Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elli30

czekam na 2 kreseczki ... :) - dla nowych

Polecane posty

witajcie dziewczynki ! :) staraczkaa ja tez mam brac luteinę od 16-25 dc na wyregulowanie cykli, ale na innym forum dziewczyny twierdza ze lepiej brac pozniej bo jak owu bylaby po 16 dc to przez luteinę mogłoby do niej nie dojść ... już głupieję od tych porad/dorad .. każdy mowi co innego i pewnie w kazdej teorii jest ziarno prawdy .. a Ty jak masz owu? bo ja dzis mam 17 dc i wczoraj i dzis czuję jajnika mocno więc albo owu albo robi sie torbiel .. wzięłam wczoraj 2 luteiny 50 dopochwowo ... juz sama nie wiem co myslec :( amazingcrazy ja tez zalożyłam że uda się do grudnia :) trzeba bedzie założyć post "2013?" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala1407 ja bralam od 16-25 dc ale nie wiadomo kiedy mam owu bo nie mialam monitoringu cyklu. teraz zaczelam robic testy owulacyjne. moze ty tez rob i wtedy po pozytywnym tescie owulacyjnym 24 godziny pozniej wez luteine tak mni gin tlumaczyla, ale potem kazala mi odstawic zeby sprawdzic czy w ogole jest owu.. bo kuteina mogla mi ja blokowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamierzam dzisiaj kupić testy owu i robić od dziś przez 5 dni .. ciekawi mnie tylko to czy jak owu wystąpiła np wczoraj ( miałam straszne pobolewania i ulżyłam sobie termoforem, dziś są już mniejsze) to czy dziś wystąpi potwierdzenie na teście? nawet bladoróżowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ilośka - w pełni popieram! Ja w ciąży pracowałam chyba 2 miesiące tylko (i to z przerwami) a potem jak poszłam na l4 to po dzień dzisiejszy do pracy nie wróciłam :) i tak nas pracodawcy robią w konia na każdym kroku i uważają za tanią siłę roboczą od wszystkiego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iloska - ja tez teraz biore olej z wiesiolka. Mam nadzieje ze pomoze. Chce jeszcze kupic castungas ale musze czekac az pojade do Pl albo ktos ze znajomych. Dziewczyny jak wy macie takie cuda na miejscu to probujcie!!! Zaszkodzic nie zaszkodzi bo to ziola a z tego co dziewczyny pisza to moze bardzo pomoc. Ja do Pl dopiero w pazdzierniku wiec musze jeszcze poczekac a szkoda bo szkoda mi czasu . Ahh znowu poniedzialek i znowu do pracy. Wiecie co, zastanawialam sie czy moze lepiej zrezygnowac z mojej funkcji? Moze lepiej jak bede zwyklym pracownikiem? Po co mi ten caly stres???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka - u mnie w pracy był taki zastępca kierownika, któremu proponowano żeby został kierownikiem, ale on się nie zgadzał (i zresztą nadal się nie zgadza) bo nie chciał większej odpowiedzialności i stresów właśnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! w sobote bylam u gina, 2 pecherzyki (15 i 14 mm) w prawym jajniku, dzisiaj jade znowu(juz zaczyna mnie to wnerwiac), no i dzisiaj albo jutro dostane zastrzyk z prengylu. zobaczymy co to sie bedzie dzialo. a od rana w poracy mam taki mlyn, ze glowe chce mi rozdzadzic. bullitka-- rozumiem Cie doskonale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sawa no wlasnie. Ja bylam 2 lata zastepca a od roku jestem kierowniczka. Stresu jest masa. Troche szkoda mi tej funkcji bo tak ciezko na to pracowalam ale czy warto?? Raz odchodzila od nas jedna pani i przyszla do mnie z prezentem i powiedziala ze dzis jest jej ostatni dzien i ze chce zebym ten upominek wziela bo jestem bardzo dobrym szefem. To bylo takie mile :). Ludzie z mojej zmiany przychodza do mnie, zwierzaja sie ze swoich problemow, mowia ze to wlasnie przezemnie tak ciezko pracuja bo widza ze ja tak ciezko pracuje to robia to dla mnie. Mowia ze potrafie byc sroga ale spawiedliwa i ze za nic nie chcieli by na innej zmianie pracowac. Ale z drugiej strony moze wkoncu powinnam pomyslec o sobie? Moze to wlasnie przez stres nie moge zajsc w ciaze?? Macchiato - tez masz taka stresujaca prace???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bullitka-- ja jestem zastepca dyrektora techjnicznego, a dodatkowo zastepyuje kadrowa. wiec czasami nie wiem jak sie nazywam jak oboje cos ode mnie chca jak np dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej staraczko- jak nie zrobiło ci się białe po occie to nie jest kłykcina. Miałam hpv i cytologia tez wychodziła gr1 więc tu nie ma reguły, to trzeba zrobić dopiero tą cytologie jednowarstwową nucleageny wtedy powinno wyjść-u mnie tak było no ale cena tego jest imponująca-4 lata temu placiłam 300zł bo miałam robione razem z chlamidą i innymi wenerami. Niestety nie można się starać o dziecko w czacie hpvno i jest ryzyko ze pojawią się w ciąży znowu. Moje mnie swędziało jak wyskakiwało potem juz nie. amazing - 54 dc to nie jest normalka po odstawieniu tabletek... Mam kapitalną stronę, pokazuje dokładny dzień owulacji i wiecie co - mówi prawde ! Myślałam ze owu była w 8 dc bo miałam cholerne bóle jajników ale zero śluzu, ten kalendarz pokazał mi ze 10.09 oczywiście byłam przekonana,że jestem już po jedynie co to miałam ból głowy wczoraj (raczej mam je na tle skoków estrogenowych m.in wyznacznik owu u mnie) a tu saprajs wstaje rano patrze na wkładkę - piekny śluzik jak białeczko jeszcze sobie pogmyrałam i w łapkach się pobawiłam - moja radość nie miała końca .Traf tak chciał,że mój nie poszedł dzisiaj z lenistwa po weekendzie do pracy :D i działaliśmy :D o to ta stronka : http://dziecko.haczewski.pl/index.php?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amazingcrazy-- tez mialam takie dlugie cykle po odstawieniu tab i okazalo sie, ze nie mam owu wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macchiato zasmuciłaś mnie :( to muszę udać się koniecznie do lekarza, myślałam, że po odstawieniu będzie łatwiej zajść i ciągle czekam aż sie wszystko ureguluje, z nadzieją, że uda się zajść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amazing to co macchiato pisze to prawda, po odstawieniu miałam dwa cykle regularne z czego bez owulacyjne a potem się rozregulowały do 39 dni i dalej były bezowulacyjne. Pomóc może tylko leczenie. Przyjęło się,że jak cykl jest powyżej 32 dni to jest bezowulacyjny, nawet mi to lekarza mówił,chyba że ktoś ma taką "urodę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolipopa. a wiesz czy jakoś ciężko to się leczy? czy po prostu luteina pomoze? i w dodatku strasznie tyje od tego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala, mnie bladoróżowa kreska występowała nawet w 5 dc i 26dc też gdzie wtedy moje cykle były bezowulacyjne(te tanie testy chyba tak mają). Kreska testowa musi być intensywna taka jak kontrolna jesli jest lekko różowa lub jej nie ma - owulacji nie ma, testy nie pokazują czy owulacja się odbyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amazing u mnie przyczyną była niedoczynność tarczycy, jeśli mówisz,że tyjesz to kto wie czy Ty tez nie masz problemu z tarczycą-zrób TSH. Jak jest problem z tarczycą to hormony płciowe też nie pracuja tak jak trzeba i miałam niski progesteron bo w lutealnej tylko 0,7 czyli prawie w ogole go nie było.Lecze się i na tarczycę i wczesniej brałam progesteron tylko w bardzo silnym wydaniu luteinka to pikuś jeszcze duphaston jak coś ale źle sie po nim czułam.Teraz wszystko jest ok regularnie i owu występuje. Musisz koniecznie udac się do lekarza i musi cie zdiagnozować, zeby nie tracic czasu i pieniedzy podwójnie to zrób sobie prywatnie najpotrzebniejsze badania i idz juz z wynikami do niego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amazing-- stymuluje sie owu za pomoca clo na poczatku, pozniej sa inne mocniejsze hormony, ale najpierw musisz zbadac czy przypadkiem np nie prolaktyna Ci blokuje owu. u mnie np cholera wie co blokuje, ale cos blokuje i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolipopa. tylko na nic wcześniej nie chorowałam, od kiedy odstawiłam tabletki to przytyłam 15kg w pół roku.Możliwe bym zachorowala od brania tabletek? teraz bardzo żaluje ze je bralam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macchiato to na stymulacji tak do końca nie polega Ja bez stymulacji tylko po odstawieniu tabletek miałam hiperstymulacje jajników -same pęcherzyki tam były tylko żaden nie dojrzewał i nie pękała przez brak progesteronu. Dopiero po leczeniu, na kontrolnych wizytach ich liczba zaczęła być normalna. Każda z nas jest inna :) amazing ja też miałam wszystko ok przed tabletkami ale po 9 latach ich brania no niestety ...żaden lekarz nie umie mi wytłumaczyć czy to przez antykoncepcje czy nie.Wiem tylko ze tabletki anty dają fałszywy obraz pracy tarczycy - zaniżają TSH. To tycie to typowe dla niedoczynności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolipopa. tylko ja brałam tabletki 3.5 roku. Myślałam, że bedzie wszystko ok bo młody organizm. Musze koniecznie udać się do lekarza a tak wogóle jak sie dzis kobietki czujecie? mi coś słabo i kręci się w głowie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amazing idz koniecznie:) ja tez sie czuje zdechle, ale pogoda nie zachęca do innego samopoczucia ,tylko 17 st. pochmurno i leje:(. Weekend za to był przepiękny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
czesc dziewczyny u mnie upal. bylam na zakupach to masakra tak cieplo. ledwo wrocilam do domu. czuje sie taka ciezka i szybko sie mecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes biedna, no ja dzis też coś słabo się czuje, w glowie sie kreci i taka oslabiona jak bym byla za jakims szklem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
czuje sie jak dziecko we mgle. teraz leze odpoczywam.za chwile wezme kapiel i cos zjem na obiadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
dziewczyny caly tydzien sama jestem nie mam pomyslu na obiad. moze jakes propozycje od was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to bym chętnie zjadła łososia (pieczonego lub gotowanego), do tego ziemniaczki i brokuły ... hehe w sumie tak jak w Ikea :D Ale w domu też tak robię bo mi smakuje :) No ale u mnie jutro pewnie kotlety mielone albo spagetti bo właśnie wyciągnęłam mielone do rozmrożenia :) A w ogóle to mnie dziś od popołudnia bardzo swędziały piersi aż miałam ochotę się drapać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
sawa losos mi sie przejadl. mielone hmmm w wekeend mialam golabki. kurcze nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×