Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czarna Kora

Dziecko u dziadków, jak to rozwiązać? Doradźcie :)

Polecane posty

Gość Czarna Kora
No co ty! Przez najbliższe pięć lat żadnych dzieciaków!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JajaZKóry
No..no... przypadki chodzą po Kórach A i 5 lat szybko mija....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna Kora
mam jeszcze jedno pytanie - powiedzcie czym sie różnią alimenty ustalone w sądzie od tych "dogadanych" między sobą? Tylko strona formalną? Że na te w sądzie jest papier??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uyuu
to prowokacja i to marna. jak można być tak tepym by pytać o takie rzeczy jak różnice między alimentami z sądu a tymi ustalonymi ? nie istnieją aż tak tępe strzały żeby o takie rzeczy pytać. prowo na 100% tylko po co takie prowokacje się pisze ? ktoś się dowartościowuje ilością postów, oburzeniem ? nie rozumiem takiego działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kama n kama
Czarna koro może na przykładzie jeżeli teraz facet ci obieca na gębę że przez następne pięć lat nie chce dziecka a za rok powie ci że jak go nie chcesz to możesz spierdalać i wara od jego kasy to ty nie pójdziesz do sądu tylko dasz się zapłodnić by ci kasa nie spierdoliła a babcia pójdzie do sądu. Różnicą jest to że to babcia powinna odebrać mu córkę załatwić sądownie prawo do niej i mieszkania w domu,ustalić alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna Kora
no super, tylko że ja nie pisałam tego pytania, ktoś pieknie sie podszył :P Ech zawistne to forum, nie dośc że masa nieprzychylnych postów to jeszcze podszywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz po raz
Podszywy podszywami powiedz mi tylko jedno dziewczyno wy naprawdę mieszkacie bez Małej??? Ojciec ja zostawił??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz po raz
Czy córeczka mieszka z wami czy nie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makowa245
Boże jaka rodzina łachuder.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 73874834
spoko że ojciec woli nową babe niż własną córkę..... pomysl jakim on ojcem będzie dla waszych wlasnych dzieci? potraktowaliście dziewczynke jak piąte koło u wozu ktorego należy sie pozbyć. Ja bym nie chciała byc z facetem ktory ma w dupie wlasne dzieci. a ty jestes szmatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejkuś kolejna
skąd się biora takie kobiety jak Ty? O przepraszam, że uzyłam słowa kobieta!!! nie jestes nia!!! powinnas zaopiekowac się ta dziewczynką!!! Nawet nie chce mysleć jak ona moze sie czuć :( Biedactwo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perellka
Witam czy Twój facet pomyślał o swojej córce choć przez chwile , czy tylko egoistycznie o sobie, to przecież jego córka i to że Wy macie swoje plany nie oznacza że wykreślacie z Waszego życia małe bezbronne dziecko to okropne , dziecko to nie rzecz ,która jak zawadza to się jej pozbywamy. Co z niego za ojciec, czy on pomyślał ja to dziecko będzie starsze co sobie pomysli o własnym ojcu. Najprosciej zapłacić alimenty i z głowy , robicie wielką krzywdę Tej dziewczynce .Ktos kiedyś też powinien potraktować Was jak rzeczy które zawadzaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie życie.
jak b eda starzy ludzi eodstawia ich do domu starców.Wtedy jak obce baby będą im na siłę wciskac papkę do ust , upokarzać i brzydzić się nimi poznają, co to bezbronnośc. Niewartusy przyjdzie i na was czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płaski brzuszek
Zaczyna się... Odwalcie się od tej dziewczyny dobrze? Czemu tylko jej się czepiacie? A mamusia tego dziecka to co? Święta???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama n kama
Facet jest pojebany i tyle wziął głupią cipę która w łeb mu wkłada i daje dupy a on jak cielę leci. Biorąc opiekę na siebie wział zoobowiązanie na siebie nie na dziadków ciotke i wszystkich świętych matka nie ma już nic do tego. On ma obowiązek zajmować się dzieckiem bo sam na siebie takie zoobowiązanie wziął. A jej chamstwem jest to że wiedząc że nie akceptuje dziecka robi wszystko by facet musiał wybierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czepiamy się bo
laska się cieszy jak stary k u r w i s z o n z tego , że udupiła dzieciaka bezbronnego. Cieszy się i skacze aż z radości. Dlatego się czepiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czepiamy się bo
a że tatuś i mamusia teggo dziecka to ludzkie szmaty to już inna kwestia. Ja bym goscia kijem nie tknęła nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płaski brzuszek
Ale poczytajcie początek!! Co koleś miał zrobić jak matka szybciutko zwiała? Nie miał wyboru! A autorka mówiła, że to dziecko to wpadka. Poza tym ani ona ani on nie chcą się całkowiecie odwrócić (będą płącić alimenty) tylko na razie małą nie będzie z nimi mieszkać!! Boże to takie straszne? Może adoptujcie wszystkie domy dziecka :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czepiamy się bo
jak się zrobi dziecko plaski durny brzuszku to się za nie odpowiada a nie podrzuca dziadkom. To nie worek z kartoflami ani zrobione kupsko które spuszczas z wodą. Mógł wkładac prezerwatywę. A zresztą, co tu gadac z dzidzią piernik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mąż by na to nie wpadł
serce by mu chyba pękło z tęsknoty za dzieckiem. Ale sa różne chujki na świecie jak widac. Ale że kobitki za nimi lecą to już się dziwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płaski brzuszek
Ble ble, widze że nie dociera, że nie każda dziewczyna chce robić za opiekunkę obcego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś głupia czy udajesz?
nikt nie każe dziewczynie być opiekunką dla obcego dziecka ale wtedy się kawalira bierze a nie faceta z przychówkiem. No ale może nowa moralnośc nam się rodzi wychowana na mc donaldach , multipleksach i centrach handlowych. Tylko się cieszyć, że ciebie matka nie oddała do dziadka lub domu dziecka i nie poleciała do gacha. Przecież to nie byłoby nic takiego prawda? A na co dziadkom wczasy w ciechocinku - niech się bachorem zajmuja no nie? Mc donald myślowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama n kama
Czy ktoś wymaga od niej zajmowania się dzieckiem? To jego dziecko nieważne czy z wpadki czy nie biorąc obowiązek opieki na siebie to się opiekuj. Płaski brzuszku ciekawe czy taka tolerancyjna jesteś do byłych kobiet mających dzieci które no imprezują nie zajmują się dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanęło mi przed oczami
moje dzieciństwo. mam 23 lata. od 18 roku życia pracuję, rok temu zdałam maturę, teraz odkładam na studia. Moim rodzice rozwiedli się jak byłam mała, do 8 roku zycia mieszkałam z tata i dziadkami w domu. I nagle tatuś zaczął mieć dla mnie coraz mniej czasu... Poznał nową kobietę, która mnie nie nawidziła, mimo że nic jej nie zrobiłam. Brakowało mi matki i wręcz do niej lgnęłam. Ale z jej strony był tylko chłód. I nieuzasadniona niechęć. Wyszła za mojego ojca, urodziła ich wspólne dziecko a mój tatuś kupił nowe mieszkanie i sie tam wyprowadzili. Tylko że beze mnie. ja zostałam u dziadków. nie było tam dla mnie miejsca. Uczucie samotności, opuszczenia, żalu i niesprawiedliwości towarzyszyło mi przez cały czas. Nawet ogromna miłość i poświęcenie moich dziadków tego nie zmieniło. Robiłam wiele głupich rzeczy, rzuciłam szkołe, piłam, ćpałam i nie mogłam sie odnaleźc. Ile łez wylała moje babcia... Teraz jest lepiej, ale pozostał żal. nie sposób tego opisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mzmzmzmzm
ja z jednej strony rozumiem autorke,moj facet ma 18 letnia corke,jest po rowodzie,dziewczyna jest nafaszerowana nienawiscia do wszystkich,dziadkowie buntuja ja przeciwko nam i calej rodzinie,ja robilam wszystko by miedzy nami bylo dobrze,pamietalam o jej urodzinach,imieninach,swietach,pomagalam w lekcjach,ale dziadkowie wogole nie chcieli bym byla w ich zyciu i ciagle buntowali ja,przekupywali drogimi rzeczami9,usprawiedliwiali nieobecnosci w szkole i nie dazyli by uczyla sie,mogla robic co chciala,moj facet nie mial na nia wplywu,cokolwiek zrobil bylo zle,choc dwoil sie i troil,corka zawsze byla niezadowolona ,ojca wyzywala od debili itp...w koncu nie wytrzymalismy,wyprowadzilismy sie do kawalerki ktora dostalam w spadku ,a dziadkowie sa z nia,bo ona z nami nie chciala byc,a babcia spelnia wszystkie jej zachcianki typu buty za 300 zl,bluzki za 200 zl,ma co chce a w szkole same jedynki,byle na zlosc nam zrobic..i teraz mieszkamy osobno,a mimo to ciagle robia nam schody i utrudniaja zycie,za 2 mies.mamy slub,kochamy sie z moim partnerem i nic tego nie zmiani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna Kora
nie rozumiem po co tyle nienawiści. Czy ja gdzieś napisałam że nie lubię jego córki? Albo jej nienawidzę, nie trawię itp? Wymyślacie i na siłę chcecie zrobić ze mnie okrutną macochę. Tylko nie wiem czemu, ale cóż może będzie Wam lepiej :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aekaka
No nie jest nienawiść, ale wszyscy sie zastanawiają czemu nie chcecie małej!!! i przez to mozna odnieśc wrazenie ze to TY za tym wszystkim stoisz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I znowu echhh
Nie przejmuj się Korka :) Zawiśc to drugie imię Kafeterii :p Przeprowadziliscie sie juz? I gdzie wogole mieszkacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna Kora
Nie przejmuję się ani trochę :) Postu przed Tobą nie zamierzam tłumaczyć.... Mieszkamy w Trójmieście :) Baaaaaardzo sie cieszę bo wcześniej mieszkalismy w niewielkiej miejscowości i nie było tak fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka 88:).,
ja wychowałam sie udziadków.Nie mam uszczerbkow na psychice zwiazanych z ta sytuacja.Problem tkwi w tym ze czasem sie zastanawiam czy ja bede dobrym rodzicem.Jestem twarda, zaradna ale mam pelno obaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×