Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zocha33

maj 2013??

Polecane posty

lilith-marlie - właśnie też zastanawiam się nad chustą do noszenia, ale zupełnie nie wiem jaką wybrać i co powinno się brać po uwagę- one mają na przykład różne długości i są z różnych materiałów. wiesz może, które są najlepszym rozwiązaniem? słyszałam też, że nie każde dziecko chce żeby je w tym nosić :/ boję się, że wydam kupę kasy na chustę, a mój mały się zbuntuje i ja z tym zostanę :| może inne z Was mają też jakieś doświadczenie/wiedzię w tym temacie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny czytam was od wczoraj. Jeszcze się nie zarejestrowałam. Czy moge się przyłączyć. To moja 2 ciąża jestem w 21 tygodniu. Jak najbardziej mozna karmić tylko piersią. Synek dostał 1 raz butelke jak miał 8 miesięcy. Wiele moich koleżanek raczej ma problem z tym że dzieci koło 8-12 miesięcy nie chcą słyszeć o żadnej butelce, a one by w końcu wyszły gdzieś wieczorem. Nosiłam też w chuście- jeśli mogę pomóc to bardzo chętnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwietniowy gaj - to opowiedz, jak to z tą długością i materiałem i co polecasz :) bo znalazłam jakieś strony ale mam wrażenie, że autorki są nawiedzone troszkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwietniowy gaj witaj:) a na kiedy masz termin? bo chyba w tym samym wieku jestemy:) ja dzisiaj w sumie tez 21 tydzien zaczynam i tez moja druga ciaza:) a co do chust slyszalam ze to praktyczne ale wlasnie moze sie dzieciaczek zbyntowac:D chociaz tutaj w uk widzialam dosc sporo kobiet ktore nosiły w ten sposob swoje dzieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Nikola :) ten pierwszy link już znam, drugiego nie - czytałam tylko wcześniej, że własnie złe ułożenie malucha może mu zrobić krzywdę, ale to jest tak w sumie z każdym jego przenoszeniem. Niestety nie mamy pewności, które fora są autentyczne, a które są reklamą którejś z firm :/ Stąd moje pytanie o Wasze doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie można na chwile was z oczu spuścić :) ale sie rozpisalyscie ! Nie wiem czy na każdy temat coś napisze ale sie postaram ...zgadzam sie z lilith i tez chce na początku karmić tylko piersią i jak narazie wszystko na to wskazuje ze mi sie uda bo narazie dwa rozmiary do przodu :) jeśli chodzi o wrażliwe skutki to tez nie ma problemu bo są w aptekach specjalne nakładki na skutki np. z Avene także damy radę . Ja z babcia tez nie mam problemów bo mimo 83 lat jest kochana i bardzo nowoczesna i sama kupiła już dla dzidzi pare rzeczy :) Dotykać brzuszka nikomu obcemu lub znajomemu nie pozwalam , jestem dość asertywna także nie mam z tym problemu ...grzeczna ale stanowcza odmowa:):) Co do działów z ciazowymi ubraniami to nie wiem jak w Polsce ale u mnie bardzo ubogie , właśnie dzisiaj byłam w H&M i kupiłam sobie tylko ciazowa bieliznę i jedna tunike taka bardziej świąteczna ,ale za to w H&M są piekne rzeczy dla niemowlaczkow :) a spodnie jakieś takie sztywne nie bardzo na zimę :( A c&a dział ciazowy to dla mnie porażka ...takie ponure te ubrania jak na pogrzeb :( I ja tez od stycznia zaczynam zakupki :) najpierw te większe a na koniec reszta ,,pierdulek":) No i witamy nowa mamusie :) i to doświadczona :) Nie wiem czy wczoraj pytałam , bynajmniej nikt nie odpowiedział co u was ze szkoła rodzenia ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chcialabym isc do szkoly rodzenia,mysle ze po nowym roku bede sie dowiaduwala co i jak;) no i dzis sie dowiedzielismy ze bedzie chlopak,moj maz baaardzo zadowolony;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mogę isc do szkoly rodzenia tez ale nie ide...jakos nie czuje takiej potrzeby:) jakby nie było jakos sobie poradze:d a co do karmienia to też mam zamiar karmić piersią mam nadzieje ze tym razem mi sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do kotów to nie mam zdania ja od urodzenia miałam psy ale podczytuje dziewczyny na innym topiku które już maja 3 miesięczne bobaski i koty i swietnie sobie poradziły :) wszyscy żyją w zgodzie :) A o chustach niestety nie mam najlepszej opini słyszałam ze mogą być nawet bardzo niebezpieczne i nie podoba mi sie jak te dzieciaczki tak wiszą dziwnie powyginane :( ale każdy ma swoje zdanie :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyna - gratuluję chłopaka, tak jak u mnie :) co do szkoły rodzenia - u mnie w miejscowości tylko jakaś marna przy szpitalu, a tak musiałabym dojeżdżac godzinę :( myślałam też o ćwiczeniach dla kobiet w ciąży ale u mnie też nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyna gratuluje syneczka :) Mi lekarz można powiedzieć odradzil szkole rodzenia...powiedział ze sam mnie na wszystko przygotuje i już sama nie wiem :( jeśli będzie w tym szpitalu w którym chce rodzic to napewno pójdę :)Nikola ty to jesteś już doświadczona :) także nie musisz sie martwić he he ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem zdecydowana na szkołę rodzenia. Poznam położne ze szpitala w którym mam zamiar rodzić i zajęcia są atrakcyjne. Dawno nie miałam styczności z małymi dziećmi. Nie wiem nawet jak zmienić pieluchę, a kąpiel noworodka to abstrakcja. Dzidzia po porodzie jest taka malusieńka i krucha. Zdecydowanie potrzebuje szkoły rodzenia. Po za tym przed każdymi zajęciami są 30 minutowe ćwiczenia dla mamuś. W opisie szkoły do której chce iść jest napisane, że najlepiej zapisać się w 7 miesiącu ciąży. Kiedy Wy macie zamiar iść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze nie wiem kiedy dokładnie ...po świętach idziemy oglądać szpital który polecił nam lekarz( 500m od domku :) ) i jeśli tam będzie coś ciekawego to dowiem sie kiedy powinnam sie zapisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szpital mam w centrum Krakowa, dojazd autem to w szczycie jakieś 45min :( Trochę się martwię tym dojazdem. Musimy z mężem przećwiczyć jakąś szybką drogę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do szpitala mam 25 km... takiego w którym bym się nie bała rodzić :/nie wiem troszkę co robić, bo u mnie w mscowości jest dobra ginekologia, ale nie ma sensownego oddziału dziecięcego, że by jakby co można od razu malucha tam przewieźć a nie wlec go daleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25km to jakieś 20 min drogi, chyba że to w mieście. Tak naprawdę wszystko się roszczenie podczas porodu. Jak będzie się wszystko szybko rozwijać, a z dzidzią jest ok to lepiej chyba jechać bliżej. A jak ma się więcej czasu to można jechać dalej. My mamy ustalenie, że jak będą jakieś problemy to jedziemy do naszej ginekolog do szpitala uniwersyteckiego. A jak będzie OK to do wybranego przez nas do centrum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) nie pisze za czesto ale czytam systematycznie :) u mnie przeziebienie odpuszcza chyba po cudownym syropie z cebuli, maluszek dzisiaj bardziej ruchliwy na szczescie bo przez ostatnie dwa dni słabo sie ruszał i juz zaczynałam sie martwić, na szczescie teraz daje o sobie znac. Widze ze wiekszosc z Was zna juz płec, ja poznam dopiero 3 stycznia na usg połowkowym :) Ja mysle, ze zacze robic wyprawke w marcu, mam juz upatrzone łóżeczko, wózek ale mysle ze na to jeszcze za wczesnie :) powtórzyłam wyniku z moczu bo we wczesniejszych wyszły sladowe ilosci białka, podwyzszone leukocyty i troche sie martwiłam, na szczescie dzisiaj dzwoniłam i okazalo sie ze widocznie mocz był zle pobrany i stad bakterie i białko w moczu. Niespodzianka to do szpitala w którym bedzie sie rodziło trzeba sie zapisac? nie słyszałam nic o czyms takim, myslałam ze jak sie rodzi to jedzie sie do wybranego przez siebie wczesniej szpitala, albo najblizszego obok którego sie mieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, przeczytałam Wasze wszystkie wieczorne wypowiedzi, ale nie mam już siły na nie dziś odpowiedzieć, napiszę jutro. Pochwalę się tylko, że wróciliśmy z usg połówkowego w 19t 5d ciąży. Dzidzia zdrowa, serduszko zdrowe, wszystko prawidłowo się rozwija, ma tylko malutkie torbielki na nerce i za 3 tygodnie mamy przyjść do obserwacji, podobno takie najczęściej zanikają. Poza tym dzidzia ruchliwa szalenie, na 100% DZIEWCZYNKA :) :) :) Waży 330 g, długość prawie 22 cm :) Śpijcie dobrze i do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Juwelka :) ciesze sie ze u ciebie wszystko w porządku ...dawno cię nie było ... W poście wyżej miałam na myśli ze jak już obejrze szpital w którym będę rodzic to zapisze sie tam do szkoły rodzenia ( jeśli jest ) , a do szpitala który wybiore tez muszę sie zapisać , ale jeszcze do końca nie wiem jak to wszystko działa :) ( Juwelka ja mieszkam w Niemczech ) to może to troszkę inaczej wyglada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szyszka gratuluje córeczki :) Niespodzianka mojego meza siostra mieszka w Niemczech tam tez rodziła i tez wspominiała, ze musiala sie zapisac do szpitala w którym bedzie rodziła, u nas w Polsce jest chyba inaczej, przyjamniej ja nie słyszałam ze trzeba sie zapisywac do szpitala, ale zapytam jeszcze lekarza jak bedzie blizej porodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szyszka no to super ze cora;) a moj maluch jakis spokojny dzis rano troche mocniej pokopal i caly dzien cisza no moze jakies male pukanie tylko a teraz juz cisza dobre kilka godzin:( moze spi ale ja sie juz martwic zaczynam:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ się rozpisałyście Mamuśki! Wszystkim Mamom po połówkowych badaniach gratuluję i cieszę się bardzo, że wszystko w porządku. Co do karmienia piersią - mam nadzieję, że mi się uda. Mam malutkie i wklęsłe sutki, do tego bardzo wrażliwe, ale liczę na to, że z nakładkami dam radę. Chciałabym, ale nie będę też obsesyjnie wyciskać te swoje wymiona. Mnie akurat biust urósł bardzo dużo. Tęsknię za normalnym rozmiarem. Obiema dłońmi obejmuję je do połowy, a dłonie mam duże, takiej samej wielkości, co mój mąż. Jak wychodzę spod prysznica to już nawet nie patrzę odruchowo na brzuch tylko na cycki - bo są większe i mam wrażenie, że się przewrócę. Kupiłam sobie dwa nowe biustonosze, starałam się kupić ładne, z koronką, ale takie globusy wyglądają i tak potwornie, jak dla starej baby. Moja siostra się śmieje, że mam cycki większe niż pośladki. Mężowi to wszystko jedno - cycki to cyki, byle były w zasięgu ręki. O chustach nie mam pojęcia. Moja mama wierzy w przesądy, do tego stopnia, że nigdy się nie wraca, np. po zapomniane rękawiczki, tylko będzie marzła w dłonie. Moja teściowa też mnie już ostrzegała przed urazami (miałam akurat jakąś małą bliznę na dłoni po oparzeniu), żeby dziecko w tym samym miejscu nie miało:) O szkole rodzenia nie myślę. Póki co cieszę się z kopiącego synka. Dużo spokojniej mijają mi te ciążowe dni, kiedy mogę go wyczuć. Chyba minęły mi wzdęcia, bo mam mniejszy brzuch i mniej twardy i na początku się stresowałam. Za to mogłam namierzyć synka w nocy i się uspokoić. Jutro pędzę do lekarza. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Boję się usg i jednocześnie nie mogę się doczekać widoku malucha. Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, nie mogę spać już od 5, mój przewlekle chory zwierzak znów czuje się gorzej i piszczy od rana, a ostatnio jak zbudzę się na siku o 5, to potem nici ze spania. Dziewczyna wierci się coraz mocniej w brzuchu, tzn. Coraz wyraźniej to czuję :) Nikola, nie przejmuj się, słyszałam, że na tym etapie ciąży nawet 2 dni można nie czuć ruchów, nasze dzieciaczków mają jeszcze względnie dużo miejsca do wygibasów :) Lilith, dzięki za wczorajszą informację nt. H&M w Szczecinie. Daj znać jaki mają wybór, jak stamtąd wrócisz. Juwelka: w Polsce zapisy a raczej umowy podpisuje się tylko w szpitalach prywatnych. W innym przypadku najlepiej się wcześniej przejść do szpitala, zapoznać ze zwyczajni tam panującymi i po wyborze, jechać na poród. Sprawa jest nieco prostsza, jeśli wybiera się lekarza prowadzącego z wybranego szpitala, ja tak zrobiłam. Kwietniowych gaj: witaj :))) Co do szkoły rodzenia, to mam zamiar wybrać się do tej przy szpitalu który wybrałam. Zapisy przyjmują od 20 tc. Akurat tak się zdarzyło, że koleżanka tam teraz chodzi, więc miejsce sprawdzone. Udanego dnia dziewczyny, zbieram się powoli do ładu, przed niedzielnym wyjazdem sporo spraw do załatwienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana. Dziękuje za miłe przyjęcie. ja mam termin na koniec kwietnia lub sam początek maja. Ciekawostka jest to że zaszłam w ciąże w 36 dniu cyklu!!!!! a zazwyczaj miałam tak 31 dniowe???? Także u mnie termin z om a termin z usg różni sie o 3 tygodnie. Długość chusty zalezy od wymiarów osób które beda nosić dzidziusia. ja mam standard i mój mąż 185- ale chudy tez się wiązał. ja miałam nati baby: http://www.natibaby.pl/chusta-madagaskar-standard-duplikat-2.html ale są piękne girasol czy leny lamb- bardzo duży wybór. Ta która ja mam jest z tych najtańszych ale bardzo dobrych- juz 3 dziecko w niej sie nosi bo jest przechodnia. W takiej chuście w pionie zaczełam nosić synka jak miał 4 tygonie- ale on był duży i silny- urodził sie 3800 i bardzo szybko rósł. Teraz dostane tez od siostry kółkową i zobaczymy czy sie sprawdzi. Ona ma 2 dzieci- pierwsze uwielbiało chuste i był długo noszony a córka sobie w ogóle nie życzyła. Piszecie o wymiarach piersi- moje niestety urosły i to sporo z 65E na 70G eh. Brzuszek na razie powoli rośnie i ma 87 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×