Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czarna Kora

Dziecko u dziadków, jak to rozwiązać? Doradźcie :)

Polecane posty

Gość druga_zona
autorka topiku zmyla sie chyba bo szykuje sie do przeprowadzki. Powiem jedno ze gdyby cos sie stalo z ex zona mojego meza i ten nie chcial by dziecka u nas w domu to chyba bym sie zastanawila co z nim nie tak i autorce tez polecam... a jesli on tego dziecka nie chce w ich mieszkaniu za jej namowa to co z niego za ojciec i facet...zaden a jak nie potrafi podjac sie obowiazkow to niech zmyka do0 mamusi i tatusia i siedzi u nich wraz z dzieckiem i jego siostra i sobie wychowuja dzieci razem bo on nie zasluguje na nic wiecej ,bo w zyciu jes przede wszystkim ojce od kad dziecko ojawilo sie w ejgo zyciu i to tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
Wszak wszystkie dzieci sa nasze czyz nie? Wlasnie ze nie. Nie mozna zadac od obcej osoby zeby wychowywala nie swoje dziecko,jesli nie ma na to ochoty.Tatus powinien zajac sie wlasnym dzieckiem,jak to zorganizuje to juz nie nasza sprawa. Poza tym autorka napisala ze to czasowa rozlaka.Dziecko bedzie pozniej z nimi.Jednak to on powinien zorganizowac dziecku opieke,jesli jego dziewczyna bedzie miala ochote gotowac obiadki dla dziecka,leciec na leb na szyje z pracy zeby byc na czas w przedszkolu,siedziec w piaskownicy i podawac leki o 4 rano,to fajnie.Jesli nie bedzie miala ochoty tego robic,nikt jej nie zmusi i nikt nie moze jej za to obwiniac.To dziecko nie jest sierota,ma ojca i on decyduje gdzie bedzie dziecku lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tora,zmora
facet z dzieckiem = JEDNO albo biorę faceta z dzieckiem albo szukam bez dziecka zauważ kochanko,ze dziecko faceta to również alimenty i utrzymywanie bez względu gdzie by ono nie było-z matka,z dziadkami,z ojcem ale to trzeba byc kobietą aby to zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawdę nie wiem po
Czasowa rozłąka? tydzień, dwa? Autorka zastanawia się nad sądowym rozwiązaniem zapewnienia dziecku opieki, więc gdzie tu jest czasowa rozłąka? Po 2 miesiącach zapomną o dziecku bo tak jest wygodniej. Później będą sporadyczne odwiedziny, telefony, później walka o alimenty z macochą, która będzie uważała, za szczyt rozrzutności to kupienie dziecku nowych butów. Albo dziecko i facet, albo niech szuka kogoś innego. Zresztą 27 lat i kawalera sobie nie może znaleźć tylko rozwodnika z dzieckiem? To dziecko i tak ma już ciężki los, opuszczone przez matką a teraz przez ojca. Trzeba nie mieć szarych komórek, żeby popierać zostawienie dziecka u dziadków. Może czarna kora nie chcieć się małą zajmować, ale w takiej sytuacji lepiej niech odejdzie i szuka szczęścia gdzie indziej. To jest naprawdę małe dziecko i na nieszczęściu tej małej swojego szczęścia nie zbudują. Jego dom -jego rodzice całe życie jego przeleżeli że nic nie mają? Czy mu dom przepisali a ty się tym chwalisz, że jest jego? Co za kobieta, chociaż trudno nazwać kobietę, która ma daleko gdzieś malutkie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ładnie..
nosz k u r w a m a ć czy was ludzie popindolio? Dlaczego za zrobione dziecko ma odpowiadac babka czy dziadek ciotka czy pociotek? Jakies stare dzidziusie wychowało ta społecznosc. A jak dziad z babka będą chcieli się rozwiesc bo np dziad pozna nowa babe to co wtedy z dzieciakiem? do domu dziecka? Ja pindolę .... no kretyni .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna Kora
Ale plujecie jadem. Niezły ubaw. Do wyjazdu jeszcze się nie przygotowuje, ale spędziłam bajeczny weekend na Wybrzeżu :) Chętnie wam też sprostuje kilka rzeczy hehe. Uważam że mała powinna zostać u dziadków i nigdzie nie napisałam, że potem chciałabym ja zabrać. Takie jest moje zdanie. Nie wiem też czemu tak się czepiacie M.? Boli was to że jestem dla niego najważniejsza? A co do domu, to jego rodzice dorobili się niestety długów i to poważnym, ale mój M. je wykupił, dobudował piętro i wyremontował. Zanim się poznaliśmy zgodził się żeby mieszkała tam jego siostra (ta która wpadła). Został z tym dzieckiem, dużo pracował więc było mu wygodniej mieszkać w tym domu i matka zajmowała się małą. Bardzo im pomagał finansowo, za wszystko płacił, o sobie nie myślał. Teraz gdy się poznaliśmy jest szczęśliwy i chce zmienić swoje życiu. Uswiadomiłam mu że trzeba żyć dla siebie!! Ma dwa mieszkania, dwa auta, ziemię i jest mega zaradny. Długo był sam. Rodzicom może pomagać nadal, ale siostra też niech sie już usamodzielnia, ile można. Także nie obrażajcie go ciągle, bo długo o sobie nie myślał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkiulki
Bardzo długo zważywszy że dziecko ma dopiero 4lata.Dlaczego nie odpowiesz na pytanie co stanie się z dzieckiem jeśli nie będzie chciało mieszkać z babcią tylko z tatą?Bo tak zwyczajnie zatęskni za ojcem.To jest czteroletnie dziecko nie bezrozumna,nie mająca uczuć istota.Co ty zrobisz wtedy bo coś mam wrażenie że największym wrogiem zabrania tego dziecka i największym prowodyrem przeprowadzki jesteś ty??Zastanawia mnie po co osoba która nie dzierży dziecka swojego faceta wchodzi w taki układ. Kobieto pieniądze to nie wszystko nie są żadnym wyznacznikiem człowieka co z tego że ma dwa mieszkania,samochody jak ma na tyle zryty łeb by na stałe zostawić swoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkiulki
A tak nawiasem piszesz tak o pomaganiu rodzinie to jeśli jego córka ma zostać z dziadkami i ciotką to za darmo mają to robić? Niech mu wyliczą opiekunkę 24h wszystkie koszty i wyjdzie na to że nawet im tyle nie daje.Pamiętaj on jest jedynym który w tej chwili jest zoobligowany do zajęcia się swoim dzieckiem prawnie jeśli jego rodzice lub siostra nie będą chcieli sie dzieckiem zajmować to on musi.Albo śliski kocyk coś woda w cieszynie a może coś innego,w końcu dla dupy i siebie można wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgh09876567
Czarna Kora Ciagle mnie oceniacie, macie racje pomysł jest mój. Ale M. go zaakceptował. Poza tym mała zostaje przecież w rodzinie a nie w domu dziecka!! Wylyzujcie. rodzina dla dziecka to ojciec i matka tepa zdziro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna Kora
To ty jesteś tępa, bo ja nie jestem i nie będę jej matką. A co co innego pytania, to nie wiem czy będziemy mieli warunki żeby mała do nas przyjechała, także od razu nie odpowiem. Natomiast jesli chodzi o uczestniczenie w kosztach i pomoc rodzicom to pewnie!!! Mogę sobie tylko wyobrazić jak taka opieka jest absorbująca!! Ale siostra musi się wyprowadzić. Jest dorosła, brat jej przecież nie będzie utrzymywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtzu90
jestes tansza od kurwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do czarnej kory
skaczesz z radości co wieczór że wreeeeszcie dorwałaś faceta? naprawdę jesteś taka beznadziejna że do tej pory nikt cię nie chciał? musiałaś mieć zerowe powodzenie u mężczyzn, że teraz tak przeżywasz w wieku 27 lat powinno się mieć już jakieś doświadczenia a ty niczym 14 latka na pierwszej randce pewnie obawiałaś się że zostaniesz starą panną a tu taki cud się zdarzył, rozwodnik z dzieckiem lepszy rydz jak nic :-) 27 lat, tak teraz to za wszelką cenę, żeby nie mówili że stara panna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do czarnej kory
niezły ubaw to my mamy z twojego wielkiego szczęście o ile ten temat to nie prowo to tego dziecka mi żal daje wam kilka miesięcy, ze względu na zerowy brak szarcy komórek dlugo razem nie będziecie najpierw jest happy a potem samo życie was dopadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawanatrawe
pamiętaj tępa babo-zło wraca.naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawanatrawe
co za ścierwo z tego gościa,za ch..a pana nie spojrzala bym na niego.autorko -pieniądze,nieruchomości to rzecz nabyta.mozna je miec i można stracic.a ty jak się czujesz wiedząc ,że kiedyś twój facet cie oleje i ci nie pomożę.bo własnie robi to osobie najwazniejszej na świecie -swojemu dziecku.to samo czeka ciebie,znajdzie sobie ładniejszą zabawkę i młodszą.boże,jestes bez serca.zostaw go i wez sie za kawalerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawanatrawe
przykro mi,że to piosze,ale bogactwo przesłoniło ci oczy.on kopletnie nie ma poczucia odpowiedzialności.jak ty możesz z nim sypiać.?i patrzec w lustro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kromka chleba ze smalcem......
A jakbys ty miala dziecko to tez wolalabys sie go pozbyc, odeslac do dziadkow? Jakimi wy jestescie ludzmi? Jestescie siebie warci, ty i ten twoj gach ktory jest jakas karykatura mezczyzny!!! ale sie wkurzylam. \brak slow na takich ludzi!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulkiulki
Mam wrażenie że znacie się krótko przynajmniej na tyle krótko że nie przejrzał na oczy. Jedyna nadzieja w tym że przejrzy,bo ten facet nie wie że jego życie zaplanowane jest w szczegółach zostawi dziecko,wywali siostrę,będzie zapierdalał na niunię,w końcu jak rodzice nie będą mu potrzebni to ich też się pozbędzie. Oj nieciekawe to jego życie, przy normalnym facecie gdyby on przeczytał że nie wiadomo czy jego dziecko będzie mogło do niego przyjechać dostała byś w dziób a potem solidnego kopa żeby przez drzwi szybciej lecieć. Najwyrazniej facet ma tendencję do wybierania pustych lal łasych na kasę i wpadł z deszczu pod rynne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawanatrawe
wiesz co?jesteście siebie warci.mam nadzieję,że na starośc ta mała wam odpłaci.a życie pisze niesamowite scenariusze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjgkjl,
Pisze jak taka typowa pusta lala z dyskoteki, pewnie włos blond (farbowany zapewne), tipsy i solara. I co Wy jej tu chcecie przetłumaczyć??? Do takiej nic nie dotrze. A Twój kochaś jest wpływowy.Zobaczymy czy mu nie przepowie do rozumu jego matka i nie oleje jednak własnego dziecka. I się zdziwisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodkawisnia
zrobiło mi sie strasznie przykro jak przeczytalam ten topic.. nie moge sobie wrecz z tym poradzic jak ojciec moze zostawic swoja coreczke nie chce nawet sobie wyobrazac co bedzie sie dzialo z jej psychika ze sa tacy ludzie na swiecie nie potafie w to uwierzyc a mam juz 31 lat i tyle okropienstw w zyciu widzialam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stoparbutow
A nie chcecie jej oddac do adopcji? Jestesmy z mezem bardzo dobrze sytulowani i zyjemy w pelnej, kochajacej sie rodzinie. Mieszkamy za granica. Chetnie przygarniemy to biedne dziecko i bedzie po klopocie dla Was. Co Ty na to? Mowie powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga_zona
Piszac ze masz z nas ubaw oswiadczasz nam jak niski jest twoj poziom myslowy i widocznie nikt z nas cie nie rozumie po nie potrafimy się do niego znizyc. Wiesz co autorko jest taki cytat z kabaretu Bogdana Smolenia ze " norma jest ogol a nie margines" poniewaz watpie ze zrozumiesz to zdanie to ci przetlumacze : wiekszosc tutaj nie tylko nie pochwala twojej glupoty ale także nie potrafi zrozumiec twojej glupoty w to tylko swiadczy ze my jestesmy myslacymi ludzmi ktorzy maja uczucia a ty jestes pusta "szparka sekretarka" nie obrazajac sekretarek bo takie z filmow Bareji już dosc dawno odeszly do lamusa. A ty ? No coz... Pozwalasz mi wierzyc ze sa jeszcze takie "lalki" co to widzac czubek wlasnego nosa i ewentualnie czubek penisa swoje misia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszna historia
a tyle ludzi nie może miec dzieci, wydaja majątek na leczenie, tracą czas na przekonywanie ośrodków adopcyjnych że są godni miana rodzica... No po prostu się w głowie nie mieści ten topik....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszna historia
a ilu rodziców boryka się z niepełnosprawnością dzieci... a ci- mają zdrowe śliczne dziecko, i przestawiają je jak mebel....niegodni miana ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babka z opieki spolecznej.
ile my sie borykamy z takimi rodzicami za grosz. zglosilam topik na policje i do opieki spolecznej,twoje IP juz wskazalo adres, jak przyjda do ciebie, musisz im podac tylko dane towjego faceta, oni chca z nim rozmawiac. nie bedzie moze to takie proste, ale zarzuty zostana mu postawione na podstawie tego, co ty tutaj napisalas. ty bedziesz musiala zeznawac w roli swiadka. lepiej sie przygotujcie, ale finalem tego mam nadzieje, ze bedzie odebranie ojcu dziecka do niego praw i bedziecie mieli po klopocie. dziadkowie moga sie o nie ubiegac, aczkolwiek nie wiadomo jaki bedzioe final sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna Kora
Zastanawiam się co wam da obrażanie mnie. Ale nie ważne. Z jednym muszę się zgodzić, że przez jakis czas M. był dość wpływowy, ale to zanim mnie poznał. Nie zajmował się sobą, pracował tylko na rodzinę, wszystkie jego potrzeby zeszły na dalszy plan. może o tym świadczyć nawet to, że zaczął utrzymywać siostrę. Ze mna jest szczęśliwy i mówi, że odmieniłam jego życie :) A wiecie co mnie najbardziej bawi? To że myślicie że boję się staropanieństwa itd hehehe, ale to w końcu forum Kafe, mogłam się spodziewać ;) Byłam wolna i mogłam sobie wybrac kogo chciałam. Ale przecież dla was to takie dziwne, jak można w wieku 27 nie mieć męża i gromadki bachorów :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszna historia
autorko, po tym co napisała babka z opieki myśle, ze właśnie narobiłaś kłopotów swojemu partnerowi i troche wstydu. tak całkiem anonimowi to my tu nie jestesmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem z blokowiska
14:44 [zgłoś do usunięcia] babka z opieki spolecznej. ile my sie borykamy z takimi rodzicami za grosz. zglosilam topik na policje i do opieki spolecznej,twoje IP juz wskazalo adres, jak przyjda do ciebie, musisz im podac tylko dane towjego faceta, oni chca z nim rozmawiac. nie bedzie moze to takie proste, ale zarzuty zostana mu postawione na podstawie tego, co ty tutaj napisalas. ty bedziesz musiala zeznawac w roli swiadka. lepiej sie przygotujcie, ale finalem tego mam nadzieje, ze bedzie odebranie ojcu dziecka do niego praw i bedziecie mieli po klopocie. dziadkowie moga sie o nie ubiegac, aczkolwiek nie wiadomo jaki bedzioe final sprawy. Szanowna pani z pseudo opieki :) jestem przeciwna temu co robi autorka,ale tez przeciwna pani kłamstwu ,że IP już wskazał adres :D :D i te dalsze ble ble ble to nie tak działa ,ale działa mi na masaż przepony i za to dzięki ci kafeterio.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babka z opieki spolecznej.
naprawde radze uwazac na to co wypisujecie na forach, od kilku miesiecy zaczyna preznie sie rozwijac unit sprawdzajacy rodzicow z forow interenetowych. mamy informatykow, wspopracujemy z policja. jest juz kilkadziesiat spraw w toku. nie pisze, zeby kogos wystraszyc, ale moze warto sie zastanowic nad pisaniem bzdur i marnowaniem pozniej czyjegos czasu, ktory moglby zostac lepiej spozytkowany. historie, ktore namierzylam do tej pory sa niekiedy wyssane z palca, ale nie zawsze. bedziemy przeciwdzialac patologii i mamy zamiar skuteczniej odbierac prawa rodzicielskie tym, ktore patologie tworza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×