Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana bezrobotna

Bezrobotni od dłuższego czasu - łączmy się. Zapraszam

Polecane posty

Gość smuteczek234
Pewnie masz rację! W każdym razie, gdyby mnie było stać na DG to bym ją otworzyła i na pewno nie w ramach MLM, a raczej w swoim kierunku. Idę pogrzebać w aucie, bo coś mu dolega, a i tak nie mam co robić. Good bye!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smuteczek234 - A powiedz mi - ty szukasz rozwiązania swojego problemu czy wymówek, dlaczego nie możesz robić tego czy tamtego? Sorry, ale mi to wygląda na to drugie! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuteczek234
Szukam rozwiązania w zakresie własny kwalifikacji. Idź na studia ścisłe i skończ je to pogadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem o co ci chodzi z tymi studiami, ale mam za sobą 2 fakultety, 16 lat pracy w zawodzie i w tym zakresie mogę z kimkolwiek bardzo fachowo porozmawiać. Zresztą, skoro w sprawach własnego życia wolisz słuchać forumowego oszołoma, który tylko bluzga i wyzywa ludzi, zamiast posłuchać człowieka, który w 8 lat od bezdomnego doszedł do właściciela biznesu z obrotem ponad 1,5 mln dolarów rocznie, to pozostań tam gdzie jesteś. Nie jestem w stanie ci w niczym pomóc. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuteczek234
Ja nikogo nie słucham mam własny rozum. Z własnego doświadczenia wiem, że jak jest "za pięknie" to trzeba uciekać. W takim razie gratuluje i życzę dalszych sukcesów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak się przyglądam...
" Gnojku "dokładnie i spie**alaj", a ty się nie boisz że ostro bekniesz za te treści? Wiesz że żwawo podążasz na ławę oskarżonych? " ja tak się przyglądam temu forum i od ponad roku straszysz ludzi procesami ...od ponad roku nikogo nie udało ci się znaleźc bo byś się pochwalił a i wtedy mogłoby to byc kłamstwo ośmieszasz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha! Co do szukania kogokolwiek. Już tym się nie martwię. Inni ludzie, bardziej kompetentni tym się zajmują. Tak więc, spokojna głowa! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzsamaniewiem
jestem w tej samej sytuacji, może spróbujecie mi doradzić....... skończyłam studia i tak jak wy mam mgr, którym mogę podetrzeć sobie zad! nawet w sklepie ,,my nie potrzebujemy z wyzszym wykształceniem" planuję wyjechać z chłopakiem do Anglii..... moj angielski jest słaby..dogadac się może i bym się dogadała ,ale na zasadzie kali jesc kali pić ,chłopak już raczej komunikatywny poziom reprezentuje. Jestem pełna obaw, ponieważ jesteśmy z różnych miast ,poznaliśmy się na studiach i musismy coś z tym zrobić ,szukałam pracy u niego w miescie ale znacie odpowiedz...on pracuje na stałe tam od 5 lat.....zarabia okolo 2 tys na rękę.....i chce złożyć wypowiedzenie ......chce ze mną wyjechać. Osobiscie mam potworne wyrzuty sumienia, gdyż nie chcę w razie porażki w Anglii tego, że nie będzie do czego wracał:( przynajmiej jak jedno ma pracę to już lżej. Nie wiem czy on sobie zdaje z tego sprawę,żę ciężko o pracę? jestem w stanie nawet jechać pierw sama rozejzeć się, wybadać teren, tam jest moja siostra, która też niedawno pojechała z chłopakiem i znalazła przez agencję pracę , na telefon ale zarabia i mówi,ze ma się dobrze......i niezamierza wracac. To,żę my tam pojedziemy nie gwarantuje,że od razu znajdziemy, nie jedziemy na gotowe, uzyskamy pomoc przy zalatwianiu dokumentów i mieszkania a o resztę sami musimy zadbać...Boję się panicznie nowej sytuacji:( ale w Polsce nic mnie nie trzyma prócz kochanej rodziny, która sama się boryka z bezrobociem i nie pomoże mi, jeszcze ja bym im chciala pomóc.... martwię się o decyzję chłopaka, wiem,że mnie kocha bo to jest tego dowód, ale trzeba tez pomyśleć racjonalnie o wszystkim:( ktoś był tam moze? jak jest sytuacja z pracą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"od ponad roku nikogo nie udało ci się znaleźc bo byś się pochwalił a i wtedy mogłoby to byc kłamstwo ośmieszasz się " Nie ośmieszam się. Przez dłuższy czas dawałem szanse gnojkom zaprzestać tych działań. Prawdą też jest, że trochę ważniejsze sprawy miałem na głowie. Teraz wszystko się poukładało i zająłem się tymi oszołomami. Sprawa karna jest w toku, dowody zebrane (i jak widać są wciąż dostarczane!!!), policja ustala miejsce pobytu sprawców. Wszystko idzie tak jak należy! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kodeks karny RP: "Art.257.Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3." Pisz chłopczyku, pisz! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE WYRYWAJ Z KONTEKSTU! CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM!!! Wyjaśniam. Gnojek pisze przeciw prawne teksty, ja uprzedzam, że jest to droga na ławę oskarżonych, on zgrywa bohatera i cały czas przebywa w przekonaniu swojej bezkarności. Nic nie przyjmuje do wiadomości, więc napisałem, żeby dalej pisał, a w kontekście - bekniesz za wszystko. Teraz kumasz, czaczo? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana bezrobotna
odświeżam temat, mam nadzieję że ten pan piszący powyżej już się tu nie pojawi ze swoim mądrościami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że się pojawi! Bo jedynie ten właśnie Pan pisze tutaj sensowne rzeczy. Czy oprócz niego ktokolwiek zaproponował tu realne rozwiązanie konkretnego problemu konkretnego człowieka? Absolutnie NIE! Tylko i wyłącznie od niego można otrzymać realną pomoc, a nie bluzgi i wyzwiska. Wiem, że niektórych tutaj szlag jasny trafia, że Ruski wie jak poradzić sobie z problemem a Polak nie. I że lepiej się uduszą albo zdechną z głodu, ale nie przyznają racje komuś, kogo z nikomu nieznanego i niezrozumiałego powodu uważają za wroga polskiego narodu. Tylko taka postawa szkodzi tylko i wyłącznie samym Polakom. Zarówno na poziomie ogólnie państwowym jak i na poziomie poszczególnego człowieka. Może najwyższy czas dla was to przemyśleć i pewne rzeczy zrozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana bezrobotna
nie chodzi tu o twoje pochodzenie itp. Jedynie o to że twoje wypowiedzi wkurzają bo idzie z nich na kilometr akwizytorstwem. Gdybyś normalnie radził i nie wciskał na siłę ciągle tego swojego cud biznesu nikt by się nie czepiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróćmy do źródeł! "Jestem bezrobotna od prawie roku(kwestia kilku dni do roku). Nigdzie nie mogę znaleźć żadnej pracy choć staję niemal na głowie." Czy ktoś z tu obecnych może po prostu wziąć i zatrudnić autorkę tematu i dać jej godną pensję? Proszę! Kto jest chętny? Nima... Co za przykrość! A u mnie zatrudnienie to kwestia 10 minut. Dochód - od 1500 zł w pierwszym miesiącu i do 10-15 tysięcy miesięcznie po roku pracy. Do tego prezenty: iPody, iPady, wycieczki, samochody. Ostatnio firma fundowała nam wyjazd do Las Vegas. Teraz kwalifikujemy się do Czarnogóry. Taka oto mała różnica!!! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana bezrobotna
to chyba najlepszy sposób. Słuchajcie co zrobić w takiej sytuacji? Byłam jakieś 2 tygodnie temu na rozmowie o pracę, facet stwierdził że mam małe kwalifikacje i doświadczenie na takie stanowisko, ale może nadawałabym się na inne. Ale musi pomyśleć i się odezwie bo też małe doświadczenie itp. A dziś widzę ogłoszenie że szuka na te drugie stanowisko wymagania wykształcenie srednie, doświadczenie brak może przyuczyć. Wysłać jeszcze raz cv i się przyponieć czy odpuscic. Sory za bledy ale klawiatura mi coś nawala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" twoje wypowiedzi wkurzają bo idzie z nich na kilometr akwizytorstwem." A możesz konkretnie wskazać gdzie i co na to wskazuje? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malista
załamana - moze zadzoń i się zapytaj czy sprawa na to drugie stanowisko jest otwarta bo nei wiesz czy dalej szukac pracy. Sposobem go ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"facet stwierdził że mam małe kwalifikacje i doświadczenie na takie stanowisko" No proszę! A u mnie doświadczenie nie jest wymagane! I tak wszystkiego uczymy od podstaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malista
ale toba nikt nie jest zainteresowany zlodzieju. Do widzenia !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana bezrobotna
bo myślałam właśnie zeby wysłać jeszcze raz cv na to stanowisko i się przypomnieć mu. Praca polegałaby na wysyłaniu, pakowaniu, sortowaniu korespondencji, adresowaniu kopert. Coś podobnego wykonywałam na stażu kiedyś w ramach jednego z moich stanowisk (a musiałam wtedy ciągnąć 3 bo stażystów wykorzystywało się do ostatniej kropli).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malista
próbuj. Próbować warto :) Ale jak już byłaś to moze lepiej powołać się na tą rozmowę i zapytać o decyzję. Wywierasz też tym pewną presję jak i ukazujesz swoja determinację. To dobry gest z Twojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze - co to znaczy NIKT? Wszystkich już zapytałaś? Całe 38 000 000 Polaków?! :-D A po drugie - teraz może ktoś i nie jest zainteresowany, ale będzie musiał. Beze mnie wyląduje na śmietniku albo w rynsztoku. I po trzecie - czy odpowiadasz za "złodzieja"? Przed prokuratorem też to potwierdzisz? Jeśli tak, to podaj jakiś namiar? żeby policja nie musiała cię szukać. Bo wiesz jaka sprawa? Teraz w toku jest sprawa przeciwko takich jak ty o pomówienia, publiczne obrażanie itd na tle nienawiści etnicznej. Masz wszelkie szanse zostać jej uczestnikiem! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×