jak ją namówić do usunięcia ciąży?

biorąc sumiennie tabletki anty i brałam te tabletki jeszcze 4 cykle... lekarz niby powiedział, że to może kwestia zmiany klimatu, że czasami zmiana klimatu wywołuje zaburzenia/zmiany hormonalne i mogło tak się stać... ale to tylko jakaś teza... niby się to nie zdarza a jednak. Co do autora, to przykro jest słyszeć, że ktoś chciałby zabić własne dziecko... mam nadzieję, że dziewczyna się nie zgodzi, że urodzi. W kwestii kto sobie życie spieprzy to polemizowałabym... będziesz płacił alimenty, będziesz ojcem, nie wywiniesz się od odpowiedzialności... to jednak co innego jak beztroski kawaler - przynajmniej zupełnie inna/gorsza partia... i mniej kasy na wydatki.

moczyć tego zapchlonego fiuta to się chciało ale wychowywać to już nie! skoro ty jesteś bardziej PRZEBOJOWY od niej to czemu sam nie zadbałeś o prezerwatywy? Hmm? Kompetentny idiota z ciebie! stary jak brzoza a głupi jak koza!!!

Bez przesady, on zycia sobie na pewno nie spieprzy. Skoro napisał że zarabia średnio to będzie musiał płacić pewnie raptem z 300 zł na dzieciaka. To groszowe sprawy. W jego życiu nie będzie uczestniczył, więc to tak, jakby go nie było. Zero obowiązków, tylko parę setek co miesiąc odda. A i bez problemu znajdzie kobietę, której to nie będzie przeszkadzało, że płaci alimenty na dzieciaka. Chyba tylko jakieś nawiedzone Matki Polki mogą stwierdzić, że to tej dziewczynie życia nie spieprzy. Spieprzy, jeśli naprawdę jest w takiej sytuacji jak on to opisał.

Do autora: poszukaj w necie historii kobiet, które żałują że mają dziecko. Sporo jest takich. Które mają dość, które otwarcie piszą, że nie mogą się wyspać, nie starcza im pieniędzy na podstawowe potrzeby. Najlepiej gdyby to były historie samotnych matek, które wychowują dzieci bez pomocy rodziny i ojca dziecka. Czasami takie historie są naprawdę hardcorowe, kobiety piszą że chcą popełnić samobójstwo itd. Pokaż jej takie historie. Zapowiedz jej twardo, że absolutnie nie będziesz interesował się dzieckiem, a kasy będziesz dawał tylko tyle, ile ustali sąd i ani grosza więcej. Powiedz jej, że dobrowolnie nie będziesz płacił, że będzie musiała nachodzić się po sądach. Powiedz też, że spotykasz się z inną kobietą. To skutecznie otrzeźwi Twoją byłą co do złudzeń że wychowasz wspólnie z nią dziecko. Powodzenia.

trudno mówić o wysokości alimentów, ale pisze ostatnio na kafe facet, który płaci 600 przy poborach 1200, więc nie zawsze są to "groszowe sprawy". Kobietę znajdzie na pewno, ale to już facet z przeszłością, nie to samo co kawaler ... autor sam sobie tłumaczy, że to problem dziewczyny, że jego nie dotyczy... na pewno ona będzie miała ciężej, ale jego też nie obejdzie... A co do niej... trudno powiedzieć, czy spieprzy czy nie... życie jest nieprzewidywalne.

No ale z całą pewnością spieprzy to życie bardziej jej niż jemu. Nie każde narodziny dziecka to błogosławieństwo i wielkie szczęście.

Ale skoro ona nie chce usunąć ciąży, to możnaby ją przestać uszczęśliwiać na siłę. Nie każda kobieta jest w stanie po aborcji przejść do porządku dziennego.

albo usuwa i jesteście razem albo zostawia i odchodzisz a ona zostaje z dzieckiem sama ma wybór

Ty bydlaku jebany jak mozna kazac lapsie pierdolony usónąc swoje dziecko jestes ost dupkiem a bzykać to sie chciało co masz tyle lat a pustka w głowie sa kurwa Zabezpieczenia wiec teraz masz pecha jak myslałeś chujem ............ a na jej miejscu bym nagrała jak ja namawiasz i po porodzie na sprawie o alimety bym pusciła przy sędzinie . Alimety i chuj ci w dupe bydlaku

w polsce sciagalnosc alimentow wynosi 10 % czy cos kolo tego wiec facet ktory je placi i tak jest przyzwoity w porownaiu ze szmaciarzem ktory nie placi a prawo glaszcze go po glowce -bo kaplani i politycy uwazaj a kobiety i dzieci za g..o po chuj byly stadiony i boiska , po co ci jebani popierdolency je wybudowali-ilez mieszkan mozna by za to wybudowac, dzieci nakarmic i leczyc-

"na jej miejscu bym nagrała jak ja namawiasz i po porodzie na sprawie o alimety bym pusciła przy sędzinie" A co to wg Ciebie da?

up

Może jestem wredna ale mam nadzieję że: 1) Kiedyś będziesz potrzebować przeszczepu Zwrócisz się do tego dziecka a latorośl powie krótko i treściwe" Spier....."

Chciałbyś wychowywać się bez ojca ? Tak się składa że ja tak miałem i to nie jest fajne :o jesteś chujem i tyle. Kutasa sobie obetnij lepiej żeby innych dziewczyn nie krzywdzić :o

autor juz chyba nie zaglada.ale ja mu odpowiem tak: 1.czemu z nią się spotylales, nie traktując tej znajomosci na powaznie?(wychodzi na to ze ją oszukales,nieładnie). 2. n aklanianie do przestepstwa jakim jest aborcja jest tez przestepstwem,wiec dziewczyna powinna zgłosic to odpowiednim instytucjom 3.co wogole ona na to? chce to dziecko? czy jak ona widzi swoją przyszlosc? bo sa tez takie rozwiazania jak adopcja ze wskazaniem(dziecko trafia do wybranych przez matkę rodziców-sa specjalne strony i forum,np.robimydzieci.pl jakos tak-niepamietam) a cały proces trwa tylko kilka tygodni a nie kilka lat,jak z adopcją blankietową , z plusów jeszcze ze matka moze znac miejsce pobytu dziecka i czesto jest tak,ze czasami nawet je odwiedza-za zgodą nowych rodziców, sędziowie sa takim adopcjom przychylni i wszystko odbywa się na 1 rozprawie ( tylko musi minac min.6 tygodni od porodu), no i jeszcze czesto takie matki otrzymują przez całą ciąże wsparcie od nowych rodziców. takze nie trzeba posuwac się do az tak makabrycznych rozwiązań.

wiesz WIELKA szkoda ze twoja matka ciebie nie usunęła!!!!!!!!!!!!

poza tym-od alimentó oczywiscie się nikt jeszcze nie wywinął. w ostatecznosci zostaje fundusz alimenmtacyjny,ktory wyplaca do 500 zł miesiecznie przyznanej kwoty.poza tym sa inne sposoby podwyzszenia alimetnów o ktorych nie bede pisac oficjalnie bo autor mogłby się przygotowac,choc wszelkei jego posunięcia ktore wydarzyłyby się w okresie niewiekszym niz 3 lata od daty przyznania alimentów-nie będą się dla sadu liczyły (np celowa "utrata pracy"). poza tym jesli ta kobieta dostałaby i tak niskie alimenty-moze starac się o pomoc z mopsu,jesli dochód na 1 czlonka jej rodziny nie przekroczy 351 zł ( sama swego czasu otrzymywałam,gdy mialam cieżką sytuację i w jednym miesiącu dostałam nawet ok.700zł-sa to srodki finansowe na np.posciel dla dziecka,reczniki,leki itd...) tak wiec dziewczyna jesli zdecyduje się pozostawic dziecko to jej przyszłosc wcale nie musi być taka pochmurna,jakby niektórzy chcieli. znam nawet takie przypadki,gdzie niechciane z początku dziecko,zmieniło w pozniejsyzm czasie matce cały swiat,swiatopogląd,priorytety oczywiscie na ogromny plus:) poza tym te dziewczyny stały się nawet i ładniejsze,gdy urodziły dzieci,z szarych myszek stały się bardziej kobietami atrakcyjnymi i pewnymi siebie:)

I nawet jeśli sąd przyzna jej alimenty to ja na pewno z dzieckiem nie będę chciał mieć nic wspólnego. Do tej pory otrzymałem tu tylko jedną odpowiedź, że mam jej to wytłumaczyć. Ale ja to robiłem. Tylko płakała i mówiła, że ona nie może. Może ona myśli że jakoś to będzie? Że zmienię zdanie? Jak jej dobitnie pokazac, że zdania nie zmienię i aborcja to jedyne wyjście kolejny mit. po 1. jesli nie bedziesz chciał miec nic wspolnego z dzieckiem to nieszkodzi-ona złoży wniosek do sadu o odebranie ci praw rodzicielskich i lipa-juz nigdy nie bedziesz mogł np na stare lata domagac się od dziecka pomocy-jesli np wyrosnie na dyrektora,czy tez na jakiegos super zaradnego bogatego faceta, a roznie bywa na stare lata,czlowiek moze zachorowac,rodzine stracic a wtedy taka pomoc by się przydala... po2. jesli ona mowila "ze nie moze" to widocznie nie moze0czyli nie pozwalają jej na to jej pogladay i przekonania religijne czy tez moralne i skoro powiedziala ze nie mzoe to tego nie zrobi a ty mozesz za przeproszeniem srać i z dupy lać a i tak tego nie zmienisz:)

autorze Ty wcale nie musisz zmieniac zdania masz do niego prawo, tak samo ja i ona ma prawo do swojego. Zechce urodzic urodzi, zechce podac Cie do sadu o alimenty, poda. Jej zycie, jej decyzje. A Ty nie badz juz taki milosierny, nie przejmuj sie tak to jej bedziec ciezko nie Tobie.

Po wała sie z nią spotykałeś? Chciało ci się młodej dziewczyny? Chciało ci się zamoczyć wacka w młodej cipiunii? Wiesz mówisz ,że ona nie jest przebojowa,a ty niby kim jesteś? Odpowiem ci... j e s t e ś N I K I M Gdybyś był normalny używałbyś zabezpieczenia (prezerwatywy) a nie zwalał wine na partnerkę. Wez odpowiedzialność za swoje czyny i zostań normalnym ojcem dla tego dziecka. Ja też się spotykałem z dziewczyną młodszą o 9 lat,ale ja za każdym razem gdy z nią sypiałem używałem prezerwatyw,bo wiedziałem ,że ciąża to poważna sprawa i nigdy nie dałbym skrzywdzić własnego dziecka. Trzeba z głową podejmować decyzję o sexie z młodą panną ,a nie myśleć hujeeeem ...

mądra rzecz została tutaj powiedziana: nakłanianie do przestępstwa jest karalne. Prawo polskie nie karze kobiety za dokonanie aborcji ale wszelkiego rodzaju nakłaniaczy (czyli autora) oraz lekarza:) jak miło :)

przeciez jemu sie nie chcialo wkladac prezerwatywy,lepiej niech ona lyka prochy i sie truje .....wykorzystywal ja tylko jako material do walenia bo jak sam wszesniej pisal na zwiazek z nia sie nigdy nie decydowal,ona byla na chwile do poki nie znajdzie czegos lepszego......nie sadze zeby ona wiedziala ze jest tylko na chwile i uklad tylko sex.....autorze, jestes beznadziejny

pieknie napisales brawo fajnie ze sa jeszcze normalni mezczyzni a juz zaczynalam watpić.dziecko to czlowiek a nie rzecz.

Wysłała dziś do mnie SMSa, że przyjdzie jutro wieczorem. Jak pamiętacie, napisałem jej, że ma przyjść jedynie wtedy, gdy zdecyduje się na aborcję. Mam więc nadzieję, że podjęła odpowiednią decyzję.

straszne.

i co ?? ..... nie bedzi ci zal ??tak z glebi serca nawet troszeczke???.....ciekawe jak podiela decyzje,chyba sie jednak zalamala twoim milczenie......eehhh zycie

uważam że nie masz prawa jej namawiać do usunięcia ciąży bo to też jej życie i jej dziecko, jak chce to ma prawo urodzić a ty masz obowiązek płacić alimenty bo w naszym kraju obowiązuje jakieś prawo a nie to co ty chcesz bo ty nie chcesz dziecka, szkoda że ciebie matka nie wyskrobała, co byś wtedy powiedział jakby ciebie zabito? Chciałbyś a to dziecko jest niewinne i bezbronne egoisto możesz żałować kiedys tego morderstwa na własnym dziecku a ta dziewczyna jest dzielna i odważna, chce urodzić to wielkie co mówi

Stary dziad, a głupszy byłby od tego dziecka.

"czemu z nią się spotylales, nie traktując tej znajomosci na powaznie?(wychodzi na to ze ją oszukales,nieładnie)" Czytałaś w ogóle co pisałem, czy nie? Ona cały czas wiedziała że to układ bez zobowiązań i zgadzała się na to. "nie bedzi ci zal ??tak z glebi serca nawet troszeczke???" Nie będzie mi żal. Może gdyby to była inna dziewczyna.. "co byś wtedy powiedział jakby ciebie zabito" Głupiej sformułowanego zdania już dawno nie czytałem :D:D "ta dziewczyna jest dzielna i odważna, chce urodzić" Chyba jednak nie, skoro chce się spotkać.

adam, a o gumkach nie słyszałeś ? A o wazektomii ? Biedny adamek, przytulmy go :D