zgodzi się na byle co." "Dali mi jeszcze testy, na szybkość zapamiętywania, i na logikę." (osoba tak dobrze zna języki, a nawet nie umie stawiać przecinków, najbardziej irytują przecinki przed "i" wciskane wszędzie gdzie się da), błędy typu: "Baa niekiedy da się nawet przeczytać jakich zarobków na którymś ze stanowisk można oczekiwać." nie ma czegoś takiego jak baa, jest BA. "To chyba tyle na dziś, bo gdybym chciała napisać wszystkie myśli, nie starczyło by stron." pisze się razem ty wykształcona haha STARCZYLOBY "Zaprowadziła mnie do pokoju, z stołem na środku, krzesłami i brudną ścianą. Poszła po moje Cv, i przyszła z jakąś inna dziewczyną, wzrostu chyba 1,40." ale co 1,40? centymetrów, metrów, nanometrów? "Tak na prawdę to nic nie miało wspólnego z tym stanowiskiem." Uporczywe pisanie na prawdę oddzielnie, a niby taka wykształcona... "Był gburowaty i nie miły." chyba niemiły powinno być? "Osobiście uważam, że umiała bym się dostosować do tego co jest w korpo. " ręcę opadają... wykształcona :] "Z jednej strony, może zostać bo zawsze jakieś pieniądze marne bo marne ale będą, z drugiej strony lepiej się zwolnić niż codziennie siedzieć w pracy, w której czujecie, że tracicie czas, a moglibyście zrobić coś korzystniejszego: na przykład poroznosić CV, albo podszkolić się z angielskiego, nadrobić zaległości z uczelni itp." a może podszkolić się z polskiego, co? co widzę dalej na blogu: uporczywe pisanie "by" oddzielnie z czasownikami :O hm czyli ta wykształcona osoba nie zna nawet podstaw języka polskiego. Nie chce mi się dalej czytać, ale w każdym razie trochę pokory, nie jesteś ani super wykształcona, ani nie znasz dobrze języków, zwłaszcza polskiego. Za to mniemanie o sobie to masz kosmiczne!!!

"Inteligencja nie jest tożsama ze znajomością ortografii i interpunkcji lub skrupulatnością. " Tak twierdzi zazwyczaj ktoś, kto ma zaświadczenie o dysleksji i żadnej książki w życiu nie przeczytał. Ale nie mam tu na myśli Ciebie, bez obrazy.

staż rozwiązany z winy pracodawcy, nie wywiązał się z obowiązków

Ja np nie rozumiem jak mozna byc bezrobotnym dluzej ni 6 miesiecy. toz to zalosne jest.

od ponad pół roku jestem bezrobotnym obywatelem tego pięknego kraju: wykształconym- bez znajomości= nic nie znaczącym w świecie 5- letnie doświadczenie zawodowe, jednak nie w kierunku studiów dyskwalifikuje mnie na starcie, podczas rozmów kwalifikacyjnych mój trud włożony w 5 lat męczarni nie pozwala mi iść na jakieś tam zlecenie- a nic innego jak dotąd mi nie proponowano, nie przywykłam do użalania się, ale czuję się bezsilna kiedyś nie rozumiałam jak można płakać, że nie można znaleźć pracy... dziś los obrócił się przeciwko mnie, czuję się obdarta z marzeń

zamiast się łączyć ze sobą pomyślcie co zrobić aby przestać być bezrobotnymi. Pomyślcie nad jakimś własnym biznesem, jeśli nie chcą Was nigdzie przyjąć. Jak już będziecie mieli pomysł, możecie skorzystać z kasa-na-rozurch.pl i będzie łatwiej o pieniądze.

ja podobnie, też kilka miesięcy, szukam i szukam efektów brak, niestety bez znajomości są marne szanse, ostatnio na wielu rozmowach na których byłam, wygrały osoby po znajomości ;/

byłam bezrobotna 10 lat, ale to nie był czas zmarnowany bo sobie dorabiałam i wychowałam 2 wnucząt. teraz dostałam dofinansowanie z Unii i założyłam własną działalność. nie ma ludzi całkowicie bezrobotnych, każdy dorabia na boku, bo umarłby z głodu. jeszcze się załapałam jako ławnik i też są z tego pieniądze choć niezbyt duże.

Tu chodzi o bezrobotnych a nie że ktoś nie pracuje, tylko sobie dorabia po prostu. Ja nie pracuję, szukam pracy, a nie mam możliwości sobie nawet dorobić a bardzo bym chciała, ale szukam i szukam. I niestety są ludzi bezrobotni jak widać.

No ja jestem bezrobotna. Co nie zmienia faktu, że dorabiam.Wychodzi mi ok. 1200 miesiecznie. I szlag mnie trafia bo od stycznia szukam normalnej pracy za 2500 na reke i same gowniane oferty :(

szmata po filozofii chce 2500 na reke, padne ze śmiechu :D

No to padaj... w poprzedniej robocie ta "szmata" miała 2800 i w ciągu roku zamierza dobić do 3500.

Polecam mój sposób na zarobek - na stały zarobek - w postaci pracy w sieci. Wejdź i dowiedź się więcej ; http://moneygift.eu/?usr=Konstancja

teraz biorą do pracy,uczniów,studentów,niepełnosprawnych! więc jest trudno! kiedyś koniecznie po studiach brali! patologia.

Ja nie jestem bezrobotna dlugo, bo jako tako 10 miesiecy, mam małe dziecko a szlag mnie trafia i chce do pracy. jestem wykształcona, mam 3 zawody a praca dla mnie jest tylko w sklepie... i cóz aplikuje do tych sklepów, choc mąż nie chce sie na to zgodzic bo jego zarobki staraczają nam na zycie. Czuje się z tym zle ze jestem zalezna, bo nigdy nie byłam.

Drodzy bezrobotni, oraz pracujący za najniższą krajową, czy ktoś z was miałby ochotę zebrać się w grupie i jechać protestować na wiejską?

Oferuję możliwość dorobienia, ale potem można zacząć zarabiać niezłe pieniądze. Wystarczy poświęcić trochę czasu. Po szczegółowe informację proszę o kontakt miro212@op.pl

Poszukuje pracy od kilku miesięcy i chyba zacznę pracować online.Na stronie pracuj-online com widziałam sporo ofert pracy.A wy myśleliście o takiej pracy?

Bardzo proszę o wypełnienie ankiety osoby bezrobotne lub w niedalekiej przeszłości będące na bezrobociu. Badanie dotyczy tego jak sytuacja na rynku pracy może wpływać na to co ludzie sądzą o sobie samych oraz otaczającym ich świecie. Badanie jest realizowane przez Wydział Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. Udział w badaniu jest anonimowy i całkowicie dobrowolny. Zebrane dane zostaną wykorzystane wyłącznie przy opracowywaniu publikacji naukowych dotyczących zagadnień związanych z psychologicznymi konsekwencjami sytuacji osoby na rynku pracy. https://delaware.ca1.qualtrics.com/jfe/form/SV_6xPwlcQ26og2Tid