Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elli30

czekam na 2 kreseczki ... :) - dla nowych

Polecane posty

a u mnie na odwrót :D W dzieciństwie zawsze miałam sztuczną choinkę, za to teraz kupujemy co roku żywą, malutką co prawda taką w doniczce, ale za to zawsze jest troszkę inna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my co roku mamy przeboje z osadzeniem prawdziwej w stojaku, normalnie wygibasy na calego :) ale czego sie nie robi zeby potem pieknie pachniala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam córce takiego drewnianego smoka na kiju do prowadzenia, który macha skrzydłami :D Fajny jest, miał być na Święta, ale córcia nie dała go sobie zabrać, więc jest na Mikołajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh, dziewczyny wyżalę się tutaj bo już nie chce mi się pisać na innym topiku. Wkurza mnie to jak ktoś pisze, że przy jednym dziecku jest mniej pracy niż przy 2 lub 3. Ja mam odmienne zdanie, choć póki co mam jedno dziecko, ale uważam że jak jest przynajmniej dwójka to bawią się razem a nie chodzą i myślą co by tutaj zbroić. Właśnie miałam sytuację że córka łaziła po mieszkaniu (poszła do mojego dziadka do pokoju) i coś długo jej nie było i taka cisza była, że postanowiłam sprawdzić co jest grane... a tam córcia siedzi na podłodze, obok niej otwarta fiolka z lekarstwami i część z nich rozsypana po podłodze a ona się tymi lekami bawi! Powiedziałam dziadkowi, ale ten nic sobie z tego jak zwykle nie zrobił i tylko powiedział, że tego leku on już nie używa i że mogę do wyrzucić do śmieci :o Wyrzuciłam lek, wracam do pokoju a tam córka rozsypała po podłodze proszek do pieczenia i go rozmazuje ręką :-/ No to poszłam po zmiotkę, potem na mokro itd. W między czasie dziadek poszedł się ogolić... najpierw zerkam jednym okiem że córka siedzi z nim w łazience (nie mam do łazienki drzwi, więc jej nie powstrzymam przed wejściem, ale to już inna historia). Spoko, wstawiłam makaron do gotowana a tu córka przychodzi i marze bo buzi (ustach) pędzlem z kremem do golenia :o Cała umazana, i buzia, i ręce, i ubranie. A dziadek oczywiście nic, tylko się śmieje że pewnie chce się golić :-/ No oszaleć można i niech mi ktoś powie że z jednym dzieckiem jest łatwiej :o A teraz już widzę że wlazła na krzesło i szpera po półce na regale..... wrrr.... i jak tutaj można cokolwiek zrobić... niczym się nie pobawi tylko psoci cały czas. Sorka, ale musiałam się wyżalić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sawa - czy z jednym, czy z kilkoma zawsze jest duzo do roboty :) szczegolnie ze maluchy maja duzo pomyslow na sekunde :) i mamy za tymi pomyslami nie nadazaja :)))) {} -> wirtualny czekoladowy mikolajek dla kazdej z Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) U mnie snieg :))) duzo duzo sniegu :)))). Dziewczyny a ja mam problem z mezem . Nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sawa - no bo mamy badania zrobic. I on musi nasienie zaniesc do badania . A tam przyjmuja tylko od godz 7.30 do 9.30 no i on nie chce. Mowi ze on o godz 8 rano nie bedzie sie sam zabawial. Ze jak potem ma mi patrzec w oczy jak ja wiem ze on sam sie bawi ze soba o 8 rano. No a nie ma mozliwosci zebym mogla mu pomoc no i dupa blada!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny! ja jutro mam inseminacje. wczoraj mikolaj przyniosl mi ladnie wyrosniety pecherzyk, czyli dobrze na te nowe leki zareagowalam:) bulitka-- powiedz mu ze jest inna mozliwosc pobrania nasienia - pobranie ich za pomoca igly bezposrednio z jader... prawdopodobnie przestanie marudzic i wymyslac takie problemy. bo wiekszosc lekarzy od nieplodnosci nie chce nawet gadac z parami na temat leczenia jak nie ma wynikow nasienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka - to może.... "seks" przez telefon ;) jak będzie już na miejscu to do ciebie zadzwoni i mu pomożesz przez telefon :) Ehh... wspominam czasy jak poznałam męża i przez rok czasu rozmawialiśmy codziennie przez telefon wieczorami do późna, bo dzieliło nas 280km :) Ale daliśmy radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Czy jest tu kto?? Hallo??? To nie jest tak ze on nie chce tylko ze to jest tak wczesnie :(. Juz raz zaniosl ale byl o godz 12 a to bylo za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki :) co u Was słychać? jak weekend minal? u mnie biało, zimno, brrryy :) robilam test, negatywny :( no trudno, zeby nie myslec o tym zaczelam myslec o swietach :) przegladam przepisy swiateczne i kombinuje co upichcic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już wróciłam od teściów :) Zimno i śnieżnie hehe :D Nie ma co... w domu najlepiej :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny jak zwykle pomarańcze nie rozumieją tekstu pisanego - tak mam dyplom diagnosty laboratoryjnego.Nie uważam żebym jakoś bóg wie jak ze szczegółami opisywała swoją ciąże więc Zielona Serwetko idz do specjalisty jak masz urojenia albo po prostu zazdrościsz że komuś się udało a Tobie nie.Dodatkowo wróć do szkoły bo tekstu pisanego za grosz nie rozumiesz nie ja jestem dwulicowa ale owa koleżanka. A jak masz frustracje i to w świecie wirtualnym to dobrze o Twojej psychice nie świadczy-bardziej się zdystansuj i może świętami się zajmij a nie kafeterią zresztą nikt Cie tu nie zaprasza- żal mi Cie ze na silę szukasz zaczepki wchodząc na fora zamiast zająć się swoim życiem. Co do wagi koleżanki no na 100% ona inaczej będzie odczuwać swoją ciąże a ja inaczej wiadomo ze chude czują więcej bo nie mają takiej tkanki tłuszczowej ja te przy kości więc pytanie "czy ciebie tez tak boli" to raczej nie jest mądre pytanie bo mnie może bolec bardziej a ją mniej bo ona już ma coś tam rozciągnięte np. Bulitko miałaś racje i dobrze to zrozumiałaś - nie raz pomogłam jednej i drugiej wrednej ale jak coś potrzebowałam ja to musiałam sama liczyć na siebie nawet życzeń nie przysłały na święta a jak się umawiały z tygodniowym wyprzedzeniem to w ostatniej chwili coś im wypadało,natomiast jak zaczęły coś potrzebować to same przychodziły a teraz ta druga wielce chce kontaktu bo mamy ciąże na podobnym etapie -takiej koleżanki nie potrzebuje. Agnes dziękuje Ci adwokacie diabła, ale jak byłyby to słowa prawdy to nie miałabym powodu się wkurzać gorzej jak ktoś oczernia kogoś bezpodstawnie! Ja pozwolę sobie ocenić także Ciebie z taką samą łatwością jak przyszło to Tobie- na pewno nikt Ci z czarnych dziewczyn nie napisze jedyna osoba która tylko i wyłącznie pisze samolubnie to właśnie Ty ja już lekko mam dosyć czytania za każdym razem jak tu wchodze tekstów typu : "a mi sie dzisiaj skonczyla @. mialam 5dni krotszy o 2 niz zwykle." "dziewczyny dostalam dzisiaj rano @. no trudno kolejny cykl staran przed nami." " ja czekam jeszcze 3dni i czuje sie bez zmian. piersi tylko bola." "wogole dziewczyny to mialam koszmarny sen snilo mi sie ze mam raka i ze strasznie mi ropnialo ucho lewe wogole na to ucho nie slyszalam. masakra." "Elli ale stanowcza jestes. ja za 5 dni mam dostac wiec czekam. poki co piersi mnie bola i troche podbrzusze pobolewa." i ciągle to samo przez ostatnich 15 stron Naprawde umiesz tylko pisać kiedy masz miec okres i co Cie boli? Bo jak nie masz o czym pisac to nie pisz wcale i tak mało kto temat z tobą podtrzymuje. Korzystanie z topiku dla starających to błąd i lepiej nie zbliżać się w ciąży bo Cie zjedzą z zazdrości,że tobie sie udało a im nie. Bulitko i Sawa bardzo Was polubiłam i powodzenia Wam życzę. Uciekam z kafeterii wole ciąże przeżywać z najbliższymi niż z przewrażliwionymi i zazdrosnymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolipopa widze ze ciaza ci nerwy psuje. przeciez pisalas ze wolisz sama przezywac ciaze a tetaz piszesz ze z najblizsxymi. echh a poza tym jestes najbardziej ze wszystkich dziewczyn przemadrzala. nie wchodze tutaj juz bo rzygac mi sie chce jak czytam wasze posty. wesolych swiat wszystkim mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łojojoj.... przedświąteczny czas a tu tak z grubej rury.... ehh, w sumie ja też mam dziś kiepski dzień i wszystko mnie wkurza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
echhh dalam do usuniecia moj post bo chyba za mocne slowa napisalam. przepraszam. fajnie mi sie z wami pisze nawet jesli kogos wkurzaja moje posty powtarzajace sie. ale nie obrazam sie jak ktoras to skrytykuje. tutaj mozna pisac wszystko. uwazam rowniez ze to ze jestesmy na czarno to nie znaczy ze nie mozemy popierac zdania pomaranczowych. jesli ktoras nie umie przyjac slow krytyki na swoj temat to trudno. sawa mam dzis cholernie zly nastroj. ale nie przez posty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tu co sie dzieje ??? Lolipopa , Agnes na kolanko po klapsie w dupe albo i dwa klapsy !! Nie macie co robic tylko sie klocic?? Normalnie jak w przedszkolu !! ;) A tak na powaznie to to jest forum publiczne i kazdy ma prawo wyrazic swoje zdanie. Powinnysmy sie wspierac wszystkie razem a nie jedna druga pyskowac. Kazda z nas ma swoje prywatne zycie w ktorym sa klotnie , nie domowienia itp. Chcecie to jeszcze przelozyc na zycie wirtualne?? I tak sie nigdy nie spotkamy wiec po co te klotnie?? Mamy ten sam cel , chcemy dziecko a jak to o was swiadczy ?? Tak zachowuja sie przyszle mamy?? Bo predzej czy pozniej nimi zostaniemy!! Wiec prosze sie przeprosic nawzajem i wracajmy do milej rozmowy. Agnes nie bierz sobie tego do siebie co powiedziala lolipopa. Ona jest w ciazy i hormony wariuja. Ja pamietam jak moja siostra byla w ciazy to wytrzymac z nia nie szlo. Ale wrocilo wszystko do normy Lolipopa wroc do nas i spokojnie sie zachowuj bo jak nie to klapsa w pupe az uszy beda czerwone Agnes - i love you too i to z wszystkimi humorkami , nawet zlymi jak dzis ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabjee1992
Kochane, kocham się z Ukochanym codziennie, bo mamy na to po prostu ochotę - w tym cyklu zaczęliśmy też starania o maleństwo ;-) mamy się sztucznie ograniczać do seksu co 2-3 dni, czy robić to, na co mamy ochotę i kiedy chcemy ? Bo czytam wszelkie opinie - jeśli się ograniczymy, to będzie to nienaturalne, a przecież chyba o to chodzi, by w łóżku się nie stresować i nie myśleć tylko o dziecku ! ;-) Czy któraś z Was zaszła w ciążę kochając się codziennie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabjee1992
i dołączam do tego topiku, bo też zaczynam się starać ;-) mam nadzieję , że będę mogła liczyć na wasze wsparcie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gabjee mi kiedys lekarz powiedzial zeby co dwa trzy dni sie kochac bo wtedy sperma nabiera mocy. jest niby lepsza tzn plemniki sa mocniejsza anizeli podczas codzennego sexu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabjee1992
Oh, no to jeśli nie uda się w tym cyklu, to spróbujemy w następnym, tak jak mówisz, tylko trochę szkoda, bo jednak to wychodzi od nas, tak po prostu, nie wynika to z chęci posiadania dziecka za wszelką cenę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem Cie trudno tak sie kochac w okreslone dni ale coz wszystkie tak dzialamy i niektorym sie udaje szybko zajsc a inne musza ponawiac proby co miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem Cie trudno jest kochac sie w okreslone dni. chociaz nikt nie mowi ze w pozostale nie mozna sie kochac. to teoria lekarska zeby co 2-3dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gabjee - jeśli to wasz pierwszy cykl starań to wydaje mi się że spokojnie możecie codziennie. Ja tak właśnie zaszłam w pierwszą ciążę a teraz w drugiej jestem i w tej też bardzo często się kochaliśmy i zaszłam w drugim cyklu. Jak po 1 czy 2 cyklach ci się nie uda to wtedy się ograniczajcie, bo po co się "męczyć" psychicznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki :) ale sie naczytalam - co wy takie nerwowe :) po co sie obrazac i klocic? przeciez ten watek po to wlasnie zalozylam, zeby sie dzielic na nim swoimi przezyciami, watpliwoaciami, oczekiwaniami .... kazda z nas jest inna, kazda przezywa wszystko inaczej, i kazda moze pisac co chce :) przestanmy siebie denerwowac nawzajem - jestesmy tu po to zeby sie zarem wspierac i doradzac, rozmawiac i liczyc ze druga nas wyslucha i zrozumie :) kazda z nas ma raz lepszy raz gorszy dzien, ale nie wyrzywajmy sie na sobie :) i co z tego ze przezywamy co chwile, ze ktoras dostala znowu @ i rozpisujemy sie po 5 stron, przeciez wlasnie w takim temacie watek zalozylam, i mam zamaiar za kazdym razem informowac kiedy @ dostalam a kiedy nie :) a komu sie nie podoba to sio :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje elli jesli bedzie mi sie podobalo to codziennie bede glupoty wypisywala. mozecie to krytykowac komentowac wszystkie slowa wezme na klate:-) nie boje sie krytyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×