Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość na kagańcu

Urodziłam za namową męża, teraz żałuję :(

Polecane posty

Gość na kagańcu

Nigdy nie miałam instynktu macierzyńskiego, mąż o tym wiedział ale po kilku latach zaczął mnie namawiać na dziecko, głowę suszyły też matka i teściowa kiedy wnuki. Zaszłam w ciążę, dziecko się urodziło, ma już pół roku. Mąż jest zadowolony i nie rozumie mnie, dlaczego mam problem. We mnie to dziecko nie wzbudza żadnych ciepłych uczuć, nie kocham go, nie lubię sie zajmować. Pisze ku przestrodze, jak ktoś nie ma instynktu nie powinien ulegać namowom rodziny bo potem to ta kobieta zostaje z problemem a i dziecko bedzie cierpieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramota
Też tak uważam, dlatego nie mam dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niuniulkai
też miałam podobna sytucje tylko ze ja wpadłam... w ciąży nic kompletnie mnie nie ruszało tzn dbałam o siebie nie piłam alkocholu itp. gdy sie dziecko urodziło to robiłam wszystko przy nim mechanicznie przebierałam , pieluchy zmieniałam karmiłam dopiero gdy dziecko miało około 1.5 roku coś we mnie pękło dziecko już dość ładnie zaczeło mówić pewnego dnia pszyszło do mnie przytuliło mnie i powiedziało kocham mama i wtedy zrozumiałam jaka ja byłam głupia, i wkoncu poczułam instynkt macierzynski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figamiga111
miałam podobnie teraz już jest dobrze. Też pokochałam moje dziecko jak miało ok 1,5 roku. Jednak gdybym mogła cofnąć czas to nie dałabym się namówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kagańcu
Mi nie przeszło, jeszcze dziewczynkę bym jakoś zaakceptowała bo miałabym z nią później więcej wspólnego ale urodziłam chłopca :( Głównie mąz się nim zajmuje, bawi się, nawet go nie karmilam piersią, był mi obojętny. Czasem z nim na spacer wyjdę ale nie potrafię się roztkliwiać, gaworzyc do dziecka, właściwei do niego wcale nie mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej wyżej
jesteś po prostu skończoną kretynką. Co to koorwa znaczy, dałam się namówic ? :O Czy ty normalna jesteś ? :O Biedne dziecko, nie ma większej krzywdy niż matka, która nie chce i nie kocha :O Boże, to straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rasputina
Tylko nie rób nic głupiego wiesz Katarzyna W i takie tam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PatrycjaNW
Od cholery kobiet tak mówi. Chyba wszystkie moje koleżanki "no kocham bo już jest ale gdybym mogła cofnąć czas". Faceci jeszcze gorzej. Większość ludzi ma dzieci bo presja :( bo już czas :( Ja mam 30 i też nie chcę ale czuję że powinnam. Nie wiem jak to wyjaśnić. Chce być normalna jak wszyscy :( Mąż też nie chce i chce. Nie chce bo po co mu ? Teraz świetnie nam się życie. Chce bo wszyscy mają :( Stawiamy sobie cele, że jeszcze dom, że jeszcze tamto. Naprawdę to nie chce chyba tych pieniędzy bo wtedy będę musiała już a tak zawsze jest wymówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mira_90
Rzeczywiście postąpiłaś głupio, współczuję dziecku. Takie rzeczy trzeba ustalać przed ślubem i jeżeli jedno chce mieć dziecko, a drugie nie to niestety jest to nie do pogodzenia i para powinna się rozstać. Ja jak na razie też nie mam instynktu macierzyńskiego. Mój facet zakłada, że będziemy kiedyś mieć dzieci. Ja też myślę, że tak będzie, jednak na razie nie chcę tego. Ostatnio jednak widziałam malutkie dziecko koleżanki i tak fajnie mi się je trzymało na rękach, a potem w domu długo myślałam o tym, jaka ta dzidzia śliczna. :) No ale nie wiem co przyniesie przyszłość, nie chcę podzielić Twojego losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wiem -)))
ze je pokochasz, i dla niego zwariujesz, bo jak nie można kochac takiego małego szkraba, zwłaszcza swojego. Jak będzie już troszkę większe, i zacznie mówic to zobaczysz, że to się zmieni na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wheidfhw
zastanawiam się czy istnieje mężczyzna, który kocha kobietę jako taką a nie za jej możliwości rozpłodowe. hm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja cie troche rozumie a
Z drugiej strony tak patelnią na opamietanie bym walnela. rozumie z tej strony bo bardziej chcialas tym dzieckiem uszczesliwic meza co znaczy ze nie do konca jestes egoistyczna , a nie rozumie z tego powodu ze dziecko nie jest niczemu winne! zgodzilas sie a teraz krzywdzisz to male bezbronne dziecko.nie ma nic gorszego kiedy matka nie kocha:( smutne no ale zycze ci bys jednak je pokochaLA i znalazla w sobie te odrobine ciepla dla malenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obeznany w sexie
mężczyźni nie lubią bezpłodnych kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrun uyg
wspolczuje waszym dzieciom glupie kurwy!!!! biedne malenstwa wychowywane bez milosci bo sie matce odwidzialo tylko wam w glowie jebanie sie wieczorami i imprezki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko w tym wieku jest ,
ze tak powiem, malo atrakcyjne- maly kontakt chocby. Im wieksze tym lepiej sparwa wyglada. Poza tym jest cos takiego, jak poczucie odpowiedzilnosci -nikt za ciebie matka nie bedzie. Bycie matka to rowniez zapewnienie milosci. Bylo nie ulegac namowom, a skoro juz, to musisz wziac to na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam podobnie
wiele kobiet tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrun uyg
ja tez jestem matka od niedawna mam 27 lat i oczuywiscie sa czasami trudne momenty ale jak mozna byc taka rurą???? maz ci powiniem morde obic to od razu bys zmienila nastawienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona_84
Ja myślę, że jest mały kontakt głównie dlatego, że ludzie są teraz leniwi i nie chce im się wychowywać dzieci, organizować im czasu. Zamiast tego pozwalają by ich dzieciaki od najmłodszych lat psuły sobie oczy i kręgosłup przed komputerem i zaśmiecały mózg głupotami, które tam zobaczą, a dziecko trzeba czymś zainteresować, spędzać z nim czas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"MĄŻ" MNIE NAMÓWIŁ??!!! PO PIERWSZE MĄŻ, OZNACZA ŻE PRZYSIĘGAŁAŚ PRZED BOGIEM ZAŁOŻYĆ RODZINĘ, CO OZNACZA RÓWNIEŻ POWITAĆ NA ŚWIECIE DZIECKO Z TEGO ZWIĄZKU, NIE INACZEJ! ZATEM PYTAM PO KIEGO GRZYBA BRAŁAŚ ŚLUB, SKORO OD PODZĄTKU WIEDZIAŁAŚ, ŻE NIE CHCESZ MIEĆ DZIECI? A PO DRUGIE MASZ ROZUM? TO CO TO ZNACZY NAMÓWIŁ MNIE? NAMÓWIĆ TO MOZNA KOGOS NA KUPNO MEBLA, A NIE ZROBIENIA DZIECKA, TO NIE RZECZ!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże jestem przerażona.. Niby mam dopiero 20 lat i na dzieci przyjdzie pora, ale ja też wiem, ze nie chce uch mieć, a mój partner i rodzina mówią, ze zmienie zdanie i ze nie wyobrażaja sobie zebym nie urodziła dzieci ;/ a potem to ja bede się grzebać w pieluchach ;/ Może jestem za młoda by tak mówić, co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIC O TYM NIE MYŚLE, NIE MIEJ WCALE, JESLI MASZ POTEM TWORZYĆ ZIMNY CHÓW, BEZ MIŁOŚCI JAK AUTORKA! :o BIEDNE DZIECKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaak
bo dawniej to rodzice spędzali czas z dziećmi i im organizowali czas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sia la la la
do hrun uyg jakas ty dziwna. tu "biedne malenstwa" a tam kurew nasadzilas... smutne to jest wszystko. ale po co te wyzwiska? moze autorka miala nadzieje ze jednak po porodzie cos poczuje do dziecka. nie poczula i tyle. maz jest zadowolony, kocha malucha. czasami sie tak w zyciu uklada. pisze przeciez ze ku przestrodze, wiec sie nie chce w zaden sposob tutaj usprawiedliwic tylko ostrzec. ale przeciez kazdy musi rzucic jakims przeklenstwem na dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to jakas tragedia
TO JEST TRAGEDIA, co to sie dzieje na tym swiecie?! Ludzie, jak nie chcecie dzieci, to ich nie robcie, bo pozniej tylko one na tym cierpia! Przeciez to jest okropne, byc dzieckiem i nie byc kochanym przez matke, bo oczywiscie inna sprawa jak mamy do czynienia z patologia (chociaz zastanawiam sie czy tu nie mamy). Zasanowcie sie nad tym, przeciez to Wasze dziecko z "krwi i kości", jest Waszym odzwierciedleniem... a nie jedna kobieta by sie z wami zamieniła... to jest na prawde bardzo smutne, to co piszecie... mam nadzieje, ze zmienicie swoje nastawienie... albo ja chetnie przyjme dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wiem -)))
może masz depresje poporodową? zobaczysz, przejdzie, gwarantuje Ci to, będzie dobrze-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to jakas tragedia
tzn. do autorki- zmienisz nastawienie. maz nie mogl Cie do tego tak po prostu namowic, sama tez musialal chociaz troche tego chciec. Presja? nie wolno czemus takiemu ulegac. Presja rodziny? mamy? tesciowej? meza? mowi sie po prostu nie i koniec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to jakas tragedia
na prawde z calego serca zycze Tobie i Twojemu dziecku duzo milosci, a jak nie to moze na prawde idz do jakiegos psychologa albo ksiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×