Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zocha33

maj 2013??

Polecane posty

jeszcze nie mam pojęcia, gdzie będę rodzić:) położnej na pewno nie wykupię, a mąż ma zakaz dawania w łapę komukolwiek chociaż moje wszystkie kuzynki rodziły z "finansowym wsparciem" też uważam, że na nfz wystarczająco dużo wpłacamy i jak każdy będzie coś dawał to stanie się to niemal przymusem znajomy prowadzi sklep w szpitalu, utrzymuje się nie z zakupów potrzebnych pacjentom, ale z kaw, czekolad, bombonierek itp. kupowanym lekarzom on sam mówi, że merci schodzi lepiej niż gazety, a przodują w takich zakupach starsze panie, które potrafią przychodzić codziennie nie wiem, po co przyzwyczajać do takich gratisów za zwykłe albo i czasami kiepskie wykonywanie swojej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka30! - u mnie odwrotnie, po okresie suszy w nosie, od ok. 2 tygodni nawilża się aż za bardzo i jakoś mi ten nos urósł, jakby spuchł - nozdrza mam jak stary Murzyn już nawet chusteczek nie używam, tylko mam rolkę ręczników papierowych z takich dodatkowych atrakcji ciążowych: minęły bóle krocza często cofa mi się jedzenie - chyba mała ugniata żołądek mam awersję do mięsa, ciężkostrawnych potraw i nie jem niczego smażonego, mogłabym jeść non stop sałatę, ogórki, pomidory i brokuły swędzi brzuch szybko rosną mi włosy (niestety wszędzie) i paznokcie, paznokcie zrobiły się twarde i suche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Co do koszul to tez mam taka na guziczki jak wiekszzosc z Was i uwazam ze swietnie sie nadaje, nie bede meczyła sie z rozpinaniem guzików bo szybko sie rozpinaja a nawet jak chwile to potrawa to bez przesady, dziecko z głodu nie umrze przez 10 sekund. Szlafrok uwazam ze tez jest niezbedny w szpitalu, lezałam dwa tyg i na kazdo badanie połozne kazały zakładac szlafrok zeby nie paradowaac w samej koszuli po korytarzach, zreszta kazda ciezarna miała szlafrok. Kosmetyki bede kupowała z hippa albo nivea. Mnie tez ostatnio swedzi strasznie skóra na brzuchu, spaco nie moge, cierpie na bezsennosc ostatnio przez ten duzy brzuszek ja w brzuszku mam juz 103cm, ja mam katar na przemian z suchym nosem a włosy rosną mi duzo wolniej i to mi sie podoba nie musze sie golic co 2 dni bo włoski rosną z zwolnionym tepie (nie to co na poczatku ciaży)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to mam jeszcze straszna zgage nieprzerwanie od 2 tygodni i nie ważne czy cały dzień jem nabiał, czy gotowane, czy smażone albo same warzywa - zgage mam po wszystkim!!!! A co do włosów to też mi rosną bardzo szybko, nogi ogarniam a dół to czeka do wizyty u lekarza hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) a umoj syn jest spokojny...on wogole od samego poczatki jest spokojny...dziewuszki chyba sa bardziej rozbrykane bo moja cora tez mi dawala popalic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bede_mama o który kosmetyk dokładnie z Hippa chodzi? Mogłam to przeoczyć ale i tak HIpp w tym momencie z kosmetyków normalnie dostępnych jest jeden z lepszych np. Balneum Baby posiada aż 5 substancji zapachowych - parfum i 4 substancje imitujące przeróżne zapachy. Ja nie patrzę tylko pod kątem uczuleń, tylko pod kątem tego czym jest dana substancja, nie chcę obciążać organizmu dziecka - nie jestem jakaś eko nawiedzona ale skoro mam taką wiedzę to wolę ją wykorzystać, niż kupować pierwsze lepsze z brzegu. Wiele osób nie może tego zrozumieć nad czym się tak tutaj rozczulać, skoro ktoś używa czegoś tam i skóra dziecka jest OK. Tak może wydawać się, że jest ok bo nałoży się jakiś balsam czy tłusty krem na skórę ale nie oznacza to, że skóra jest np. dobrze nawilżona, czy nie ma dużej transepidermalnej utrady wody czy też zaburzonego płaszcza hydrolipidowego skóry. Ale wiadomo każda mama ma swoje metody i postępuje wg. swoich wytycznych, ja czułabym się źle kupując dziecku Johnsona bo sama bym się w tym nie umyła. I z chuchaniem na zimne - unikanie napakowanych chemią kosmetyków nijak dziecku szkody nie wyrządzi, jedynie pozwoli uniknąć odkładania się w organizmie różnych substancji. Niestety są czasy jakie są, producenci będą przebijać się w sprzedaży, kosmetyk musi być trwały, super się wchłaniać, mieć super konsystencję i jeszcze wiele innych, więc kombinują - skutków teraz nie zobaczymy ale możemy zobaczyć za wiele lat, kiedy to już te substancje na kumulują się w organizmie. Testy nie są robione na przestrzeni 15-20 lat, więc owszem te składniki w kosmetyku są minimalne, w dopuszczalnych stężeniach, które nawet jeśli odłoży się teraz w organizmie - to skutków nie będzie widać - ale w końcu na zbiera się tego więcej. I jeszcze dobre parę lat temu pewnie też postukałabym się w głowę i pomyślała o czym ta baba pisze, stukałam się w głowę jak mój dziadek mówił "w dzisiejszych czasach kosmetyki napakowane są tak chemią, a później dziwią się, że raka mają", a jak dowiedział się, że mam guzy w piersi jeszcze bardziej psioczył, a teraz uważam, że poniekąd miał trochę racji. Przeczytałam i książki dot. chemii kosmetycznej, rozmawiałam i podpytywałam (na tematy wykraczające poza tematy zajęć) z prof. wykładającą chemię kosmetyczną i prowadzącą praktyczne zajęcia i dużo mnie to uświadomiło i na bieżąco szperam w internecie. A to czy coś jest dopuszczone dla dzieci czy nie to jest to tylko kwestia stężenia pewnych substancji, w takich kosmetykach musi być stężenie dużo mniejsze (tak jak w kosmetykach na okolice oczu). Szyszka85 wklejałam właśnie ostatnio ten link o chusteczkach i jestem zadowolona bo w sklepie wybrałam zielone Huggiesy, stawiam też jeszcze na Hipp ale ich jest trochę mało, widziałam też, że te z Netto mają dobry skład. Jak dla mnie musi być jak najmniej chemii i podejrzanych substancji bo to nie tylko chusteczki z zastosowaniem do rączek czy buzi ale jednak do wycierania miejsc gdzie chłonność jest bardzo duża, są błony śluzowe itp. O tak lanolina zapach ma "cudowny" - ja to określam zapachem kozy ;) a w sumie nie daleko od tej kozy bo to w końcu tłuszcz owczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do samopoczucia * Mała czasem rano zaczyna tak kopać, że spać po prostu już dalej nie mogę. * Od niedzieli zaczęły się bóle żeber - jak na razie tych najniżej położonych, nie połączonych z mostkiem. * Mam zaburzone zapachy - błyszczyk do ust śmierdział mi rybą (mąż stwierdził, że normalnie owocem), a żel pod prysznic dosłownie kupą (ponoć też ma swój normalny zapach) * Bóle krocza - nadal są ale chyba dużo mniejsze. * Po pojawieniu się siary troszkę mnie wysypało na twarzy i dekolcie - teraz już to zanika. * Mam mega wrażliwe sutki, trochę bolące * piersi i brzuch lekko swędziały na szczęście Mąż odebrał olejek migdałowy, który mnie ratuje od paru dni, nałożę na skórę a na drugi dzień jest mięciutka i nawilżona, nic mi sie już nie łuszczy i nic nie swędzi (najgorzej było po kąpieli). * Okropnie wysuszają mi się usta, już nie pomagają nawet pomadki, które zawsze ratowały. Ulgę przynosi tylko wazelina różana firmy Vaseline. * Pić mi się chce jak wielbłądowi - nie wiem czy to nie przez ten mój cukier. * Ciągle jestem niby głodna ale jak przychodzi do zjedzenia czegoś to mam wrażenie, że jestem pełna. kamelia majowa Chyba Twój organizm jest nastawiony na kwas foliowy bo to co wymieniłaś go zawiera jedne dużo, drugie mniej ;) Włosy o tak masakra, ja miałam tak na początku - mega porost, później odrastały w mega zwolnionym tępie,a teraz znów to samo na nogach i pod pachami szybko odrastają. I jeszcze na brzuchu pod pępkiem linia z ciemnych włosów..bleh. Anka30! zgagę powinno złagodzić wapno. Ja mam tabletki z samym wapnem na zgagę do rozgryzania, ale jakbym wypiła wapno to też zgaga łagodnieje. P.S Jak to z Waszym dołem/podwoziem/kroczem zwał jak zwał :) Ja ostatnio miałam mały problem żeby się ogolić i przeraziłam się trochę myślą, o oddaniu się w ręce męża - nie pamiętam kiedy on ostatnio golił coś maszynką zwykłą, za to on zadowolony wypalił "no to ja ci następny raz ogolę". Przed porodem Wasi partnerzy będą Was golić, zostawiacie to położnej czy może w ogóle nie będziecie golić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klauddynka mi tez zebra dokuczaja nie moge na bokach spac...pewnie dzieciaki nam tam nozki wkladaja;) a co do krocza to mnie się ciezko juz troche depiluje ale jeszcze daje rade:) z corcia do porodu sama sie golilam ale teraz to nie wiem jak bnedzie;) p.s 31 tydzien czas zaczac!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikola ale masz fajnie, ty z nas chyba najszybciej urodzisz ;) hehe Ja dopiero w piatek zaczynam 29 tydzien. Boli w kroczu nie mam jedynie co to pachwina po prawej daje osobie znac podczas wstawania. W dzien czuje sie ok za to po poludniu i wieczorem masakra. Zaczyna mnie wszystko bolec, cialo robi sie takie ciezkie jakbym niewiadomo ile pracowala przez caly dzien a w sumie to nic nie robie. Niby jestem zmeczona ale spacnie umiem. Mam krem z Hippa, kupilam kiedysze wzgledu na bio olejek migdalowy bo mam tradzik i gdzies wyczytalam ze pomaga- kapletna bzdura mi nie pomogl! Ostatnio z ciekawosci bo tyle pisalyscie o Hippie poczytalam sklad i niewiem sami popatrzcie: Krem pielegnacyjny do Twarzy i ciala Baby Sanft Sklad aqua,heliantus annuus seed oil, cocoglicerydes,cetearyl Alcohol, Mirystyl myristate, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Sodium Carboxymethyl Betaglucan, Panthenol, Phenoxymethol, Cetearyl Glucoside, Behenyl Alcohol, Myristyl Alkohol, Parfum, Xanthan Gum, Myristyl Glucoside, Sodium Acrylates C10-30, Alkyl Acrylate Cross polymer, p-Anisic Acid. Ja szczeze mowiac nic z tego nie wiem!,! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bede_mama masz stary skład tego, teraz wszedł z nowszym składem. Choć do cery bezproblemowej i dla dziecka nie był zły. Nie wiem nie widzę innych substancji zapachowych prócz parfum. Ten z nowszym składem jest ciut lepszy choć i tak uważam, że sama oliwka na buźkę była by wystarczająca dla dziecka ten krem zawiera tlenek cynku a stosować go na buzię u malucha nie ma potrzeby. Ale owszem na trądzik to nie był dobry wybór, pozatykał Ci pewnie pory ma przynajmniej 5 emolientów i dwa roślinne to bardzo obciążające dla cery trądzikowej, a olej migdałowy jest dopiero 6 w kolejności więc jest go tam niewiele. Owszem olejek migdałowy na trądzik - tak, ale na początek może być wysyp bo poprawi się odżywienie i oczyszczanie skóry, skóra zaczyna się wtedy oczyszczać w postaci niestety wykwitów :(. Na pojawiające się wykwity na noc można nałożyć pastę cynkową punktowo - nie maść. Do mycia twarzy łagodny nie przesuszający żel (nie polecam Accos czy Iwostin Purritin), za to polecam Clarena Derma Skin Gel lub Avene Cleanance Gel. Krem na noc super jest z Farmony Dermacos ze srebrem koloidalnym, na dzień nie polecam z tej serii bo ma w składzie alkohol, za to polecam z SVR troszkę kosztuje ale na prawdę jest fajny. Cerę trądzikową trzeba nawilżać, a unikać kosmetyków które w składzie mają alkohol w składzie będzie występować pod nazwą samą alcohol lub alcohol denat. Często są w kremach matujących - przesuszają skórę, przez to ona zaczyna się bronić i produkować nadmiar łoju, gruczoły zaczynają się zapychać, robią się wykwity. No i sprawdzić przyczynę - nawet najlepsze kosmetyki nie dadzą sobie rady jeśli przyczyna będzie alergiczna (np. nietolerancja białka mleka krowiego lub laktozy) lub hormonalna - zbyt wysoka prolaktyna albo zbyt wysoki poziom testosteronu u mnie to drugie bylo przyczyną i dobra pielęgnacja tylko łagodziła skutki którym był trądzik, dopiero obniżenie testosteronu pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no i przede wszystkim cere trądzikową trzeba nawilżać, u mnie sprawdził się krem Ziaja z kwasem hialuronowym 30+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIKOLA - czyli ostatnia prosta :) jestem o krok za Tobą ;) A mi dziewczyny ciężko strasznie się poruszać. Junior bardzo boleśnie kopie, czasem zastanawiam się co to dziecko tam wyczynia, cały brzuch mi faluje. Nie przytyłam w innych częściach ciała, jestem drobna ale brzuch mam mega - 110cm dzisiaj rano (pępek). A startowalam z obwodem 75 w pępku. Masakra!!! Sasiadka pytala meza czy juz urodzilam bo mnie od 2 dni nie widziala. I tak non stop słyszę: o Boże, jeszcze 10 tyg? To jak Ty będziesz wyglądać? - no miłe to to komentarze nie są. Umowilam się na ciążową sesję zdjęciową za kilka dni - chciałabym mieć profesjonalną pamiątkę z tego okresu ale w obecnej sytuacji to już sama nie wiem bo skoro wygladam jak orka to po co mi takie zdjęcia? Z drugiej strony to ma byc dla mnie i nie musze tego nikomu pokazywac jak glupio wyjdzie :) Mogłam to zrobić wcześniej ale miałam problemy z ciążą i chciałam poczekać aż to się ustabilizuje. No trudno, już się umówiłam więc się nie wycofam. Dziewczyny miała któraś taką sesję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) podczytuje was na bieżąco ,spisuje wszystkie rady Klaudynki :) i napewno wszystko zastosuje , mój maz miał kiedyś takie podejście ...ze chemia to chemia i tak wszystko szkodzi ale pomału zmienił zdanie:) Klaudynka już to slyszalas ale super ze cię mamy :) Co do mojego samopoczucia to aż sie sama dziwie ale jest super , nic mnie nie boli nic nie ciągnie , zgagi nie mam ale tez nigdy w zyciu jej nie miałam Włosy zaczęły rosnąć jak szalone , mam ich dwie długości jedne moje długie i drugie odrosty kilku centymetrowe :) A Klaudynka mam jeszcze jedno pytanie czy ty przeciw rozstepom smarujesz sie tylko olejkiem migdalowym? Muszę zmienić mój krem , może i jest dobry ale jest taki gesty ze ciężko mi go wmasowac w brzuszek .. Pozdrawiam wszystkie majoweczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na wiosne heh u mnie to samo tylko w odwrotną strone:o ''jeju jaki masz brzuszek malutki'' ooo grrr i wiesz mnie tez to wkurza:p ale ja startowałam z 6paru wiec wilkiego balona miec nie będe...a powiedz bo my w równym wieku ciazowym prawie jestesmy nie zauwazyłas czestszego twardnienia brzucha?? bo mi coraz czesciej twardnieje ale nie tak żeby mnie to jakoś zaniepokoiło ale czesciej niż wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi i tak często twardnieje od 5 mies więc nie widzę roznicy w częstotliwości ale w stopniu ich nasilenia i długości już tak. Teraz jak mam twardy brzuch to nie jestem w stanie się ruszyć bo to powoduje ból, muszę poczekać aż przejdzie. No i te skurcze są dłuższe ok minuty (wczesniej 20-30 sekund). Oj to niesprawiedliwe, że niektóre dziewczyny w ciąży czują się dobrze a inne muszą się tak mordować i na wszystko uwazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na wiosne ja mialam sesje ciazowa,ale w 21tyg, wiec ten brzuszek na niektorych ujeciach srednio widac i zbytnio pola do popisu z ujeciami nie mialam,ale i tak zdjecia sa cudne. Teraz napewno wyszly by lepsze,ale nie zaluje. Poleca wszystkim przyszlym mamusiom ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, byłam na zakupach. Ot tak, sobie, zobaczyć co tam nowego, tzn. miałam siłę na Smyka, Empik, Rossmanna i odebrać sobie kosmetyki zamówione przez net ;P Jeśli któraś z Was chciałaby kupować chusteczki Huggies natural care, to są w Rossmannie za 13,99 za 3 paczki (192 szt.), bardzo dobra cena :) Tak samo można dostać z Hippa: olejek, szampon i chyba płyn do kąpieli, tego trzeciego nie jestem pewna bo nie dopatrzyłam. Różnica cenowa s tosunku do tego, co jest w necie to paręnaście gorszy. Ja kupiłam chustki a i tak resztę Hippa zamawiam z internetu, ale muszę przyznać, że Hipp ładnie, delikatnie pachnie :) @lilith: Też weszłam do Smyka, przeklęte przeceny, znowu coś kupiłam dla Małej :P Jednego mięciutkiego bodziaka z długimi rękawami z bawełny i bluzę grubszą, rozpinaną, ale już na rozmiar 80 :P Też chętnie przymierzyłabym Panache, ale niestety nie wiem gdzie w Łodzi je sprzedają. Popatrzyłam na biustonosze Allesa, rzeczywiście rozmiarówka jest niska, a moje cycki nadal rosną i obwód pod piersiami też jest większy :( Koszulki do porodu nie kupuję, bo w szpitalu dają swoją własną, podobną wygodną i proszą, żeby nie brać własnej. Na jedną koszulkę z Allesa pewnie się skuszę, bo strasznie mi się podobają ;) Lilith, jak znajdziesz te koszulki kopertowe o których wspominałaś, to daj znać gdzie :) Odnośnie naszej służby zdrowia, to zgadzam się, że płacimy i powinnyśmy mieć godny poród i opiekę w szpitalu, ale wiemy jak jest. Jeśli błędy personelu, albo ich obojętność i olewactwo miałoby mieć wpływ tylko i wyłącznie na mnie, to jakoś to przeżyję, ale jeśli ma wpływ też na zdrowie i komfort mojego dziecka, to wolę rodzić prywatnie i mieć ten problem z głowy. Za dużo moich znajomych, członków rodziny skończyło z problemami zdrowotnymi u dziecka, często nieodwracalnymi, spowodowanymi przez postępowanie personelu medycznego w szpitalu. Począwszy od prawie całkowitej utraty słuchu u noworodka, do lżejszych przypadków, jak nieudolne przebijanie pęcherza płodowego, gdzie dziecko skończyło z 13toma ranami kłutymi na główce. Ale jasne, bywa super i bywa do dupy, zależy na jaką zmianę personelu natrafimy w szpitalu. Co do moich dolegliwości, to przede wszystkim zgaga i refluks przed snem, trudności z oddychaniem rano i wieczorem, spaczony węch jak u KlauDDynki (wczoraj wietrzyłam sypialnię o 1 w nocy, bo śmierdziała mi paluszkami rybnymi :> ), nabrzmiałe narządy płciowe ;P, bóle żeber to w standardzie, a adzidzia i tak ostatnio mocno kopie, powodując ból, ale mnie to cieszy. Niech kopie, wiem, że jest ruchliwa i wszystko w porządku :) @KlauDDynka: Dla mnie lanolina ma smród łoju ;) Boję się, że ten krem na sutki Aventu też będzie tak intensywnie śmierdział. Ale w zasadzie każdy krem na brodawki ma lanolinę, więc nie mam dużego wyboru. Nie widziałam wcześniej, żę wklejałaś już ten link z chusteczkami. Składem jeszcze 2 marki dyskontowe są dobre: te z Kauflanda i te, które są opisane tuż nad nimi. Ja tam do porodu sama będę się goliła, balabym się, że mój mąż mnie pochlasta, a położna, hmmm... chyba wolę jednak sama ;) I tak zrobię lewatywę na życzenie w szpitalu, więc już dosyć takich "zabiegów" ;) Dziewczyny, brzuch też mi twardnieje, wtedy jak jestem za długo w jednej pozycji, ale dość często jest twardy, jednak pozwala mi w miarę normalnie się poruszać. Czy te twardnienia mogą być też spowodowane kopniakami dzieciaczka? Któraś z Was chyba o tym wspominała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szyszka85 - ruchy dziecka mogą powodować twardnienia macicy tak mi mówił lekarz (szczególnie te gwałtowne). Ja co prawda mam samoczynną czynność skurczową macicy ale te twardnienia nasilają się gdy mały jest aktywny. Szczególnie gdy się wypina albo przeciąga albo gdy ostro fika jak pozwolę sobie na coś słodkiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szyszka: gdzie zamierzasz rodzic? Bede_mama: dokladnie o taka koszulke jak pokazalas na linku z ebaya mi chodzi. :-) Ja chyba zadnych dolegliwosci poza leukocytami w moczu i strasznymi uplawami nie mam. Ale doslownie cieknie mi po nogach i dzis stwierdzilam, ze zakladam podpaske, bo wkladka doslownie po 30 minitach do wymiany. Wlosy na glowie mam sliczne, a na nogach i bikini rosna mi slabe i wolno. Bylam 3 tygodnie temu na wosku i odrosly mi dopiero takie jak wczesniej po tygodniu. Chodze na wosk raz na 5 tygodni i mam z glowy, bol nawet w ciazy do wytrzymania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@czekam na wiosne: Moja fika po czymś mocno kwaśnym, albo późnym wieczorem, ale o dziwo daje mi spać. Po pewnym czasie leżenia na boku przed snem, przestaje dopychać rączkami i nóżkami skórę brzucha do materaca i można spać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Lilith: rodzę w Łodzi w Salve na Szparagowej. Tzn. na pewno nie w Szczecinie, tylko w Łodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy w Smyku faktycznie takie przeceny?Bo ja wlasnie zamowilam bon z payback na kwote 100zł i tak sie zastanawiam czy uda mi sie cois zakupic?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie tez sie zastanawialam czy alternatywnie nie rodzic w lodzi. W tym salve to ile porod kosztuje i jak to organizowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyna - tak, sa super przeceny w smyku. W sumie mam wiekszosc ubran stamtad i wszystko kupilam na przecenach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Lilith: Jest jeszcze Medeor z prywatnych, ale plus Salve jest taki, że jest nowy oddział neonatologiczny, w przypadku nieprawidłowości u maluszka, nie przewożą go do innego szpitala po narodzinach, ale leczą u siebie. Kierownikiem jest babeczka z centrum zdrowia matki polki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe ceny maja - znacznie lepsze niz w wawie. A ja prawie w polowie drogi i tu i tu zamieszkam. Dziewczyny chyba oszalaje, zjadlam penne ze szpinakiem, czosnkiem i suszony,i pomidorami i wszystko mnie teraz swedzi!!!!!! Cos mnie uczula, bo jakis tydzien temu jadlam podobny zestaw i tez podobnie mnie nagle zaczelo cale cialo swedziec :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Lilith: Słyszałam, że o wiele lepsze ceny niż w Wawie. A będziesz mieszkała po części w Łodzi i w Warszawie? ;) Spróbuj zjeść każdy składnik z osobna, to zobaczysz co uczula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×